REKLAMA
Napisz komentarz
antoslaw
Porty lotnicze planują modernizację i rozbudowę

Jedenaście najważniejszych portów lotniczych w Polsce oszacowało potrzeby inwestycyjne na lata 2007-2013 na ponad 4,5 mld zł. Znaczna część wydatków na ten cel ma być pokryta z pieniędzy unijnych.

Lotniska w Warszawie, Wrocławiu, Poznaniu i Gdańsku, a także być może w Katowicach i Krakowie, muszą być przygotowane tak, że dziennie będą musiały odprawiać w 2012 roku nie kilkanaście czy dwadzieścia parę samolotów, ale sto, a może i więcej maszyn. Potrzeby inwestycyjne 11 najważniejszych portów lotniczych w Polsce w latach 2007 - 2012 szacuje się na na ponad 4,5 mld zł, czyli prawie 1,2 mld euro. W pokryciu tych wydatków dużą rolę odegrają fundusze unijne. Tylko z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko (projekty duże i kluczowe m.in. w zakresie infrastruktury nawigacyjnej) Bruksela przeznaczy 643,3 mln euro, zaś wsparcie w ramach Regionalnych Programów Operacyjnych wyniesie 334,6 mln euro. Aktywnie finansowo do tych działań włączą się samorządy i przedsiębiorstwa prywatne.

Tylko we Wrocławiu rozbudowa i modernizacja infrastruktury lotniskowej i portowej pochłonie 71,3 mln euro, a w Warszawie na Okęciu 64 mln euro plus 20 mln euro na uruchomienie lotniska dla tanich linii lotniczych w Modlinie. Wsparcie finansowe z Unii otrzymają również Gdańsk i Poznań.

- Jesteśmy jak najbardziej zainteresowani ożywieniem obsługi pasażerskiego ruchu lotniczego pomiędzy Wielką Brytanią czy Niemcami a Warszawą, Wrocławiem i Gdańskiem, zwłaszcza dla kibiców tych krajów. Jednak na razie martwi mnie zastój w kwestii uruchamiania lotniska w Modlinie - mówi Tomasz Kułakowski z Ryanair.

Leszek Chorzewski z PLL LOT zapewnia, że jeśli zajdzie taka potrzeba, to na czas rozgrywek nasz narodowy przewoźnik uruchomi czartery.

-Fakt, że mistrzostwa odbędą się w Polsce i na Ukrainie zachęca do rozwoju połączeń w tym kierunku - mówi Eryk Kłopotowski ze SkyEurope.

Na Okęciu za cztery miesiące zostanie wreszcie oddany do użytku terminal II, który zwiększy przepustowość portu z 7 do 10 mln pasażerów rocznie. Do 2012 roku ruch wzrośnie do 12 mln pasażerów i na tym warszawskie lotnisko wyczerpie swoje możliwości. Stąd konieczność odciążenia lotniskiem komplementarnym w okolicach Warszawy, które przejmie cały ruch niskokosztowy, czartery, a także będzie obsługiwać uciążliwe loty nocne. Może to być Modlin, który przyjmie pierwszych pasażerów w 2008 roku, ale równie dobrze Sochaczew, a nawet Mińsk Mazowiecki. Samorząd Mazowsza już rezerwuje odpowiednie środki na ten cel.

Z kolei port lotniczy Gdańsk-Rębiechowo planuje rozbudowę terminala pasażerskiego i przystosowanie go do traktatu Schengen, aby móc obsługiwać 2 mln pasażerów rocznie. Do 2013 roku, po oddaniu drugiego terminala, lotnisko będzie obsługiwać 3-4 mln pasażerów rocznie. Tanie linie przeniosą się wówczas do powojskowej bazy w Babich Dołach koło Gdyni. Mówi się, że warunki pogodowe, zwłaszcza jesienią, są tam lepsze niż w Rębiechowie.

- Już rozpoczęliśmy nasz program inwestycyjny, który zamierzaliśmy zrealizować bez względu na to czy będzie u nas Euro 2012, czy też nie - mówi Tomasz Kłoskowski, wiceprezes portu gdańskiego.

W porcie lotniczym Wrocław-Strachowice, obsługującym dziś 1,2 mln pasażerów rocznie, zostanie wydłuży pas startowy z 2,5 do 3 km, co umożliwi operacje lotnicze samolotów o większej masie startowej i zasięgu. Powstaną też nowe miejsca postojowe dla samolotów i drogi kołowania. Zostanie zbudowany nowy terminal o docelowej przepustowości 7 mln pasażerów rocznie. Inwestycja ma być realizowana etapami - po I etapie przepustowość wzrośnie do 2 mln pasażerów. Powstaną dodatkowe parkingi dla kilkuset samochodów oraz wybuduje się hotel wraz z centrum konferencyjno-biznesowym.

Port Poznań-Ławica też doczeka lepszych czasów. W 2006 roku obsłużył ponad 670 tys. pasażerów. Teraz będzie ich szybko przybywać. Ruszą nowe inwestycje za 49 mln euro, inaczej bowiem pasażerów Wielkopolsce może odebrać pobliski Berlin. Szacuje się, że w 2006 roku uciekło Poznaniowi na lotniska berlińskie 400 tys. osób, co oznacza stratę 0,5 mld zł.

- W latach 2007-2012 planujemy rozbudowę infrastruktury lotniskowej w celu zwiększenia przepustowości portu. Złoży się na to rozbudowa powierzchni terminala oraz płyty postojowej, budowa dróg, remont i wydłużenie drogi startowej, jak również rozbudowa infrastruktury nawigacyjnej. Wszystkie prace chcemy zakończyć do 2012 roku - mówi Hanna Surma, rzecznik zarządu portu.

Nadal decydujący głos w sprawie przyszłości lotnisk w Polsce ma państwowa spółka Polskie Porty Lotnicze (PPL), posiadająca udziały w większości istniejących lotnisk, jak i w budowanych, np. w Modlinie. PPL zamierza dopuścić na różnych lotniskach samorządy lokalne, np. w Modlinie czy Rzeszowie, ale jakoś nic nie mówi o ewentualnym zaproszeniu prywatnych inwestorów, co jest powszechne w innych krajach europejskich.

Sprawą niezwykłej wagi w planowanej rozbudowie portów lotniczych jest zapewnienie jak najlepszego skomunikowania się z siecią transportu naziemnego. Szczególnie z połączeniami kolejowymi z uwagi na ich większą przepustowość, a zwłaszcza niską podatność na korki, które notorycznie prześladują nawet najlepiej zorganizowane sieci autostrad i dróg szybkiego ruchu. W optymalnych przypadkach na najniższych poziomach terminali lotniczych znajdują się zintegrowane stacje pociągów - np. w Paryżu, Frankfurcie czy Kolonii.

W Polsce jedynie port Kraków-Balice posiada połączenie z centrum miasta poprzez szynobus. W 2008 roku Okęcie powinno dysponować połączeniem kolejowym z centrum miasta (stacje kolejowe Lotnisko Okęcie, Warszawa Służewiec i Warszawa Zachodnia). Planowane jest także zrealizowanie połączenia kolejowego dla portu Katowice-Pyrzowice oraz rozważa się możliwość powiązania lotniska we Wrocławiu z istniejącą linią kolejową E30 do Legnicy i stamtąd do Niemiec. Mazowieccy i warszawscy samorządowcy obiecują, że Szybka Kolej Miejska będzie też łączyć lotnisko w Modlinie z centrum stolicy.

- Jeśli chodzi o zintegrowanie lotnisk z systemem komunikacyjnym kraju, to jest katastrofa i za parę lat będzie jeszcze większa - prorokuje Tomasz Dziedzic z Instytutu Turystyki. Większość naszych lotnisk jest kiepsko połączona z siecią dróg krajowych i autostrad. W najlepszej sytuacji są Katowice-Pyrzowice, które mają łącznik do autostrady A2 z Katowic. W sposób zadowalający jest też skomunikowany z siecią drogową port lotniczy Kraków-Balice. W ramach inwestycji okołolotniskowych w Warszawie trwa rozbudowa węzła drogowego w rejonie Okęcia w celu usprawnienia potoku samochodów i zwiększenia przepustowości połączenia drogowego lotniska z centrum Warszawy.

