Radni miejscy pozwolą dziś na ustanowienie hipoteki na kamienicę pod adresem Rynek 13. Pod zastaw za pożyczkę bank miał zażądać także samej Hali Stulecia. Wszystko po to by wypuścić obligacje, które mają pokryć długi spółki zarządzającej zabytkiem z listy światowego dziedzictwa UNESCO.
Rajcy miejscy muszą wyrazić zgodę na ustanowienie hipoteki pod kamienicą Rynek 13 “w związku z planowanym przez Wrocławskie Przedsiębiorstwo Hala Ludowa Spółka z o.o. z siedzibą we Wrocławiu zawarciem z Nordea Bank Polska S.A. z siedzibą w Gdyni umowy programu emisji obligacji.''
Nieruchomość o powierzchni 0,6505 ha, na której ustanowiona zostanie hipoteka, obejmuje oprócz kamienicy Rynek 13 (mieści się w niej m.in. restauracja Novocaina), zabudowę oficynową Rynek 26a oraz wnętrze blokowe z dostępem od ulicy Ofiar Oświęcimskich.
Po co Hali Ludowej (tak nazywa się spółka zarządzająca Halą Stulecia) obligacje?
- Spółka zdecydowała się na umowę emisji obligacji żeby uiścić płatności wykonawcom inwestycji remontu wnętrza do czasu refundacji ze środków Unii Europejskiej - tłumaczy Agnieszka Wardawa, rzeczniczka Hali Ludowej.
- Należności musimy zapłacić teraz, natomiast zapewnione środki unijne otrzymamy w 2012 roku - dodaje.
Chodzi o około 20 mln zł. Tyle tylko, że radni mają się zgodzić na hipotekę pod Rynek 13 w wysokości do kwoty 15 mln zł. Skąd reszta pieniędzy? Według informacji Radia Wrocław pod zastaw na resztę kwoty spółka ma ustanowić hipotekę Halą Stulecia.
Autor: beka