.

Ja już 3. tydzień mieszkam, mieszkanie w 90% gotowe, dotychczas nawet miałem kuchnię. Niestety okazało się że przy montażu płyty GK na ściane kuchenną ktoś przebił wkrętami rury z odpływem wody (w kilku miejscach!) i zalewało parter, na szczęście jeszcze niezamieszkany. No i trzeba demontować połowę meblowej zabudowy i wycinać dziurę w ścianie żeby hydraulik się mógł do niej dostać. Mam nadzieję że za niedługo będę się z tego wszystkiego śmiał, póki co momentami jest ciężko to wszystko ogarnąć, zwłaszcza jak na codzień z okna widać "zaangażowanie" panów robotników w związku z opóźnieniami i ich dbałość o detale. 
A z pozytywów: przyjechała gotowa trawa i jest już częściowo zamontowana pod wejściami więc nie trzeba będzie czekać do wiosny żeby zobaczyć ostateczny efekt inwestycji. I mamy betonowy pomnik przy wjeździe, szkoda że zamiast nazwy osiedla widnieje tam logo firmy ;)

sja napisał:



Chodzi o to że  w tej skrzynce koło bezpieczników panowie
monterzy z Orange muszą podłączyć jedno urządzenie które wymaga
zasilenia prądem. No i w założeniu zasilanie tam będzie, ale póki
jest puszczony jedynie budowlany, to trafia tylko do gniazdek, a
tam niestety nie. Więc trzeba podciągnąć kabel do tej skrzynki
która musi przez to pozostać otwarta, a dodatkowo najbliższe
gniazdko mamy piętro wyżej ;)

miałem okazję się przekonać dokładnie o co chodzi z tym prądem, niestety nie chodzi tu o prąd budowlany. W skrzynce ze światłowodami powinien być doprowadzony prąd. W niektórych mieszkaniach jest tylko kabel bez gniazdka, które powinno być.... poszedłem od razu z tym do kierownika budowy, stwierdził, że jak nie ma kabla to muszą być puszki prądowe obok skrzynek, u mnie nawet nie ma tych puszek. Także prąd budowlany nie ma tu nic do znaczenia, po prostu konwerter światłowodowy nie ma zasilania, które jest niezbędne do jego działania. 
Pochwalcie się jak idą remonty :) kiedy się wprowadzacie? My już jutro, niestety musimy sobie radzić na razie bez kuchni :(

czy mieszkańcy którzy w umowie mają termin zakończenia budowy 30 wrzesień dostali jakieś informacje/wytłumaczenie skąd te całe opóźnienia?  czy cały czas tylko nowy termin, nowy termin...ja sie zatrzymałam na zapewnieniach że do 27 listopada będzie prąd we wszystkich mieszkaniach.. cos sie ta budowa nie może nam zakończyć;/ nowe info w sprawie drogi?

Chodzi o to że  w tej skrzynce koło bezpieczników panowie monterzy z Orange muszą podłączyć jedno urządzenie które wymaga zasilenia prądem. No i w założeniu zasilanie tam będzie, ale póki jest puszczony jedynie budowlany, to trafia tylko do gniazdek, a tam niestety nie. Więc trzeba podciągnąć kabel do tej skrzynki która musi przez to pozostać otwarta, a dodatkowo najbliższe gniazdko mamy piętro wyżej ;)

@sja dlaczego konwerter musi być zasilany z przedłużacza? nie ma
jak tego obejść? co to ma do prądu budowlanego?


jak rozmawiałem z Panią Iwoną to niestety, ale sama dokładnie nie wie kiedy będzie prąd, oprócz tego poinformowała mnie, że na wpis do hipoteki czeka się około 4 miesiące...

Z tym pradem budowlanym to jest jeszcze jeden problem - przy podlaczaniu neostrady konwerter swiatlowodowy ktory jest umieszczaby w skrzynce obok bezpiecznikow musi byc zasilony z przedluzacza, przez co skrzynka jest otwarta i wyglada malo estetycznie, a dodatkowo przez salon ciagnie sie dodatkowy kabel.
A co do ofery z Orange to jest naprawde ok, bo nie ma dodatkowej oplaty za utrzymanie lacza telefonicznego co bylo ich bolaczka przez lata. TV nie chcialem, ale za pakiet podstawowych (ponad 50!) kanalow doplacilem lacznie 90 groszy, wiec niech juz sobie bedzie skoro anteny nie trzeba na dachu montowac.

