"michal_katowice" napisał:
[quote="tymo":3pvts604][quote="Ba'ji":3pvts604]gdzie można odebrać kluczyk do szafy z licznikami od prądu? :)

nigdzie... nie dostaniesz kluczyka bo nie mogą go wydać... tak jak była toczona dyskusja na facebook'u, póki co odczyty z liczników będzie robić p. Ola z WZN do czasu aż nie wymienią drzwiczek na takie z okienkami szklanymi.
Tak więc jak potrzebujesz odczyt, dzwonisz do p. Oli.[/quote:3pvts604]

Ten producent nie przewiduje szafeczek z okienkiem na odczyt - tym bardziej że szafy były robione pod zamówienie....[/quote:3pvts604]

Jak dla mnie to mogą wiertarką wywiercić otwory i od wewnętrznej strony wstawić szybę... nie mój problem jak to zrobią :)

"tymo" napisał:
[quote="Ba'ji":3exnglc6]gdzie można odebrać kluczyk do szafy z licznikami od prądu? :)

nigdzie... nie dostaniesz kluczyka bo nie mogą go wydać... tak jak była toczona dyskusja na facebook'u, póki co odczyty z liczników będzie robić p. Ola z WZN do czasu aż nie wymienią drzwiczek na takie z okienkami szklanymi.
Tak więc jak potrzebujesz odczyt, dzwonisz do p. Oli.[/quote:3exnglc6]

Ten producent nie przewiduje szafeczek z okienkiem na odczyt - tym bardziej że szafy były robione pod zamówienie....

"Ba'ji" napisał:
gdzie można odebrać kluczyk do szafy z licznikami od prądu? :)

nigdzie... nie dostaniesz kluczyka bo nie mogą go wydać... tak jak była toczona dyskusja na facebook'u, póki co odczyty z liczników będzie robić p. Ola z WZN do czasu aż nie wymienią drzwiczek na takie z okienkami szklanymi.
Tak więc jak potrzebujesz odczyt, dzwonisz do p. Oli.

gdzie można odebrać kluczyk do szafy z licznikami od prądu? :)

Jakoś alaa.446 ucichła ... A tak się wesoło zapowiadało ... Teraz czekam na zdzisia.666 albo bździwoja.69

Nie no, przepraszam... ale dzięki własnie takiemu podejściu jak "alaa.446" taki deweloper jak Murapol może pozwalać sobie na drwinę z klientów. Płacimy i wymagamy, oczywiście są sprawy ważniejsze i mniej ważne, ale do cholery wymagajmy jakości. Jeżeli ktoś zapłacić za mieszkanie 230,000 zł, zadłużył się na 20 lat to czy nie może wymagać aby jego ciężko wydane pieniądze były dobrze wydane ? "alaa.446" jest kapitalizm, wolność słowa, "alaa.446" wyjdź z kieratu komuny !

Czyli Murapol buduje na ilość a nie jakość.KOMUNO WRÓĆ.Deski na balkonach to dramat,jeden dokrecony drugi juz mniej a trzeci wpie...ny na maxa w deche

"Ba'ji" napisał:
[quote="alaa.446":319mwlt4]Dno, żenada, żal.....
4. "Bo mam nierówne deseczki na balkonie" - Ludzie mają nierówne nogi, ręce, ramiona i żyją a ty nie możesz bo masz nierówne deseczki?

piękne porównanie deseczek balkonowych do ludzkiego ciała :)
brawo :)

albo mi się wydaje albo ktoś z WZN zaczął pisać na naszym forum :P
lubię to nasze osiedle, przynajmniej cały czas coś się dzieje :)[/quote:319mwlt4]

Ja bym bardziej mówił że to ktoś z murapolu :) Świadczy o tym fakt przejęzyczenia z użyciem imienia Agnieszka, czyli mały opierd** nas w imieniu p. Agnieszki :)

