[Wrocław] Prywatyzacja Polbusu wstrzymana: księgowa uciekła z pieniędzmi

tuWroclaw.com
Miał być nowoczesny dworzec autobusowy z centrum handlowym i hotelem. Miała go zbudować firma, która kupi prywatyzowany Polbus - jednak Ministerstwo Skarbu wstrzymało prywatyzację po tym, jak okazało się, że księgowa firmy zniknęła zabierając ponad 600 tys. zł.
- Dostaliśmy maila, że księgowa nie przyjdzie już do pracy. No i się zaczęło - mówi TOK FM anonimowy rozmówca, pracownik firmy Polbus. - Brała zaliczki z kasy głównej, ale prezes nic o nich nie wiedział - usłyszała reporterka TOK FM. Księgowa miała uciec z pieniędzmi.
W sobotę Rada nadzorcza odwołała prezesa spółki. Pełniącym obowiązku prezesa został jeden z członków Rady Nadzorczej firmy. Zawiadomiła także prokuraturę.
Wrocławski Polbus jest w większości własnością Skarbu Państwa. Gdy wyszła na jaw cała historia z księgową, resort wstrzymał prywatyzację.  Najcenniejszym składnikiem jego majątku jest dworzec PKS przy ul. Suchej.
Władze spółki planowały na miejscu dzisiejszego dworca zbudować nowy dworzec z centrum handlowym, hotelem i parkingiem podziemnym. Na wizualizacjach możecie zobaczyć jak zdaniem szefostwa spółki mógłby wyglądać dworzec po przebudowie.
Teraz jednak z tych planów prawdopodobnie nic nie wyjdzie.
Autor: Bartłomiej Knapik