- Według standardów unijnych granicą dostępności lotniska jest 90 minut. W polskich warunkach należy ją wydłużyć do 120 minut. Tylko czasy podróży między Krakowem i Katowicami oraz Wrocławiem i Opolom mieszczą się w granicach 90 minut. Na granicy 120 minut znajdują się jeszcze połączenia Kielce-Kraków, Kielce-Łódź, Poznań-Zielona Góra oraz Opole-Katowice. Oznacza to, że znaczna część terytorium kraju jest poza lotniczym zasięgiem komunikacyjnym - mówią eksperci resortu transportu.


Gazeta Prawna
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Darek
Koleją na lotnisko


Wrocławskie lotnisko czeka gruntowna modernizacja. Koszt inwestycji sięga 300 mln zł. Około 230 mln zł ma pochodzić z dotacji unijnych w ramach rządowego programu.



Port lotniczy Strachowice we Wrocławiu ma przejść gruntowną modernizację. Terminal będzie się znajdował z zupełnie innym miejscu, ma być dużo bardziej nowoczesny, dostosowany do wymogów traktatu z Schengen (podział miejsc odpraw dla obywateli państw UE i spoza niej).


Lotnisko za unijne pieniądze

Wrocławskie lotnisko jest jednym z ośmiu znajdujących się na trasach transeuropejskich korytarzy transportowych, dlatego może się ubiegać o dotacje z rządowego programu operacyjnego "Infrastruktura i środowisko". Zostało w nim na jego potrzeby zapisane ok. 230 mln zł. Brakujące 70 mln zł i zarazem wymagany wkład własny zapewnią udziałowcy spółki zarządzającej lotniskiem, czyli województwo dolnośląskie, władze Wrocławia i Przedsiębiorstwo Polskie Porty Lotnicze.

W ramach tych pieniędzy samorządowcy chcą wygospodarować kilkanaście milionów złotych na połączenie portu z centrum Wrocławia. Wymagałoby to budowy zaledwie 2,5 km nowych torów. Przygotowania do inwestycji nie wyszły jednak na razie poza fazę pomysłu.

Wrocławskie lotnisko jest jednym z najdynamiczniej rozwijających się w kraju. W 2006 roku obsłużyło prawie 858 tys. podróżnych, to o 400 tys. osób więcej niż rok wcześniej. Nowy terminal, którego budowa ma się zakończyć w 2011 roku, będzie mógł przyjąć 2 miliony osób rocznie. - Prace budowlane rozpoczną się w przyszłym roku, na razie powstaje projekt architektoniczny -mówi Patryk Wild, wicemarszałek województwa dolnośląskiego.

Pozostałe lotniska i lądowiska znajdujące się na terenie województwa, np. w Mirosławicach, Szewcach-Szymanowie, Jeleniej Górze, Lubinie, Świebodzicach, Bystrzycy Kłodzkiej i w Orsku, są portami lokalnymi wykorzystywanymi do celów sanitarnych czy sportowo-usługowych i takimi na razie pozostaną. W regionalnym programie operacyjnym władze województwa nie przewidziały środków na ich rozwój.

"RZECZPOSPOLITA"
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Orzech
EURO 2012 Rozbudowa lotniska Strachowice

Wrocław inwestuje


We Wrocławiu zanosi się na rewolucję komunikacyjną. W mieście powstanie całkowicie nowe lotnisko, a kosztem 2 miliardów złotych kompletnie przebudowana zostanie sieć komunikacyjna.


W poniedziałek we wrocławskim ratuszu zaprezentowano wizualizację nowego terminalu lotniczego o powierzchni prawie 40 tys. mkw. Ma być ukończony już w 2010 r. Obecnie port Strachowice jest czterokrotnie mniejszy. Do 2010 r. przedłużony zostanie również pas startowy i dobudowana płyta postojowa oraz nowe drogi kołowania i szybkiego zejścia - poinformował wiceprezes wrocławskiego portu lotniczego Zbigniew Sałek.

Docelowo lotnisko będzie obsługiwać 2,8 mln pasażerów rocznie. To trzykrotnie więcej niż w ub. roku. - Organizacja Euro 2012 i planowana we Wrocławiu organizacja Expo w tym samym roku nie wpłynęły na nasze plany rozwoju - powiedział "Rz" wiceprezes portu Jarosław Sztucki.

Przebudowa wrocławskiego portu lotniczego, którego udziałowcem jest gmina Wrocław i samorząd Dolnego Śląska, ma się zakończyć w 2015 r. - Jednak zasadnicze inwestycje przeprowadzimy do 2012 roku - podkreśla Sztucki.

Całość ma kosztować ponad 670 mln zł. Połowa pieniędzy ma pochodzić z funduszy unijnych. -W programie sektorowym zarezerwowaliśmy 400 mln euro na rozwój ośmiu polskich portów lotniczych - powiedział Eugeniusz Wróbel z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego.

Władze miasta i województwa przeznaczyły już na rozwój lotniska w sumie 33 mln zł.

Jeśli Wrocław dostanie organizację wystawy Expo, lotnisko z Dworcem Głównym połączy linia kolejowa. Niezależnie od decyzji o Expo do 2011 r. kosztem 2 mld zł w zachodniej części miasta przebudowana zostanie sieć ulic.

Jarosław Kałucki

http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wyd ... _a_37.html
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Orzech
Nowe lotnisko i wygodne drogi powstaną przed Euro 2012

Przez Port Lotniczy im. Mikołaja Kopernika na wrocławskich Strachowicach przewinęło się w zeszłym roku 865 tysięcy pasażerów. W tym wystartuje lub wyląduje milion 200 tysięcy osób. Żeby można było obsługiwać jeszcze więcej, port musi mieć nowy terminal. I przede wszystkim drogi dojazdowe.
Już wiadomo, jak będzie wyglądał nowy dworzec lotniczy. Przezroczyste szklane ściany zostaną przykryte falującym dachem. Jego budowa, razem z wydłużeniem pasa startowego i budową większej płyty postojowej dla samolotów, będzie kosztować 676 mln zł.

– Mamy zapewnienie, że znajdą się na to pieniądze. Budowa pierwszego etapu zakończy się w 2010 roku – obiecuje Zbigniew Sałek, wiceprezes lotniska im. Kopernika.

Parking i kolejka

Kompleks nowego dworca lotniczego oprócz zespołu parkingów na tysiąc aut naprzeciwko terminalu uzupełnia hotel i stacja kolejki miejskiej.
Kłopot w tym, że im więcej pasażerów przewija się przez wrocławskie lotnisko, tym trudniej jest się na nie dostać. – Miałem spore problemy z dojazdem od autostrady. Samo dotarcie na lotnisko zajęło mi ponad godzinę – żalił się nam wczoraj Leszek Świętek z Legnicy, który odbierał wczoraj z lotniska córkę wracającą z Londynu.
Ci, którzy z lotniska korzystają regularnie, do kłopotów zdążyli się już przyzwyczaić.
– I tak jest dużo lepiej niż 4-5 lat temu. Ale korki, objazdy i zamknięte drogi to nadal codzienność – mówi na co dzień mieszkający w Niemczech dr Tadeusz Błaszczyk, którego wczoraj spotkaliśmy na lotnisku przed wylotem do Monachium. – Wrocław z tego słynie – dodaje z uśmiechem.
To ma się w ciągu pięciu lat zmienić. Gmina jeszcze na ten rok zaplanowała budowę drugiej nitki ulicy Granicznej. Poszerzenia doczeka się też ulica Strzegomska, najszybciej między rondem na ul. Granicznej a estakadą Gądowianką, a potem jej przedłużenie, czyli ulica Robotnicza.
– To jednak nie będzie główna trasa dojazdowa na lotnisko. Tę planujemy od północy – mówi Rafał Guzowski z wrocławskiego magistratu. Poszerzona będzie najpierw Lotnicza do Glinianek, a potem Kosmonautów do Starogajowej. I właśnie od niej na południe powstanie całkiem nowa droga dojazdowa do nowego terminalu.

