[Wrocław] Sponsor wrocławskiego stadionu ma się pojawić na początku przyszłego roku

tuWroclaw.com

Jest szansa, że jeszcze w tym roku zostanie podpisana umowa z tytularnym sponsorem Stadionu Miejskiego. Wrocław może zarobić na tym kilkadziesiąt milionów złotych.

Próby pozyskania tytularnego sponsora dla Stadionu Miejskiego we Wrocławiu trwają już od dawna. W tym czasie przez media przewinęło się bardzo wiele nazw potężnych koncernów, których logo miało się pojawić na obiekcie. Najbliżej podpisania umowy był Tauron, firma zajmująca się wytwarzaniem, sprzedażą i dystrybucją energii elektrycznej. Negocjacje były już na ukończeniu, ale w ostatniej chwili koncern się wycofał, a powodem miały być przecieki z rozmów do prasy.

Włodarze Wrocławia byli wówczas wściekli na dziennikarzy, ale też sami na siebie. Dlatego teraz odmawiają jakiegokolwiek komentarza na temat sponsora stadionu i stanu negocjacji. Nie mówiąc już o ujawnieniu nazwy firmy zainteresowanej umową.

– Nic nie będę komentował – zaznacza Robert Pietryszyn, prezes spółki Wrocław 2012. – Proszę zrozumieć, że to są delikatne rozmowy i przez niepotrzebne komentarze albo ujawnienie tajemnic negocjacji można tylko zaszkodzić – wyjaśnia.


Nam udało się dowiedzieć, że kolejne spotkanie w tej sprawie zaplanowane jest na przyszły tydzień, a ostatecznie umowa ma zostać podpisana w najbliższych miesiącach. Będzie opiewać na pięć lat i miasto zarobi na niej nawet kilkadziesiąt milionów złotych.

– Mogę jedynie potwierdzić, że rozmowy trwają. Umowa może zostać podpisana w tym roku i bardzo chcielibyśmy, aby tak się stało. Ale nawet jeżeli to nastąpi, to i tak wejdzie ona w życie od nowego roku. Firmy na ten rok mają już pozamykane budżety – tłumaczy Robert Pietryszyn.

Do tej pory najbardziej spektakularną umowę na sponsora stadionu udało się podpisać w Gdańsku. PGE Polska Grupa Energetyczna SA nabyła prawa do nazwy obiektu za 35 milionów złotych. Pieniądze mają być wypłacane w pięciu rocznych transzach. Ze Stadionem Miejskim we Wrocławiu sytuacja będzie podobna – umowa na pięć lat i fundusze płacone w pięciu rocznych transzach.

Autor: Mariusz Wiśniewski