Polska – Europejskim liderem rynku nowoczesnych usług dla biznesu

Polska – Europejskim liderem rynku nowoczesnych usług dla biznesu

Kajtman
Kajtman
REKLAMA
Do końca br. zatrudnienie w sektorze przekroczy 100 tys. osób, a same firmy z kapitałem zagranicznym zajmować będą 1 mln mkw. powierzchni biur w głównych miastach w Polsce.
Jones Lang LaSalle ma przyjemność przedstawić najnowszy raport poświęcony możliwościom jako stwarza polski rynek inwestorom z sektora nowoczesnych usług dla biznesu. Z uwagi na kompleksowość opracowania, raport powstał przy współpracy zewnętrznych partnerów tj. Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych (Invest in Poland), Związku Liderów Sektora Usług Biznesowych w Polsce (ABSL), oraz firm Ernst & Young i Hays Poland.


Na przestrzeni ostatnich dwóch lat, przeobrażeniom uległ nie tylko klimat sprzyjający inwestycjom w centra usług w Polsce, ale zmiany dotyczyły także globalnych modeli funkcjonowania przedsiębiorstw. Zaznaczyło się mianowicie wyraźne odejście od prostej kalkulacji kosztowej w przypadku decyzji międzynarodowych korporacji o przeniesieniu części działalności poza sieć biur tych firm, na rzecz bardziej długofalowego ujęcia i analizy efektywności operacyjnej, produktywności i możliwości wzrostu centrów usługowych. Ponadto, globalnie zwiększył się wachlarz funkcji i linii biznesowych, które rozważane są jako potencjalnie nadające się do wydzielenia na zewnątrz firm, w formie outsourcingu wewnętrznego (centra usług wspólnych) lub zewnętrznego do wyspecjalizowanych w tym kierunku firm.


Jacek Levernes, Prezes Związku Liderów Usług Biznesowych w Polsce
komentuje: „Tendencja ta odzwierciedlona jest wyraźnie w centrach usług biznesowych działających w Polsce, które przejmują coraz bardziej skomplikowane i oparte na specjalistycznej wiedzy obszary biznesu. Można tu wymienić na przykład analizy rynkowe, usługi doradcze, marketing, czy obsługę prawną. A przecież polskie centra usług rozpoczynały od nieskomplikowanych procesów takich jak wprowadzanie danych czy prosta księgowość. Dumą napawa zatem fakt, iż do końca 2012 roku centra usług dla biznesu działające w Polsce zatrudniać będą około 100 tys. osób, dziś jest to już ponad 90 tys.”

 

 Polska – siódma na świecie pod względem przyrostu zatrudnienia w sektorze w latach 2008-2011, trzecia pod względem przyrostu zatrudnienia w samych centach usług wspólnych w latach 2003-2011.


Tak dynamiczne wzrosty zatrudnienia w tej branży dają Polsce wysoką siódmą pozycję globalnie w rankingu najszybciej rozwijających się pod tym względem państw na świecie w ciągu ostatnich 4 lat, opracowanym przez fDi Markets (Financial Times). W okresie 2008-2011, w Polsce stworzono według w/w rankingu 13.5 tys. nowych miejsc pracy w nowoczesnych usługach dla biznesu w 46 placówkach typu centra usług wspólnych, centra obsługi telefonicznej i wsparcia technicznego. Biorąc pod uwagę wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych w same centra usług wspólnych w Polsce w okresie 2003-2011 i liczbę stworzonych miejsc pracy, Polska uplasowała się przy tym na trzecim miejscu globalnie, ustępując jedynie Indiom i Malezji.


Sławomir Majman, Prezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych mówi: „Mekką outsourcingu są Indie, z którymi od lat konkurujemy, jednak w przypadku centrów usługowych wymagających skomplikowanych procesów inwestorzy w pierwszej kolejności stawiają na Polskę. Sektor usług jest najpopularniejszym wśród projektów prowadzonych  przez PAIiIZ. Na liście 149 inwestorów obsługiwanych obecnie przez Agencję 27 działa w obszarze BPO. Mogą oni utworzyć ponad 7 tys. miejsc pracy. Od lat największym atutem Polski są kadry, natomiast w ostatnich latach znacznej poprawie uległa również infrastruktura. Polska stała się bardziej dostępna.”

 

Nasz kraj posiada nie tylko lepsze połączenia drogowe między głównymi ośrodkami miejskimi, ale usprawniona została międzynarodowa dostępność, co jest niezwykle istotne z punktu widzenia sektora nowoczesnych usług dla biznesu. W Polsce funkcjonuje aktualnie 12 lotnisk o statusie międzynarodowych, które obsługują bezpośrednie połączenia do blisko 100 miast europejskich i 8 miast poza Europą m.in. Nowego Jorku, Chicago, Toronto i ostatnio także Pekinu.


Infrastruktura biurowa zapewnia mnogość opcji najmu wysokiej jakości biura.
 

REKLAMA

Nie tylko lepsza infrastruktura komunikacyjna uaktywniła szereg średniej wielkości miast – ośrodków akademickich, ale również w miastach tych zaczęły powstawać nowoczesne biurowce spełniające wymagania techniczne, lokalizacyjne i funkcjonalne firm z sektora nowoczesnych usług biznesowych takie jak elastyczność i wydajność powierzchni biurowej i bezpieczeństwo działalności. Budynki biurowe budowane są w takich miastach jak na przykład Olsztyn, Kielce, Opole, Bydgoszcz, Toruń czy Białystok i powstają jako odpowiedź na zapotrzebowanie inwestorów z tej branży. Ponadto, centra usług biznesowych są również strategicznymi najemcami biurowców zlokalizowanych w głównych miastach w kraju; w Krakowie i Łodzi firmy te zajmują 40% wynajętych biur, we Wrocławiu – 35%.