Z dworca na lotnisko

To jednak nie wszystko. Nowa trasa do węzła bielańskiego powstanie od ul. Mokronoskiej. A jeden ze zjazdów z autostradowej obwodnicy Wrocławia będzie tuż przy ul. Granicznej. Od niego do autostrady A4 będzie się jechało kilka minut.
– Planujemy także budowę połączenia kolejowego z Dworca Świebodzkiego do lotniska. Na pewno powstanie ono przed 2012 rokiem, jeśli Wrocław będzie organizował Expo. A jeśli nie, to kilka lat później – obiecuje Guzowski.

(BK) - Słowo Polskie Gazeta Wrocławska

http://wroclaw.naszemiasto.pl/wydarzenia/734222.html
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Gregs
I jeszcze raz wizualka ;)
[galeria:2br6kb4j]http://bi.gazeta.pl/im/5/4184/z4184195X.jpg[/galeria:2br6kb4j]
Tak bedzie wyglądać wrocławski port Biuro JSK Architekci
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Gregs
Wielki port we Wrocławiu

W 2012 roku wrocławskie lotnisko będzie obsługiwało 4,5 mln pasażerów rocznie - to prawie 4 razy więcej niż dzisiaj.

Powstanie nowy terminal, a drogi dojazdowe do portu lotniczego będą gruntownie przebudowane. Zarząd lotniska i władze miasta pokazały projekty przebudowy samego lotniska i systemu komunikacyjnego w zachodniej części Wrocławia.

W tym roku z wrocławskiego lotniska skorzysta ponad 1 mln 200 tysięcy pasażerów, dokładnie 10 razy więcej niż 10 lat temu. Lotnisko się dusi.

Realizacja tego projektu zupełnie zmieni ten stan rzeczy. Oprócz terminalu trzeba zmodernizować całą infrastrukturę lotniska.

Koszty modernizacji lotniska przekroczą 670 mln zł.

Sieć komunikacyjną zachodniego Wrocławia czeka prawdziwa rewolucja – zapowiadają władze miasta. Robotnicza, Strzegomska, Graniczna, Lotnicza, Kosmonautów będą ulicami dwupasmowymi. Osiedla: Kosmonautów i Strachowice zostaną połączone zupełnie nową trasą. Koło lotniska będzie przebiegała obwodnica autostradowa.

Te inwestycje pochłoną 2 mld zł. Pieniądze będą – zapewniają władze miasta – z Unii Europejskiej, kredytów i budżetu Wrocławia.

[galeria:3js1jtbn]http://ww2.tvp.pl/tvppl/images/2007/05/28/672998/img500.jpg[/galeria:3js1jtbn]
Projektanci zapewniają, że na lotnisko będzie można dojechać podziemną linią kolejową.

TVP3
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Darek
Port Lotniczy 2012

Marek Szempliński 2007-05-28, ostatnia aktualizacja 2007-05-28 20:53
GAZETA WYBORCZA


Ośmiokrotnie większy terminal, wydłużony pas startowy i 60 kilometrów nowych lub zmodernizowanych dróg - takie inwestycje związane z Portem Lotniczym Wrocław planowane są przed piłkarskimi mistrzostwami Europy

Wczoraj zarząd portu po raz pierwszy pokazał ostateczny projekt nowej hali odpraw. W 2012 roku nasze lotnisko ma być gotowe do przyjęcia 4,5 mln pasażerów rocznie. Będą mogły lądować na nim nawet największe samoloty pasażerskie, a wchodzić do nich będziemy przez specjalne rękawy.




Autorami projektu, który wygrał konkurs architektoniczny, są Zbigniew Pszczulny i Mariusz Rutz z firmy JSK. Ich wizja ma zostać zrealizowana w kilku etapach do 2015, a więc również już po mistrzostwach.

Jeszcze w tym roku, zostanie rozbudowany istniejący terminal. Rozbudowa jest pilna - lotnisko, które w ubiegłym roku odprawiło ponad 850 tys. pasażerów, będzie musiało w tym roku zapakować do samolotów 1,2 mln osób. A wejście Polski do strefy Schengen zmusza nas do zorganizowania osobnych odpraw dla obywateli krajów spoza strefy.

Za trzy lata lotnisko będzie mogło przyjmować naraz 17 samolotów, trzykrotnie więcej niż teraz. Nowa hala odpraw - przezroczysty budynek z falującym dachem - ma stanąć do 2012 roku. Będzie miała 60 tys. mkw., trzykrotnie więcej niż Poltegor. Pasażerowie przylatujący będą odprawiani na parterze, a odlatujący na piętrze.

- Będą mogli wsiąść do samolotów wprost ze specjalnych korytarzy połączonych z maszyną - zapowiada architekt Zbigniew Pszczulny.

Lotnisko będzie miało wydłużony o pół kilometra pas startowy, żeby mogło przyjąć wszystkie typy maszyn pasażerskich, jakie są w tej chwili używane w lotnictwie. Teraz duże samoloty transportowe latają wprawdzie z Wrocławia, ale nigdy nie startują z pełnym obciążeniem. Dla pasażerów i ich rodzin zostanie przygotowanych 1500 miejsc parkingowych.

Po kolejnej rozbudowie, w 2015 roku lotnisko będzie w stanie obsłużyć aż 7 mln pasażerów. Koszt całej inwestycji szacowany jest na ponad 600 mln zł. Prace zostaną sfinansowane głównie z unijnych dotacji.

To jednak nie wszystkie zmiany dotyczące portu lotniczego. Do 2012 powstanie wokół niego 30 km dróg, które ułatwią połączenie z miastem. Drugie tyle czeka modernizacja.

Jeszcze w tym roku rozpocznie się przebudowa ul. Granicznej, którą teraz dojeżdżamy do lotniska.

W 2012 r. główny dojazd ma prowadzić tzw. trasą Stabłowicką - drogą, która dopiero powstanie. Port Lotniczy może również zyskać połączenie kolejowe. Pod jednym warunkiem - Wrocław zostanie również organizatorem Expo 2012.

Więcej w środę w "Gazecie Dom"
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Rafis
Wrocławskie lotnisko będzie rozbudowane
ask, PAP
2007-05-28, ostatnia aktualizacja 2007-05-28 18:29
670 mln zł ma kosztować rozbudowa terminala, pasa startowego i płyty postojowej wrocławskiego portu lotniczego im. Mikołaja Kopernika. W 2012 r. lotnisko będzie w stanie obsłużyć 4,5 mln pasażerów rocznie.
Władze Wrocławia oraz zarząd lotniska zaprezentowały w poniedziałek podczas konferencji z okazji 15. rocznicy zawiązania spółki Port Lotniczy Wrocław SA plany rozwoju obiektu.

- Niebawem rozstrzygnięty zostanie przetarg na wykonanie konstrukcji nowego terminala; sądzę, że za pół roku zaczniemy budować. Miasto przygotowane jest do budowy dróg dojazdowych, te dwa projekty muszą być zsynchronizowane - powiedział PAP wiceprezes portu Zbigniew Sałek.

Dodał, że w 2010 roku nowy terminal będzie obsługiwał 2 mln pasażerów; co łącznie pozwoli wrocławskiemu lotnisku obsługiwać 3,2 mln pasażerów rocznie. Pas startowy będzie miał 3 km; powstanie 27 stanowisk dla dużych samolotów.

