Za trzecim razem magistratowi wreszcie udało się znaleźć kupca na budynek przy ulicy Włodkowica 23. Kamienica zostanie sprzedana za niespełna 5 mln złotych.
Przypomnijmy, przy pierwszych dwóch przetargach, cena wywoławcza wynosiła 5 mln 350 tys. złotych. Jednak zarówno pierwsza (pod koniec maja), jak i druga (pod koniec sierpnia) próba sprzedaży, zakończyły się fiaskiem.
Przy trzecim podejściu miasto obniżyło cenę wywoławczą do 4,9 mln złotych. Przyniosło to efekt.
– Do licytacji stanął jeden zainteresowany, który zaproponował minimalną wysokość postąpienia, czyli 49 tys. złotych – tłumaczy Maja Wysocka z biura prasowego magistratu.
Zabytek z dwoma oficynami
Przypomnijmy, przy pierwszych dwóch przetargach, cena wywoławcza wynosiła 5 mln 350 tys. złotych. Jednak zarówno pierwsza (pod koniec maja), jak i druga (pod koniec sierpnia) próba sprzedaży, zakończyły się fiaskiem.
Przy trzecim podejściu miasto obniżyło cenę wywoławczą do 4,9 mln złotych. Przyniosło to efekt.
– Do licytacji stanął jeden zainteresowany, który zaproponował minimalną wysokość postąpienia, czyli 49 tys. złotych – tłumaczy Maja Wysocka z biura prasowego magistratu.
Nieruchomość zostanie więc sprzedana za 4 mln 949 tys. złotych. Zwycięzca przetargu to osoba fizyczna, prowadząca działalność gospodarczą. Dlatego urzędnicy nie podają danych osobowych nowego właściciela kamienicy.
Zabytek z dwoma oficynami
Powierzchnia działki to 499 metrów kwadratowych, a stojącego na niej, wpisanego do gminnej ewidencji zabytków budynku – 1171 metrów kwadratowych. Nieruchomość w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego przeznaczona jest na usługi centrotwórcze, a funkcja mieszkaniowa dopuszczona jest od drugiej kondygnacji wzwyż.
Obiekt jest objęty ochroną konserwatorską. Zgodnie z zaleceniami Miejskiego Konserwatora Zabytków, należy zachować pierwotną dyspozycję przestrzenną nieruchomości, składającą się z budynku frontowego oraz dwóch oficyn, bez możliwości zabudowy dziedzińca. Dopuszcza się przykrycie dziedzińca przeszklonym dachem.
Konserwator zaleca też, aby zachować pierwotny kształt bryły budynku frontowego, a szczególnie kształt i nachylenie połaci dachów, a także zachować elementy dekoracji elewacji budynku frontowego oraz konstrukcję i dekorację klatki schodowej.
Czterokondygnacyjna kamienica z dwoma oficynami powstała na przełomie XIX i XX wieku, po tym jak działkę kupił mistrz budowlany Heinrich Jackel. Dwie najniższe kondygnacje przeznaczone były na sklepy, a na wyższych piętrach znajdowały się po dwa sześciopokojowe mieszkania, o wysokim standardzie, zamieszkiwane przez kupców. W 2008 roku budynek wyremontowano.
Jeden zabytkowy budynek już sprzedany
Przypomnijmy, że w zeszłym roku urzędnikom udało się znaleźć kupca na inny, wpisany do rejestru zabytków budynek przy ulicy Pawła Włodkowica. Chodzi o nieruchomość pod numerem 15-17.
Przetarg wygrało Przedsiębiorstwo Budowlano-Konserwatorskie CASTELLUM, które zaoferowało cenę 3 mln 460 tys. złotych.
Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego, w tym budynku mogą powstać obiekty kongresowe i konferencyjne, hotele, mieszkania towarzyszące, gastronomia, obiekty upowszechniania kultury i obiekty sakralne czy handel detaliczny małopowierzchniowy.