Wrocławski rower miejski pod europejską lupą - dostał szkolną ''trójkę''

Wrocławski rower miejski pod europejską lupą - dostał szkolną ''trójkę''

Wrocław
tuWroclaw.com
tuWroclaw.com
REKLAMA

Wrocław jako jedyne polskie miasto znalazł się w zestawieniu czterdziestu europejskich systemów rowerów publicznych uwzględnionych w rankingu EuroTest. Jak wypadamy na tle Europy? Dostatecznie - najlepiej oceniono łatwość wypożyczenia roweru, najgorzej - system informacji. Prym wiedzie Lyon, stawkę zamykają holenderskie miasta.

Bezkonkurencyjny okazał się francuski Lyon - tamtejszy system rowerów miejskich jako jedyny otrzymał notę ''bardzo dobry''. Wrocław uplasował się w połowie stawki. Systemowi WRM, jako jednemu z jedenastu, przyznano ocenę dostateczną. Znaleźliśmy się tuż obok Londynu, Barcelony czy Kopenhagi. Najniżej oceniono systemy holenderskie: Utrecht, Amsterdam i Haga to jedyne europejskie metropolie, które otrzymały wynik ''bardzo słaby''.

Wśród mocnych stron systemu WRM twórcy raportu wymieniają dostępność 24 godziny na dobę, darmową rejestrację przez internet i w pełni zautomatyzowany system wypożyczania rowerów. Przedstawiciele EuroTestu docenili też dobrze zaprojektowaną stronę internetową i instrukcje w kilku językach wyświetlane przy stacjach firmy NextBike. Uznanie wzbudziły też same rowery - oceniający podkreślają, ze bicykle mają regulowane siodło, 7 przerzutek, nóżkę, koszyk i dodatkowe zapięcie.

- Jest to pierwsza tego typu ocena Wrocławskiego Roweru Miejskiego na tle innych miast. Jesteśmy z niej zadowoleni, szczególnie że we Wrocławiu bezobsługowe wypożyczalnie rowerów funkcjonują dopiero drugi sezon. Niestety podobne badanie nie było robione w ubiegłym roku stąd nie mamy porównania z poprzednim sezonem ani z innymi systemami - komentuje Tomasz Wojtkiewicz, prezes firmy NextBike.

Wśród wad wrocławskiego systemu wymieniono m.in. zbyt małą liczbę stacji i rowerów, brak punktów z obsługą i słabe połączenie z komunikacją miejską. Twórcom raportu nie spodobało się też, że rower wypożyczą tylko osoby pełnoletnie, strona internetowa jest tylko po polsku, nie ma aplikacji mobilnej na telefony komórkowe i darmowej infolinii. Wśród minusów wymieniono też to, że same rowery są bez zawieszenia, za to z panelami reklamowymi.

- W kolejnej edycji EuroTest - Public Bicycles, będziemy celować przynajmniej oczko wyżej. Warto natomiast podkreślić, że w badaniu znacznie zaniżono liczbę stacji i rowerów we Wrocławiu. Przez ostatni rok niemal podwoiliśmy liczbę stacji z 17 na 32. Liczba rowerów również wzrosła - ze 140 do 200 - dodaje Tomasz Wojtkiewicz.

Pod lupę wzięto czterdzieści systemów rowerów miejskich z 18 europejskich metropolii.

REKLAMA
Autor: tm

Komentarze (0)

Napisz komentarz
REKLAMA