"alaa.446" napisał:
Dno, żenada, żal.....
4. "Bo mam nierówne deseczki na balkonie" - Ludzie mają nierówne nogi, ręce, ramiona i żyją a ty nie możesz bo masz nierówne deseczki?

piękne porównanie deseczek balkonowych do ludzkiego ciała :)
brawo :)

albo mi się wydaje albo ktoś z WZN zaczął pisać na naszym forum :P
lubię to nasze osiedle, przynajmniej cały czas coś się dzieje :)

"alaa.446" napisał:
Dno, żenada, żal.....
1. Panu który uważa że WZN powinien wiedzieć wszystko o każdej porze dnia i nocy proponuję aby zatrudnił się na miejscu Pani Agnieszki. Wtedy to zobaczymy czy będzie Pan odbierał telefony o każdej porze dnia i nocy i czy zawsze będzie Pan doinformowany w 100 %. Zarządcy wcale być nie musi, niektóre osiedla maja przedstawiciela swojego budynku i tworzy się zarząd wewnętrzny który się wszystkim zajmuje. proponuję aby się Pan tym zajął - wtedy zobaczymy jak Pan daje radę.

2. Pan co wysmarował piękny napis na płocie - żal i dziecinada przedszkolna. Ulżyło Panu?

3. Ci co wystąpili w materiale telewizyjnym - brak odwagi na pokazanie twarzy i nazwiska?

4. "Bo mam nierówne deseczki na balkonie" - Ludzie mają nierówne nogi, ręce, ramiona i żyją a ty nie możesz bo masz nierówne deseczki?

yeah! No i się zaczęło !! Piekiełko się zaczyna!!

Zapomniałeś/aś jeszcze o ludziach którzy na brak prądu narzekali (przecież keidyś też bez prądu żyli ludzie)

"alaa.446" napisał:
Dno, żenada, żal.....
1. Panu który uważa że WZN powinien wiedzieć wszystko o każdej porze dnia i nocy proponuję aby zatrudnił się na miejscu Pani Agnieszki. Wtedy to zobaczymy czy będzie Pan odbierał telefony o każdej porze dnia i nocy i czy zawsze będzie Pan doinformowany w 100 %. Zarządcy wcale być nie musi, niektóre osiedla maja przedstawiciela swojego budynku i tworzy się zarząd wewnętrzny który się wszystkim zajmuje. proponuję aby się Pan tym zajął - wtedy zobaczymy jak Pan daje radę.

2. Pan co wysmarował piękny napis na płocie - żal i dziecinada przedszkolna. Ulżyło Panu?

3. Ci co wystąpili w materiale telewizyjnym - brak odwagi na pokazanie twarzy i nazwiska?

4. "Bo mam nierówne deseczki na balkonie" - Ludzie mają nierówne nogi, ręce, ramiona i żyją a ty nie możesz bo masz nierówne deseczki?

nie chce mi sie kopać koniem, ale chętnie conieco wysmieję. Co do Pani odpowiedzi w punkcie nr 3 to śmieszne, że napisała to osoba podpisująca się alaa.446 :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

"alaa.446" napisał:
Dno, żenada, żal.....
1. Panu który uważa że WZN powinien wiedzieć wszystko o każdej porze dnia i nocy proponuję aby zatrudnił się na miejscu Pani Agnieszki. Wtedy to zobaczymy czy będzie Pan odbierał telefony o każdej porze dnia i nocy i czy zawsze będzie Pan doinformowany w 100 %. Zarządcy wcale być nie musi, niektóre osiedla maja przedstawiciela swojego budynku i tworzy się zarząd wewnętrzny który się wszystkim zajmuje. proponuję aby się Pan tym zajął - wtedy zobaczymy jak Pan daje radę.