Patricia Lannoije, Dyrektor Działu Badań Rynku w Jones Lang LaSalle
komentuje: „Różnorodność opcji najmu nowoczesnych biur w Polsce związana jest z bardzo dużą aktywnością deweloperską; w całym kraju powstaje obecnie około 1 mln m.kw. biur. Co ciekawe, bardzo duża część realizowanych biurowców w Polsce powstaje spekulacyjnie, bez zabezpieczonych umów najmu. Sytuacja taka dotyczy około 25 inwestycji w Warszawie  oraz 45 budynków poza stolicą. Świadczy to o zaufaniu deweloperów do polskiego rynku najmu. Stawki czynszu osiągane obecnie w Polsce oscylują pomiędzy 11 a 15 Euro/ m.kw. miesięcznie w głównych ośrodkach miejskich, ale wschodzące, alternatywne lokalizacje biurowe oferują biura po 8-11 Euro/ m.kw. miesięcznie. Należy podkreślić, iż w krótkiej perspektywie czasowej, nie spodziewamy się ruchu stawek czynszowych.”


Aktywacja alternatywnych lokalizacji w Polsce pod względem usług biznesowych sprzyja regionalnemu wzrostowi już działających centrów usług

Działające na terenie kraju centra usług biznesowych rozwijają się regionalnie. Przykładem może być choćby firma Capgemini, która otworzyła centrum nastawione na obsługę klientów niemieckojęzycznych w Opolu. Miasto to znajduje się w pobliżu dwóch istniejących ośrodków Capgemini w Krakowie i Katowicach.


Małgorzata Jasińska, Dyrektor ds. Klientów Korporacyjnych Europy Środkowo-Wschodniej z firmy doradztwa personalnego Hays
mówi: „Polska zajmuje wyjątkowe miejsce na globalnej mapie usług outsourcingowych, jest również liderem regionu Europy Środkowo – Wschodniej. Dodatkowo prognozy dla sektora napawają optymizmem. Należy podkreślić, że tak silną pozycję zawdzięczamy głównie zasobom ludzkim, które umożliwiają stabilny wzrost organizacji, jak również implementację nowych procesów na naszym rynku.


Przede wszystkim faza rozwoju oraz liczba zatrudnionych w sektorze pozwala na bezpieczne wejście nowych graczy. Polscy specjaliści udowodnili już, że dzięki wiedzy i kompetencjom stanowią bezcenne wsparcie dla korporacji na całym świecie. Tym samym międzynarodowi giganci chętnie podejmują decyzje o rozwoju operacji w Polce lub zmianie profilu działalności na bardziej zaawansowane, strategiczne procesy. Dodatkowo absolwenci polskich uczelni rok rocznie masowo zasilają kadry centrów usług. Wiedza kierunkowa, szeroka gama wykładanych filologii oraz fakultetów językowych, jak również międzynarodowa wymiana talentów kształtują idealne warunki dla rozwoju sektora, biorąc pod uwagę czynnik ludzki. Ponadto Polska posiada silną przewagę kosztową zarówno na tle państw zachodnich, jak i regionu Europy Środkowo – Wschodniej. Oferowane wynagrodzenie podstawowe oraz oskładkowanie są zasadniczo niższe nawet w porównaniu z sąsiadującymi krajami.


Te wszystkie czynniki sprawiają, że wbrew zasadzie „szybko, tanio albo dobrze” polscy specjaliści są w stanie zaoferować szybkie i stosunkowo tanie wsparcie procesów biznesowych, a co najważniejsze zachowując przy tym najwyższe standardy światowe.”


Decyzje lokalizacyjne zależą również od  instrumentów wsparcia.


Nie tylko dostępność odpowiednio kształconych kadr wpływa na decyzje lokalizacyjne globalnych przedsiębiorstw, ale również pomoc publiczna oferowana inwestorom. Instrumenty wsparcia inwestycji takie jak zwolnienia z podatku dochodowego w Specjalnych Strefach Ekonomicznych oraz dofinansowanie rządowe w ramach Wieloletniego Programu Dofinansowania Inwestycji pozwalają również kierować podmioty reprezentujące nowoczesne usługi dla biznesu do ośrodków miejskich w całej Polsce zgodnie z mapą intensywności pomocy publicznej. Mapa ta określa maksymalny pułap pomocy publicznej w danym regionie – w zależności od województwa jest to pomiędzy 30% a 50% dwuletnich kosztów zatrudnienia lub poniesionych nakładów inwestycyjnych.


Oceniając konkurencyjność Polski pod względem dostępnych systemów dofinansowania, Paweł Tynel, Dyrektor, Ernst & Young, mówi „Dane dla Polski za ostatnie lata oraz prognozy w zakresie rozwoju rynku centrów usług napawają optymizmem, co jest dosyć niezwykłe na tle innych lokalizacji w naszym regionie. Polska nie tylko obroniła się jako perspektywiczna lokalizacja, ale umocniła na pozycji lidera. W takich okolicznościach, nie ma nic bardziej niebezpiecznego niż poczucie komfortu i samozadowolenia. Nasi sąsiedzi nie są zadowoleni z takiego obrotu rzeczy. Musimy pamiętać, że konkurencja o inwestycje w dalszym ciągu jest ogromna, a w procesie wyboru lokalizacji liczą się wielokrotnie niuanse. Dlatego też rządy w wielu krajach wzbogacają ofertę pomocy publicznej dla tego typu inwestorów w formie zwolnień podatkowych, ale przede wszystkim dotacji. Polska musi trzymać rękę na pulsie i odpowiednio reagować, aby nie tracić przewagi konkurencyjnej w tym zakresie.”

Komentarze (0)

Napisz komentarz
REKLAMA