Kainos, firma specjalizująca się w dostarczaniu usług i produktów IT z siedzibą w Belfaście, otworzyła nowe biuro w Gdańsku. To kolejny zagraniczny inwestor, który postawił w tym roku na swój rozwój w Trójmieście.
Kainos Group plc jest dostawcą usług IT z siedzibą w stolicy Irlandii Północnej - Belfaście, posiadającym doświadczenie w trzech działach: Digital Services, Workday Services i Workday Products. W pierwszym biurze w Polsce, otwartym 15 lat temu, pracowało 8 osób. Obecnie w Gdańsku i całej Polsce Kainos zatrudnia ponad 350 ekspertów i planuje dalszy rozwój.
Pracujący w Polsce inżynierowie tworzą rozwiązania dla brytyjskiej służby zdrowia, administracji publicznej i klientów komercyjnych w Europie, USA i Kanadzie. Wdrażają też rozwiązania klasy ERP dla klientów takich jak Zynga Games i Netflix. Z aplikacji i usługi, które są projektowane, dostarczane i rozwijane przez zespoły z Gdańska, korzystają m.in. brytyjscy obywatele, pacjenci i pracownicy administracji publicznej. Wiele z tych rozwiązań jest nagradzanych i docenianych przez użytkowników.
– Nasz polski zespół od 15 lat jest jednym z fundamentów rozwoju Kainos. Biuro w Gdańsku rośnie razem z całą organizacją. Mamy tu ludzi, którzy piszą historię tej firmy. Spotkałem się tu zarówno z młodymi ludźmi, którzy dołączyli do nas w ramach naszych akademii oraz ze starymi znajomymi, z którymi mam przyjemność współpracować od kilkunastu lat. To świetni ludzie i wysokiej klasy eksperci. Bez nich sukces Kainos na świecie nie byłby możliwy. Nowe biuro jest tylko częścią naszej inwestycji. Równie istotny jest rozwój kompetencji, między innymi w obszarze sztucznej inteligencji. Dlatego cieszę się, że mogłem tu porozmawiać z przedstawicielami gdańskich uczelni i instytucji o tym, jak etycznie i bezpiecznie wykorzystywać potencjał sztucznej inteligencji – podkreśla Prezes Zarządu Kainos, Russell Sloan.
Nowe biuro Kainos znajduje się na VIII piętrze znajdującego się w śródmieściu Gdańska biurowca Tryton Business House. Rozciąga się z niego niepowtarzalny widok na gdański port, stocznię i okolice Placu Solidarności. Co ciekawe, biuro jest nico mniejsze niż poprzednie.
– W Kainos zawsze elastycznie podchodziliśmy do sposobu pracy. Pandemia przyspieszyła zmianę naszego modelu na w pełni zdalny, a teraz do pracy podchodzimy hybrydowo. Nie narzucamy obowiązku pracy z biura. Dlatego do efektywnej pracy nie potrzebujemy tyle przestrzeni, co kiedyś. Tym, co wyróżnia nasze nowe biuro jest więcej przestrzeni do spotkań, pracy w grupie i organizowania wydarzeń społeczności, które współtworzymy. A dobrze zaprojektowane miejsce temu sprzyja. Dzięki połączeniu technologii, dobrej organizacji i umiejętności współpracy, działamy sprawnie, niezależnie, gdzie siedzi konkretny członek zespołu. Nasi klienci to doceniają. Dla niektórych wręcz posłużyliśmy za wzór modelu pracy – opisuje funkcjonowanie Kainos Jakub Stempnik, Country Lead Poland.
Wszędzie, gdzie jest obecna, firma z Belfastu kładzie duży nacisk na bycie odpowiedzialnym obywatelem. Jednym ze strategicznych celów Kainos jest osiągnięcie neutralności węglowej do 2025 roku. Sprzyjają temu nie tylko materiały i technologie wykorzystane w biurze. Jedną z zasad tworzenia oprogramowania w Kainos jest uwzględnianie jego wpływu na środowisko. Równie ważne jest podejście pracowników. W miejskiej rywalizacji „Kręć kilometry dla Gdańska”, dzięki zaangażowaniu firmowych rowerzystów, Kainos od początku plasuje się w pierwszej 10 firm do 1000 pracowników.
– Kainos jest już integralną częścią gdańskiego środowiska biznesowego. Nowe biuro i zapowiedzi dalszego rozwoju są potwierdzeniem, że tworzymy dobre warunki dla działania firm z różnych krajów, nawet w tak kluczowych branżach jak IT. To część strategii gospodarczej regionu realizowanej m.in. przez samorządową inicjatywę Invest in Pomerania, która wspiera inwestorów zagranicznych w realizacji ich projektów na Pomorzu – mówi Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego.
– Plan naszego rozwoju zakłada, że do 2025 roku w Kainos na całym świecie będzie procować ponad 4000 osób. Moim marzeniem jest, żeby zespół w Gdańsku, ze swoim zaangażowaniem i kompetencjami, rósł co najmniej tak szybko jak reszta organizacji. I coś mi mówi, że dzięki współpracy z lokalnymi partnerami, ten plan uda się zrealizować z nawiązką – podsumował Russell Sloan.