Rozbudowie lotniska towarzyszyć będzie przebudowa układu komunikacyjnego w okolicach portu. Ulica prowadząca do terminali oraz trasy dojazdowe do centrum Wrocławia zyskają po dwie jezdnie w każdym kierunku. W odległości 2 km od lotniska przebiegać będzie autostradowa obwodnica Wrocławia.

- Gdy dostaniemy wystawę EXPO, to trzeba będzie jeszcze dobudować linię kolejową, ale jest na to miejsce" - zaznaczył prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz.

Prezydent dodał, że przebudowa lotniska zostanie sfinansowana z kilku źródeł. Będą to środki europejskie, pieniądze od udziałowców (gmina Wrocław i Urząd Marszałkowski), kredyt, który weźmie port lotniczy, oraz prywatni inwestorzy. Jak podkreślił Dutkiewicz, ta ostatnia możliwość musi być dokładnie przeanalizowana.

Wrocławski port lotniczy zostanie przebudowany według projektu wywodzącego się z Niemiec biura architektonicznego JSK Architekci. Firma ma doświadczenie w takich przedsięwzięciach - jest m.in. generalnym projektantem na lotnisku we Frankfurcie, Duesseldorfie i Berlinie-Schoenefeld.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Orzech
poniedziałek, 28 maja 2007 godz. 19:57

W 2012 roku wrocławskie lotnisko będzie obsługiwało 4,5 mln pasażerów rocznie - to prawie 4 razy więcej niż dzisiaj.


Powstanie nowy terminal, a drogi dojazdowe do portu lotniczego będą gruntownie przebudowane. Zarząd lotniska i władze miasta pokazały projekty przebudowy samego lotniska i systemu komunikacyjnego w zachodniej części Wrocławia.

W tym roku z wrocławskiego lotniska skorzysta ponad 1 mln 200 tysięcy pasażerów, dokładnie 10 razy więcej niż 10 lat temu. Lotnisko się dusi.

Realizacja tego projektu zupełnie zmieni ten stan rzeczy. Oprócz terminalu trzeba zmodernizować całą infrastrukturę lotniska.

Koszty modernizacji lotniska przekroczą 670 mln zł.

Sieć komunikacyjną zachodniego Wrocławia czeka prawdziwa rewolucja – zapowiadają władze miasta. Robotnicza, Strzegomska, Graniczna, Lotnicza, Kosmonautów będą ulicami dwupasmowymi. Osiedla: Kosmonautów i Strachowice zostaną połączone zupełnie nową trasą. Koło lotniska będzie przebiegała obwodnica autostradowa.

Te inwestycje pochłoną 2 mld zł. Pieniądze będą – zapewniają władze miasta – z Unii Europejskiej, kredytów i budżetu Wrocławia.

Reporter Albert Bystroński

tvp3wroclaw

http://ww6.tvp.pl/1687,20070528504410.strona
0
Zaloguj aby dodać komentarz
diligent
Posiada ktoś może materiały z dzisiejszej konferencji prasowej na której były zaprezentowane informacje odnośnie budowy terminala, przedłużenia pasa etc?

Jedyne co posiadam to

[quote:2tee1piu]W tym roku ruszy rozbudowa wrocławskiego lotniska

milo,pap
670 mln zł ma kosztować rozbudowa terminala, pasa startowego i płyty postojowej wrocławskiego portu lotniczego im. Mikołaja Kopernika. W 2012 r. lotnisko ma osiągnąć przepustowość 4,5 mln pasażerów rocznie.

Władze Wrocławia oraz lotniska zaprezentowały plany rozwoju podczas konferencji z okazji 15. rocznicy zawiązania spółki Port Lotniczy Wrocław SA. [/quote:2tee1piu]

Troszkę mało perspektywiczne podejście jeśli chcą mieć w 2012 terminal na 4,5mln pasażerów :/ Wiem że rozbudowa może odbywać się "modułowo" ale jakoś nie wierzę w to że po roku 2012 możliwa będzie szybka rozbudowa o np. kolejne 1,5-2mln przepustowości.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Darek
Lotniska podzielą się 100 mln zł


Prawie wszystkie porty lotnicze chcą się ubiegać o 100 mln zł z budżetu. Nie wiadomo, czy zdążą je wydać


Dodatkowe pieniądze z budżetu państwa podzieli między lotniska regionalne minister transportu. Środki mają pochodzić z rezerwy budżetowej i zostaną podzielone do końca maja. Porty muszą je wydać do grudnia 2007 roku. Termin ten może zostać wydłużony o trzy miesiące.


Czasu jest więc niewiele. Tym bardziej że dotacje, jako pomoc publiczna, muszą zostać wcześniej notyfikowane w Komisji Europejskiej.


Tor przeszkód

- Pieniądze będą przyznawane w ramach kontraktów marszałkowskich, ale brakuje jeszcze procedur regulujących sposób ich podpisywania -mówi Marcin Hydzik, prezes bydgoskiego portu lotniczego. Wiele lotnisk może więc nie zdążyć z wydaniem pieniędzy. - Uda się totylko wówczas, gdy inwestycje będą przygotowane, a wszystkie niezbędne dokumenty skompletowane - mówi Zbigniew Sałek, wiceprezes wrocławskiego lotniska.

Władze portu obawiają się jeszcze jednej rzeczy. Inwestycje, na które chcą się ubiegać o dotacje z budżetu, muszą być zgodne m.in. z rządowym programem rozwoju sieci lotnisk. Dokument nie został jeszcze przyjęty przez Radę Ministrów, obecnie prowadzone są konsultacje. -Czy jeżeli nasze wnioski po ewentualnych zmianach przestaną być z nim zgodne, zostaną automatycznie odrzucone, mimo że będą odpowiadać założeniom wersji, która wyszła z Ministerstwa Transportu? - docieka prezes Hydzik.


Duże apetyty portów

Przeżywające rozkwit polskie porty potrzebują pieniędzy na rozbudowę lotnisk. Pochłonie ona setki milionów złotych. Chcą je więcściągnąć ze wszystkich możliwych źródeł. Wnioski muszą w urzędach marszałkowskich złożyć do 15 maja. - Będziemy się ubiegać o maksymalną możliwą kwotę - deklaruje Tomasz Klosowski, wiceprezes gdańskiego portu. Jak dodaje, zarządzane przez niego lotnisko ma bardzo napięty program inwestycyjny, przydadzą się więc wszelkie dodatkowe środki. Tym bardziej że trwają prace nad uruchomieniem lotniska w Gdyni-Babich Dołach, które miałoby od Okęcia przejąć część ruchu niskokosztowego oraz towarowego. Koszt inwestycji szacuje się na ok. 100 mln zł.

Podobne deklaracje składają władze pozostałych portów regionalnych, choć nie chcą podawać kwoty, o jaką będą się ubiegać.

Osiem polskich portów lotniczych będzie się mogło ubiegać także o dotacje unijne z rządowego programu "Infrastruktura i środowisko". W sumie będą miały do podziału ok. 350 mln euro. - Na tej liście nie ma ani lotniska w Łodzi, ani w Bydgoszczy, mam nadzieję, że nasza inwestycja przy podziale rezerwy budżetowej będzie dla rządupriorytetem - podsumowuje Michal Marzec, dyrektor łódzkiego portu. Swoje najpilniejsze potrzeby władze łódzkiego portu szacują na ok. 40 mln zł, a bydgoskiego na prawie 180 mln zł.

AGNIESZKA STEFAŃSKA

"RZECZPOSPOLITA"
0
Zaloguj aby dodać komentarz
antoslaw
Modernizuja stara plyte i buduja zupelnie nowa :flower:

[galeria:194bksve]http://img206.imageshack.us/img206/7655/obraz18042007001am4.jpg[/galeria:194bksve] [galeria:194bksve]http://img206.imageshack.us/img206/2471/obraz18042007011xj6.jpg[/galeria:194bksve]

foto: Christopher
0
Zaloguj aby dodać komentarz
antoslaw
:afro::mrgreen::rotfl::jupi::thumright:

Rozbudowa portu

Rusza rozbudowa wrocławskiego portu lotniczego. W spółkę inwestuje gmina i zarząd województwa, który właśnie przeznaczył na ten cel 15 milionów złotych.

