Niestety złe wiadomości dla mieszkańców wrocławskiego osiedla Jagodno i okolic. Otwarcie wyczekiwanego nowego przystanku kolejowego w Iwinach opóźni się o pół roku.
Budowa samego przystanku oraz prace na torach kolejowych zakończą się w terminie, ale nie uda się na czas dokończyć dróg dojazdowych prowadzących do niego. Za ich realizację odpowiedzialna jest gmina Siechnice.
Przystanek kolejowy Iwiny miał według pierwotnych planów zostać otwarty w czerwcu tego roku. Teraz jednak już wiadomo, że nie uda się dotrzymać tego terminu. Pociągi na przystanku Iwiny zaczną zatrzymywać się dopiero w grudniu bieżącego roku.
fot. Jakub Zazula
Przystanek kolejowy Iwiny zlokalizowany będzie pomiędzy ulicami Vivaldiego i Paderewskiego na osiedlu Jagodno. Składał się będzie z dwóch oświetlonych peronów, które będą miały po 150 m długości i 3,5 m szerokości. Będzie można na nie wejść także przejściem podziemnym pod torami lub wjechać windą.
fot. Jakub Zazula
Inwestycja realizowana jest w partnerstwie PKP PLK i gminy Siechnice. Na przystanku kolejowym Iwiny będą się zatrzymywały pociągi jeżdżące linią kolejową nr 276 Wrocław - Międzylesie. Całe przedsięwzięcie ma się zamknąć kwotą w wysokości 9 mln zł. Budowa dróg, która jest w ramach umowy realizowana przez gminę Siechnice, kosztuje 930 tys. zł.