Wrocław: Przeciąga się proces uzyskania pozwoleń na realizację hotelu w zabytkowym klasztorzefot. Mariusz Bartodziej

Wrocław: Przeciąga się proces uzyskania pozwoleń na realizację hotelu w zabytkowym klasztorze

REKLAMA
Przedsiębiorstwo Budowlano-Konserwatorskie Castellum Sp. z o.o. już trzeci raz stara się o uzyskanie niezbędnych zgód na rozpoczęcie prac budowlanych przy ulicy Włodkowica. Inwestor dwukrotnie sam rezygnował ze zgłoszonego projektu.
Castellum Sp. z o.o. złożyło 19 lutego wniosek o pozwolenie na przebudowę i rozbudowę zespołu poklasztornego przy ul. Włodkowica 15-17 na hotel. Kompleks już od 1962 roku jest wpisany do rejestru zabytków, więc inwestor będzie musiał skonsultować projekt z konserwatorem.
To już trzecie podejście firmy. Po raz pierwszy starała się o zgodę na realizację inwestycji w sierpniu ubiegłego roku, jednak po miesiącu wycofała złożony wniosek. Podobnie sytuacja wyglądała przy drugiej próbie. Dokument trafił do urzędu w październiku, by Castellum zrezygnowało z niego 12 lutego. Przedsiębiorstwo nie komentuje przeciągającego się procesu administracyjnego ani też nie udziela na razie żadnych informacji na temat inwestycji.
Za projekt odpowiada Anna Kościuk z Pracowni Projektowej Archikon Sp. z o.o. Przygotowała już m.in. koncepcję Altus Palace, czyli przebudowy zabytkowego pałacu Leipzigera przy ul. Wierzbowej na pięciogwiazdkowy hotel. O szczegółach inwestycji pisaliśmy w styczniu.
materiały inwestora
materiały inwestora
Miasto ogłaszało przetarg kilkukrotnie, za każdym razem cena wywoławcza wynosiła 3,8 mln zł. Po obniżeniu kwoty do 3,4 mln zł, zgłosiła się firma Castellum. To wrocławska spółka założona przez inżynierów, menedżerów i konserwatorów zabytków.
Przedmiotem sprzedaży były 33 lokale, niewyodrębnione jako samodzielne nieruchomości, wraz z udziałem w częściach wspólnych budynku i prawie własności gruntu oraz niezabudowana działka.
Łączna powierzchnia budynku wynosi 1672 mkw., a całej działki – 2716 mkw. Plan miejscowy zakłada utworzenie w nim obiektów kongresowych i konferencyjnych, hotelu, mieszkań towarzyszących, gastronomii, obiektów upowszechniania kultury i obiektów sakralnych, czy handlu detalicznego małopowierzchniowego.
fot. Mariusz Bartodziej
fot. Mariusz Bartodziej

Kamienica przy tej samej ulicy też trafiła w prywatne ręce

REKLAMA
Właściciela zmienił także zabytkowy budynek przy Włodkowica 23, o czym informowaliśmy w listopadzie ubiegłego roku.
Przy pierwszych dwóch przetargach cena wywoławcza wynosiła 5 mln 350 tys. zł, jednak oba zakończyły się fiaskiem.
Przy trzecim podejściu miasto obniżyło cenę wywoławczą do 4,9 mln zł, co przyniosło efekt.
Do licytacji stanął jeden zainteresowany, który zaproponował minimalną wysokość postąpienia, czyli 49 tys. złotych – mówi Maja Wysocka z biura prasowego magistratu.
Zwycięzca przetargu to osoba fizyczna, prowadząca działalność gospodarczą. Dlatego urzędnicy nie podają danych osobowych nowego właściciela kamienicy.
Powierzchnia działki to 499 mkw., a stojącego na niej, wpisanego do gminnej ewidencji zabytków budynku – 1171 mkw. Nieruchomość w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego przeznaczona jest na usługi centrotwórcze, a funkcja mieszkaniowa dopuszczona jest od drugiej kondygnacji wzwyż.
Obiekt jest objęty ochroną konserwatorską. Zgodnie z zaleceniami Miejskiego Konserwatora Zabytków, należy zachować pierwotną dyspozycję przestrzenną nieruchomości, składającą się z budynku frontowego oraz dwóch oficyn, bez możliwości zabudowy dziedzińca. Dopuszcza się przykrycie dziedzińca przeszklonym dachem.
Konserwator zaleca też, aby zachować pierwotny kształt bryły budynku frontowego, a szczególnie kształt i nachylenie połaci dachów, a także zachować elementy dekoracji elewacji budynku frontowego oraz konstrukcję i dekorację klatki schodowej.
Czterokondygnacyjna kamienica z dwoma oficynami powstała na przełomie XIX i XX wieku, po tym jak działkę kupił mistrz budowlany Heinrich Jackel. Dwie najniższe kondygnacje przeznaczone były na sklepy, a na wyższych piętrach znajdowały się po dwa sześciopokojowe mieszkania, o wysokim standardzie, zamieszkiwane przez kupców. W 2008 roku budynek wyremontowano.
fot. investphoto.pl
fot. investphoto.pl

Komentarze (0)

Napisz komentarz
REKLAMA