Według planów nowy port lotniczy ma być 10 razy większy od obecnego.

W 2005 roku z wrocławskiego lotniska skorzystało ponad 400 tysięcy pasażerów. Rok później było ich już 870 tysięcy. W tym roku port planuje odprawić w podróż ponad 1.300 tysięcy pasażerów, więc inwestycje są niezbędne.

Jeszcze w tym roku spółka rozpocznie budowę nowego portu, który ma być 10 razy większy od obecnego. Budowa nowego portu lotniczego ma kosztować ponad 150 milionów złotych. Część pieniędzy ma dołożyć Unia Europejska.

Reporterka: Urszula Bąk



img500.jpg
Według planów nowy port lotniczy ma być 10 razy większy od obecnego.

img500.jpg

img500.jpg
0
Zaloguj aby dodać komentarz
grzesiekko
"Slaworow" napisał:
Słyszałem, że ma byc dobudowany kolejny pas... plotka?


Jest przygotowana rezerwa terenu pod drugi pas, ale nie znaczy to jeszcze, że będzie on już teraz budowany. To raczej perspektywa nawet kilkunastu lat, ale dobrze, że pomyślano o tym już teraz (choć nie obyło się bez konfliktu z mieszkańcami).
0
Zaloguj aby dodać komentarz
sthiopa
Jeśli chodzi o nowy pas, to zdecydowanie poczekamy na niego jeszcze dużo czasu :lol:
(Ale jeszcze niedawno napełnienie B737 we Wrocku przerastało możliwości perpcepcyjne notabli)
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Slaworow
Słyszałem, że ma byc dobudowany kolejny pas... plotka?
0
Zaloguj aby dodać komentarz
antoslaw
Przyspieszenie na lotniskach
(2007-03-21/dodał: Mariusz Miśkiewicz)
czytano: 234 razy
NEWSLETTER
Zapisz się do biuletynu.
Podaj adres e-mail:





Regionalne porty lotnicze na zachodzie kraju mogą się stać pomostem łączącym Polskę z Europą i konkurować o pasażerów z lotniskami niemieckimi. W ich rozwoju pomogą środki z funduszy unijnych

W połowie lutego z lotniska w Goleniowie odleciał samolot linii Centralwings do Dublina inaugurujący bezpośrednie połączenie Szczecina z Irlandią. Ze stolicy Pomorza Zachodniego można już polecieć też do trzech miast niemieckich - Lipska, Frankfurtu nad Menem i Düsseldorfu - oraz Warszawy i Londynu. To ostatnie połączenie obsługuje Ryanair. A pojawienie się tego przewoźnika na którymś z regionalnych lotnisk uważane jest w branży za zapowiedź czekającej je wielkiej przyszłości.

W przypadku portu lotniczego w Szczecinie-Goleniowie wróżby takie oparte są na solidnych podstawach. Liczba pasażerów zwiększyła się tu ze 130 tys. w 2005 r. do ponad 200 tys. w roku ubiegłym.

- Już teraz jesteśmy najważniejszym lotniskiem w euroregionie Pomerania, tj. na obszarze niemieckiego Pomorza Przedniego i części Meklemburgii oraz, oczywiście, naszego Pomorza Zachodniego. Chcemy konkurować o pasażerów z sąsiednimi portami, zarówno krajowymi, jak i zagranicznymi. Mieszkańcy północno-wschodniej części Niemiec korzystali dotychczas z Schönefeld i innych lotnisk berlińskich. Ostatnio coraz częściej wybierają Szczecin - podkreśla Krzysztof Domagalski z zarządu spółki Port Lotniczy im. NSZZ "Solidarność" Szczecin-Goleniów.

Nic w tym dziwnego, bo z przejścia granicznego w Kołbaskowie jest do Goleniowa tylko 18 km, czyli 15 minut jazdy autostradą A-6, a ceny za pozostawienie samochodu na parkingu przy lotnisku są kilkakrotnie niższe niż w Berlinie. Jak wynika z szacunków, już 5 - 7 proc. pasażerów w szczecińskim porcie lotniczym to obywatele niemieccy. Przed dwoma laty nie było ich prawie wcale.

Kariera Goleniowa wśród niemieckich podróżnych to nie tylko efekt otwarcia granicy po wejściu Polski do UE i skutecznej promocji, ale także budowy nowego, obszerniejszego i znacznie wygodniejszego terminalu pasażerskiego. Powstawał on etapami od 2001 r. Drugi etap tej inwestycji sfinansowany został w 30 proc. dotacją ze środków unijnych. Szczecin skorzystał z takiej możliwości jako pierwszy port lotniczy w kraju. Potrzeba było do tego sporo inwencji - dotację uzyskano z funduszu Interreg IIIA, przeznaczonego na rozwijanie współpracy transgranicznej, którego powiązanie z infrastrukturą lotniczą nie było wcale na pierwszy rzut oka oczywiste. Wniosek uzasadniano więc m.in. tym, że rozwój regionów przygranicznych to także budowa przejść granicznych. A każde lotnisko międzynarodowe jest również przejściem granicznym. W gruncie rzeczy jednak nie było większych problemów z akceptacją planów inwestycji. Koncepcja rozbudowy portu lotniczego na Pomorzu Zachodnim, który służyłby całemu regionowi po obu stronach granicy, przypadła do gustu samorządom zarówno w Polsce, jak i w Niemczech. Zresztą renomę międzynarodowego portu Goleniów zyskał już wcześniej, dzięki eurokorpusowi w Szczecinie, którego kadra często korzysta z jego usług.

Rozbudowa terminalu została zakończona i pomyślnie rozliczona. Na rachunek portu wpłynęło 4,3 mln zł ze środków unijnych. Teraz jego zarząd przymierza się do modernizacji "twardej" infrastruktury lotniska - remontu pasa startowego, dróg kołowania, miejsc postojowych dla samolotów i urządzeń nawigacyjnych. To jednak już inna skala wydatków, ok. 80 mln zł. I inne, znacznie zasobniejsze niż Interreg źródło finansowania - program operacyjny "Infrastruktura i środowisko", na którego realizację przeznaczono w latach 2007 - 2013 aż 26 mld euro, w tym 21,2 mld ze środków europejskich, głównie z Funduszu Spójności.

Wśród kilkunastu priorytetów programu znajduje się m.in. rozwój transeuropejskich sieci transportowych TEN-T (Trans-European Network for Transport), w tym ważnych dla postępów integracji w Europie portów lotniczych. Do grupy tej zaliczono osiem polskich lotnisk. Na dofinansowanie ich rozbudowy przeznaczono 340 mln euro. Dodatkowo, na modernizację systemów nawigacyjnych, dzięki czemu polskie porty będą mogły przyjmować samoloty w trudniejszych warunkach meteorologicznych niż obecnie, planuje się wydać 100 mln euro.

Jakkolwiek Szczecin znalazł się w grupie lotnisk składających się na infrastrukturę europejskich korytarzy transportowych, będzie musiał prawdopodobnie na unijne dotacje trochę poczekać. Szybciej otrzyma je port lotniczy Wrocław-Strachowice, któremu udało się dostać (oprócz m.in. Krakowa) na krótką listę przyszłych beneficjentów programu.

