Jak wynika z najnowszego raportu Szybko.pl, Metrohouse i Expandera, zwiększony popyt na mieszkania sprawił, że w grudniu w 15 analizowanych miastach ceny ofertowe wzrosły o 1,1%. Największa odnotowana podwyżka miała miejsce w stolicy Górnego Śląska. Porównując obecną sytuację do tej sprzed 12 miesięcy, można zauważyć duże rozbieżności pomiędzy największymi miastami. Na siedem monitorowanych lokalizacji aż w czterech ceny transakcyjne są wyższe niż przed rokiem, w dwóch są niższe, a w jednym przypadku zmiany są minimalne. Ostatnie miesiące roku przyniosły także znaczący wzrost zainteresowania kredytami hipotecznymi. Niestety wprowadzenie podatku spowodowało, że już niemal wszystkie banki wprowadziły podwyżki marż. Spada również dostępność kredytów.
Duży popyt zachęca do podwyżekMiniony 2015 rok sprzedający nieruchomości zakończyli wyjątkowo wysoką, jak na ostatnie 12 miesięcy, podwyżką cen. W grudniu w 15 analizowanych miastach ceny ofertowe wzrosły przeciętnie o 1,1%. Największa odnotowana podwyżka miała miejsce w Katowicach – w ciągu miesiąca zaobserwowano 3,3% wzrost ceny ofertowej. Aktualny koszt metra kwadratowego mieszkania w stolicy Dolnego Śląska wynosi 3 920 zł i jest to poziom porównywalny do początku 2015 roku. Wzrosty cen powyżej 1% w grudniu odnotowały: Wrocław, Poznań, Lublin, Toruń, Olsztyn, Kraków i Gdynia. – Czynniki, które kształtowały rynek pod koniec roku to stosunkowo niski koszt kredytów, uruchomienie programu MDM na rynku wtórnym, aktywność inwestorów planujących wynajem nieruchomości i podwyższenie wkładu własnego do 15% w 2016 r. – mówi Marta Kosińska, ekspert Szybko.pl. – Wzmożona aktywność kupujących przełożyła się na wzrost cen. Podwyżki są też dostrzegalne w porównaniu z grudniem 2014 r. Wynoszą one średnio 2,6%. Największa dotyczyła nieruchomości w Gdańsku – ponad 6% i Łodzi – 5%.
Ceny transakcyjne w IV kwartale 2014 i 2015 r.Porównując obecną sytuację do tej sprzed 12 miesięcy, można zauważyć duże rozbieżności pomiędzy największymi miastami. Na siedem monitorowanych lokalizacji aż w czterech ceny są wyższe niż przed rokiem, w dwóch są niższe, a w jednym przypadku zmiany są minimalne. – Pod względem cenowym najbardziej stabilnymi miastami są Warszawa i Gdynia, gdzie w okresie ostatnich 12 miesięcy doszło do nieznacznych zmian w kosztach ponoszonych przez nabywców – mówi Marcin Jańczuk, ekspert Metrohouse. – Największe wahania cen odczuli kupujący we Wrocławiu, gdzie w ciągu 12 miesięcy ich poziom kształtował się pomiędzy 4 900 zł do 5 600 zł za metr kwadratowy.
Największa obniżka dotyczy stolicy Małopolski. Cena metra kwadratowego mieszkania w Krakowie jest obecnie o ponad 9% mniejsza niż rok temu. Z kolei znacznie więcej (4,4%) niż 12 miesięcy temu muszą zapłacić osoby zainteresowane zakupem lokalu w Gdańsku.
Niekorzystne zmiany na rynku kredytów hipotecznychWbrew zapowiedziom polityków wprowadzenie podatku bankowego przełożyło się w znaczący sposób na koszty kredytów. Tylko 4 z 17 banków nie wprowadziły jeszcze podwyżek marż. Największe z nich zanotowano w Alior Banku, Deutsche Banku i Banku Pekao. Zmian nie wprowadziły jeszcze natomiast BZ WBK, ING Bank Śląski, Millennium i PKO BP. – Obecny poziom marż jest najwyższy od 2010 r. Do tego zalecenia KNF dotyczące sposobów obliczania kosztów utrzymania spowodowały, że znacząco spadła przeciętna zdolność kredytowa. W rezultacie tych zmian w tym roku trudniej jest uzyskać kredyt hipoteczny. Z drugiej jednak strony, dzięki rekordowo niskim stopom procentowym, zdolność kredytowa wciąż jest wyższa niż np. w 2010 r. czy 2012 r. – mówi Jarosław Sadowski, ekspert Expandera.
Ostatnie miesiące roku przyniosły znaczący wzrost zainteresowania kredytami hipotecznymi. Według BIK wartość kredytów mieszkaniowych, o które wnioskowano w listopadzie była o 15,8%, a w grudniu o 17,3% wyższa niż przed rokiem. Największy wpływ miało wprowadzenie korzystnych zmian w programie „Mieszkanie dla Młodych”.