Miejski Konserwator Zabytków stwierdził, że w tytule pozwolenia na inwestycję przy ulicy Szewskiej 8 jest oczywista pomyłka. Inwestor może więc bez przeszkód prowadzić rozbudowę biurowca.
O przebudowie Centrum Biznesu Magdalena pisaliśmy już w grudniu zeszłego roku. Swój wygląd zmieni narożnik przy zbiegu ulicy Szewskiej i Oławskiej, gdzie do tej pory znajdował się m.in. szyb windowy.
Inwestycja nie podoba się właścicielowi budynku Kameleona, znajdującego się vis-a-vis przebudowywanego biurowca.
Przedstawiciele firmy OTIS Investment, do której należy zabytkowy dom handlowy, tłumaczyli nam, że powiększony obiekt zasłoni reprezentacyjny wykusz Kameleona.
Podkreślali, że inwestor (WRE Projekt Sp. z o.o. CBM Spółka komandytowa) ma zgodę na przebudowę i remont budynku przy ulicy Szewskiej 8, a prowadzi rozbudowę.
– Po naszych interwencjach, Wydział Architektury wezwał inwestora do uzupełnia wniosku o decyzję konserwatorską odnośnie rozbudowy – mówiła nam Jolanta Pouch, prezes zarządu OTIS Investment.
Jak udało nam się ustalić, sprawa została rozstrzygnięta w styczniu.
– Kwestia zmiany nazwy przedmiotu zamierzenia "Remont i przebudowa" na właściwą "Przebudowa i rozbudowa" została przez Miejskiego Konserwatora Zabytków na wniosek inwestora załatwiona przez postanowienie o sprostowaniu oczywistej pomyłki pisarskiej – tłumaczy portalowi InvestMap.pl Arkadiusz Filipowski, rzecznik prasowy magistratu.
Jak zaznaczają urzędnicy, OTIS odwołał się od decyzji MKZ do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
– Czekamy, co będzie dalej – dodają w magistracie.
– Czekamy, co będzie dalej – dodają w magistracie.
Co z planem miejscowym?
Właściciel Kameleona twierdził również, że przebudowywany biurowiec przy ulicy Szewskiej będzie wyższy niż dopuszcza plan miejscowy.
Urzędnicy z wrocławskiego magistratu tłumaczyli nam, że budynek przy ul. Szewskiej 8 powstał przed uchwaleniem w tamtym rejonie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. MPZP dla tego obszaru uchwalony został w 2003 roku, a jego założenia uzgadniał Wojewódzki Konserwator Zabytków.
– Zgodnie z tymi wytycznymi m.in. wprowadzono w niezagospodarowanym wówczas narożniku budynku dominantę wysokościową. Prace, które są aktualnie wykonywane, są zgodne z obowiązującym od 13 lat planem zagospodarowania przestrzennego. Zgodnie z projektem, nowy fragment budynku pozostanie w gabarycie istniejącej części, w której znajduje się szyb windowy. Nie będzie także wychodził poza ustalone planem linie zabudowy – zapewniał Arkadiusz Filipowski.
W podobnym tonie wypowiadał się inwestor.
– Prace budowlane są realizowane na podstawie prawomocnego pozwolenia na budowę, zgodnie z obowiązującymi regulacjami prawnymi. Zgodność z miejscowym planem zagospodarowania, właściwość uzgodnień z MKZ i inne elementy każdego projektu budowlanego są dokładnie weryfikowane przez organ wydający decyzję o pozwoleniu na budowę – podkreślał Andrzej Kowalski, prezes WRE Projekt Sp. z o.o.
Będziemy śledzić dalszy rozwój wydarzeń w tej sprawie.