Przesądziło o tym strategiczne położenie Wrocławia na komunikacyjnej mapie tej części Europy - w sąsiedztwie autostrady i węzła dróg o znaczeniu międzynarodowym, w sercu silnego gospodarczo, zurbanizowanego regionu. Na Dolnym Śląsku mieszka 3,5 mln ludzi. Zakładając, że każdy z mieszkańców dwa razy w roku wybierze się w podróż samolotem - taki wskaźnik przyjmuje się w Europie Zachodniej - potrzebne jest tu lotnisko mogące obsłużyć rocznie 7 mln pasażerów. Lotniskiem tym mają być Strachowice, współpracujące z "dolotowymi" i biznesowymi portami w Jeleniej Górze i Lubinie.

Jeszcze nie tak dawno owe wyliczenia i koncepcje były tylko teorią. Ruch w Strachowicach zwiększał się bardzo powoli. Dopiero w 1993 r. uruchomiono tu pierwsze połączenie zagraniczne, z Frankfurtem. W drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych wybudowano terminal krajowy i międzynarodową halę odlotów, obliczone na ok. 800 tys. pasażerów. W 2000 r. liczba pasażerów nieznacznie przekroczyła 200 tys., według prognoz do miliona miała zbliżyć się dopiero ok. 2010 r. Boom w polskim lotnictwie przekreślił te przewidywania. W ubiegłym roku liczba pasażerów wzrosła aż o 400 tys., do 860 tys.. W tym roku ma być ich już 1,2 mln. Strachowice stały się ulubionym portem tanich przewoźników. Liczbę operacji zwiększają też m.in. LOT i Lufthansa, zwłaszcza do Niemiec, Wielkiej Brytanii i Włoch. - Nasze starania o dotacje unijne trwają od roku i są coraz bliższe szczęśliwego finału. Musimy przede wszystkim zbudować nowy, kilkakrotnie większy terminal - podkreśla wiceprezes spółki Port Lotniczy Wrocław SA, Włodzimierz Sałek.

Terminal ma kosztować 120 mln zł. Przewiduje się także modernizację systemu nawigacyjnego, na co potrzeba 80 mln. W planach ponadto - przedłużenie pasa startowego z 2,5 do 3 km, budowa trzech dróg umożliwiających jego szybkie opuszczenie (speedwayów) oraz nowych miejsc postojowych dla samolotów. Ma to kosztować razem 600 mln zł, z czego nawet połowa mogłaby zgodnie z zasadami programu pochodzić z funduszy unijnych.

Oprócz portów lotniczych, które znalazły się w sieci TEN-T istotną rolę w rozwoju transportu lotniczego mają do odegrania także mniejsze, lokalne lotniska. Również one mogą liczyć na dotacje unijne - ze środków przewidzianych na realizację regionalnych programów operacyjnych. Własne lotnisko to bowiem dla samorządów często kwestia nie tylko wymiernych korzyści dla regionu - w postaci np. zwiększenia jego atrakcyjności dla inwestorów - ale także sprawa lokalnego patriotyzmu. W województwie lubuskim zamierza się przeznaczyć 4 - 5 mln euro z programu regionalnego na rozbudowę i modernizację lotniska Zielona Góra-Babimost. Port lotniczy w Zegrzu w pobliżu Koszalina otrzyma z takiego programu dla województwa zachodniopomorskiego 12 milionów euro.


źródło - Rzeczpospolita
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Erni79
Ze Strachowic w świat

Do 2015 roku nawet 600 milionów złotych mogą pochłonąć inwestycje przy rozbudowie wrocławskiego lotniska
W ramach tych prac, jeszcze w tym roku, o nową halę odlotów i przylotów do/z krajów spoza strefy Schengen powiększy się stary terminal. Dzięki temu liczba odprawianych pasażerów zwiększy się do 1,25 miliona. W porównaniu z rokiem ubiegłym będzie to wzrost o blisko 400 tysięcy. Wstępne prace rozpoczną się także przy budowie nowego terminalu, który do 2009 roku stanie w zachodniej części portu lotniczego.

Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego Wrocław SA im. Mikołaja Kopernika: - Rozbudowa starego terminalu umożliwi zwiększenie przepustowości portu lotniczego. Przewidujemy, że już w przyszłym roku odprawimy około 1,6 miliona pasażerów. Poprawi się także komfort odpraw oraz zwiększy liczba połączeń lotniczych, a tym samym zyski spółki. Dziś z naszego lotniska samolotami Ryanaira, największej europejskiej taniej linii lotniczej, można dolecieć do Londynu Stansted, Frankfurtu Hahn, Glasgow, Liverpoolu, Nottingham, Shannon i Mediolanu. Natomiast samolotami firmy Centralwings, należącej do PLL LOT, dolecimy do Corku, Londynu Gatwick, Dublina i Rzymu. Przeloty na linii do Monachium obsługuje niemiecka Lufthansa oraz PLL LOT, którego samoloty z wrocławskiego lotniska latają również do Frankfurtu nad Menem oraz do Warszawy. Do Warszawy i Gdańska latają także samoloty linii Direct Fly. Mamy też lotnicze połączenie z Kopenhagą. Linię tę obsługuje Cimber Air. Natomiast Wizz Air wozi pasażerów do Dortmundu.


Baza dla Ryanaira
Zarząd wrocławskiego Portu Lotniczego prowadzi z przewoźnikami rozmowy w sprawie otwarcia nowych połączeń do Brukseli, Wiednia i Paryża oraz zwiększenia liczby lotów na istniejących już liniach do Frankfurtu i Monachium. Z linii tych korzystają głównie biznesmeni zagranicznych firm, w tym przedstawiciele koreańskiego LG, którzy w podwrocławskich Biskupicach Podgórnych budują swoje zakłady. W sprawie nowych połączeń prowadzone są rozmowy, między innymi z Ryanairem. Irlandzki przewoźnik również rozważa możliwość utworzenia na strachowickim lotnisku własnej bazy, w której będą obsługiwane duże samoloty typu Boeing 737, zabierające na pokład 189 pasażerów. Ulokowanie bazy na Copernicusie umożliwi otwarcie od sześciu do ośmiu nowych połączeń międzynarodowych. Uzależnione to będzie jednak od rozbudowy infrastruktury nawigacyjnej oraz wybudowania nowego terminalu. Jego budowa rozpocznie się jeszcze w tym roku. Unia Europejska może przekazać na tę inwestycję do 70 milionów euro.

Osiem milionów pasażerów
Projekt budowlany przyszłego terminalu przygotowują architekci z biura JSK Architekt. Zespół polskich i niemieckich projektantów w ubiegłym roku pokonał ponad 100 rywali i wygrał konkurs na opracowanie koncepcji architektonicznej terminalu na wrocławskim lotnisku. Będzie to na wskroś nowoczesny obiekt. Elewacja przyszłego terminalu niemal całkowicie będzie przeszklona. Dzięki temu będzie można obserwować samoloty stojące na płycie lotniska. Z kolei pofalowany dach, który będzie sprawiał wrażenie, że budynek za chwilę uniesie się w górę, zapewni dobre naświetlenie wnętrz terminala.

- To będzie piękny i funkcjonalny obiekt - ocenia Andrzej Zwierzchowski, przewodniczący sądu konkursowego i prezes wrocławskiego oddziału Stowarzyszenia Architektów RP.- Podróżni, którzy będą z niego korzystali, bez trudności odnajdą informację, punkt odpraw paszportowych czy drogę na płytę lotniska, parking oraz kierunek do stacji szybkiej kolei miejskiej, która w przyszłości również ma być doprowadzona do wrocławskiego portu lotniczego.

Projekt przewiduje także budowę parkingu samochodowego na ponad 1000 miejsc postojowych, płyty postojowej dla 15 samolotów, nowych dróg kołowania oraz przedłużenie z 2,5 do 3 kilometrów pasa startowego. Lotnisko wyposażone zostanie w nowe urządzenia do naprowadzania samolotów podczas niskiego pułapu chmur lub gęstej mgły. Wiele urządzeń nawigacyjnych zostało już zainstalowanych i dzięki temu kontrolerzy lotów mają ułatwione zadanie przy sprowadzaniu samolotów na ziemię.

