Na nowym odcinku do Zakopanego jest już 80 metrów tunelu

Trwają prace przy betonowaniu pali, podpór pod wiadukty i mosty, nasypach, wykopach jak i również przy drążeniu tuneli, tak na dzień dzisiejszy wyglądają prace przy budowie drogi ekspresowej S7 z Lubnia do Rabki. Wykonawcą inwestycji jest firma Astaldi.

Cały blisko 16-kilometrowy odcinek z Lubnia do Rabki podzielono na trzy odcinki. Najwięcej czasu bo aż do roku 2021 pochłonie budowa środkowego odcinka z Naprawy do Skomielnej Białej. Odcinek ten ma zaledwie trzy kilometry długości, lecz wykonawca musi wydrążyć dwa, 2-kilometrowe tunele. Na dzień dzisiejszy wykonawcy udało się wydrążyć 80 metrów tunelu w jednej nitce oraz 10 metrów w drugiej.

– Wszystkie prace przy budowie drogi ekspresowej S7 Lubień-Rabka przebiegają zgodnie z harmonogramem – zapewnia na łamach Dziennika Polskiego Iwona Mikrut z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Największe postępy są widoczne na trzecim 6-kilometrowym odcinku ze Skomielnej Białej do Chabówki. Wykonanych jest już blisko jedna piąta zaplanowanych robót. Jak wylicza Iwona Mikrut dla obiektów inżynieryjnych, takich jak mosty i estakady, wykonano już 97% pali fundamentowych, 50% fundamentów oraz 20% filarów.

– A na przykład na estakadzie w Skomielnej, najdłuższej nad doliną (992 metry długości), wykonano już szalunki i zamontowano zbrojenie– wylicza rzeczniczka GDDKiA w Krakowie.

Na tym odcinku prace rozpoczęto najwcześniej, kontrakt z wykonawcą podpisano w marcu ubiegłego roku, ten fragment drogi ekspresowej S7 będzie gotowe najwcześniej, prawdopodobnie już na przyszłoroczne wakacje (lipiec 2018 r.).

Trzy miesiące później ma być gotowy pierwszy 7-kilometrowy odcinek z Lubnia do Naprawy, trwają tam obecnie roboty przy zbrojeniu i betonowaniu wiaduktu o długości 240 metrów, który połączy istniejącą część drogi S7 w Lubniu z budowanym odcinkiem. Prace postępują też przy kolejnej estakadzie w Lubniu 573-metrowej, gotowe są już wykopy, a wiadukt w Naprawie 396-metrowy jest już zapalowany i zazbrojony.

Choć nowa zakopianka przybiera realnych kształtów, drogowcy rozpoczynają remont starej. 9 maja na odcinku z Lubnia do Krzeczowa, na 5,5-kilometrowym odcinku rozpoczęło się frezowanie nawierzchni, ruch na tym odcinku będzie się odbywał wahadłowo. Od wtorku 16 maja zaplanowano montaż nowej nawierzchni.

– Ta obecna jest już tak starta, że nie ma już odpowiedniej przyczepności, ze względów bezpieczeństwa musimy położyć nową warstwę – tłumaczy Iwona Mikrut

Prace drogowe mają być prowadzone w dniach, kiedy ruch na zakopiance będzie mniejszy, aczkolwiek drogowcy i tak zalecają objazd drogą krajową 28 do Skomielnej Białej i drogą wojewódzką przez Mszanę Dolną.