Kolejna zagraniczna inwestycja z branży motoryzacyjnej w Polsce. Jak informuje agencja Bloomberg, chiński producent samochodów elektrycznych, firma Leapmotor, planuje do końca bieżącego roku rozpocząć montaż swoich pojazdów w fabryce Stellantis w Tychach
Spółka Leapmotor International, będąca wynikiem współpracy z globalnym koncernem Stellantis, już dostarcza auta na rynek europejski, a teraz zamierza poszerzyć działalność, inwestując w nowy, polski zakład produkcyjny zlokalizowany w województwie śląskim.
Firma ta ma wyłączne prawa do montażu, eksportu oraz dystrybucji pojazdów marki Leapmotor poza granicami Chin.
Miejski model auta elektrycznego T03 zostanie wprowadzony na rynek z ceną początkową 18,9 tys. euro. Leapmotor T03 EV to elektryczny, mały samochód o zasięgu 280 km.
Znacznie większy SUV, pod nazwą handlową C10, ma z kolei zadebiutować u dealerów w październiku. Ceny tego modelu rozpoczynać się będą od 36,4 tys. euro.
Początkowo wszystkie dostawy aut będą realizowane z Chin, jednak w przyszłości montaż małego samochodu miejskiego T03 ma odbywać się w fabryce Stellantis w Tychach. Pozwoli to firmie uniknąć cła nakładanego przez Unię Europejską na samochody elektryczne importowane z tego kraju.
– "Oficjalnie produkcja modelu T03 rozpocznie się w czwartym kwartale tego roku. Jesteśmy w fazie przygotowawczej" – poinformował Tianshu Xin, prezes Leapmotor International.
Elektryczne samochody Leapmotor T03 EV będą powstawać w systemie SKD (semi-knocked-down), gdzie samochody są wysyłane do montowni jako kilka dużych, złożonych wstępnie zespołów. Na miejscu będą składane w całość.
Decyzja o lokalizacji montowni aut elektrycznych Leapmotor w Polsce nie jest przypadkowa
Jak podkreślił prezes firmy Tianshu Xin, wybór Polski został oparty na kosztach, jakości i zdolnościach produkcyjnych, które oferuje fabryka Stellantis w Tychach. Spółka nie podała jeszcze do informacji publicznej, jakie stawia konkretne cele produkcyjne dla swojej nowej fabryki w naszym kraju. Istnieje szansa, że po analizie możliwości i w przypadku zwiększania się sprzedaży, może stopniowo powieszać produkcję w Polsce.