- Przewidujemy, że po wybudowaniu nowego terminalu nasze lotnisko osiągnie przepustowość trzech milionów pasażerów rocznie - twierdzi Dariusz Kuś. - Docelowo liczba odpraw może wzrosnąć do ośmiu milionów pasażerów. Terminal będzie można bowiem powiększyć o kolejne moduły, które, gdy zajdzie taka potrzeba, staną po obu jego stronach, równolegle do pasa startowego. Aby jednak osiągnąć tak dużą przepustowość, do lotniska musi być dobry dojazd. Na szczęście w miejskich planach inwestycyjnych jest modernizacja ulicy Granicznej od planowanego węzła obwodnicy autostradowej oraz budowa nowych dróg, którymi do lotniska będzie można dojechać od Bielan Wrocławskich oraz od przebudowanej ulicy Lotniczej.

Będzie też hotel
Wraz z rozbudową lotniska wzrośnie liczba pracowników. Dziś Port Lotniczy we Wrocławiu zatrudnia 250 osób. Kolejnych 500 pracowników zatrudniają instytucje, urzędy i firmy obsługujące lotnisko, w tym Urząd Celny i Straż Graniczna. Za dwa lata liczba pracowników w porcie lotniczym może wzrosnąć do 500 pracowników oraz do 1200 w urzędach i firmach obsługowych.
W planach rozwojowych wrocławskiego Portu Lotniczego jest również budowa hotelu na minimum 100 miejsc. W hotelu ma powstać także nowoczesne centrum konferencyjne. Natomiast w jeszcze odleglejszej perspektywie, po 2020 roku przewidziano budowę drugiego pasa startowego. Rozpoczęcie tej inwestycji w głównej mierze będzie zależało od dalszej rozbudowy lotniska i może się rozpocząć tylko wówczas, gdy rocznie odprawiane będzie co najmniej 12-15 milionów pasażerów.

Historia portu lotniczego

Na strachowickim lotnisku, które wybudowane zostało w 1938 roku, samoloty cywilne pojawiły się dopiero w czerwcu 1945 roku. Wówczas to uruchomione zostało okrężne połączenie lotnicze Warszawa-Łódź-Poznań-Wrocław-Katowice-Łódź-Warszawa. Niecały rok później lotnictwo cywilne ze Strachowic przeniesiono na lotnisko trawiaste na Gądowie Małym, a 12 lat później ponownie na Strachowice. W latach 1958-1992 Wrocław miał regularne połączenie z Warszawą, Krakowem i Rzeszowem, a w sezonie także z Gdańskiem, Szczecinem i Koszalinem. W styczniu 1992 roku powołano spółkę Port Lotniczy Wrocław SA, a w sierpniu tego roku lotnisko otrzymało nowy terminal przylotów. W styczniu 1993 roku uruchomiono pierwsze międzynarodowe połączenie lotnicze Wrocław-Frankfurt nad Menem. W tym samym roku otwarto linię Wrocław-Dűsseldorf oraz dodatkowe połączenie lotnicze z Frankfurtem nad Menem. Otwarta została także nowa hala odlotów międzynarodowych. W 1998 roku przybyły kolejne połączenia lotnicze do Wiednia i Kopenhagi. Na lotnisku powstał także nowy terminal krajowy oraz terminal cargo. W listopadzie z wrocławskiego lotniska zaczęły latać samoloty do Monachium. W czerwcu 2004 uruchomiono połączenie Wrocław-Paryż, które funkcjonowało jedynie do października. W 2005 roku rozpoczęły się regularne rejsy do Londynu, Dublina i Mediolanu. W tym samym roku wrocławski Port Lotniczy otrzymał imię Mikołaja Kopernika. Natomiast w roku 2006 z Wrocławia samoloty zaczęły latać do Nottingham, Shanon, Dortmundu i Glasgow.

Biznes Wrocławski
Data: 2007-02-26
Autor: Ryszard Mulek
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Orzech
Biorąc pod uwagę, że marszałkiem województwa jest pan Łoś, a urzędem marszałkowskim trzęsie PO, to tak naprawdę miasto ma w chwili obecnej ponad 50% udziałów :)
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Rafis
Ze Strachowic w świat

Data: 2007-02-26
Autor: Ryszard Mulek

Do 2015 roku nawet 600 milionów złotych mogą pochłonąć inwestycje przy rozbudowie wrocławskiego lotniska
W ramach tych prac, jeszcze w tym roku, o nową halę odlotów i przylotów do/z krajów spoza strefy Schengen powiększy się stary terminal. Dzięki temu liczba odprawianych pasażerów zwiększy się do 1,25 miliona. W porównaniu z rokiem ubiegłym będzie to wzrost o blisko 400 tysięcy. Wstępne prace rozpoczną się także przy budowie nowego terminalu, który do 2009 roku stanie w zachodniej części portu lotniczego.

Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego Wrocław SA im. Mikołaja Kopernika: - Rozbudowa starego terminalu umożliwi zwiększenie przepustowości portu lotniczego. Przewidujemy, że już w przyszłym roku odprawimy około 1,6 miliona pasażerów. Poprawi się także komfort odpraw oraz zwiększy liczba połączeń lotniczych, a tym samym zyski spółki. Dziś z naszego lotniska samolotami Ryanaira, największej europejskiej taniej linii lotniczej, można dolecieć do Londynu Stansted, Frankfurtu Hahn, Glasgow, Liverpoolu, Nottingham, Shannon i Mediolanu. Natomiast samolotami firmy Centralwings, należącej do PLL LOT, dolecimy do Corku, Londynu Gatwick, Dublina i Rzymu. Przeloty na linii do Monachium obsługuje niemiecka Lufthansa oraz PLL LOT, którego samoloty z wrocławskiego lotniska latają również do Frankfurtu nad Menem oraz do Warszawy. Do Warszawy i Gdańska latają także samoloty linii Direct Fly. Mamy też lotnicze połączenie z Kopenhagą. Linię tę obsługuje Cimber Air. Natomiast Wizz Air wozi pasażerów do Dortmundu.


Baza dla Ryanaira
Zarząd wrocławskiego Portu Lotniczego prowadzi z przewoźnikami rozmowy w sprawie otwarcia nowych połączeń do Brukseli, Wiednia i Paryża oraz zwiększenia liczby lotów na istniejących już liniach do Frankfurtu i Monachium. Z linii tych korzystają głównie biznesmeni zagranicznych firm, w tym przedstawiciele koreańskiego LG, którzy w podwrocławskich Biskupicach Podgórnych budują swoje zakłady. W sprawie nowych połączeń prowadzone są rozmowy, między innymi z Ryanairem. Irlandzki przewoźnik również rozważa możliwość utworzenia na strachowickim lotnisku własnej bazy, w której będą obsługiwane duże samoloty typu Boeing 737, zabierające na pokład 189 pasażerów. Ulokowanie bazy na Copernicusie umożliwi otwarcie od sześciu do ośmiu nowych połączeń międzynarodowych. Uzależnione to będzie jednak od rozbudowy infrastruktury nawigacyjnej oraz wybudowania nowego terminalu. Jego budowa rozpocznie się jeszcze w tym roku. Unia Europejska może przekazać na tę inwestycję do 70 milionów euro.

Osiem milionów pasażerów
Projekt budowlany przyszłego terminalu przygotowują architekci z biura JSK Architekt. Zespół polskich i niemieckich projektantów w ubiegłym roku pokonał ponad 100 rywali i wygrał konkurs na opracowanie koncepcji architektonicznej terminalu na wrocławskim lotnisku. Będzie to na wskroś nowoczesny obiekt. Elewacja przyszłego terminalu niemal całkowicie będzie przeszklona. Dzięki temu będzie można obserwować samoloty stojące na płycie lotniska. Z kolei pofalowany dach, który będzie sprawiał wrażenie, że budynek za chwilę uniesie się w górę, zapewni dobre naświetlenie wnętrz terminala.