Będąc wczoraj widziałem że w niektorych mieszkaniach prace trwają są też takie które już są skończone i prawie zamieszakne. Wczoraqj wygladzali ogrodki lecz niestety wciaz widac ze to plac budowy od frontwej czesci rowniez. Czy ktos ma informacje na temat pradu ? kiedy bedzie przylaczony ten wlasciwy? Brak pradu to brak pozwolenia na uzytkowanie a jego brak opoznia przekazanie aktow wlasnosci...

i znowu cisza :) jak tam, co tam? jakieś zmiany ? prace pewnie w mieszkaniach idą już pełną parą :)

Osobiście nie zamierzam awanturować się z sąsiadami, którzy płacili za garaż zyskując dodatkowo jeszcze miejsce na podjeździe ( tak to było przedstawiane przez Developera czyli P.Iwonę)
Idąc tym tropem rozumowania to jak wspomniałem wczesniej możemy wszyscy parkować na drodzę dojazdowej całkowicie ją blokująć od tak przecież jest częścią wspólną :) Niech się martwią ci co niemogą do domu podjechać.

poszukiwaczu, w sumie  teoretycznie, sąsiad nie musi nam na nic pozwalać, bo podjazd nie należy do właściciela garażu ;/ w tym wypadku zadecyduje raczej zdrowy rozsądek :) i zwykłe, ludzkie dogadanie się :)

sja napisał:

U nas zawsze zostają podjazdy (teoretycznie część wspólna),
więc przy dobrych relacjach z sąsiadami wypadają 3 miejsca na 2
rodziny.

Nie wydaje mie się żeby, ktoś kto ma garaż pozowlił nam parkować na swoim podjeździe. Już widze jak sąsiad przychodzi do mnie rano i prosi o odjechania z podjazdu bo chce wyjechać z garażu:). Równie dobrze mozemy parkować na wejściu do mieszkań to też cześć wspólna lub na całej szerokości drogi również jest cześcią wspólną.

Ogrzewanie daje radę, nareszczie jest przyjemnie i w końcu "domowo".
Mała wskazówka dla tych którym odpowietrzanie grzejników tak jak u mnie wykonano niestarannie i trzeba było poprawiać:Po upuszczaniu powietrza z grzejników trzeba uzupełnić ciśnienie wody w CO, inaczej piec wywali komunikat F2 i przestanie pracować. Służy do tego czarny plastikowy kluczyk pozostawiony przez monterów i wkłada sję go w czarny otwór na spodzie pieca.
Nie wiem czy komuś przy odbiorze cokolwiek takiego tłumaczono, mi niestety nie i trochę nerwów wczoraj mieliśmy.
Przy okazji miałem okazję przyjrzeć się parkingowi 4PR o różnych porach dnia i w sobotę wieczorem nie było tam ani jednego wolnego miejsca...U nas zawsze zostają podjazdy (teoretycznie część wspólna), więc przy dobrych relacjach z sąsiadami wypadają 3 miejsca na 2 rodziny.

kazzet napisał:







[quote=poszukiwacz :358033]
Poszukiwacz czekamy na opis Twojego odbioru ;)

Również czekam i nie omieszkam się podzielić wrażeniami:)
Mam cichą nadzieję, że wszystkie błedy usterki wykryte we wcześniejszych mieszkaniach zostaną sprawdzone i naprawione w nowo oddawanych.

