"Gesah" napisał: [quote="anubis":rfuu381k]Karkosika bardziej interesuje we Wrocławiu stadion i ewentualna reklama na nim podczas imprez różnego rodzaju. Więc proszę nie napalajcie się w kwestii sponsorowania przez niego WKS-u. Bo się rozczarujecie.
Mówisz o DSS?[/quote:rfuu381k]
Układ ma być prosty: My robimy ci dobrze, ty nam robisz dobrze. Nazwa jest mniej ważna. Ważna jest pomoc. Obustronna. W optymalnej wersji: owca będzie cała i wilk będzie syty.
[quote:3c3xvp0d] Solorz-Żak: Wiem jak zarobić na Śląsku. Czy Karkosik będzie jego wspólnikiem?
Data dodania: 2012-12-28 14:02:31 Ostatnia aktualizacja: 2012-12-28 14:30:37 Gazeta Wrocławska
Marcin Torz
Czy Zygmunt Solorz-Żak sprzeda swoje udziały w Śląsku Wrocław wielkiemu graczowi giełdowemu Romanowi Karkosikowi? A może to miasto pozbędzie się udziałów w klubie, a właścicielami Śląska będą Zygmunt Solorz-Żak i Roman Karkosik? Ten drugi scenariusz staje się coraz bardziej prawdopodobny. Solorz-Żak niespodziewanie ogłosił, że wbrew wcześniejszym informacjom nie zamierza rozstawać się ze Śląskiem.
W przyszłym tygodniu w sprawie wrocławskiego klubu Rafał Dutkiewicz ma spotkać się z Romanem Karkosikiem. Podobnego spotkania chce też większościowy udziałowiec Śląska Zygmunt Solorz-Żak.
- Na początku stycznia mam nadzieję spotkać się z prezydentem Rafałem Dutkiewiczem i porozmawiać o przyszłości Śląska - powiedział dziennikarzom portalu GazetaWroclawska.pl Zygmunt Solorz - Żak. - Klub może zarabiać bez galerii handlowej- dodał biznesmen. ∨ Czytaj dalej
Przypomnijmy, że jeszcze w ubiegłym tygodniu Solorz na łamach "Przeglądu Sportowego" zapowiadał rozstanie z klubem.
- Umowa mówiła, że klub wydzierżawia od miasta działkę budowlaną, na której ma powstać centrum handlowe. Później jednak nam tę działkę odebrano. Plan zbudowania mechanizmu, który by finansował Śląsk, nie został tym samym zrealizowany. Jeśli prezydent wycofał się z udostępnienia nam gruntu, to trudno. Musimy się rozstać. My nie jesteśmy zainteresowani sponsorowaniem drużyny - żalił się na łamach gazety.
Zygmunt Solorz - Żak teraz nadal podkreśla, że sponsoring Śląska go nie interesuje. Chce, by klub przynosił zyski - Moja koncepcja była taka, że klub będzie, za sprawą galerii handlowej, na siebie zarabiał. To miała być normalna firma, z dochodami. Taki plan przedstawiłem prezydentowi Rafałowi Dutkiewiczowi i on go zaakceptował - mówi nam Solorz. - Plan nie wypalił, bo nie udało się szybko zdobyć kredytu na galerię, a prezydent Dutkiewicz nie chciał dłużej czekać i w rezultacie odebrał nam ziemię pod budowę. Mam jednak mnóstwo innych pomysłów, jak zarabiać na klubie. Ale proszę wybaczyć, najpierw chcę je przekazać prezydentowi Dutkiewiczowi - przypomina.
Jak Solorz komentuje fakt, że Śląskiem interesuje się Roman Karkosik? Czy rozważa sprzedaż Karkosikowi swoich udziałów? - Oczywiście, istnieje taka możliwość. Ale najpierw zapytam prezydenta Dutkiewicza, jakie jest jego zdanie - mówi Solorz.
Wrocław w potrzasku: Czy Karkosik zastąpi Solorza w Śląsku?
