fot. Tomasz Matejuk

Wrocław: Miasto faworyzuje Nextbike w przetargu na rower miejski? Tak twierdzi Orange

Mariusz Bartodziej
Magistrat szuka operatora Wrocławskiego Roweru Miejskiego na lata 2019-2022. Orange Polska sądzi, że wszystkie warunki postępowania spełnia wyłącznie obecny zarządca systemu – Nextbike Polska. – Opis przedmiotu zamówienia powinien umożliwiać wykonawcom jednakowy dostęp do niego – przekonuje operator komórkowy. – Nie może być mowy o utrudnianiu uczciwej konkurencji – odpowiada Nextbike.
Firma Orange Polska S.A. złożyła 27 lipca odwołanie do prezesa Krajowej Izby Odwoławczej w sprawie przetargu na uruchomienie oraz kompleksową eksploatację samoobsługowej wypożyczalni rowerów publicznych we Wrocławiu. Potencjalny oferent zarzuca zamawiającemu – Gminie Wrocław – m.in. niedostosowanie warunków udziału do przedmiotu zamówienia oraz jego niejednoznaczny i niewyczerpujący opis. W związku z tym wnosi o modyfikację dokumentacji.
Powodem wniesienia niniejszego odwołania są niezgodne z prawem działania oraz zaniechania zamawiającego mogące prowadzić do utrudnienia uczciwej konkurencji, polegające na wadliwym zredagowaniu postanowień specyfikacji istotnych warunków zamówienia – pisze Jolanta Kamińska, dyrektor handlowy i pełnomocnik Orange Polska.
Podkreśla, że narusza to ich interes w uzyskaniu zamówienia i zapowiada, że uwzględnienie odwołania pozwoli im złożyć ofertę z realną szansą na zwycięstwo.

Warunek doświadczenia spełnia tylko jedna firma?

Głównym zarzutem Orange jest warunek uczestnictwa w postępowaniu dotyczący uruchomienia co najmniej jednego systemu wypożyczalni rowerów miejskich obejmującego minimum 1000 rowerów i 100 stacji oraz eksploatacji systemu o takiej skali co najmniej przez rok. W przekonaniu firmy ten zapis narusza przepis ustawy mówiący o tym, że określone warunki udziału muszą być proporcjonalne do przedmiotu zamówienia i umożliwiać ocenę zdolności wykonawcy do realizacji zadania.
Jak zauważa Jolanta Kamińska, nie można stwierdzić, że uruchomienie i zarządzanie systemami w kilku mniejszych miejscowościach (gdzie rowerów jest mniej) nie gwarantuje odpowiedniej realizacji zadania.
Jest wręcz przeciwnie – powyższe daje rękojmie należytego wykonania przedmiotowego zamówienia. Skoro bowiem wykonawca w sposób należyty obsługuje mniejszą liczbę rowerów, ale w kilku lokalizacjach, to tym bardzie jest w stanie zarządzać większą liczbą rowerów, ale w jednej lokalizacji – przekonuje Kamińska.
Dodaje, że według ich wiedzy postawione warunki doświadczenia spełnia wyłącznie Nextbike Polska – obecny operator Wrocławskiego Roweru Miejskiego, obecny także m.in. w Poznaniu i Warszawie. Powołuje się na uchwałę Krajowej Izby Odwoławczej, według której konieczne jest zachowanie równowagi pomiędzy oczekiwaniem przez zamawiającego gwarancji należytego wykonania zadania a interesem uczestników. Nie można eliminować ich w udziale poprzez wygórowane wymagania.
Orange proponuje wprowadzenie wymogu złożenia próbki systemu, tak by można go przetestować na etapie oceny ofert. Dołączono by do niego np. rower z aplikacją do wypożyczenia i zwrotu roweru. Dodatkowo oczekuje zmiany przytoczonego warunku na minimum trzykrotne uruchomienie roweru miejskiego obejmującego co najmniej 200 pojazdów i 20 stacji oraz eksploatację przez co najmniej rok takiego z minimum 100 rowerami i 10 stacjami.