Myślę że warto powalczyć o każde możliwe miejsce parkingowe
inaczej będzie kłopot. Odrzucam możliwość łaczenia drogi i
układania się z 4PR ponieważ jak ktoś wspomniał powyżej zyskują
więcej niż my. Mają większy problem z parkowaniem. Nie rozumiem
problemu z manewrowaniem, przecież możemy parkując przy krawężniku
wydzielić dwie trzy zatoki na całej długości aby auta się mineły i
tak zyskujemy więcej miejsc niż obecnie.
Jeśli tego nie zrobimy będziemy mieli duzy problem z
parkowaniem. PRELUDIUM ma tę przewagę że mają kawałek przestrzeni
do parkowania na samym końcu o co u nas będzie trudno bo sąsiedzi z
końcowego szeregu nie wyjadą z garażu.
Reasumując jestem za przeniesieniem możliwośći prakowania po
drugiej stronie z wydzieleniem zatok niezbędnych do minięcia.

Czekamy na kolejne relacje z obiorów. Zapraszamy sąsiadów do pochwalenia się.

Wracając do szlabanu to jestem na nie. Co do parkingu po lewej stronie od wjazdu to multihunter ma rację nie będzie gdzie się wyminąć. Teraz przynajmniej w miejscu wjazdu do garaży można schować się i przepuścić inne auto. Nie zgadzam się na zmianę z parkingami aktualny sposób podziału jest sprawdzony na prelidium, a i tak jest kłopot. Pamiętajmy, że mają o 1m szerszą drogę. Kolejna niespodzianka o jakiej Deweloper nie wspomniał pokazując już zbudowane osiedle.

multihunter napisał:



czy ktoś już sprawdzał ogrzewanie podłogowe w salonie? martwi mnie
jedna rzecz, ogrzewanie czuć dopiero od długości 2,5m od ścianki
aneksu na całej szerokości salonu. Czy też tak macie? czy jednak
jakaś spirala jest niepodłączona, działa niepoprawnie lub po prostu
jej nie ma...

Jeżeli chodzi o ogrzewanie podłogowe Pani Iwona wspominała o tym, że pod aneksem kuchennym nie było instalowane ogrzewanie podłogowe ze względu za zabudowę szafkami oraz sprzętem agd typu lodówka itp. Muszę jednak dowiedzieć się dokładnie w jakich odległościach od poszczególnych ścian znajduje się ogrzewanie podłogowe. Chyba, że ktoś kto odebrał już mieszkanie otrzymał taki projekt z takimi informacjami.
Pozdrawiam.

multihunter napisał:



czy ktoś już sprawdzał ogrzewanie podłogowe w salonie? martwi mnie
jedna rzecz, ogrzewanie czuć dopiero od długości 2,5m od ścianki
aneksu na całej szerokości salonu. Czy też tak macie? czy jednak
jakaś spirala jest niepodłączona, działa niepoprawnie lub po prostu
jej nie ma...

Jeżeli chodzi o ogrzewanie podłogowe Pani Iwona wspominała o tym, że pod aneksem kuchennym nie było instalowane ogrzewanie podłogowe ze względu za zabudowę szafkami oraz sprzętem agd typu lodówka itp. Muszę jednak dowiedzieć się dokładnie w jakich odległościach od poszczególnych ścian znajduje się ogrzewanie podłogowe. Chyba, że ktoś kto odebrał już mieszkanie otrzymał taki projekt z takimi informacjami.
Pozdrawiam.

czy ktoś już sprawdzał ogrzewanie podłogowe w salonie? martwi mnie jedna rzecz, ogrzewanie czuć dopiero od długości 2,5m od ścianki aneksu na całej szerokości salonu. Czy też tak macie? czy jednak jakaś spirala jest niepodłączona, działa niepoprawnie lub po prostu jej nie ma...

Witam,



Szanowni Państwo pragnę poinformować, że jestem opiekunem osiedla
Sonata z ramienia firmy Orange.

Na osiedlu jest dostępny internet światłowodowy w prędkościach
100Mb/s i 300 Mb/s (usługa samodzielna lub w pakiecie z TV oraz
telefonem). Oferujemy bezpłatną asystę techniczną



Szczegóły oferty pod nr 881 494 699.

Zapraszam do kontaktu - chętnie odpowiem na Państwa pytania.