- To będzie piękny i funkcjonalny obiekt - ocenia Andrzej Zwierzchowski, przewodniczący sądu konkursowego i prezes wrocławskiego oddziału Stowarzyszenia Architektów RP.- Podróżni, którzy będą z niego korzystali, bez trudności odnajdą informację, punkt odpraw paszportowych czy drogę na płytę lotniska, parking oraz kierunek do stacji szybkiej kolei miejskiej, która w przyszłości również ma być doprowadzona do wrocławskiego portu lotniczego.

Projekt przewiduje także budowę parkingu samochodowego na ponad 1000 miejsc postojowych, płyty postojowej dla 15 samolotów, nowych dróg kołowania oraz przedłużenie z 2,5 do 3 kilometrów pasa startowego. Lotnisko wyposażone zostanie w nowe urządzenia do naprowadzania samolotów podczas niskiego pułapu chmur lub gęstej mgły. Wiele urządzeń nawigacyjnych zostało już zainstalowanych i dzięki temu kontrolerzy lotów mają ułatwione zadanie przy sprowadzaniu samolotów na ziemię.

- Przewidujemy, że po wybudowaniu nowego terminalu nasze lotnisko osiągnie przepustowość trzech milionów pasażerów rocznie - twierdzi Dariusz Kuś. - Docelowo liczba odpraw może wzrosnąć do ośmiu milionów pasażerów. Terminal będzie można bowiem powiększyć o kolejne moduły, które, gdy zajdzie taka potrzeba, staną po obu jego stronach, równolegle do pasa startowego. Aby jednak osiągnąć tak dużą przepustowość, do lotniska musi być dobry dojazd. Na szczęście w miejskich planach inwestycyjnych jest modernizacja ulicy Granicznej od planowanego węzła obwodnicy autostradowej oraz budowa nowych dróg, którymi do lotniska będzie można dojechać od Bielan Wrocławskich oraz od przebudowanej ulicy Lotniczej.

Będzie też hotel
Wraz z rozbudową lotniska wzrośnie liczba pracowników. Dziś Port Lotniczy we Wrocławiu zatrudnia 250 osób. Kolejnych 500 pracowników zatrudniają instytucje, urzędy i firmy obsługujące lotnisko, w tym Urząd Celny i Straż Graniczna. Za dwa lata liczba pracowników w porcie lotniczym może wzrosnąć do 500 pracowników oraz do 1200 w urzędach i firmach obsługowych.
W planach rozwojowych wrocławskiego Portu Lotniczego jest również budowa hotelu na minimum 100 miejsc. W hotelu ma powstać także nowoczesne centrum konferencyjne. Natomiast w jeszcze odleglejszej perspektywie, po 2020 roku przewidziano budowę drugiego pasa startowego. Rozpoczęcie tej inwestycji w głównej mierze będzie zależało od dalszej rozbudowy lotniska i może się rozpocząć tylko wówczas, gdy rocznie odprawiane będzie co najmniej 12-15 milionów pasażerów.

Historia portu lotniczego

Na strachowickim lotnisku, które wybudowane zostało w 1938 roku, samoloty cywilne pojawiły się dopiero w czerwcu 1945 roku. Wówczas to uruchomione zostało okrężne połączenie lotnicze Warszawa-Łódź-Poznań-Wrocław-Katowice-Łódź-Warszawa. Niecały rok później lotnictwo cywilne ze Strachowic przeniesiono na lotnisko trawiaste na Gądowie Małym, a 12 lat później ponownie na Strachowice. W latach 1958-1992 Wrocław miał regularne połączenie z Warszawą, Krakowem i Rzeszowem, a w sezonie także z Gdańskiem, Szczecinem i Koszalinem. W styczniu 1992 roku powołano spółkę Port Lotniczy Wrocław SA, a w sierpniu tego roku lotnisko otrzymało nowy terminal przylotów. W styczniu 1993 roku uruchomiono pierwsze międzynarodowe połączenie lotnicze Wrocław-Frankfurt nad Menem. W tym samym roku otwarto linię Wrocław-Dűsseldorf oraz dodatkowe połączenie lotnicze z Frankfurtem nad Menem. Otwarta została także nowa hala odlotów międzynarodowych. W 1998 roku przybyły kolejne połączenia lotnicze do Wiednia i Kopenhagi. Na lotnisku powstał także nowy terminal krajowy oraz terminal cargo. W listopadzie z wrocławskiego lotniska zaczęły latać samoloty do Monachium. W czerwcu 2004 uruchomiono połączenie Wrocław-Paryż, które funkcjonowało jedynie do października. W 2005 roku rozpoczęły się regularne rejsy do Londynu, Dublina i Mediolanu. W tym samym roku wrocławski Port Lotniczy otrzymał imię Mikołaja Kopernika. Natomiast w roku 2006 z Wrocławia samoloty zaczęły latać do Nottingham, Shanon, Dortmundu i Glasgow.
Port Lotniczy Wrocław SA

Akcjonariuszami Portu Lotniczego Wrocław SA są:
*Gmina Wrocław - 46,39 proc. akcji
Przedsiębiorstwo Państwowe "Porty Lotnicze" - 38,10 proc. akcji
Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego - 15,51 proc. akcji
Wysokość kapitału zakładowego wynosi 92 492 500 zł
Port Lotniczy Wrocław SA ma także udziały własne:
we WRO-LOT Usługi Lotnicze sp. z o.o. - 50 proc.
w Lotniczym Dworcu Towarowym Wrocław sp. z o.o. - 38,41 proc.

BIZNES WROCłAWSKI
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Orzech
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Orzech
0
Zaloguj aby dodać komentarz
antoslaw
Rozbudowa plyty lotniskowej rusza jutro :).
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Erni79
Przetarg nieograniczony (pon. 60.000 EURO) na Opracowanie studium lokalizacyjnego dla połaczenia kolejowego linii E - 30 z nowym terminalem portu lotniczego we Wrocławiu.

Zlecane zadanie wchodzi w zakres du;ego miedzynarodowego projektu
Europejskiego Korytarza Transportowego III Via Regia ED-CIII w ramach tematu:
Integracja miasta wezłowego i korytarza transportowego.
Miedzynarodowa linia kolejowa E-30 oraz port lotniczy sa istotnymi elementami
struktury funkcjonalno-przestrzennej miasta i elementami integrujacymi w obrebie
III Paneuropejskiego Korytarza Transportowego.
Celem opracowania studialnego jest uszczegółowienie przebiegu linii
kolejowej na odcinku od wyłaczenia z linii kolejowej E-30 do właczenia
w nowoprojektowany kompleks portu lotniczego z uwzglednieniem istniejacych
i planowanych elementów struktury funkcjonalno-przestrzennej miasta.

http://www.wroclaw.pl/m3529/p70140.aspx
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Erni79
"antoslaw" napisał:
To juz kwestie wlasnosciowa uzgodnili z wojskiem?


Jesli chodzi o teren gdzie ma stac T2 to juz w zeszlym roku.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
antoslaw
To juz kwestie wlasnosciowa uzgodnili z wojskiem?
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Erni79
PLW ogłosił prztarg na:
WYKONANIE BADAŃ ARCHEOLOGICZNYCH ORAZ DOKUMENTACJI TYCH PRAC, NA TERENIE PRZEZNACZONYM POD BUDOWĘ NOWEGO TERMINALA

Termin realizacji II-IV kwartał 2007.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
antoslaw
Rozbudowany stary terminal skonsumuje czesc plyty postojowej :).
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Erni79
"Rafis" napisał:
ten przetarg już jest rozstrzygnięty i zabierają się do roboty?


Płytę wybuduje Budimex Dromex S.a. , a nadzór inwetsorski wygrało konsorcjum wrocławskich PM Group, Ekocentrum i warszawskiego Scott Wilson.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
REKLAMA