2. Pan co wysmarował piękny napis na płocie - żal i dziecinada przedszkolna. Ulżyło Panu?

3. Ci co wystąpili w materiale telewizyjnym - brak odwagi na pokazanie twarzy i nazwiska?

4. "Bo mam nierówne deseczki na balkonie" - Ludzie mają nierówne nogi, ręce, ramiona i żyją a ty nie możesz bo masz nierówne deseczki?

ad 1. Tu się zgadzam... zarządca to praca jak każda inna w okreslonych godzinach, aczkolwiek problem w tym, że p. Ola w 80% pytań nie zna odpowiedzi, a osoba siedząca kilkaset kilometrów dalej o dziwo je zna. Myślę że o to chodzi mieszkańcom.

ad 2. Tu nie będe komentował z racji tego że zawsze jest głosny hałas niepotrzebnie - tak jak w tym przypadku wielkie halo a prąd był na drugi dzień - cóż taka natura Polaka...

ad 3. Tu się nie zgodzę... materiał by dobry. Tak podsumowując Pani wypowiedź oczerniającą nas po kolei - a gdzie Pani podpis z imienia i nazwiska oraz adres zamieszkania czy w ogóle mamy do czynienia z mieszkańcem naszego osiedla? Brak odwagI?

ad 4. Tu mi się różne komentarza nasuwają - rozumie że ludzie nie mają prawa do reklamacji i z wszystkiego mają być zadowolenia? NIE! Płacę to wymagam, a jak Pani będzie miała krzywe deseczki i będzie Pani zadowolona to proszę się nie udzielać z tym na głos tylko cieszyć się w zaciszu domu patrząc na fuszerkę.
Mam nadzieję że nie ma Pani jeszcze aktu własności i z uśmiechem na ustach mówi sobie Pani: "przecież inni nie mają nawet domu".

P.S. W WZN pracuje p. Ola a nie Agnieszka.
P.S.2 Zaczynając od słów "(...) żal" od razu wspomina mi się dzieciństwo i banda gówniarzy krzycząca "żal.pl" :)
Pozdrawiam i życzę miłego dnia

Dno, żenada, żal.....
1. Panu który uważa że WZN powinien wiedzieć wszystko o każdej porze dnia i nocy proponuję aby zatrudnił się na miejscu Pani Agnieszki. Wtedy to zobaczymy czy będzie Pan odbierał telefony o każdej porze dnia i nocy i czy zawsze będzie Pan doinformowany w 100 %. Zarządcy wcale być nie musi, niektóre osiedla maja przedstawiciela swojego budynku i tworzy się zarząd wewnętrzny który się wszystkim zajmuje. proponuję aby się Pan tym zajął - wtedy zobaczymy jak Pan daje radę.

2. Pan co wysmarował piękny napis na płocie - żal i dziecinada przedszkolna. Ulżyło Panu?

3. Ci co wystąpili w materiale telewizyjnym - brak odwagi na pokazanie twarzy i nazwiska?

4. "Bo mam nierówne deseczki na balkonie" - Ludzie mają nierówne nogi, ręce, ramiona i żyją a ty nie możesz bo masz nierówne deseczki?

Odmowa Murapolu podpisania umowy ostatecznej u notariusza mimo ustalonego miesiąc wcześniej terminu już wcześniej przesuniętego o 2 miesiące z powodu braku zgody użytkowania. Z przedwstępnej umowy notarialnej termin był wyznaczony na marzec 2014 Umówiona ekipa remontowa, zakupione materiały budowlane, których nie ma gdzie składować. Pan Tekieli i Spółka informuje, że chętnie wydadzą mieszkanie i można wszystko już robić...Super, bardzo gratulujemy wejścia na giełdę. Odbierz frajerze mieszkanie, którego nie jesteś właścicielem, płać wszystkie opłaty i siedź cicho.Wzrost kosztów kredytu nikogo nie interesuje... Jesteście wielcy. Zasypiemy Was sprawami sądowymi i zwrotem kosztów.

brawo

http://www.tvs.pl/49693,skandal_na_osie ... jecia.html :)

Co do akcji dziennikarstwa obywatelskiego, pamiętajmy o mocnym tytule, załączam kilka przykładowych hitów :)

