źródło: GDDKiA / Foto: Krzysztof Nalewajko

W ciągu kilku najbliższych dni zostanie otwarty tunel w ciągu Południowej Obwodnicy Warszawy [FILMY + ZDJĘCIA]

Orzech
W środę 15 grudnia w tunelu pod warszawskim Ursynowem odbyły się ćwiczenia służb ratowniczych. Wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwił, biorący w nich udział poinformował, że po zakończeniu ćwiczeń analizowane będzie, czy wszystkie procedury zadziałały. 
– Doskonalone są procedury współdziałania policji, straży pożarnej, pogotowia ratunkowego i GDDKiA. Sprawdzane są systemy bezpieczeństwa – poinformowała w komunikacie prasowym Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. 
– Jak wszystkie procedury się skończą, to myślę, że w ciągu najbliższych kilku dni tunel zostanie otwarty – powiedział Konstanty Radziwiłł, wojewoda mazowiecki, który brał udział w ćwiczeniach służb ratowniczych prowadzonych w tunelu w ciągu Południowej Obwodnicy Warszawy.
Przypomnijmy, że tunel pod Ursynowem był już gotowy w sierpniu. Jeszcze na początku lipca szef Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Tomasz Żuchowski informował, że "możliwe" jest, że droga zostanie udostępniona kierowcom we wrześniu. Tak się jednak nie stało, a tunel kilkukrotnie otrzymał negatywną opinię straży pożarnej.
Tunel pod Ursynowem jest ostatnim elementem potrzebnym do otwarcia odcinka Południowej Obwodnicy Warszawy, która jest częścią autostrady A2, która docelowo połączy zachodnią i wschodnią granicę państwa.

Tunel w oku kamer i pod nadzorem czujników

2335 metrów liczy tunel pod Ursynowem. Obecnie to najdłuższy tego rodzaju obiekt w Polsce, który zgodnie z obowiązującymi przepisami jest naszpikowany nowoczesną technologią. Jej zadaniem jest czuwanie nad bezpieczeństwem użytkowników tunelu. Sygnały z kamer i czujników trafiają do Centrum Zarządzania Tunelem pracującego 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, gdzie przetwarzane są przez system zarządzania ruchem.
Dostęp do monitoringu, oprócz Centrum Zarządzania Tunelem, będą miały również Komenda Stołeczna Policji oraz Centrum Bezpieczeństwa m.st. Warszawa. W tunelu, zgodnie z apelami GDDKiA, będzie również funkcjonował odcinkowy pomiar prędkości, za który odpowiada Główny Inspektorat Transportu Drogowego. 
Telewizyjny system dozoru posiada funkcję automatycznego wykrywania określonych zdarzeń, np. pojawienie się pieszego, zatrzymanie pojazdu lub jazdę pod prąd. Algorytmy będą w stanie identyfikować, monitorować i zgłaszać sytuacje oraz obiekty mogące stanowić potencjalne ryzyko wypadku lub pożaru. 
W przypadku stwierdzenia naruszenia zasad bezpieczeństwa, np. spowolnionego lub zatrzymanego ruchu pojazdów, jazdy pod prąd lub utraty ładunku przez któregoś z uczestników ruchu czy wykrycia obecności dymu, w tunelu automatycznie będą generowane alarmy. Pracownicy Centrum Zarządzania Tunelem będą mogli wykorzystać system kamer i wideodetekcji do rozpoznania zagrożenia, na podstawie którego podjęta zostanie decyzja o potwierdzeniu alarmu pożarowego, np. w sytuacji, gdy mamy do czynienia z dużą ilością dymu i małą ilością ciepła.  
Dodajmy, że w każdej nawie zamontowano 19 czujników pożaru, a pod stropem tunelu - na całej jego długości - ułożono trzy nitki liniowych czujników temperatury. W stacjach transformatorowych, wentylatorni oraz pomieszczenia technicznych również zamontowane są czujki temperatury.