Będą nowe tunele pod centrum

Będą nowe tunele pod centrum

Kraków
Damian Daraż
Damian Daraż
REKLAMA
Miasto Kraków planuje wielką inwestycję transportową w mieście, trwają przygotowania do drążenia tuneli pod metro. Początkowo tunelami będą jeździć tramwaje, później zastąpią je wagony lekkiego metra.

Prezydent miasta Krakowa wraz z urzędnikami planuje po 2020 roku budowę podziemnej komunikacji w centrum. Najpilniej potrzebne jest połączenie tunelowe od ronda Mogilskiego do placu Inwalidów. Bez takich podziemnych korytarzy pod ścisłym centrum miasta, Kraków nie będzie w stanie rozwijać komunikacji zbiorowej, gdyż istniejące węzły nie przyjmą większej liczby składów tramwajowych.
Urzędnicy podjęły walkę o to, by do 2019 roku przygotować studium wykonalności dla metra, a w kolejnych latach wybudować trasę pod centrum, którą jeździłyby najpierw nowe tramwaje np. Krakowiaki, a docelowo w przyszłości wagony metra. Zaraz po tym gdy Komisja Europejska i rząd potwierdzą przekazanie połowy pieniędzy na studium dla metra – 5 mln zł, to jeszcze w tym 2017 roku prezydent Majchrowski ogłosi przetarg na jego wykonanie, tak aby był on gotowy w 2019 roku.

 Taka dokumentacja będzie podstawą do rozpisania przetargu na realizację inwestycji w trybie zaprojektuj i wybuduj – tłumaczy na łamach Dziennika Polskiego wiceprezydent Krakowa Tadeusz Trzmiel.

Jest duża szansa, że rząd dofinansuje studium dla metra, którego trasa przebiegać ma z Bronowic przez centrum do Nowej Huty. Wiceminister Jadwiga Emilewicz poinformowała wiceprezydenta Trzmiela, że wniosek Krakowa w tej sprawie został pozytywnie zaopiniowany.

Studium dla metra odpowie na pytania, ile stacji, jakie będą ich lokalizacje i jaki dokładnie przebieg będzie miała trasa. Ostateczna decyzja, czy pieniądze na studium metra zostaną przez rząd przekazane, powinna zapaść w ciągu kilku miesięcy. Zaraz po ogłoszeniu pozytywnej decyzji miasto chce ogłosić przetarg na wykonanie dokumentacji, jej sporządzenie pochłonie około dwóch lat. Następnie należy wykonać jeszcze program funkcjonalno-użytkowy i ogłosić przetarg na realizację inwestycji.

Podstawą do dalszych prac planistycznych miasta Krakowa jest Studium transportu, a takie na zlecenie miasta za kwotę 762 tys. zł, przygotowało Biuro Inżynierii Transportu Pracownie Projektowe Cejrowski&Krych z Poznania. Autorzy dokumentu przedstawionego na początku 2016 roku zarekomendowało budowę linii metra Bronowice – Nowa Huta. Pierwszy etap to odcinek pod centrum miasta. Specjaliści z Poznania jako alternatywne rozwiązanie zaproponowali budowę tunelu tramwajowego od ronda Grzegórzeckiego, przez Rynek Główny do ulicy Czarnowiejskiej.

 Wszystkie analizy wskazują na to, że budowa tuneli dla komunikacji zbiorowej w centrum jest potrzebna. Wystarczy jednak metro lekkie  tłumaczy na łamach Dziennika Polskiego Łukasz Szewczyk, zastępca dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Krakowa.

Lekkie metro różni się od ciężkiego tym, że do transportu wykorzystuje się krótsze składy pociągów i o mniejszych gabarytach, mieszczą one 400-600 osób, długie i ciężkie mogą przewozić nawet 1000-1400 pasażerów. Wariant z lekkim metrem posiada również krótsze perony, mniejsze stacje oraz węższe same tunele, co znacznie obniża koszty samej budowy. Dla Krakowa na początek wystarczy lekkie metro, zwanym również "premetro", a więc tunele w których poruszały by się początkowo tramwaje.

 Analizy wykazały, że najwięcej podróżnych jest między Nową Hutą przez Śródmieście do Bronowic. Najbardziej potrzebny jest więc tunel pod centrum na tej trasie  przyznaje Szewczyk.

Na początek planuje się budowę podziemnego przejazdu od ronda Mogilskiego do ulicy Królewskiej o długości około 3 kilometrów. Koszt takiego podziemnego korytarza to około 1,5 mld zł. Miasto nie jest w stanie samodzielnie tego sfinansować, liczy na fundusze zewnętrzne, w tym prywatny podmiot. Inną możliwością są fundusze unijne. Pieniądze z UE mogłyby się znaleźć jeszcze nawet w obecnym okresie finansowania przewidzianym na lata 2014-2020. Stać się tak może, jeżeli w pełni nie zostaną wykorzystane fundusze na transport i będzie możliwość aby po nie sięgnąć nawet do 2022 roku.

Specjaliści od komunikacji biją już na alarm, do 2020 roku ścisłe centrum miasta, rejon ulicy Mogilskiej, w tym samo rondo Mogilskie oraz Dworzec Główny zostanie obudowany biurowcami, w których pracować będzie ponad 20 tys. dodatkowych osób. Dodatkowo budowy nowych osiedli mieszkaniowych mnożą się jak grzyby po deszczu. Więcej tramwajów na trasie Mogilska - Lubicz - Basztowa już nie przejedzie.
REKLAMA

Komentarze (0)

Napisz komentarz
REKLAMA