Władze Wrocławia próbują znaleźć nowego inwestora dla piłkarskiego Śląska i wyszarpać się z potrzasku, w jaki wepchnął je Zygmunt Solorz. Czy ratunkiem dla klubu będzie biznesmen Roman Karkosik? Miliarder taki jak Solorz, który do żadnego biznesu nie lubi i nie będzie dokładać.
[...] "Przełomem miało być zagospodarowanie 20-ha działki leżącej w centrum Wrocławia. 9-ha część miała zostać sprzedana pod supermarket. Latem prezes Jan Ziaja mówił również, że spodziewa się uzyskania warunków zabudowy dla hotelu i projektu mieszkaniowego.
[u:upkqey4e] – Jeśli chodzi o hotel, będzie to standard trzech-czterech gwiazdek. Liczymy, że warunki zabudowy zostaną wydane w tym miesiącu. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której organy miasta przedłużałyby celowo wydanie tej decyzji – mówi Ziaja i przyznaje, że tak dzieje się w przypadku drugiego projektu. – Planujemy budowę kilku budynków mieszkalnych na terenie o powierzchni około 1,5 ha. Urzędnicy skrupulatnie wykonują swoje czynności, korzystają z przysługującego im prawa i przedłużają czas na wydanie decyzji. Uważam, że uzyskanie warunków zabudowy jeszcze w tym roku będzie trudne. Optymistycznie liczę, że uzyskamy ją w I kwartale przyszłego roku – mówi prezes. [/u:upkqey4e]
A co ze sprzedażą działki pod supermarket? – Negocjacje z zagranicznym przedsiębiorstwem, specjalizującym się w budowie wielkopowierzchniowych obiektów handlowych, ze względu na stopień złożoności zabierają sporo czasu. Mam nadzieję, że niebawem uda nam się zakończyć ten etap – deklaruje prezes Ziaja. Nieoficjalnie wiadomo, że główną przeszkodą w zawarciu transakcji jest cena." [...]
Sami widzicie, że wszystkie elementy tej całej układanki zaczynają powoli układać się w całość :)
Koniec roku, a jak zmiany mpzp nie było, tak nadal nie ma.
[...] "Po pierwsze, do końca tego roku skupimy praktycznie całą działalność produkcyjną w jednej hali. Docelowo, jak tylko będzie możliwość przystąpienia do projektów deweloperskich, produkcja zostanie wyprowadzona do Walcowni Metali Dziedzice.
Po drugie, wystąpiliśmy o warunki zabudowy dla hotelu, o którym była mowa wcześniej, ale także projektu mieszkaniowego.
Co prawda plan zagospodarowania dla tego terenu zakłada tylko budynki usługowo-handlowe, jednak istnieje szansa na uzyskanie zgody w drodze wyjątku, ponieważ vis a vis obszaru, na którym chcemy wybudować mieszkania, powstało już osiedle, należące do hiszpańskiego inwestora. Liczymy na to, że do jesieni tego roku uda się nam uzyskać od miasta wszystkie decyzje. Ponadto w najbliższych tygodniach rozpoczynamy rozmowy w sprawie sprzedaży dziewięciohektarowej części działki pod budowę supermarketu." [...]
"anubis" napisał: Karkosika bardziej interesuje we Wrocławiu stadion i ewentualna reklama na nim podczas imprez różnego rodzaju. Więc proszę nie napalajcie się w kwestii sponsorowania przez niego WKS-u. Bo się rozczarujecie.
"anubis" napisał: Nie wiem czy wiecie, ale niedawno ze strony szefów Impelu padł pomysł budowy nowej hali widowiskowo-sportowej we Wrocławiu, w ramach PPP, a jedną z lokalizacji miała być owa słynna już dziura koło stadionu. Niestety ten pomysł nie wypalił, stąd teraz zainteresowanie Impelu ewentualną, kilkuletnią dzierżawą kompleksu sportowo-hotelowego miejskiej spółki Spartan (hali Orbita, hotelu obok hali i basenu na Wejherowskiej).
Ja rozumiem, że Impel szuka "domu" dla swojego zespołu siatkarek ale budowa zupełnie nowej hali? To nawet oba koszykarskie Śląski (ten Siemińskiego i ten Koelnera) i owszem miały w planach budowę własnych ośrodków treningowych z zapleczem ale nie nowych hal dla tych zespołów.
