Dwie firmy chcą wzbogacić flotę Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego we Wrocławiu o 50 pojazdów. Oczekują jednak kilkanaście milionów złotych więcej, niż przygotował przewoźnik.
MPK Wrocław otworzyło dziś oferty na dostawę 50 fabrycznie nowych, niskopodłogowych autobusów wraz z niezbędnym wyposażeniem. Na realizację zadania zamierza przeznaczyć 86,1 mln zł brutto.
Zgłosiło się dwóch uczestników postępowania. Korzystniejszą ofertę, w wysokości 97 mln 342 tys. zł, złożyła firma EvoBus Polska Sp. z o.o. z miejscowości Wolica. Spółka MAN Truck&Bus Polska Sp. z o.o. z Nadarzyna oczekuje więcej, bo 101 mln 349 tys. zł brutto. Oferuje jednak dłuższą gwarancję – 61 miesięcy na autobusy i 133 miesiące na zewnętrzne powłoki lakierowe oraz na całą strukturę nadwozia, w tym szkieletu i poszycia zewnętrznego oraz dachu, przy czym EvoBus proponuje okres ochrony odpowiednio na 48 i 120 miesięcy.
Termin wykonania zadania i warunki płatności podane przez oba przedsiębiorstwa spełniają warunki podane w specyfikacji istotnych warunków zamówienia. Teraz przewoźnik będzie analizował złożone oferty.
Dostawcę mieliśmy poznać już w lutym
Listę potencjalnych dostawców oraz ich propozycje cenowe mieliśmy poznać najpierw 9, a później 28 lutego. MPK przedłużyło jednak termin otwarcia ofert do 9, a następnie do 21 marca.
– Stało się tak ze względu na bardzo dużą liczbę zapytań od potencjalnych oferentów. Przesuwając termin otwarcia, chcieliśmy dać wykonawcom więcej czasu na zapoznanie się z naszymi odpowiedziami i przygotowanie ofert – wyjaśnia Tomasz Śpiewak z biura prasowego MPK Wrocław.
110 nowych autobusów w tym roku
REKLAMA
Wrocławskie MPK ogłosiło 13 grudnia przetarg na dostawę pięćdziesięciu fabrycznie nowych (wyprodukowanych nie wcześniej niż pół roku przed terminem realizacji zamówienia i dotychczas nieeksploatowanych), niskopodłogowych autobusów. Zastrzegło opcję dostawy kolejnych nawet pięćdziesięciu pojazdów, o czym poinformuje wykonawcę zamówienia do końca roku.
W tym roku w taborze MPK pojawi się 110 nowych autobusów. Przewoźnik zaprezentował 60 z nich, marki Mercedes-Benz Citaro 2, już w lutym. Za dziesięcioletnią dzierżawę zapłaci 168 mln zł. W tę kwotę jest wliczona cena czynszu dzierżawnego, systemu monitoringu i maksymalna wartość części i podzespołów do obsługi technicznej. W przypadku przetargu na kolejne 50 pojazdów nie będzie to jednak dzierżawa.
– Pozyskanie na własność pojazdów jest warunkiem dofinansowania tej inwestycji ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego. Unia Europejska pokryje 78 procent kosztów tego zakupu – tłumaczy Jolanta Szczepańska, prezes MPK.
Obecnie 47 procent wrocławskiej floty ma klimatyzację, a w przyszłym roku ten odsetek zwiększy się do 74. Nowe autobusy będą monitorowane, wyposażone w system zapowiedzi głosowych wewnętrznych i zewnętrznych, jaskrawe wyświetlacze i informację pasażerską.
MPK Wrocław
Czas na ekologiczne pojazdy
Głównym celem projektu i warunkiem dofinansowania jest ograniczenie emisji do środowiska szkodliwych gazów. Wymiana autobusów ma ją obniżyć o blisko połowę. To jedno z dwóch działań przewoźnika, które ma zwiększyć troskę o środowisko.
– MPK wraz z Miastem Wrocław podpisało trójstronne porozumienie z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju, w efekcie którego do miasta mają trafić autobusy elektryczne. Na początek siedem sztuk, z opcją zakupu nawet pięćdziesięciu – informuje spółka.
Warunkiem jest spełnienie obietnic rządu dotyczących opracowania wraz z producentami przystępnego cenowo pojazdu, spełniającego wymogi techniczne przewoźników. Jeśli to się uda, MPK deklaruje uruchomienie pierwszej linii autobusu elektrycznego we Wrocławiu już w 2019 roku.