A może wywiesimy na balkonach prześcieradła z napisem "MURAPOL = OSZUŚCI" lub "WPŁACASZ PIENIĄDZE = KONTAKT SIĘ URYWA" :)

"maciek z klanu" napisał:
[quote="koszmarek":30nibv57]

Dawaj wpadaj do nas. Przez ostatnie wizyty w ikei zapas świeczek mamy taki że prądu może nie być do 2020 ;)

nr klatki? :)[/quote:30nibv57]

43

"koszmarek" napisał:


Dawaj wpadaj do nas. Przez ostatnie wizyty w ikei zapas świeczek mamy taki że prądu może nie być do 2020 ;)

nr klatki? :)

"maciek z klanu" napisał:
[quote="koszmarek":2wob40uk][quote="maciek z klanu":2wob40uk]Jest ktoś na osiedlu? Bo dostałem informację, że montują liczniki... prawda to?

No nie ... a było tak romantycznie ze świeczkami i zimną wodą w kranach ...[/quote:2wob40uk]


możesz przyjść do mnie kupimy świeczki :))[/quote:2wob40uk]

Dawaj wpadaj do nas. Przez ostatnie wizyty w ikei zapas świeczek mamy taki że prądu może nie być do 2020 ;)

"koszmarek" napisał:
[quote="maciek z klanu":zsrwb09c]Jest ktoś na osiedlu? Bo dostałem informację, że montują liczniki... prawda to?

No nie ... a było tak romantycznie ze świeczkami i zimną wodą w kranach ...[/quote:zsrwb09c]


możesz przyjść do mnie kupimy świeczki :))

"maciek z klanu" napisał:
Jest ktoś na osiedlu? Bo dostałem informację, że montują liczniki... prawda to?

No nie ... a było tak romantycznie ze świeczkami i zimną wodą w kranach ...

dla mnie zarządca w tym wypadku WZN powinien być osobą która wie wszystko, o każdej porze dnia i nocy, oni się nami powinni zajmować 24h. W tamtym tygodniu nie było prądu budowlanego i czy ktoś raczył z WZN odebrać tel.o 22? oczywiście, że nie bo po co :)
WZN powinien być uosobieniem nas, zbliża się termin podpisywania umów z Tauronem to jedzie do siedziby Tauronu, rozmawia z jakąś Panią dyrektor która umawia konkretne dni i godziny i do biura WZNu wysyła Panią do której każdy mieszkaniec przychodzi wypisuje wnioski w sprawie prądu i jej oddaje itp.
Jeśli murapol coś kręci to WZN idzie i daje im do zrozumienia,że jeśli czegoś nie załatwią to sprawa pójdzie do sądu- TAK powinno być.
A jest tak, napisali emaila: w pon.odcinamy prąd budowlany idźcie se podpisać do Taurona, może Wam się uda. Oni są marionetkami murapolu, co oni powiedzą to WZN łyka jak młody pelikan i przekazuje nam bez żadnego sprawdzenia informacji czy są prawdziwe.
Dlaczego nie sprawdzili tego wcześniej czy będziemy mogli podpisać te głupie umowy z Tauronem?
I dlaczego opiekunką naszego osiedla jest praktykantka?????
Ile ona ma doświadczenia w prowadzeniu osiedla?

Co szkodzi nam aby sprawdzić inne oferty od zarządców, na przeanalizowaniu ofert nic nie tracimy a jeśli mamy miesięcznie zaoszczędzić nawet 20zł to chętnie odwołam WZN :)

mój post jest bez spinowy i tak go proszę traktować :)
Szymborska dla wszystkich :)

Jest ktoś na osiedlu? Bo dostałem informację, że montują liczniki... prawda to?

"michal.sparrow" napisał:


...

Tak czy siak musimy czekać na zebranie.

