Miejska wypożyczalnia samochodów elektrycznych utknęła w sądzie

Opóźni się uruchomienie miejskiej wypożyczalni aut elektrycznych we Wrocławiu. Magistrat co prawda wybrał już partnera do tego projektu, ale rozstrzygnięcie zostało zaskarżone i sprawa trafiła do sądu.

Jak tłumaczy portalowi InvestMap.pl Małgorzata Szafran z biura prasowego magistratu, po prawie 8-miesięcznych negocjacjach z pięcioma zainteresowanymi partnerami, we wrześniu wpłynęły trzy oferty na uruchomienie i zarządzanie wrocławską wypożyczalnią samochodów elektrycznych.

– Gmina Wrocław na początku października wybrała jako najkorzystniejszą ofertę spółki ENIGMA Systemy Ochrony Informacji. Niestety wpłynęła skarga – wyjaśnia Małgorzata Szafran.

Zgodnie z ustawą o koncesji na roboty budowlane lub usługi, miasto w pierwszych dniach listopada przekazało skargę wraz z aktami sprawy i odpowiedzią na skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

– Nie było to postępowanie przetargowe, tylko złożenie ofert przez zainteresowanych oferentów biorących wcześniej udział w dialogu technicznym, dlatego też zgodnie z prawem skarga musiała trafić do WSA – tłumaczy Małgorzata Szafran.

Na jakim etapie jest obecnie całe postępowanie?

– Zawisła przed tutejszym sądem sprawa ze skargi na czynność Gminy Wrocław w przedmiocie wyboru najkorzystniejszej oferty jest obecnie na etapie doręczania stronie skarżącej odpisu odpowiedzi na skargę oraz badania wymogów formalnych skargi. W związku z powyższym nie został jeszcze wyznaczony termin ewentualnej rozprawy – wyjaśnia portalowi InvestMap.pl Mirosława Rozbicka-Ostrowska, sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Na razie nie wiadomo więc, kiedy wypożyczalnia może zacząć działać.

REKLAMA

– Wdrożenie systemu to 15-18 miesięcy od podpisania umowy, w tym czasie strony uzgodnią lokalizacje stacji i wybudują niezbędną infrastrukturę dla wypożyczalni samochodów elektrycznych, przygotują spójny wizualnie system wypożyczalni, BOK i niezbędne oprogramowanie – zapowiada Małgorzata Szafran.

Wypożyczalnia ma być czynna całą dobę i przez cały rok. Do dyspozycji mieszkańców będzie co najmniej 200 samochodów, od 60 do 100 stacji i od 400 do 500 miejsc parkingowych.

Około 30 lokalizacji stacji wypożyczeń wskażą urzędnicy, pozostałe zaproponuje wyłoniony w przetargu partner. Opłata za wypożyczenie będzie ustalana na podstawie czasu wypożyczenia albo długości przejechanej trasy.

Użytkownicy pojazdów z wypożyczalni, zgodnie z zapowiedziami urzędników, będą mieli korzystniejsze warunki poruszania się po Wrocławiu od tych ogólnie obowiązujących. Chodzi o wydzielone miejsca parkingowe, możliwość parkowania za darmo w strefie płatnego parkowania czy korzystania z buspasów i zamkniętych dla ruchu samochodowego ulic – m.in. Szewskiej, św. Jadwigi, ulic na Ostrowie Tumskim czy mostów Młyńskich.

Miejska wypożyczalnia samochodów elektrycznych utknęła w sądzie

Komentarze (0)

Najnowsze artykuły

Podobne artykuły