Oskarżenia o nieuczciwą konkurencję

Operator komórkowy na tym nie poprzestaje. Zwraca jeszcze m.in. uwagę na wymóg wypożyczania i zwracania rowerów poprzez aplikację bądź komputer umieszczony na pojeździe. Terminale na stacjach są więc zbędne, a mimo to zamawiający uwzględnia je w dokumentacji. Orange stwierdza, że przetarg jest "ukierunkowany" na Nextbike, ponieważ tylko ta firma wprowadza terminale i to z wyświetlaczem LCD (kolejny wymóg zamawiającego), przy czym istnieją, jak czytamy w odwołaniu, nowocześniejsze rozwiązania, jak matryca IPS. Orange oczekuje zatem usunięcia z dokumentacji stacji z terminalami i pozostawienia wyłącznie tych z totemem.
Zdaniem potencjalnego oferenta, uczciwą konkurencję utrudniają jeszcze zapisy dotyczące roweru elektrycznego, wskazujące na rozwiązania oferowane przez Nextbike w Warszawie.

Równy dostęp do zamówień

Orange ocenia, że zamawiający naruszył w ogłoszonym przetargu przepisy dotyczące jednoznacznego i wyczerpującego opisu zamówienia, zakazu formułowania go tak, by utrudniać uczciwą konkurencję oraz niedopuszczenia wskazywania m.in. patentów konkretnego wykonawcy, jeżeli mogłoby go to uprzywilejować bądź wyeliminować innych.
Opis przedmiotu zamówienia powinien umożliwiać wykonawcom jednakowy dostęp do niego i nie może powodować nieuzasadnionych przeszkód w otwarciu zamówień publicznych na konkurencję. […] Sposób opisania wymagań zamawiającego zakwestionowanych przez odwołującego wskazuje na rozwiązanie konkretnego producenta, tj. Nextbike Polska S.A. – wyjaśnia Jolanta Kamińska, dyrektor handlowy i pełnomocnik Orange Polska.

"Nie ma mowy o nieuczciwej konkurencji"

Argumenty podnoszone w odwołaniu są bezzasadne. Z dostępnych publicznie informacji jasno wynika, że na rynku europejskim, na którym prowadzone jest postępowanie, jest wielu wykonawców spełniających kryteria – stwierdza Marek Pogorzelski, rzecznik prasowy Nextbike Polska.
Dodaje, że nawet w Polsce wymogi spełnia więcej niż jeden operator. W związku z tym, tłumaczy Pogorzelski, nie może być mowy o utrudnianiu uczciwej konkurencji.
W naszej ocenie złożenie odwołania zostało podyktowane faktem, że nieposiadająca doświadczenia we wdrażaniu i obsłudze systemów roweru publicznego firma planuje wzięcie udziału w jednym z największych w Polsce przetargów – mówi rzecznik prasowy Nextbike.

Nextbike o faworyzowaniu Orange

Orange, we współpracy z Roove, jest operatorem m.in. roweru miejskiego w Olsztynie. Miasto wprowadziło system z opóźnieniem m.in. ze względu na odwołania potencjalnych oferentów. Zarzucali faworyzowanie firmy Roove, ponieważ, ich zdaniem, tylko jej rowery odpowiadały specyfikacji zamówienia.
Nextbike odwoływał się dwukrotnie i za każdym razem się wycofywał. Firma stwierdziła, że postępowanie dotyczyło uruchomienia systemu tylko na najbliższe miesiące, dlatego miasto będzie miało możliwość wprowadzenia korekty w kolejnym przetargu.

2000 rowerów w 200 lokalizacjach

Przetarg na uruchomienie oraz kompleksową eksploatację samoobsługowej wypożyczalni rowerów publicznych magistrat ogłosił 17 lipca. Zamówienie obejmuje minimum 2065 rowerów, w tym 65 niestandardowych, na co najmniej 200 stacjach wyposażonych w nie mniej niż 2000 stojaków. Początek jego okresu obowiązywania urzędnicy wyznaczyli na 28 września, a koniec na 31 grudnia 2022 roku.
Termin składania ofert upływa 20 sierpnia. O wyłonieniu zwycięzcy w 60 procentach zadecyduje cena, w 20 przyłączenie dodatkowych stacji, w 14 udostępnienie rowerów z siedmiobiegową przekłądnią wewnętrzną, a w 6 – czas na usunięcie awarii terminala.

Raport z konsultacji gotowy

W czerwcu miasto opublikowało raport z konsultacji dotyczących rozwoju systemu Wrocławskiego Roweru Miejskiego. Wskazało dokładne lokalizacje nowych stacji, a także przedstawiło rozwiązania, które zostaną wprowadzone od przyszłego roku.