Wrocław: Park linearny na Partynicach tańszy, niż zakładał inwestor. Znamy wykonawcę

Wrocławskie Inwestycje Sp. z o.o. rozstrzygnęły 4 lipca przetarg na pierwszy etap rozbudowy infrastruktury rekreacyjnej WTWK Partynice – budowę parku linearnego wokół toru. Zwyciężyła spółka Park-M Poland Sp. z o.o. ze Starego Sącza. W ciągu trzech miesięcy wykona prace przygotowawcze i rozbiórkowe, a w ciągu dziesięciu – całe zadanie. Otrzyma 6 mln 329 tys. 503 zł brutto (z dofinansowania z funduszy europejskich pochodzi ponad 4,5 mln zł).

Listę ofert poznaliśmy 28 maja. Zgłosiło się czterech chętnych, przy czym trzech z nich (wszyscy z Wrocławia) oczekiwało więcej, niż inwestor zamierzał wydać, czyli 6 mln 573 tys. 798 zł brutto. Najwyższa okazała się propozycja konsorcjum firm Elektrotim S.A. i Zieleń dawne MPZ PPHU Sp. z o.o. – 7 mln 780 tys. 542 zł – przy najniższym okresie gwarancji – trzech lat. Pozostali uczestnicy postępowania, w tym także Park-M Poland, przewidzieli pięcioletnią gwarancję. Oferta firmy Hortico S.A. (odrzucona przez Wrocławskie Inwestycje) wyniosła 7 mln 330 tys. 800 zł, a Rotomat Sp. z o.o. 6 mln 994 tys. 176 zł.

Inwestycja zakłada utworzenie ścieżek, stref edukacyjnych oraz nasypu pełniącego funkcję punktu obserwacyjnego i nasadzenie zieleni. O szczegółach pisaliśmy w marcu.

– Już sama budowa ścieżki spacerowo-biegowej da mieszkańcom możliwość aktywnego spędzenia wolnego czasu na otwartym terenie zielonym – mówił nam Marek Kotlarz, zastępca dyrektora ds. administracji, inwestycji i funduszy europejskich WTWK Partynice.

Rozbudowa Wrocławskiego Toru Wyścigów Konnych Partynice nie skończy się na powstaniu parku linearnego. Inwestor ma w planach jeszcze budowę dwóch stajni. O przetargu na utworzenie jednej z nich, drewnianej, pisaliśmy w maju.

Orientacyjne wymiary parterowego obiektu to ok. 11x35 m i 3,6 m wysokości. Jego kubatura wyniesie w przybliżeniu 1,3 tys. metrów sześciennych. Boksy znajdą się po obu stronach przejścia. Będzie w nich miejsce dla 20 koni. Wrocławskie Inwestycje unieważniły 12 czerwca postępowanie, ponieważ nie wpłynęła żadna oferta zgodna z wytycznymi.

Natomiast 30 maja spółka unieważniła z powodu braku chętnych przetarg na budowę stajni wyścigowej wraz z zapleczem trenerskim. W parterowym budynku znajdzie się miejsce dla 24 koni. Oprócz boksów powstaną także paszarnia, wiata na siano, magazyn słomy i siana, pokój kadrowy, pomieszczenie socjalne, szatnia, a także łazienka. Wykonawca będzie miał osiem miesięcy na realizację inwestycji.

Urzędnicy nie wyznaczyli jeszcze terminu ogłoszenia przetargów po raz drugi. – Decyzje o dalszym toku postępowania podejmie Wrocławski Tor Wyścigów Konnych Partynice – mówi nam Marek Szempliński, rzecznik Wrocławskich Inwestycji.