Mieszkańcy północnego osiedla oczekują utworzenia nowej linii autobusowej bądź skorygowania jednej z obecnych tak, by zapewnić im dojazd do zachodniej i południowej części miasta przez węzeł przesiadkowy Kwiska. – Trzeba pamiętać, że alternatywą dla samochodów jest sprawna komunikacja zbiorowa, która zapewnia w miarę szybki i wygodny dojazd z możliwie małą liczbą przesiadek – przypomina osiedlowa radna.
Elżbieta Cegieła, przewodnicząca Rady Osiedla Lipa Piotrowska, wystosowała 24 czerwca do prezydenta miasta petycję, pod którą podpisało się dotychczas ponad 840 osób. Zbieranie głosów w internecie trwa.
– Wnioskuję o jak najszybsze utworzenie połączenia autobusowego Lipy Piotrowskiej, w tym kompleksów mieszkaniowych Zespołu Urbanistycznego Kminkowa, z zachodnią i południową częścią Wrocławia linią z pętli Kminkowa przez obwodnicę śródmiejską, most Milenijny i węzeł przesiadkowy Kwiska – apeluje radna.
Problem z dojazdem w inne części Wrocławia
Elżbieta Cegieła podkreśla, że mieszkańcy chętnie korzystają z funkcjonującej od stycznia linii autobusowej nr 111, o której pisaliśmy w lipcu ubiegłego roku. Dojadą nią na Różankę i do centrum, ale to nie koniec ich potrzeb. Jak pisze przewodnicząca rady osiedla, do ulicy Legnickiej można dotrzeć samochodem z Zespołu Urbanistycznego Kminkowa w ciągu dziesięciu minut, a przejazd komunikacją miejską (z przesiadką na Bezpiecznej lub Bałtyckiej) zajmuje około pół godziny dłużej.
– Legnicka nie jest docelowym miejscem podróży dla większości osób. Potrzebujemy sprawnie przemieszczać się m.in. w okolice FAT, alei Hallera, ulicy Strzegomskiej, Oporowa, Kleciny, czy Leśnicy, a wtedy liczba przesiadek rośnie lub trzeba objeżdżać kolejne osiedla – zauważa.
Konieczna nowa linia bądź korekta obecnej
Zdaniem Cegieły konieczne jest poprowadzenie z pętli Kminkowa nowej linii autobusowej przynajmniej do węzła przesiadkowego Kwiska, ewentualnie skorygowanie przebiegu którejś z obecnych.
– Kompromisowym rozwiązaniem byłaby trasa bez przesiadki przez ulicę Bezpieczną do Legnickiej, a jeszcze lepiej do Grabiszyńskiej przez Klecińską. Taka linia byłaby też dodatkową ofertą dla szybko rozbudowującej się Różanki – proponuje przewodnicząca Rady Osiedla Lipa Piotrowska.
Zwraca uwagę, że na bezpośrednim połączeniu przez most Milenijny może skorzystać także część mieszkańców Widawy, a dodanie linii autobusowej nie powinno utrudnić obsługi pojazdów przez przystanek Kwiska.
– Gdyby jednak taka sytuacja wystąpiła, można by na przykład rozważyć wykorzystywanie nieużywanego aktualnie przystanku przy ulicy Wejherowskiej, analogicznie do przystanku autobusu 111 na placu Grunwaldzkim – uważa Elżbieta Cegieła.
Nowa linia ważna dla tysięcy osób
– Trzeba pamiętać, że alternatywą dla samochodów jest sprawna komunikacja zbiorowa, która zapewnia w miarę szybki i wygodny dojazd z możliwie małą liczbą przesiadek. Większa liczba samochodów wyjeżdżających z osiedla to zarazem większy problem również dla mieszkańców i użytkowników innych części Wrocławia, związany nie tylko z korkami, ale także z parkowaniem, smogiem oraz hałasem – wylicza radna.
Podkreśla, że Lipa Piotrowska nie jest już osiedlem kameralnym, a jednym z najszybciej rozwijających się pod względem liczby mieszkańców – do czego przyczyniły się decyzje wydawane przez urzędników.
– Węzeł Kwiska nie jest jakimś niszowym kierunkiem, ale jednym z dwóch najważniejszych kierunków dla kilku tysięcy mieszkańców Lipy Piotrowskiej. Obecnie liczbę mieszkańców nowego osiedla szacuje się na około czterech do pięciu tysięcy, a w najbliższym czasie liczba ta ulegnie podwojeniu – tłumaczy Cegieła.