W podwarszawskim Otwocku ruszyła rewitalizacja Dworu Bojarów — obiektu należącego do unikatowych zabytków Mazowsza. Niegdyś mieścił się tam, jeden z pierwszych w Polsce ośrodków leczniczych promujących zdrową dietę. Niestety przez ostatnie lata to historyczne miejsce znajdowało się w totalnej ruinie, a teraz wymaga gruntownego remontu.
• Tego zadania podjął się znany hotelarz i filantrop Władysław Grochowski prezes Grupy Arche, który chce tchnąć tam nowe życie.
• Inwestor planuje rewitalizację obejmującą powstanie kameralnego zielonego osiedla, w którego skład oprócz odnowionego wiekowego dworku, zbudowanych zostanie 130 mieszkań i około 40 lokali dla aktywnych seniorów.
Obecnie w rejestrze polskich zabytków znajduje się blisko 80 tys. nieruchomości, a większość z nich — w dużej mierze przez złe prawo, ulega degradacji. Zagadnieniem tym przedsiębiorca zajmuje się od wielu lat i robi, co tylko w jego mocy, aby uchronić przed zniszczeniem, jak największą liczbę historycznych obiektów. Dla przypomnienia na tragiczną sytuację w tym zakresie wskazywał m.in. w listach otwartych do władz Rzeczypospolitej Polskiej z marca 2021 r. i kwietnia 2024 r. Natomiast w ubiegłym tygodniu Grochowski opublikował w mediach krótki, bo zajmujący tylko dwie strony formatu A4 projekt ustawy o ratowaniu zabytków. Jego inicjatywa ma stanowić wstęp do transparentnej i szerokiej dyskusji, która ma skutkować wypracowaniem optymalnego projektu końcowego.
Jednak zdeterminowany biznesmen i filantrop nie czekając na poprawę anachronicznych przepisów i zniesienie biurokratycznych barier, uratuje kolejny klejnot naszej historii. Tym razem to wpisany na listę zabytków dworek — wiekowy obiekt o przeznaczeniu uzdrowiskowym. W 2023 r. wraz z otaczającym go terenem o pow. 2,1 ha został on zakupiony przez Grupę Arche — która jest największą siecią hotelowo-deweloperską w Polsce z rodzimym kapitałem, znaną z wielu spektakularnych rewitalizacji m.in. Cukrowni Żnin, Dworu Uphagena w Gdańsku, Klasztoru we Wrocławiu, czy Zamku w Janowie Podlaskim. W Otwocku spółka planuje kolejną rewitalizację oraz budowę osiedla z mieszkaniami w nowatorskim formacie “Arche Pokolenia”. Filozofia tego programu zakłada łączenie i współpracę międzypokoleniową, stąd wielofunkcyjne osiedle przystosowane będzie nie tylko do potrzeb seniorów, ale też ludzi młodych i rodzin z dziećmi.
WIZUALIZACJE:
Warto dodać, że Dwór Bojarów ma niesamowitą historię. Wybudowano go pod koniec XIX w., a dekadę temu dużą jego część strawił pożar. Niesamowity obiekt od początku wyróżniał się na tle innych budynków stawianych w stylu "świdermajer", czyli drewnianej architektury letniskowej powstającej w tym okresie na południowy wschód od Warszawy. Charakteryzował się prostą formą na wzór modelu siedziby ziemiańskiej. Znajdujący się dziś w ruinie zabytek wybudowany został w 1883 r. we wsi Bojarów, przez Konstantego Moësa Oskragiełłę — propagatora leczenia naturalnego, okultystę i erudytę. Wówczas tereny te były częścią kupionego wcześniej przez niego folwarku Anielin, gdzie Oskragiełło założył zakład przyrodoleczniczy. Natomiast jego ojciec prowadził fabrykę włókienniczą.
