Nowy, luksusowy hotel dla posłów za 300 mln zł nie powstanie

Rząd zdecydował się wstrzymać plany budowy nowego luksusowego hotelu dla posłów, który miał powstać za 300 mln zł w Warszawie. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zdecydował o zawieszeniu realizacji inwestycji, która była bliska rozpoczęcia jeszcze za rządów PiS.

Przypomnijmy, projekt przewidywał zburzenie obecnego Nowego Domu Poselskiego przy ul. Senackiej 1, który znajduje się w dwóch budynkach z 1989 roku i wybudowanie nowego obiektu. Nowy hotel miałby oferować 400 pokoi, w tym 90-metrowe apartamenty, 50 biur, kaplicę, basen, restauracje, kawiarnie oraz podziemny parking na 250 aut.

Kancelaria Sejmu, planując budowę luksusowego hotelu, odpowiadała na liczne i częste skargi posłów dotyczące obecnych warunków zakwaterowania. Według wcześniejszych planów, budowa miała się rozpocząć na przełomie 2024 i 2025 roku. Realizacja inwestycji miała trwać około 5-6 lat i kosztować blisko 300 mln zł.

Te plany są już jednak nieaktualne. Decyzją marszałka Hołowni, ta inwestycja została wstrzymana, a żadne wydatki na ten cel nie zostały uwzględnione w projekcie budżetu Kancelarii Sejmu na 2025 rok.

REKLAMA

Zamiast budowy nowego, luksusowego hotelu, priorytetem Kancelarii Sejmu będzie remont budynku K, w którym obecnie mieszczą się m.in. komisje sejmowe i Biblioteka Sejmowa. Jak podkreślił Szef Kancelarii Sejmu, Jacek Cichocki, "poprawa warunków w budynku K jest teraz najważniejsza". Wszelkie inwestycje będą teraz polegały na poprawie warunków zakwaterowania w tym budynku poprzez jego modernizację.

Nowy Dom Poselski przy ul. Senackiej 1 został oddany do użytku wiosną 1989 r. Dysponuje 369 pokojami, basenem, sauną, siłownią, salą konferencyjną, sklepikami, restauracją oraz coctail barem. Na poziomie –1 znajduje się kaplica Bogurodzicy Maryi Matki Kościoła należąca do parafii św. Aleksandra. Budynek powstawał na bazie projektu Małgorzaty Handzelewicz-Wacławek przy współpracy Andrzeja Kaliszewskiego.

Obecnie w Nowym Domu Poselskim zakwaterowanych jest około 200 posłanek i posłów. Pozostali wynajmują mieszkania.