Jak dowiedział się Rynek Infrastruktury spękania nawierzchni pojawiły się również na jednym z odcinków południowej obwodnicy Poznania. Generalna Dyrekcja potwierdziła tę informację. - Pęknięcia tego samego rodzaju co na autostradach A1 i A2 pojawiły się na południowej obwodnicy Poznania. Ale ta inwestycja jest cały czas w fazie realizacji i również tam nie ma jeszcze warstwy wiążącej - powiedziała Urszula Nelken rzeczniczka prasowa GDDKiA.
Po tym, gdy w drugiej połowie lutego, na autostradach A1 i A2 pojawiły się spękania, GDDKiA poinformowała, że oczekuje od wykonawców przedstawienia programów naprawczych. Wykonawcy zaprotestowali, twierdząc, że pęknięcia były spowodowane wymogiem użycia zbyt twardych asfaltów. Generalna Dyrekcja odpowiedziała jednak, że nie mogła być to przyczyna pęknięć ponieważ inne drogi, na których taki asfalt został położony, przetrwały mrozy bez szwanku.
„Mieszanki o podwyższonym module sztywności zostały zastosowane także m.in. na drodze krajowej nr 92 odc. Poznań - Iwno, dk nr 15 Obwodnicy Gniezna czy dk nr 5 przejście przez Komorniki. Na wskazanych inwestycjach spękania nie wystąpiły”, pisała Generalna Dyrekcja wzywając wykonawców do przedstawienia programów naprawczych. Z informacji Rynku wynika natomiast, że na co najmniej dwóch spośród tych odcinków pojawiły się pęknięcia. Generalna Dyrekcja wyjaśnia jednak, że pęknięcia, o których mowa, mają inne przyczyny. - Na drodze krajowej nr 15 nie wystąpiły spękania, chociaż położono tam ten sam rodzaj asfaltu co na A2. Na drodze krajowej numer 92 rzeczywiście wystąpiły pęknięcia, jednak są to pęknięcia zupełnie innego rodzaju, wynikające z osiadania gruntów słabonośnych - powiedziała Urszula Nelken.