Tramwaj na Psie Pole. Czy sprzedaż działki przeznaczonej pod zajezdnię zablokuje plany miasta?

Tramwaj na Psie Pole. Czy sprzedaż działki przeznaczonej pod zajezdnię zablokuje plany miasta?

Tomasz Matejuk
Tomasz Matejuk
REKLAMA

W magistracie trwają przygotowania do sprzedaży działki na Kowalach, na której pierwotnie miała powstać zajezdnia tramwajowa. Aktywiści alarmują, że może to zablokować plany budowy linii na Psie Pole. Urzędnicy zapewniają z kolei, że jedno z drugim nie ma nic wspólnego, a dla nowej trasy tramwajowej już powstaje Studium Korytarzowe.

O sprawie na swoim fanpage'u na Facebooku poinformowała Akcja Miasto, grzmiąc: Jacek Sutryk chce oddać rezerwę pod zajezdnię tramwajową w ręce dewelopera!

By nowe trasy tramwajowe mogły powstać, potrzebujemy nowych zajezdni tramwajowych. Jednej na zaraz, drugiej za jakiś czas. Przewidział to prof. Maciej Kruszyna, który na zlecenie urzędu opracował w 2016 roku Wrocławski Program Tramwajowy. Ta druga zajezdnia miałaby powstać przy ul. Kwidzyńskiej, niedaleko przyszłego skrzyżowania tramwajowego z linią w kierunku Psiego Pola. Urząd przygotowuje jednak tę działkę do sprzedaży. Może to oznaczać zablokowanie inwestycji tramwajowych, szczególnie na północy miasta! Interes dewelopera znów ważniejszy niż interes miasta i mieszkańców – piszą aktywiści.

Rzeczywiście, w serwisie internetowym Giełdy Nieruchomości Urzędu Miejskiego Wrocławia jest informacja o przygotowywaniu do sprzedaży działek w rejonie ulicy Kowalskiej, Olsztyńskiej i Kwidzyńskiej o łącznej powierzchni blisko 188 tys. metrów kwadratowych, czyli niemal 18 hektarów. Planowana forma zbycia to oddanie gruntów w użytkowanie wieczyste na okres 99 lat, a przeznaczenie nieruchomości to aktywność gospodarcza, usługi i zabudowa mieszkaniowa wielorodzinna.

fot. Giełda Nieruchomości UMW
fot. Giełda Nieruchomości UMW

"Sprzedaż działki nie ma wpływu na sprawę tramwaju na Psie Pole"

Zapytaliśmy zatem w magistracie, czy potencjalna sprzedaż działki pierwotnie przeznaczonej pod zajezdnię tramwajową oznacza całkowitą rezygnację z planów budowy zajezdni w tym rejonie miasta i może zablokować budowę linii tramwajowej na Psie Pole. Urzędnicy zapewniają nas, że inne rozwiązanie, jeśli chodzi o zajezdnię, nie stoi w sprzeczności z planowaną linią na Psie Pole.

Obecna koncepcja MPK zakłada, że najkorzystniejsza lokalizacja dla nowej zajezdni tramwajowej to okolice Żernik. Nie jesteśmy w stanie jeszcze wskazać dokładnie miejsca, ale typowanie tego rejonu ma ścisły związek z rozwijaniem sieci tramwajowej w zachodniej części Wrocławia. Sprzedaż działki w rejonie ul. Kwidzyńskiej nie ma wpływu na działania miasta i jego jednostek wokół sprawy tramwaju na Psie Pole – wyjaśnia Michał Guz z biura prasowego magistratu.

W ratuszu przypominają, że w czerwcu tego roku wybrana została firma Databout, która w ciągu roku (czyli do połowy 2024 r.) powinna wykonać Studium Korytarzowe dla tej inwestycji.

W tej chwili na stole jest dziewięć wariantów przebiegu linii tramwajowej na Psie Pole. Na podstawie analizy kryteriów urbanistycznych, kosztowych, środowiskowych oraz technicznych lista możliwych tras ma być ograniczona do trzech – dodaje Michał Guz.