Pozdrawiam,



Sandra Mielczarek

Orange Konsultant

Witam sąsiadów. Również chciałbym się wypowiedzieć w kwestii szlabanu i dodatkowego parkingu. Jeżeli chodzi o założenia wszystko wydaje się ok, ale.... mam jednak znajomego na osiedlu Cztery Pory Roku i wiem że oni tylko czekają na naszą zgodę na ten parking. Znajomy opowiadał mi w jakich miejscach niejednokrotnie musi parkować ponieważ nie mam miejsc u nich na osiedlu. Moim zdaniem nie powinniśmy się zgadzać na wspólny parking ponieważ nie będziemy mieli z tego żadnych realnych korzyści, a ruch pod naszymi oknami znacznie się zwiększy. Ciekawe jak rozwiązana zostałaby kwestia opłat za całe przedsięwzięcie. Ogólnie jestem na nie dla budowy wspólnego parkingu. 
Pozdrawiam.
PS: Jak idą odbiory ? Ktoś na dniach będzie odbierał mieszkanie ?

@All jeśli samochody będą stały ciągiem po drugiej stronie drogi to jak auta będą się mijały? w tej chwili jeśli jadą w jedną i drugą stronę to jedno może się schować w miejscach gdzie są wyjazdy z garaży. Jeśli chodzi o szlaban, jeśli faktycznie chcemy zachować koncepcje całego jagodna (co według mnie jest śmieszne) możemy postawić taki szlaban bez konieczności montowania intercomu. Przy szlabanach z jednej i drugiej strony mógłby być zamontowany niewielki panel na którym w momencie podjeżdżania do szlabanu otwieramy szybę samochodu wpisujemy odpowiedni kod i szlaban się otwiera. Wtedy naszym gościom możemy podawać kod. Ale czy to do końca ma sens? Wtedy prędzej czy później każdy dookoła będzie znał ten kod. Dla nas oczywiście moduł radiowy, aby otworzyć szlaban z pilota. 
@sja na dzień wczorajszy mieli uruchomionych 20 pieców. Wydaje mi się, że ogrzewanie daje radę na chwilę obecną. Po dwóch dniach "grzania" spokojnie można chodzić w koszulkach. Kwestia nauczenia się obsługiwać całą instalacje, co wydaje mi się nie będzie takie proste. Bo oprócz termostatów musimy ustawić odpowiednią temperaturę na grzejnikach przy pompie (podłogówki nie ustawiamy) i odpowiednią pracę pieca. Ciekawe jak to będzie wyglądało zimą. Ale fakt jest taki, że nie wiadomo czy sąsiedzi też już mają ogrzewanie i czy wspólnie grzejemy jakieś ściany czy nie, a to chyba ma duże znaczenie.

Zmieniając temat z drogowego na ogólny:
Wczoraj zamontowano u nas liczniki wody i uruchomiono piec, z podsłuchanych rozmów wynika że pojedyńcze liczniki zostaną jeszcze na początek tygodnia, ale generalnie mniej-więcej zgodnie z planem. Z piecami jest trochę gorzej, uruchomienie jednego razem z przygotowaniem grzejników to ~2h, więc siłą rzeczy idzie to w tempie kilka/dzień. Oczywiście bez dostępu do wody nawet nie zaczynają. Dopytałem o początkowe problemy przy odpalaniu piecy i nie było podobno tak źle, po prostu gaz nie był dobrze podłączony, fizycznie wszystkie piece są sprawne.Nie wiem jeszcze jak z wydajnością grzejników, po paru godzinach grzania dalej było tak sobie, ale zobacze dzisiaj, jak minie pełna doba, domyślam się że wszystkie ściany są przemarznięte i to zupełnie naturalne zjawisko.
Jeśli chodzi o umowy to wszystko jest w fazie przygotowania.
I kolejny wazny temat: INTERNETOstatnio wciskają nam w drzwi ulotki Orange i chwalą się światłowodem, dzisiaj będę przeglądał ofertę i spróbuję się z nimi skontaktować. Jeśli ktoś ma w miare świeże doświadczenia z nimi to chętnie poczytam.

