Trwa budowa nowej linii Krakowskiego Szybkiego Tramwaju do Górki Narodowej. Po trzech latach od rozpoczęcia realizacji zadania część nowej infrastruktury została już oddana do użytku, a na pozostałych odcinkach roboty są na finiszu.
Z lotu ptaka szczególnie dobrze widać nie tylko stan zaawansowania zadania. Patrząc z góry widzimy szerszy kontekst urbanistyczny, w jakim funkcjonować będzie linia tramwajowa oraz pozostałe elementy zadania.
Według danych Wydziału Spraw Administracyjnych UMK w obrębie oddziaływania inwestycji zameldowanych jest ponad 18 tys. osób. Do tej grupy należy doliczyć osoby mieszkające w tym rejonie bez meldunku, przyjezdnych z gmin położonych na północ od Krakowa, a także przyszłych mieszkańców północy Krakowa w ramach realizowanych i planowanych inwestycji mieszkaniowych. Jak się szacuje, nowa infrastruktura będzie więc dostępna dla ok. 30 tysięcy osób, które dzięki linii tramwajowej dojadą do śródmieścia w około 20 minut.
Spora część poszczególnych elementów zadania jest już zrealizowana. Z przebudowanego torowiska na odcinku od Wybickiego do ul. Fieldorfa Nila korzystają już pasażerowie, z ulic Ździebły-Danowskiego, gen. Sosabowskiego, Pachońskiego, a także z tunelu wzdłuż ul. Opolskiej - kierowcy, a piesi i rowerzyści z chodników i ścieżek zrealizowanych wzdłuż poszczególnych odcinków ulic. Została wybudowana od nowa pętla tramwajowa „Krowodrza Górka”, wyprowadzone zostały tory w kierunku osiedla Azory, gotowe są już estakady nad potokiem Sudoł, kładka dla pieszych w rejonie ul. Szopkarzy, most nad rzeką Białuchą, przepust nad Bibiczanką, wiadukt kolejowy pomiędzy ul. Kuźnicy Kołłątajowskiej a Bociana, dwa z trzech parkingów P+R. Nie wspominając o infrastrukturze podziemnej – magistrali ciepłowniczej, gazociągu, wodociągu, kanalizacji deszczowej i sanitarnej, sieci energetycznej, teletechnice – te elementy, niezbędne do normalnego funkcjonowania, zrealizowano w pierwszych etapach zadania.
Co przed nami? Przede wszystkim nasadzenia. Te rozpoczną się za kilka tygodni i potrwają całą jesień. Dlaczego tak? Bo zgodnie ze sztuką ogrodniczą, drzewa – szczególnie liściaste, a takich będzie zdecydowana większość – sadzi się poza sezonem letnim i zimowym. Dla przypomnienia – w ramach zadania nasadzonych będzie prawie 3,5 tys. roślin – zdecydowana większość w granicach inwestycji. Z kolei w rejonie ul. Węgrzeckiej, a więc nieopodal pętli na Górce Narodowej, zostanie utworzony kolejny „Park Krakowian”. Warto też podkreślić, że wszędzie tam, gdzie to możliwe ze względów technologicznych, zastosowano tzw. zielone torowisko. Oznacza to, że około 60 proc. linii będzie zielona. Do tego dojdą wiaty przystankowe z dachami z rozchodników. Część już została zamontowana. Docelowo wszystkie wiaty będą zielone.
Poza nasadzeniami najpoważniejszy zakres to dokończenie budowy zintegrowanego węzła przesiadkowego na Górce Narodowej: dwupoziomowego parkingu P+R z terminalem autobusowym i pętlą tramwajową. Realizacja części torowej powinna zakończyć się jeszcze w sierpniu. To pozwoli na uruchomienie regularnej komunikacji tramwajowej na północ wraz z nowym rokiem szkolnym. Budowa pozostałych elementów – terminala, parkingu i połączenia z al. 29 Listopada - zakończy się w tym roku.
W najbliższych tygodniach sporo zmieni się też w przypadku ekranów akustycznych. W wielu miejscach dojdzie do dużych korekt: przy zachowaniu właściwości akustycznych przewidzianych w decyzji środowiskowej, uda się zastosować rozwiązania bardziej przyjazne i akceptowalne dla mieszkańców. Dodatkowo wszędzie gdzie to możliwe, ekrany będą obsadzone różnego rodzaju pnączami.
Budowa linii Krakowskiego Szybkiego Tramwaju do Górki Narodowej powstaje przy znacznym dofinansowaniu zewnętrznym. Chodzi zarówno o środki z Unii Europejskiej ze środków Funduszu Spójności w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2014-2020. Realizacja projektu została wsparta także przez środki rządowej przeznaczone Gminie Kraków w ramach przygotowań igrzysk europejskich.
Źródło: UM Kraków