Koleje Dolnośląskie, jako pierwszy przewoźnik w Polsce, uruchamiają wagony rowerowe. Pierwszy skład na początku lipca wyjedzie na trasę z Wrocławia, przez Sobótkę do Świdnicy.
W sezonie letnim Koleje Dolnośląskie będą wykorzystywać wagony pilotażowo na jednej trasie. Opłaty za przewóz roweru są zbieżne z obecnym cennikiem, niezależnie od liczby stacji, na których przewożony jest rower.
– Długo czekaliśmy na uruchomienie linii przez Sobótkę, cieszymy się z nadchodzącego końca rewitalizacji trasy. Okolice Sobótki słyną z wyjątkowych tras rowerowych i to właśnie na tę trasę wyjadą pierwsze wagony rowerowe. Dzięki nim na pokład będziemy mogli zabrać więcej rowerów, a pasażerowie w pociągu będą mogli podróżować wygodniej. Przybliżamy Ślężę fanom podróży na dwóch kółkach – mówi Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląskich.
Dla utrzymania rozkładowych godzin odjazdu załadunek roweru do wagonu będzie odbywał się na wyznaczonych stacjach z pomocą drużyn konduktorskich. Do obsługi połączeń z Wrocławia do Świdnicy w ramach pilotażu przewoźnik przeznaczy dwa specjalnie przygotowane wagony. Ich remontem i adaptacją do nowej funkcji zajmuje się firma Sarkom z podwrocławskiej Oleśnicy. Łącznie Koleje Dolnośląskie planują wyremontować i wprowadzić do ruchu pięć takich wagonów.
– To pilotaż naszego projektu, dlatego w pierwszym etapie zdecydowaliśmy o modernizacji dwóch wagonów. Dolny Śląsk słynie z wyjątkowych tras rowerowych, dlatego wstępnie planujemy już remont kolejnych i myślimy o ich wykorzystaniu na kolejnych trasach. Na to jednak przyjdzie czas w kolejnym sezonie – dodał prezes Stawikowski.
Pomysł wprowadzenia wagonów rowerowych w taborze Kolei Dolnośląskich pozytywnie zaopiniował Urząd Transportu Kolejowego. Nowe składy będą obsługiwane przez wzmocnione kadrowo drużyny konduktorskie, które będą koordynować załadunek rowerów do nowych wagonów.
W każdym z wagonów ma się zmieścić 38 rowerów. Wagony mogą ciągnąć trzy typu autobusów szynowych: SA106, SA134 i SA135. Na zakup wspomnianego taboru Koleje Dolnośląskie przeznaczyły 195 tysięcy złotych brutto. Kolejne kilkadziesiąt tysięcy kosztował remont wagonów i przystosowanie go do przewozu rowerów.
Trasy, po których będą jeździć specjalne wagony, zostaną wybrane na podstawie analiz m.in. dotychczasowej popularności przejazdów rowerzystów.
Cyklostrada Dolnośląska
W marcu 2021 r. zarząd województwa przedstawił projekt Dolnośląskiej Cyklostrady – koncepcji budowy dróg rowerowych w regionie o łącznej długości ok. 1800 km. Sieć tras ma obejmować zasięgiem cały region, łącząc się również z drogami po stronie czeskiej i niemieckiej. W projekt zaangażowało się kilkadziesiąt samorządów z Dolnego Śląska. Jego celem jest poprawienie dostępności transportu w regionie, zintegrowanie lokalnych dróg rowerowych i powiązanie ich z dolnośląską siecią kolejową.
– Z perspektywy rozbudowy dróg rowerowych na Dolnym Śląsku inicjatywa Kolei Dolnośląskich jeszcze bardziej zyskuje na znaczeniu. Rowerzyści będą mieli komfort w wyborze ulubionych tras i korzystać z udogodnień oferowanych przez regionalnego przewoźnika – mówi Tymoteusz Myrda, członek zarządu województwa dolnośląskiego.
– Część z planów dotyczących Dolnośląskiej Cyklostrady realizowana jest już teraz – chociażby poprzez oddanie do użytku nowej trasy rowerowej łączącej powiat trzebnicki i milicki. Wagony rowerowe Kolei Dolnośląskich ułatwią podróże na zmodernizowanych drogach i znacznie wpłyną na zwiększenie zainteresowania Dolnoślązaków wycieczkami rowerowymi – dodaje.