Miasto szuka nowego operatora Wrocławskiego Roweru Miejskiego

– Umowa z obecnym operatorem została zawarta na czas określony do 31 grudnia 2018 roku i nie będzie przedłużana. Natomiast odpowiedź na pytanie, kiedy najpóźniej musimy zawrzeć nową, tak by system mógł ruszyć od 1 marca 2019 roku, da nam prowadzony właśnie dialog techniczny – wyjaśnia Anna Worsztynowicz z biura prasowego wrocławskiego magistratu.

Urząd miasta ogłosił 5 grudnia zamiar przeprowadzenia konsultacji. Firmy mogły składać wnioski przez dziesięć dni. – Zgłoszenia do udziału wpłynęły od czterech zainteresowanych podmiotów. Wśród nich jest obecny operator – mówi Anna Worsztynowicz.

Spotkania mają potrwać do 31 stycznia. Urzędnicy zastrzegają, że udział w nich nie jest konieczny, by ubiegać się w przyszłości o jakiekolwiek zamówienie publiczne. – Zamawiający oczekuje, że dialog techniczny pozwoli na uzyskanie informacji w zakresie najlepszych i najkorzystniejszych technicznie, technologicznie, organizacyjnie oraz ekonomicznie rozwiązań, mogących służyć realizacji usługi uruchomienia i zarządzana WRM – czytamy w ogłoszeniu.

Identyczne konsultacje, w tym samym celu, urzędnicy przeprowadzili przed udzieleniem zamówienia publicznego w 2014 roku. Wtedy zgłosiło się trzech uczestników.

– W wyniku dialogu uzyskaliśmy informacje, które zostały wykorzystane przy przygotowywaniu opisu przedmiotu zamówienia, specyfikacji istotnych warunków zamówienia oraz określenia warunków umowy, między innymi: wymóg podziałki na sztycy (wysunięcie jej na określona wysokość przy danym wzroście klienta), wprowadzenie elektrozamków, wskazanie części lokalizacji stacji samodzielnie przez zamawiającego, części we współpracy z wykonawcą, oraz dopuszczenie realokacji stacji, stworzenie możliwość rozbudowy systemu w czasie trwania umowy – wylicza Worsztynowicz.

Zapowiada plan rozbudowy systemu Wrocławskiego Roweru Miejskiego. – Celujemy w dwa tysiące rowerów (obecnie mamy 760), dzięki czemu wypożyczalnia obejmie swoim zasięgiem niepokryte dzisiaj obszary. Ewentualnie inne zmiany będą wynikiem dialogu technicznego.

Jak podsumowuje Nextbike Polska, w tym roku wypożyczono rowery ponad 954 tysiące razy, co jest drugim najlepszym wynikiem w historii (w poprzednim sezonie ta liczba przekroczyła milion). Do 135 tys. użytkowników dołączyło kolejne 25 tys.

– Wrocław to miasto, w którym rowery miejskie wykorzystywane są najintensywniej. Każdy z nich ma za sobą w tym sezonie średnio ponad 1256 wypożyczeń. Po takim wysiłku każdemu należy się odpoczynek, nawet rowerom. Zostaną one poddane gruntownemu przeglądowi, wymienimy zużyte i uszkodzone podzespoły. To takie rowerowe spa – tłumaczy Tomasz Wojtkiewicz, prezes Nextbike Polska.

Najwięcej razy, 158 958, korzystano z Wrocławskiego Roweru Miejskiego w czerwcu. Pojazdy wypożyczano średnio co szesnaście sekund.

W trójce najpopularniejszych stacji znalazły się: Rondo Reagana, Wita Stwosza – Szewska oraz Rynek. Do najczęściej pokonywanych tras należą w tym roku: Politechnika Wrocławska – Gmach Główny do Teki, Teki do Politechnika Wrocławska – Gmach Główny, oraz Kredka i Ołówek do Rondo Reagana.

– Dziś WRM to 760 rowerów i 76 samoobsługowych stacji wypożyczeń, w tym 4 stacje sponsorskie – Aleja Bielany, Arkady, Promenady Business Park i Sky Tower. Już teraz wiemy, że na wiosnę w mieście powstanie pięć nowych stacji wypożyczeń sponsorowanych przez PKN Orlen. Wrocław jest jednym z sześciu miast wybranych przez Koncern, w których zainwestuje on w rozwój systemów rowerów publicznych – informuje operator.