Pozdro i już się nie pieklij tak ;)
Ja spadam skręcać meble :P

Pewnie pewnie - nie ma co się pieklić - teraz i tak nic nie zdziałamy. W tauronie ciepło mam znajomego. Powiedział mi ostatnio że może mi podać spokojnie 3-4 rozsądnych zarządców ze Śląska z którymi współpracuje i zna od lat. Będziemy mogli sobie o nich poczytać i zmienić jak zajdzie potrzeba.

"maciek z klanu" napisał:
[quote="michal.sparrow":7rt1luz0][quote="maciek z klanu":7rt1luz0]Tu nie chodzi o p. Popłucz, czy p. Kwasek, bo taki sam poziom jak dla mnie.

Ale powiedz mi proszę co zrobił do tej pory WZN, że tak ich chwalisz? Bo to jest jakiś ewenement dla mnie. Oprócz zbierania pieniędzy nie robią nic jak dla mnie w celu ochrony naszych interesów. Działają nieudolnie i nieefektywnie i z dużym opóźnieniem przekonani o swojej nieomylności i świetności.

Ale co mają robić jak nie mamy większości. Rozmawiałem wczoraj z p. Kwasek i wiem, że podejmie kroki zmierzające do zorganizowania spotkania wspólnoty jak najszybciej, bo brak większości udziałów można w pewien sposób ominąć. Oby się udało!

Powiedz mi co WZN źle robi, żeby ich zmieniać - przedstaw proszę konkretne argumenty za odwłowaniem.[/quote:7rt1luz0]

Nie działa w naszym interesie - nic nie wiedzą itd.. , przysyłają na spotkanie z Tauronem Panią, którą płacze pod wpływem krytyki (choć ja rozumiem), rozpatrują reklamacje bardzo długo, mają opóźnioną rekację na udzielanie wszelkich informacji, do tego kręcą w sprawie wszelkich opłat (patrz wyżej kilka postów). Brak w nich profesjonalizmu. Jestesmy doroslymi ludzmi, bylo kilka juz dziwnych sytuacji miedzy mieszkancami, a murapolem, czy nie mozna w takiej sytuacji zwolać mieszkancow przedstawić w 4 oczy jak sie sprawy maja i przejsc razem do biura murapolu?? Czy to takie trudne? Czy nie można działąć szybciej i bardziej sprawnie? Czy nie można informować o braku dostawy prądu zaraz jak zaistniała sytuacja ma miejsce, a nie dnia nastepnego?

Teraz poproszę o informację co dobrze wykonał WZN.[/quote:7rt1luz0]
Ja za każdym razem kiedy dzwonię dostaję odpowiedzi na zadane pytania. Na maile odpowiedź na dzień następny. Albo ja mam szczęście albo Ty pecha. Jak dla mnie kompetencje są. Co ona biedna w tym tauronie miała zdziałać - piszesz, że rozumiesz a nie rozumiesz...
Co do opłat to faktycznie zawiłe to troche z tym kontenerem na śmieci, ale postanowiłem poczekać, aż sytuacji się ustabilizuje i wtedy prosić o wyjaśnienie. Ale co WZN ma do dziwnych sytuacji między mieszkańcami a murapolem? Aha, informacje wysyłane są jak tylko do nich dotrą. Przecież jak w święta nie było prądu to p. Kwasek jako jedyna odebrała telefon, a to chyba świadczy o czymś.

Może zaprzestańmy walki na słowa i argumenty. I Ty masz trochę racji i ja. Za to wiem, że biorąc pod uwagę to co mogą zdziałać to działają, tego nie można im zarzucić. Po prostu jeszcze brak mocy sprawczej.
Nie ma sensu dalsza dyskusja bo zmierza w złym kierunku. Jeszcze my sąsiedzi będziemy się kłócić z powodu pieprzonego murapolu i problemów przez nich generowanych. Będzie głosowanie to wszyscy się wypowiedzą i demokratycznie podejmiemy decyzję czy zmieniamy zarządce czy nie.

Tak czy siak musimy czekać na zebranie.

