"maciek z klanu" napisał:
[quote="michal.sparrow":11azh1yy][quote="maciek z klanu":11azh1yy]no to co sie dzieje na niektórych ogródkach to pomsta do nieba. np ogródek z namiotem cyrkowym michała sparrowa.... osiedle z niby "elitarnego" zamienia się w slumsy.
Maćku z klanu
Miałem dość pilnowania mojej kotki więc na szybko kupiłem pierwszy lepszy pawilon, żeby temu zapobiec. Przyznam, że jak go złożyłem to sam doszedłem do wniosku, że trzeba się go pozbyć. Nie rozumiem tylko Twojego "wołania o pomstę do nieba" - już bez przesady... A jakbym teraz postawił płot to by dopiero było (co zamierzam zrobić, ale jak już będzie uchwała mówiąca jakiego ma byc typu, żeby nikt mi nie zarzucał mi samowoli).
Jak ktoś będzie miał oczodajny różowy parasol na balkonie to też będziesz tak narzekał czy na balkonie to już inna sprawa? Majtki na balkonie też nieestetycznie wyglądają więc rozumiem, że Ty swoje pranie będziesz trzymał w mieszkaniu aby "nie zaburzać estetycznego wyglądu osiedla". Nie mówiąc już o przewieszaniu kołder przez balkon. Chcesz żeby osiedle było galerią sztuki czy osiedlem gdzie biegają dzieciaki i nie trzeba się martwić, że pod samochód wpadną. Gdzie ludzie spędzają miło czas ze znajomymi na balkonach, ogródkach? Ma się tam dobrze żyć, nie z ciągłą myślą "hmmm... ciekawe czy Nowak nie będzie miał nic przeciwko niebieskim krzesłom na ogródku/balkonie?"
Po za tym skoro wiesz, że ja tam mieszkam to przeca przyjdź i jak człek człekowi powiedz normalnie "Siema Michał, nie przesadziłeś z tym troche?". Wtedy od razu byś wiedział, że lada dzień go nie będzie :P
Nie odbieraj też mojego postu agresywnie, bo nie taki mój cel. Chciałbym tylko zwrócić uwagę, że albo wszyscy wszyskim będą robić pod górke, albo troche wyluzujemy i będzie nam wszystkim się dobrze mieszkać.
Pozdro![/quote:11azh1yy]
1. Co do różowego parasola to nic nie mówię, choć sam mieć takowego nie zamierzam.
2. Wywieszanie prania na balkonie też mi się nie podoba, szczególnie, że balkon jest tak skonstruowany, że można suszarke "ukryć" za deskami, no ale nie wszyscy tak robią.
3. Przewieszanie kołder, majtek i innych przez balustradę to dla mnie zjawisko równie atrakcyjne jak obraz slumsów na gliwickiej, albo w meksyku w dzielnicach biedy.
No i cieszę się, że doszedłeś do wniosku , że Twój namiot jest brzydki, bo faktycznie taki był, chociaż jak tak myślę można by jakiś festyn osiedlowy w nim zrobić, więc może nie sprzedawaj go :))[/quote:11azh1yy]
Tak z ciekawości zapytam , gdzie na gliwickiej masz slamsy?