Po ponad sześciu latach przerwy, podróżni znów będą mogli polecieć z Lublina do Gdańska. Tę wyczekiwaną i tak niegdyś popularną trasę będą obsługiwały samoloty LOT. Pierwszy lot odbędzie się w sobotę, 19 czerwca br. i będzie trwał zaledwie godzinę i dziesięć minut.
– W obecnej, trudnej sytuacji, w jakiej znalazła się branża lotnicza, każde nowe połączenie jest sukcesem. Tym bardziej się cieszę, że nad polskie morze polecimy na pokładach samolotów narodowego przewoźnika. Wiemy, że kierunek ten cieszył się dużym powodzeniem wśród mieszkańców naszego regionu, zwłaszcza w czasie sezonu letniego. A nasze nowe połączenie jest uruchamiane właśnie na wakacje – mówi prezes Portu Lotniczego Lublin Andrzej Hawryluk.
Rejsy na trasie Lublin–Gdańsk, jak zapowiedział dzisiaj przewoźnik, mają być wykonywane dwa razy w tygodniu: we wtorki i soboty. Połączenie będą obsługiwać samoloty bombardier Q400. Start z lubelskiego lotniska o 8:45, lądowanie w Gdańsku o 9:55. Z powrotem odpowiednio: 10:35 i w Lublinie jesteśmy o 11:45.
– Tuż przed wakacjami, zainaugurujemy kolejne połączenie między regionami, dzięki któremu połączymy Lublin z Gdańskiem. Będzie to znakomita okazja, żeby wybrać się na przedłużony weekend lub dłuższy wypoczynek nad morze. Po zaledwie godzinnym rejsie nasi Pasażerowie będą mogli korzystać z uroków Trójmiasta, jego zabytków i plaż, a wielbiciele natury mogą wybrać się na Kaszuby. Wierzę, że to nowe połączenie zainteresuje również mieszkańców Trójmiasta, wszak Lublin i okolice są bardzo atrakcyjnym celem podróży – przeurocze Stare Miasto i pobliskie miasta regionu są idealnym celem podróży na dłuższy weekend – mówi członek zarządu PLL LOT Michał Fijoł.
REKLAMA
Bilety można rezerwować w serwisie www.lot.com. Szczegółowy rozkład lotów znajduje się również na stronie internetowej www.airport.lublin.pl.
– Ponieważ połączenie do Gdańska cieszyło się dużym powodzeniem, więc mam nadzieję, że będzie tak i teraz, w tym trudnym okresie niepewności dotyczącym podróżowania. Chcielibyśmy także, aby z kolei mieszkańcy Pomorza odkryli i pokochali uroki Lubelszczyzny – dodaje prezes Hawryluk.
Źródło: materiały prasowe