Pozdro i już się nie pieklij tak ;)
Ja spadam skręcać meble :P

"michal.sparrow" napisał:
[quote="maciek z klanu":37fmxrbe]Tu nie chodzi o p. Popłucz, czy p. Kwasek, bo taki sam poziom jak dla mnie.

Ale powiedz mi proszę co zrobił do tej pory WZN, że tak ich chwalisz? Bo to jest jakiś ewenement dla mnie. Oprócz zbierania pieniędzy nie robią nic jak dla mnie w celu ochrony naszych interesów. Działają nieudolnie i nieefektywnie i z dużym opóźnieniem przekonani o swojej nieomylności i świetności.

Ale co mają robić jak nie mamy większości. Rozmawiałem wczoraj z p. Kwasek i wiem, że podejmie kroki zmierzające do zorganizowania spotkania wspólnoty jak najszybciej, bo brak większości udziałów można w pewien sposób ominąć. Oby się udało!

Powiedz mi co WZN źle robi, żeby ich zmieniać - przedstaw proszę konkretne argumenty za odwłowaniem.[/quote:37fmxrbe]

Nie działa w naszym interesie - nic nie wiedzą itd.. , przysyłają na spotkanie z Tauronem Panią, którą płacze pod wpływem krytyki (choć ja rozumiem), rozpatrują reklamacje bardzo długo, mają opóźnioną rekację na udzielanie wszelkich informacji, do tego kręcą w sprawie wszelkich opłat (patrz wyżej kilka postów). Brak w nich profesjonalizmu. Jestesmy doroslymi ludzmi, bylo kilka juz dziwnych sytuacji miedzy mieszkancami, a murapolem, czy nie mozna w takiej sytuacji zwolać mieszkancow przedstawić w 4 oczy jak sie sprawy maja i przejsc razem do biura murapolu?? Czy to takie trudne? Czy nie można działąć szybciej i bardziej sprawnie? Czy nie można informować o braku dostawy prądu zaraz jak zaistniała sytuacja ma miejsce, a nie dnia nastepnego?

Teraz poproszę o informację co dobrze wykonał WZN.

"maciek z klanu" napisał:
Tu nie chodzi o p. Popłucz, czy p. Kwasek, bo taki sam poziom jak dla mnie.

Ale powiedz mi proszę co zrobił do tej pory WZN, że tak ich chwalisz? Bo to jest jakiś ewenement dla mnie. Oprócz zbierania pieniędzy nie robią nic jak dla mnie w celu ochrony naszych interesów. Działają nieudolnie i nieefektywnie i z dużym opóźnieniem przekonani o swojej nieomylności i świetności.

Ale co mają robić jak nie mamy większości. Rozmawiałem wczoraj z p. Kwasek i wiem, że podejmie kroki zmierzające do zorganizowania spotkania wspólnoty jak najszybciej, bo brak większości udziałów można w pewien sposób ominąć. Oby się udało!

Powiedz mi co WZN źle robi, żeby ich zmieniać - przedstaw proszę konkretne argumenty za odwłowaniem.

"michal.sparrow" napisał:
Ja naprawdę nie widzę problemów w WZNie. Co prawda kontaktuję się z p. Kwasek więc nie wiem jak działa p. Poplucz, ale WZN jako zarządca w mojej opinii dobrze się sprawuje. Po co ich zmieniać? Żeby trafić gorzej, a drożej? W czym tkwi problem z nimi bo nie rozumiem...?

Co do aktu własności, którego dalej nie mam z winy decyzji spółki postanowiłem skorzystać z pomocy prawnika, bo nic innego nie pozostaje.

Tu nie chodzi o p. Popłucz, czy p. Kwasek, bo taki sam poziom jak dla mnie.

Ale powiedz mi proszę co zrobił do tej pory WZN, że tak ich chwalisz? Bo to jest jakiś ewenement dla mnie. Oprócz zbierania pieniędzy nie robią nic jak dla mnie w celu ochrony naszych interesów. Działają nieudolnie i nieefektywnie i z dużym opóźnieniem przekonani o swojej nieomylności i świetności.