Oto zapisy jakie przeszły przez kontrolę UOKiK: akt notarialny, umowa deweloperska, par 6 obowiązki kupującego art 3. Wykonać oraz doręczyć Sprzedającemu pisemne oświadczenie o wykonaniu (...) -
http://uokik.gov.pl/aktualnosci.php?news_id=10841 - Ponadto deweloperzy uniemożliwiali odstąpienie od umowy w przypadku zmiany ceny, nakładali na konsumenta nieuzasadnione obowiązki, np. ubezpieczenia czy
wykończenia lokalu i nie zamieszczali w umowach danych wymaganych przez ustawę.
dodatek o zarządzaniu - okres administracji do 5 miesięcy - szkoda, że deweloper korzysta tu z pozycji siły, gdy kupujący zazwyczaj musi podpisać mniej korzystną umowę co by zakupić lokal na kredyt - co do klauzuli abuzywnej:
[i:zjk0og6b]Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uzasadnia to tak:
„[…] w chwili sprzedaży lokali mieszkalnych, własność nieruchomości oraz związane z tym prawa przechodzą w całości na właścicieli lokali mieszkalnych tworzących wspólnotę mieszkaniową. Od tego momentu wszelkie stosunki prawne pomiędzy pozwanym [deweloperem – przyp. moje] a właścicielami nieruchomości powinny być zawierane na zasadzie dobrowolności. Właściciele lokali mają więc prawo powierzyć zarząd nad nieruchomością pozwanemu bądź jakiemukolwiek innemu podmiotowi a decyzja w tym zakresie należy wyłącznie do nich. Poprzez zastrzeżenie dokonane w zakwestionowanym postanowieniu, pozwany, wykorzystując swoją przewagę kontraktową istniejącą w chwili zawierania umowy, pozbawia mieszkańców przysługującego im prawa do swobodnego wyboru kontrahenta w zakresie administrowania nieruchomością, narzucając korzystanie ze swoich usług.” (4)[/i:zjk0og6b]
co do "większościowego głosu dewelopera na zebraniu wspólnoty" - czemu deweloper nie wspomina o możliwości zmiany sposobu głosowania?
[i:zjk0og6b]Zgodnie z treścią przepisu art. 23 Ustawy o własności lokali (UWL):
1. Uchwały właścicieli lokali są podejmowane bądź na zebraniu, bądź w drodze indywidualnego zbierania głosów przez zarząd; uchwała może być wynikiem głosów oddanych częściowo na zebraniu, częściowo w drodze indywidualnego ich zbierania.
2. Uchwały zapadają większością głosów właścicieli lokali, liczoną według wielkości udziałów, chyba że w umowie lub w uchwale podjętej w tym trybie postanowiono, że w określonej sprawie na każdego właściciela przypada jeden głos.
2a. Jeżeli suma udziałów w nieruchomości wspólnej nie jest równa 1 albo większość udziałów należy do jednego właściciela bądź gdy obydwa te warunki spełnione są łącznie, głosowanie według zasady, że na każdego właściciela przypada jeden głos, wprowadza się na każde żądanie właścicieli lokali posiadających łącznie co najmniej 1/5 udziałów w nieruchomości wspólnej.[/i:zjk0og6b]
Sposób rozliczenia:
Uwagi dewelopera do propozycji aktu: b. nieprecyzyjnie opisano zasady ponoszenia kosztów: w naszym przekonaniu zapis
„stosownie do wysokości nabytego udziału w nieruchomości wspólnej” jest
niewystarczający, trzeba uzupełnić: „stosownie do powierzchni nabytego lokalu
wraz z pomieszczeniami przynależnymi, do całkowitej powierzchni wszystkich
lokali i pomieszczeń do nich przynależnych, znajdujących się w budynkach
wybudowanych na wszystkich nieruchomościach uprawnionych do korzystania z
tych pomieszczeń”.
Zapis końcowy w akcie, (...)przy czym tych ostatnich stosownie do nabytych udziałów w tej nieruchomości z zachowaniem postanowień ustawy o własności lokali(...)
Bonus od dewelopera: [i:zjk0og6b]"a. niezgodne z pierwotnym zapisem naszej umowy jest zastrzeżenie „za zgodą
Wspólnoty Mieszkaniowej powstałej na danej nieruchomości”. O ustanowieniu
służebności na rzecz Kupujących decyduje
deweloper, a
nie Wspólnota, i
następuje to zanim jeszcze powstaje wspólnota na danej nieruchomości
obciążonej. Dopiero wówczas, gdy deweloper służebności nie ustanowi (chociażby
ze względu na brak takiej woli po stronie nabywców lokali z innych nieruchomości,
którzy mieliby z tej służebności korzystać, w tym np. Kupujących) wtedy o
korzystaniu z takich pomieszczeń decydują wspólnoty we własnym zakresie, już po
ich powstaniu."[/i:zjk0og6b]
(polecam zerknąć wyżej na wyciąg z uzasadnienia sądu, wyraźnie jest informacja, że to Wspólnota podejmuje decyzje a nie Deweloper jak twierdzi powyżej)
Zapis od dewelopera:
[i:zjk0og6b]1. Treść zapisu dot. ogródków:
„Kupujący oświadcza również, iż akceptuje zakaz wznoszenia zabudowy, składowania materiałów budowlanych lub innych przeszkód, w tym dokonywania trwałych nasadzeń, w pasie gruntu, na którym znajdują się ogródki przeznaczone do wyłącznego korzystania przez właścicieli lokali znajdujących się na parterze budynku, oraz zobowiązują się do udostępnienia terenu ogródka, w celu wykonania prac związanych z posadowionymi w tym gruncie instalacjami i sieciami, w tym kanalizacją sanitarną i deszczową.”[/i:zjk0og6b]
Końcowy: brak zapisu jak powyżej
Szkoda tylko, że deweloper zapomniał wspomnieć, że zamierza wprowadzić takowe zakazy :)
Nie będę kąśliwie odpowiadał, deweloper wystarczająco pogrążył się tym wpisem, a przy okazji dając nam mieszkańcom informację zwrotną iż na osiedlu panuje nepotyzm :)