Koleją jednak dojedziemy do lotniska, chyba że... urzędnicy postawią na tramwaj

Koleją jednak dojedziemy do lotniska, chyba że... urzędnicy postawią na tramwaj

Wrocław
REKLAMA

Kolej na lotnisko powstanie, tyle że po 2013 roku. Najprawdopodobniej linię w jej pierwotnym planowanym przebiegu, czyli od północy zbuduje... PLK, czyli spółka, która nie chciała jej budować na Euro. Tak twierdzi urząd marszałkowski, który policzył ile kosztowałyby inne warianty - także opcja przedłużenia linii tramwajowej z rejonu ulic Strzegomskiej i Robotniczej.

Pod koniec maja pisaliśmy o tym, że na zlecenie urzędu marszałkowskiego Dolnośląska Służba Dróg i Kolei ogłosiła przetarg na wstępne studium wykonalności rewitalizacji linii kolejowej Wrocław – Lotnisko.

Urzędnicy nie sprawdzali jednak, ile miałaby kosztować pierwotnie zaplanowana linia - od północy - od ul. Kosmonautów (linia miała się zagłębiać pod terminal). To policzyli już kolejarze, którzy zrezygnowali z budowy tej trasy na Euro, ponieważ nie mieli wkładu własnego na inwestycję, która miała kosztować łącznie 145 mln zł.

DSDiK policzyła inne warianty. Z analiz wyszło, że najtańszy sposób to przedłużenie linii tramwajowej z ul. Strzegomskiej. Kosztowałoby to 95 mln zł, jednak w urzędzie marszałkowskim, to rozwiązanie nie ma wielu zwolenników. W przyszłym budżecie Unii Europejskiej preferowane mają być bowiem projekty kolejowe.
Wariant omijający lotnisko od południa, który swego czasu wymyślił ówczesny marszałek, obecnie poseł - Marek Łapiński - okazał się znacznie droższy niż się spodziewano. Zamiast przewidywanych 60 mln z analiz DSDiK wynika, że realizacja tego wariantu kosztowałaby 112 mln zł.
Za to pomysł połączenia obu koncepcji - północnej i południowej - czyli budowy linii na lotnisko, która byłaby połączona z linią nr 275 na Legnicę i 274 na Jelenią Górę, to koszt 300 mln zł.
REKLAMA
- Z analiz jakie zamówiła DSDiK wiemy już ile trzeba by było zapłacić za poszczególne warianty. Najtańszy, tramwajowy ma ten minus, że prawdopodobnie po 2013 Unia będzie preferowała projekty kolejowe. Z kolei połączenie wariantu północnego, które początkowo rozważała PLK z południowym, dookoła lotniska, będzie koszmarnie drogie. Zostają więc te dwa ostatnie. W tym przypadku pomimo trudności technicznych w budowie wydaje się, że wariant północny będzie lepszy. I PLK jest zainteresowane budową tej linii, przy współfinansowaniu ze środków regionalnego programu operacyjnego, po 2013 roku - mówi dyrektor departamentu realizacji inwestycji w urzędzie marszałkowskim, Wiktor Lubieniecki.
- Jednak w tej chwili wciąż nie ma ostatecznej decyzji w tej sprawie - dodaje.
Autor: beka

Komentarze (0)

Napisz komentarz
REKLAMA