Europa już dawno przestała obawiać się terenów, które w całkowitym stopniu wymagają odnowy i zagospodarowania. Inwestycje na tego typu powierzchniach to ogromne wyzwanie dla firm deweloperskich, jednak zarówno dla miasta, jak i jego mieszkańców, przedsięwzięcia te są nie do przecenienia.
Europejskie standardy w Polsce
Przywracanie do życia obszarów miasta, które wymagają naprawy oraz kompleksowego podejścia, to poważne zadanie. Trend wciąż się rozwija, jednak tylko duże i wyspecjalizowane firmy nie boją się podjąć tego wyzwania. – Dobry przykład zaadaptowania terenu niezamieszkałego do warunków mieszkalnych stanowi Zagłębie Ruhry, gdzie pod tereny mieszkalne zaanektowano dawne kopalnie węgla – mówi Eryk Nalberczyński, dyrektor ds. sprzedaży firmy Lokum Deweloper. Na ich miejscu powstało także nowoczesne centrum kultury i designu. Dzięki takim działaniom metropolie podnoszą swą renomę. I choć w Europie tego typu rozwiązania to standard, w Polsce nie jest to tak popularne rozwiązanie wśród deweloperów. Przyczyna tkwi przede wszystkim w barierach spowalniających proces odzyskiwania terenów zaniedbanych, przeszkodach o charakterze legislacyjnym, a także, co nie mniej ważne – finansowym. Centra współczesnych miast uchodzą za zagospodarowane, zabudowane, dlatego deweloperzy nie widzą tam miejsca pod swoje inwestycje. Jak się jednak okazuje, na polskim rynku przybywa firm, którym przypadły do gustu europejskie standardy.
Drugie życie
Znakomitym przykładem są inwestycje, które w ostatnim czasie powstały w stolicy Dolnego Śląska. Lokum di Trevi, najnowsza inwestycja Lokum Deweloper powstała na terenie byłego Mostostalu, gdzie jeszcze do niedawna, od strony ulicy Tarnogajskiej, stał ogromny, straszący postkomunistycznym designem biurowiec – Obecnie w miejscu byłego biurowca stoi nowoczesne osiedle, świetnie skomunikowane z centrum miasta, z pełnym dostępem do infrastruktury miejskiej – wyjaśnia Eryk Nalberczyński. Aby przywrócić do życia taki obszar, nie wystarczy wyremontować kilka budynków. Potrzebny jest całościowy plan zagospodarowania terenu, połączony z dostosowaniem budynków do warunków mieszkalnych, zagospodarowanie części wspólnych, elementów małej architektury i terenów zielonych.
Z myślą o kliencie
Deweloperzy, którzy podjęli wyzwanie zaanektowania obszarów nienadających się dotąd do mieszkania, a jednocześnie położnych na terenie centrum miasta, oferują przyszłym lokatorom nie tylko dobrą komunikację, możliwość aktywnego uczestnictwa w życiu miasta, dostęp do sklepów i placów zabaw, ale także – niepowtarzalny klimat i ciekawą historię miejsc, w których powstają. – Biorąc pod uwagę nasze ostatnie inwestycje, możemy śmiało powiedzieć, że lubimy inwestować w takie tereny – wyjaśnia Eryk Nalberczyński, dyrektor ds. sprzedaży Lokum Deweloper. – Są doskonale zlokalizowane, mają ogromny potencjał i ciekawą historię. Lokum di Trevi powstało na terenie Mostostalu, Lokum da Vinci zaś na terenach dawnego lotniska wojskowego. W tej chwili przygotowujemy się już do kolejnej inwestycji w miejscu o niezwykle interesującej historii – wyjaśnia ekspert z Lokum Deweloper.