Zmodernizowana i powiększona (ilość miejsc na widowni) Hala Stulecia na mecze o najwyższą stawkę i ewentualne europejskie puchary w zupełności moim zdaniem wystarczy, a na ligowe rozgrywki Hala Orbita (owszem, przydałaby się tu modernizacja, bo hala choć młoda, to już wymaga pewnych poprawek i ulepszeń).
Spekulacje spekulacjami, ale jakoś nie widzę tego Pana w roli nowego akcjonariusza i współwłaściciela Śląska. Sponsor owszem, oby jak największy, ale na nowego właściciela/współwłaściciela to chyba jednak trzeba będzie jeszcze poczekać.
"anubis" napisał: Reklama na stadionie, to w pewnym sensie sponsoring Śląska. Ale na wielkie pieniądze od niego, łożone na Śląsk bym nie liczył. Karkosik to nie typ człowieka rozdającego pieniądze. On ma z pewnością jeszcze przynajmniej jeden, wielki interes do załatwienia we Wrocławiu, do którego potrzebuje przychylności władz miasta. I to interes nie związany ze sportem.
Jak ma wielki interes to i wkład na załatwienie tego interesu musi być wielki. Albo sponsor tytularny stadionu albo Śląska(koszulkowy-kilka mln zł rocznie). Na akcjonariusza bym go nie chciał bo to jak pokazuje przykład Solorza, ktoś kto nawet nie interesuje się piłką nie powinien być właścicielem klubu. No chyba, że jakiś akcjonariusz mniejszościowy czy sponsor jednego lub kilku dobrych piłkarzy(coś na wzór Golloba w Toruniu).
Jak nie to żegnamy i na terenie Hutmenu uchwalamy MPZP pod park... ;)
Nie wiem czy wiecie, ale niedawno ze strony szefów Impelu padł pomysł budowy nowej hali widowiskowo-sportowej we Wrocławiu, w ramach PPP, a jedną z lokalizacji miała być owa słynna już dziura koło stadionu. Niestety ten pomysł nie wypalił, stąd teraz zainteresowanie Impelu ewentualną, kilkuletnią dzierżawą kompleksu sportowo-hotelowego miejskiej spółki Spartan (hali Orbita, hotelu obok hali i basenu na Wejherowskiej).
Reklama na stadionie, to w pewnym sensie sponsoring Śląska. Ale na wielkie pieniądze od niego, łożone na Śląsk bym nie liczył. Karkosik to nie typ człowieka rozdającego pieniądze. On ma z pewnością jeszcze przynajmniej jeden, wielki interes do załatwienia we Wrocławiu, do którego potrzebuje przychylności władz miasta. I to interes nie związany ze sportem.
Ale na stadionie oprócz meczów Śląska nic innego nie będzie się odbywać w nowym roku ;) Jeśli chce stałej reklamy to lepiej wykupić nazwę stadionu lub zostać sponsorem np koszulkowym Śląska niż sponsorować pojedyncze imprezy, do których trzeba by dopłacać miliony.
Karkosika bardziej interesuje we Wrocławiu stadion i ewentualna reklama na nim podczas imprez różnego rodzaju. Więc proszę nie napalajcie się w kwestii sponsorowania przez niego WKS-u. Bo się rozczarujecie.
Co czeka Śląsk po odejściu Solorza? Klub z nowym właścicielem powalczy o tytuł?
Zygmunt Solorz najprawdopodobniej na początku roku przestanie być współwłaścicielem piłkarskiego Śląska. Jaka przyszłość czeka wrocławski klub? Wydaje się, że będzie zdecydowanie skromniej. Chyba, że znajdzie się nowy inwestor.
- Pan Solorze nie jest osobą, która zaczyna, a potem coś rzuca, ale muszą panować dobre warunki i atmosfera. Ja nadal chciałbym, żeby współpracował z miastem. Jestem z tym klubem emocjonalnie związany - powiedział Józef Birka.