Konstanty najpierw zajmował się przemysłem i handlem, potem studiował medycynę w Niemczech. Mężczyzna od dziecka był chorowity — miał problemy z układem pokarmowym. W uruchomionym ośrodku leczono osoby z neuralgii, migreny, spazmów, bólów reumatycznych i przewlekłego kataru. Jednak lecznicza działalność Oskragiełły nie trwała długo, ponieważ po siedmiu latach właściciel sprzedał swoją posiadłość. Po II wojnie światowej na terenie dworu założono szkołę rzemiosł artystycznych, która została zamknięta w 1990 r. Warto przypomnieć, że jeszcze w 1951 r. Bojarów składał się tylko z pięciu zabudowań, a rok później został przyłączony do podwarszawskiego Otwocka leżącego nad brzegiem malowniczej rzeki Świder.
— Coraz bardziej potrzebujemy mieszkań dostosowanych do potrzeb seniorów, które są otoczone dobrą infrastrukturą i odpowiednim wsparciem. Takie miejsca powinny być również otwarte na inne pokolenia, które mogą z sobą wspaniale współpracować. Stąd ruszamy z pilotażowym autorskim programem "Arche Pokolenia", który zakłada budowę wielofunkcyjnych obiektów z mieszkaniami dla seniorów, ale także dla młodszych osób w tym m.in. studentów. Zależy nam na kreowaniu dobrego środowiska, bez żadnych barier, integrującego różne grupy społeczne i wiekowe, a także zrównoważonym rozwoju społecznym polegającym na łączeniu w jednej przestrzeni osób o różnych potrzebach. Doskonale znamy obecnie realia demograficzne i możliwości polskich emerytów. Cieszę się, że dzięki temu możemy uratować kolejny unikatowy zabytek i tchnąć w niego nowe życie, przywrócić go społeczności i spowodować, aby nowe wpływy podatkowe mogły zasilać budżet tego uroczego zielonego miasta — wyjaśnia prezes Arche Władysław Grochowski.
Otwocki obiekt zostanie zrewitalizowany zgodnie z dokumentacją uzgodnioną przez Mazowieckiego Konserwatora Zabytków, a wszystko z pełnym poszanowaniem historii i otoczenia oraz przy uwzględnieniu potrzeb lokalnych społeczności. Mieszkania znajdą się w kameralnych budynkach ustawionych wokół zlokalizowanego w centrum zabytkowego dworku. Projekt zakłada również usytuowanie tam zielonych tarasów z przydomowymi drobnymi uprawami warzyw i roślin. Pojawi się drobna gastronomia, sale wielofunkcyjne do aktywnych zajęć fizycznych czy rękodzielniczych aktywizujących młodzież i seniorów, a swój oddział uruchomi Fundacja Leny Grochowskiej. Warto dodać, że wielką wartością zielonego osiedla pozostaje naturalny krajobraz otoczenia i mikroklimat w połączeniu z dziedzictwem losów tego miejsca. Tak jak kiedyś, tak i dziś bliskość natury to w istocie znakomity sposób na powrót do zdrowia i zachowanie dobrej formy na długie lata.
ZDJĘCIA:
Władysław Grochowski jest prezesem dewelopersko-hotelarskiej spółki Arche SA notowanej na Catalyst. Arche rozpoczęła działalność w 1991 r. Swoje pierwsze inwestycje realizowała w Warszawie i Siedlcach, a od dwóch dekad buduje w całej Polsce. W 33-letniej historii wybudowała ponad 12 tys. mieszkań i domów. Jest to także największa polska sieć hoteli dysponująca 21 obiektami z ponad 4 tys. pokojów. Przedsiębiorca wraz z żoną w ramach Fundacji Leny Grochowskiej prowadzi również szeroką działalność integrującą społeczności, osoby wykluczone społecznie i wspierającą najbardziej potrzebujących. Przez co pod koniec ub.r. otrzymał jedno z najważniejszych wyróżnień na świecie — prestiżową Nagrodę Nansena, przyznawaną przez Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców, a pod koniec 2024 r. indyjską Nagrodę Matki Teresy z Kalkuty.