Pod Poznaniem zapłacisz mniej

Pod Poznaniem zapłacisz mniej

Poznań
Kajtman
Kajtman
REKLAMA
Młodzi ludzie, pracujący w dużych miastach, stają przed wyborem – kupić małe mieszkanie w centrum czy dom na obrzeżach. Wybór wcale nie jest prosty, bo często różnice cenowe nie są kolosalne.
Jak pokazują badania socjologiczne, na ogólne zadowolenie z życia w dużym mieście ma wpływ bezpieczeństwo, stan ulic, komunikacja miejska czy obecność tras rowerowych. Wielu młodych Polaków po skończonych studiach nie wraca już do swoich rodzinnych miejscowości, a osiedla się w miejscu, w którym podejmowało studia. Głównie wynika to z niższego poziomu bezrobocia w dużych miastach, zwłaszcza stolicach województw. Szukając idealnej inwestycji dla przyszłej rodziny, przeważnie pojawia się dylemat – kupić mieszkanie w centrum czy zdecydować się na kameralne i spokojne tereny podmiejskie.
Spokój czy bliskośćCodzienne życie w dużym mieście nie stwarza zbyt wielu okazji do odpoczynku. Nie wszystkie dzielnice oferują mieszkańcowi parki czy nawet skwery zieleni. Część młodych ludzi zaczyna więc szukać alternatywy – zacisznych miejscowości, w bezpośredniej bliskości dużych miast. Najistotniejsze okazuje się tutaj dobre skomunikowanie z miejscem pracy, a także zaplecze usługowo-handlowe. Z podpoznańskiego Zalasewa do centrum Poznania można dostać się w 15 minut, do Kórnika czy Skórzewa – w 20. 
REKLAMA
Ceny mieszkańStandardowo ceny mieszkań w stolicy wielkopolski plasują się na poziomie około 6 000 zł/mkw., co przy 50-metrowym lokalu daje minimum 300 000 zł. Dla młodych ludzi, tuż po studiach, jest to kwota, którą rozkładają na wiele lat kredytu hipotecznego, o ile uprzednio uda im się uzyskać zdolność kredytową. Nie wszyscy jednak chcą mieszkać w głośnym i zatłoczonym centrum, zwłaszcza ci, którzy posiadają już dzieci. Często alternatywą są miejscowości zlokalizowane wokół Poznania, tu ceny mieszkań kształtują się zupełnie inaczej.
Alternatywne rozwiązaniaPodmiejskie inwestycje nie tylko zapewniają mieszkańcom więcej spokoju, ale przede wszystkim można tu liczyć na zupełnie inne ceny. Zamiast trzypokojowego mieszkania w bloku, można tu przykładowo kupić lokal w zabudowie szeregowej. Za mieszkanie o wielkości 75 mkw. w Kórniku trzeba zapłacić około 4 300 zł za metr kwadratowy, natomiast w Skórzewie w cenie 326 000 zł można znaleźć mieszkanie 79-metrowe. Ceny inwestycji podmiejskich wciąż utrzymują się więc na konkurencyjnym poziomie, w stosunku do Poznania.

Komentarze (0)

Napisz komentarz
REKLAMA