To gdzie te wszystkie tygrysy rynku nieruchomości? Przecież teraz to rokowania i można dać dowolna cenę nie niższą niż 30% wartości z wyceny działki, czyli w tym przypadku 30 mln zł.
Wielka hala widowiskowa koło stadionu - pomysł Zygmunta Solorza-Żaka ryzykowny
Halę na 20 tysięcy widzów chce wybudować koło wrocławskiego Stadionu Miejskiego Zygmunt Solorz-Żak. Jego doradcy twierdzą, że to będzie świetny biznes i próbują przekonać do tego prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza. Bo - przypomnijmy - hala miałaby powstać w dziurze obok stadionu. Ta została wykopana, by postawić galerię handlową. Plan nie wypalił, a działkę miasto teraz chce sprzedać. Zakupem zainteresowany jest właśnie Solorz.
Solorz-Żak wybuduje w dziurze obok stadionu halę widowiskową i w całości przejmie Śląsk?
Końcówka maja przyniosła zaskakujący zwrot akcji w relacjach na linii Zygmunt Solorz-Żak - magistrat. Niemal jednocześnie pojawiły się informacje, że miliarder może kupić słynną dziurę przy Stadionie Miejskim i postawić w niej ogromną halę widowiskową, a także doniesienia, jakoby to biznesmen miał odkupić od miasta (a nie na odwrót, jak wcześniej zapowiadano) niemal wszystkie udziały w piłkarskim Śląsku Wrocław.
Solorz-Żak kupi słynną "dziurę"? "Propozycja budowy hali aktualna"
Wbrew wcześniejszym informacjom przy stadionie we Wrocławiu w miejscu słynnej już "dziury" może jednak stanąć hala widowiskowa. - Moja propozycja budowy jest nadal aktualna - deklaruje w rozmowie z "Gazetą Wrocławską" Zygmunt Solorz-Żak, główny udziałowiec drużyny. Cenę za teren chce jednak negocjować.
Tak się zastanawiam, co zrobiłby Solorz z Dutkiewiczem, jeżeli teraz w tym przetargu wystartowałyby fundusz I i międzynarodowa spółka inwestycyjna na literę (w magistracie już wiedzą na jaką :)).
Działka przy stadionie tanieje, bo nie ma na nią chętnych
O 12 mln złotych wrocławscy urzędnicy obniżyli cenę terenu przy stadionie. Działkę, którą próbują sprzedać od blisko roku, wyceniali na 80 mln złotych, ale w dwóch przetargach nie było chętnych.
Solorz zostaje w Śląsku. Chce kupić dziurę przy stadionie i wybudować tam wielką halę
Wiele wskazuje na to, że Zygmunt Solorz - Żak zostanie w Śląsku Wrocław. Co więcej, jest zdecydowany kupić dziurę obok stadionu i wybudować tam wielką halę widowiskową. Takie informacje uzyskaliśmy zarówno od miliardera i ludzi z jego otoczenia, jak i ważnych, wrocławskich urzędników.
Miasto znowu wystawiło na sprzedaż dziurę koło Stadionu Miejskiego na Pilczycach. Po dwóch nieudanych przetargach, gdy nikt do nich przystąpił, miasto obniżyło cenę za grunt: z 80 do 68 milionów.
Przewidziano też rokowania. Na oferty miasto czeka do 26 lipca. Obniżka ceny to dość nieoczekiwany zwrot w sytuacji - czytamy w Gazecie Wrocławskiej.
Miliarder ma kolejny pomysł na dziurę przy stadionie. Nie zamierza jednak startować do przetargu na ten grunt. Miasto musiałoby się zgodzić na rokowania.
Mecenas Józef Birka, prawa ręka Zygmunta Solorza-Żaka, twierdzi, że władze Wrocławia nie przystały na atrakcyjną propozycję - czytamy w Gazecie Wrocławskiej.
Nie udała się, druga już, próba sprzedaży działki przy stadionie miejskim.
Kontrahentów brak. Nikt nawet nie wysłał zapytania o kupno tego terenu.
Prezydent Rafała Dutkiewicz mówił Radiu Wrocław, że jest dekoniunktura na rynku nieruchomości i nie chodzi o to, by sprzedać szybko ale, by sprzedać dobrze:
Znów nie ma chętnych na dziurę przy Stadionie Miejskim
Na ogłoszony przez władze Wrocławia przetarg na działkę przy Stadionie Miejskim nie wpłynęła żadna oferta od potencjalnych kupców. Termin ich składania minął w poniedziałek o godz. 15. Była to druga próba sprzedaży nieruchomości.
Ważą się losy piłkarskiego Śląska. Będzie już tylko lepiej?
Najbliższe dni mogą zadecydować o przyszłości piłkarskiego Śląska. Prezydent Rafał Dutkiewicz ma się spotkać z biznesmenami – Romanem Karkosikiem i Zygmuntem Solorzem. Co z tego wyniknie?