najprostsze rozwiązania są najlepsze, robimy strefę wyłączoną z ruchu pojazdów, przesiadamy sie na rowery i hulajnogi, i po problemie :)
all, ale jak zrobią miejsca przy krawężniku...to wtedy ruch samochodów będzie bliżej okien,nie przeszkadza to szczególnie mieszkańcom dolnych mieszkań? chociaż w sumie więcej miejsc..więc coś za coś.
poszukiwaczu, zapomniałam o takim wynalazku jak garaż :)

poszukiwacz... nie poznaję sąsiada stałeś się optymistą :) :) na podjazdy nie ma co liczyć bo teraz prawie każdy ma dwa auta - jedno w garazu drugie na podjezdzie wiec goscie juz nie skorzystają :) no chyba ze ktoś przyjmie gosci jak drugiej połówki nie ma w domu :).A tak poważnie, widać nie ma idealnego rozwiązania i wszystko wskazuje na to, ze bedziemy na te żyletki jezdzić, ale pomysl z parkowaniem przy krawezniku jest moim zdaniem najbardziej ok bez wzgledu na to czy wspolnota postawi sobie plot czy tez nie. Bedziemy mieli sporo miejsc, mysle nawet ze wystarczająco przy zalozeniu ze:jest 58 mieszkań polowa ma garaze wraz z podjazdem. Przyjmujac baaaaardzoooo optymistycznie ze kazdy ma dwa auta to garaze i podjazdy juz zapewniaja polowe potrzeb. Obecnie mamy okolo 28 wyznaczonych miejsc postojowych. Jesli parkowane bedzie przy krawezniku wedlug zapewnien developera zyskujemy ok 14 miejsc wiec mamy zagospodarowane 42 miejsca na kolejnych 58 potrzebnych. Zakladajac fluktuacje tj ze nie wszyscy naraz potrzebuja miejsc dla dwoch aut wydaje sie ok. Wiec my damy rade...teoretycznie. Gorzej jak sasiedzi jednak wpadna na pomysl parkowania po naszej stronie :)

droga jest węższa o metr niż na preludium. i faktycznie 2x kombi się nie mieści - przetestowałam ostatnio.. No właśnie 4PR wiedzieli jak będzie to wyglądać, a teraz się obudzili. Też nie jestem zwolennikiem szlabanów...lecz..poszukiwaczu :) jacy goście? bez dodatkowych miejsc parkingowych gdzie niby zaparkują? :) a tak serio..podtrzymuje tak dla szlabanu i dla miejsc dla nas...jak nie to niech zostawią to tak jak jest  i już...

p.s
sja.- faktycznie pamiętam coś takiego sprzed pół roku, że jak będzie na końcu wspólny parking, to ostatnie segmenty nie będą miały swoich miejsc i mieszkania będa tańsze :P..tyle że ostatnio jak pytałam dewelopera , czy jak zrobią ten dodatkowy parking to my jako mieszkańcy nie będziemy mieli swoich wyznaczonych miejsc to  otrzymałam odpowiedź, że nasze miejsca zostaną, tamte będą dodatkowe..więc nie wiem jak to jest.....

Częścią wspólna jest krawężnik więc jesli będą chcieli postawić płotek to nie mogą go postawić na krawężniku. Jeśli się uprą będa mogi to zrobić po swojej stronie krawężnika i my wtedy nie będziemy mogli im tego zabronić ( choć do końca nie wiem czy nie jest konieczna zgoda INCEPTI). Osobiście widze dwa rozwiązania - niech stawiają szlaban na swój koszt ale rezygnują z miejsc parkingowych na końcu ( obecnie nieuzytek zieleni) zgodnie z propozycja laurei lub drugie rozwiązanie - parkujemy wzdłuż krawęznika na całej długości NASZEJ drogi a oni niech się zastanawiają czy będa sobie budowac płotek po swjej stronie czy też nie. Jeśli będzie to wymagało zgody INCEPTI to logiczne będzie że z niego zrezygnują ponieważ stanowisko naszego developera jest takie ze ten płot nie może mieć wiecej niz 1m wysokości. co sprawia że stawianie go mija sie z głównym celem skoro nawet dziecko swobodnie przez niego przeskoczy :).....

PS. Jak odbiory bo coś cicho ostatnio?