Opóźnienia na budowie brakującego odcinka trasy ekspresowej S3 z Lubina do Polkowicźródło: GDDKiA / Michał Soroko

Opóźnienia na budowie brakującego odcinka trasy ekspresowej S3 z Lubina do Polkowic

REKLAMA
Nadal nie wiadomo, kiedy kierowcy będą mogli pojechać trasą ekspresową S3 między Lubinem a Polkowicami. Plany drogowców zakładały, że jedna z nitek budowanej drogi zostanie oddana do użytku w lipcu. Termin został jednak mocno przekroczony. 
Według inwestora, czyli Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), niestety trzeba będzie na to poczekać jeszcze od kilku do kilkunastu tygodni. Odcinek trasy szybkiego ruchu S3 między Lubinem a Polkowicami wygląda już na prawie gotowy. Na jednej z jezdni wykonawca prac budowlanych wymalował już pasy i swobodnie korzystają z niej auta wykorzystywane na budowie. 
Na jak najszybszym oddaniu tego brakującego odcinka S3 zależy zarówno wykonawcy inwestycji, firmie MOTA Engil, jak i GDDKiA, bo obecnie ruch między Polkowicami a Lubinem biegnie tymczasową drogą, która jest niebezpieczna i w złym stanie.
GDDKiA / Michał Soroko
GDDKiA / Michał Soroko
14-kilometrowy odcinek trasy S3 pomiędzy Kaźmierzowem, a Lubinem Północ od marca tego roku buduje firma Mota-Engil. Zastąpiła ona poprzedniego wykonawcę – konsorcjum firm Salini Polska, Salini Impregilo, Todini Construzioni Generali oraz Przedsiębiorstwa Robót Inżynieryjno-Budowlanych Export-Pribex, który okazał się nierzetelny i Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zerwała z nim umowę. Prace budowlane wznowiono po blisko półtorarocznej przerwie. Nowy wykonawca musiał dokonać dużej ilości poprawek, a niektóre prace trzeba było wykonać zupełnie od nowa. Na razie na szczęście nie ma jednak mowy o wydłużeniu terminu realizacji całej inwestycji. 
REKLAMA
Zakończenie realizacji całego, ponad 14-kilometrowego odcinka ekspresówki między Kaźmierzowem a Lubinem Północ, przewidziane jest na II kwartał 2021 roku.
GDDKiA / MOTA Engil
GDDKiA / MOTA Engil
Obok prac na tym odcinku S3, w bardzo szybkim tempie powstają dwa miejsca obsługi podróżnych (MOP-y) przy oddanym wcześniej odcinku w pobliżu Legnicy. Prace w okolicach zjazdu Legnica-Północ ruszyły w maju, a na przełomie listopada i grudnia oba MOP-y Kochlice mają już być gotowe
– Miejsce Obsługi Podróżnych Kochlice-Zachód będzie miało III kategorię, a MOP Kochlice-Wschód – II kategorię. Teren został przekazany generalnemu wykonawcy i rozpoczęły się tam prace. W tym miejscu stanie stacja paliw LOTOS. Szacowany termin zakończenia inwestycji to trzeci kwartał 2020 roku – informuje Magdalena Szumiata z wrocławskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Na MOP-ie II kategorii, oprócz parkingu dla aut osobowych i ciężarówek, znajduje się stacja benzynowa i miejsca z odkurzaczem, kompresorem i innymi urządzeniami do obsługi pojazdów, a także punkty gastronomiczno-handlowe. MOP III kategorii jest najbardziej rozbudowany pod kątem funkcji wypoczynkowej i usługowej, a poza wcześniej wymienionymi elementami może posiadać jeszcze punkt pocztowy, ubezpieczeniowy, bank lub biuro turystyczne. Jego powierzchnia to nawet 5 hektarów.

Komentarze (11)

Napisz komentarz
Pesymistyczny optymista(gość)
@
Tamara 2001
(gość)
I krzyczały j...ć, tak jak lubią.
I już ze dwadzieścia razy trzeba by było ją naprawiać ?
Mm(gość)
@
Miszka
(gość)
Miejscowość nazywa się Kazimierzowa a nie Kazimierzów
Kaźmierzów, jak nie wiesz to się nie wypowiadaj!
Mm(gość)
@
Romo
(gość)
To skandal przeciez nowa  firma miala oddac jedna jezdnie w lipcu a już przekroczyla 100procent czasu bo mamy juz listopad z tego wynika ze obenie ten odcinek 15km poprawia sie dluzej niz by wykonać nowy z tad wniosek ze papraki zastapili paprakow
Głupiś
Tamara 2001(gość)
@
Maxi
(gość)
Gdyby kobiety to pilnowały już dawno droga by była wykonana
I krzyczały j...ć, tak jak lubią.
Romo(gość)
To skandal przeciez nowa  firma miala oddac jedna jezdnie w lipcu a już przekroczyla 100procent czasu bo mamy juz listopad z tego wynika ze obenie ten odcinek 15km poprawia sie dluzej niz by wykonać nowy z tad wniosek ze papraki zastapili paprakow
Miszka(gość)
Miejscowość nazywa się Kazimierzowa a nie Kazimierzów
Maxi(gość)
Gdyby kobiety to pilnowały już dawno droga by była wykonana
Baseniash(gość)
Jeżdżę tym odcinkiem odkąd zaczęli prace mija 6 lat 20 km trasy brawo polska
Lothse(gość)
Gdzie byla dyrekcja gddkia z Wrocławia ktora miala nadzorowac Salini? Dyrektor oddzialu do konca mydlila oczy ze wykonawca sie wyrobi
Budowlaniec(gość)
@Włodek - tu nie tyle "dobra zmiana" winna, co poprzedni wykonawca. Zostawił ponoć taki syf i bałagan na placu budowy, że samo "ogarnięcie" tego już spowolniło obecną budowę :( Lepiej jest budować od zera niż przejmować po kimś  "cały syf" i to "prostować" :(
Wlodek Rotko
Nieudacznicy " dobrej zmiany " w akcji !.
REKLAMA