REKLAMA

Przypomnijmy, że budowa linii tramwajowej na Psie Pole jest jedną z rekomendacji Panelu Obywatelskiego. W 2020 roku 82,09 proc. uczestników panelu zarekomendowało, by wybudować ją w pierwszym możliwym terminie. Magistrat zaznacza, że prace nad Studium Korytarzowym to także krok w stronę realizacji tego zobowiązania. Linia miałaby przebiegać w okolicy ulicy Brücknera, Krzywoustego, Zielnej i Litewskiej.

Jeden z wariantów przebiegu trasy na Psie Pole z WPT 2.0
Jeden z wariantów przebiegu trasy na Psie Pole z WPT 2.0

Tramwaju na Psie Pole nie ma wśród miejskich priorytetów

W 2022 roku miasto przedstawiło Wrocławski Program Tramwajowy 2.0, w którym zaprezentowało kierunki rozwoju tras tramwajowych do 2027 r. To zaktualizowana wersja Wrocławskiego Programu Tramwajowego z 2016 roku. Najwyższy priorytet otrzymały aktualnie trasy na Swojczyce, Maślice, Jagodno (trasa autobusowa – etap pierwszy), Klecinę oraz linia prowadząca do szpitala przy ul. Borowskiej.

Wrocławski Program Tramwajowy 2.0 to świeże podejście do nowych zadań tramwajowych. Po 2016 roku wiele się zmieniło: zaktualizowaliśmy wiedzę o ruchu w mieście, wypracowaliśmy z mieszkańcami priorytety w Planie Zrównoważonej Mobilności Miejskiej, ale też doświadczyliśmy pandemii, odczuwamy skutki działań polskiego rządu i wojny w Ukrainie. To rozległy wachlarz uwarunkowań różnego typu, który uzasadnia to, że dokonaliśmy aktualizacji listy priorytetów dostosowanej do obecnej sytuacji, znacznie odmienionej od tej z 2016 roku – mówiła w ubiegłym roku Monika Kozłowska-Święconek, dyrektor Biura Zrównoważonej Mobilności UMW.

Jak zaznaczali urzędnicy, analizy w ramach WPT 2.0 posłużyły do aktualizacji listy priorytetów i będą stanowiły wytyczną dla innych dokumentów, w tym opracowania kolejnej edycji Planu Transportowego czy wspomogą podejmowanie decyzji inwestycyjnych w dalszej perspektywie.

Bazę tras tramwajowych do analizy stanowiły korytarze wskazane w Studium, które zakłada docelową sieć tras tramwajowych o długości około 175 km. Co ważne, analizą objęto 39 tras, a dla kierunków, które mają przebieg wariantowy, przeprowadzono analizę dla każdego z nich odrębnie – np. powstało 9 wariantów dla Psiego Pola. Każda z wybranych do analizy tras uzyskała swoją Kartę trasy tramwajowej, która porządkuje informacje o danej inwestycji – wyliczała Monika Kozłowska-Święconek.

Kluczem była tzw. analiza wielokryterialna, która zawierała aż 16 kryteriów. Pod uwagę brano efektywność inwestycji czy procent jej długości, na której może być wydzielona. Ocenie poddano także potencjał pasażerski, przestrzeń, zagadnienia techniczne, powiązania, przyrodę, organizację i koszty (w tym np. szacunkowe koszty wykupów). Każdemu kryterium przyporządkowano wagę i punkty, które dały podwaliny do powstania listy rankingowej.

10 najważniejszych inwestycji – według analizy wielokryterialnej to trasy na: Maślice, Nowe Żerniki, Ligocka, Klecina, Wysoka, szpital Borowska, Jagodno, Księże, Bartoszowice oraz Swojczyce.

Komentarze (1)

Napisz komentarz
PPole(gość)
Oby wiosna 2024 mieszkańcy Psiaka pokazali urzędnikom na czele z Sutrykiem co myślą o zdjęciu linii tramwajowej na ich osiedle z listy priorytetów. Zmieni sie ekipa, zmienia sie priorytety.
REKLAMA