Przedstawiciele południowych osiedli przekonują do podpisania petycji w sprawie jak najszybszej realizacji Wschodniej Obwodnicy Wrocławia przez Wysoką. To odpowiedź na przesunięcie na luty terminu wydania decyzji środowiskowej.
– My – niżej podpisani mieszkańcy Wrocławia oraz okolic – popieramy plan budowy Wrocławskiej Obwodnicy Wrocławia w wariancie P-1 przez miejscowość Wysoka oraz apelujemy o jak najszybsze rozpoczęcie realizacji tej inwestycji – czytamy w treści petycji, pod którą podpisało się w internecie do teraz 437 osób.
– Szukamy rozwiązania problemu korków na południowych osiedlach, który wynika z braku alternatywy. Mieszkańcy podwrocławskich miejscowości, by dotrzeć do pracy w centrum, muszą przebijać się przez wąskie uliczki osiedlowe, które nie są przystosowane do ruchu tranzytowego – wyjaśnia Sebastian Wilk, przewodniczący zarządu osiedla Ołtaszyn.
Dodaje, że protest członków Stowarzyszenia "Inicjatywa Wysoka" skutecznie blokuje rozpoczęcia prac nad około sześciokilometrowym odcinkiem drogi, stąd na ostatnim spotkaniu rad osiedli zapadła decyzja o ogłoszeniu zbiórki podpisów pod petycją. Ma to być odpowiedź na głosy zniecierpliwionych mieszkańców nie tylko Wrocławia, ale i podwrocławskich miejscowości.
– Uznaliśmy, że nie możemy dłużej bezczynnie czekać na działania urzędników. Chcemy ich wspomóc i zmotywować. Przede wszystkim też uświadomić, że ta droga musi powstać w związku z rozwojem miasta, a teraz, dzięki zagwarantowanym środkom unijnym, można ją zrealizować w bardzo dobrym standardzie – tłumaczy Wilk.
Pod petycją można podpisać się w internecie albo w różnych punktach osiedlowych. Zazwyczaj są to prywatne sklepy, których właściciele zgodzili się na to. Więcej szczegółów można znaleźć na nowo powstałej stronie na Facebooku "Chcemy Dokończenia Wschodniej Obwodnicy Wrocławia".
Decyzja środowiskowa najwcześniej w lutym 2018 roku
– Przez najbliższe tygodnie będziemy cierpliwie odpowiadali na protesty części mieszkańców Wysokiej zorganizowanych w Stowarzyszeniu "Inicjatywa Wysoka". Taki obowiązek – po otrzymaniu 318 protestów – nałożył na nas Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska, przedłużając jednocześnie wydanie decyzji środowiskowej w sprawie południowego odcinka WOW do końca lutego 2018 roku – mówił podczas zorganizowanej 14 grudnia konferencji Jerzy Michalak, członek zarządu województwa.
Tłumaczył, że podpisali już umowę z wykonawcą północnego odcinka, a jeśli chodzi o południowy, to zabezpieczyli 90 mln zł i skończyli w październiku kompletować raport środowiskowy.
– Niezmiennie preferujemy wariant prowadzący przez Wysoką w zagłębieniu, z kładką pieszo-rowerową łączącą obie strony osiedla i rondem umożliwiającym włączenie się do drogi – zgodny z obowiązującym od dawna miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego.
Dodał jednak, że są otwarci na wybranie przez RDOŚ innego wariantu przebiegu trasy, która umożliwi rozpoczęcie budowy i terminowe wykorzystanie środków unijnych.
– Będziemy mocno wspierać Rady Osiedla z południowej części Wrocławia we wszystkich działaniach podejmowanych w celu przyspieszenia procesu wydawania decyzji środowiskowej. Uważamy, że interes społeczny kilkudziesięciu tysięcy mieszkańców Wrocławia i aglomeracji przeważa nad interesem części mieszkańców Wysokiej.
Przetarg w ciągu trzech tygodni od wydania decyzji środowiskowej
– Od dnia wydania decyzji środowiskowej jestem w stanie w ciągu trzech tygodni rozpisać przetarg na wybór wykonawcy. Z klauzulą, że umowę podpiszemy dopiero po uprawomocnieniu się decyzji – stwierdza w rozmowie z nami Jerzy Michalak, członek zarządu województwa. Jak tłumaczy, dzięki temu, w razie zaskarżenia jej przez kogokolwiek, oba procesy administracyjne będą mogły przebiegać jednocześnie, co pozwoli zaoszczędzić czas.
Jako przedstawiciel Urzędu Marszałkowskiego mówi, że "odurzędniczyli" proces postępowania, by w jak największym stopniu go skrócić. – Nie czekamy, aż poczta dostarczy nam pismo Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska, tylko odbieramy je i zawozimy swoje uwagi z powrotem sami. Jesteśmy też w stałym kontakcie z pracownikami dyrekcji, by na bieżąco pomagać w przygotowywaniu odpowiedzi.
Budowa musi ruszyć najpóźniej w 2020 roku
– Pojawiały się informacje, że ktoś celowo wydłuża postępowanie, ponieważ nie ma zabezpieczonych środków na tę inwestycję. One są i musimy je wydać oraz rozliczyć do 2023 roku – wyjaśnia Jerzy Michalak.
W związku z tym, jak mówi, budowa musi ruszyć najpóźniej w 2020 roku. Nie chce jednak składać deklaracji, kiedy prace najwcześniej się rozpoczną.
– Za dużo było podawania dat i optymistycznego oczekiwania, że nie będzie odwołań albo będą nieskuteczne. Wiem, na jakim jesteśmy etapie, co trzeba zrobić, by procesu nadmiernie nie wydłużać i jaka jest data graniczna zrealizowania inwestycji.
Osiedlowi radni walczą o budowę WOW
Jerzy Michalak spotkał się 22 listopada z przedstawicielami południowych rad osiedli w odpowiedzi na ich wniosek, o którym pisaliśmy miesiąc temu. Głównym tematem rozmowy była WOW.
– Tłumaczyłem, że toczy się postępowanie o wydanie decyzji środowiskowej, którego elementy były zaskarżane, a od decyzji także będzie można się odwołać. Często o tym mówimy, ale warto raz jeszcze wszystko powtórzyć, by podkreślić skomplikowany charakter procesu i naszą determinację do zrealizowania projektu – mówi Michalak.
– Ucieszyło nas, że Urząd Marszałkowski jest tak zdeterminowany, by sprawę tej inwestycji doprowadzić do szczęśliwego finału. Wierzymy w te założenia, ale będziemy o nich przypominać i monitorować działania urzędników. Już zbyt długo czekamy na dokończenie Wschodniej Obwodnicy Wrocławia – ocenia Sebastian Wilk, przewodniczący zarządu osiedla Ołtaszyn.
Przekazał nam treść uchwały, którą miały uchwalić współpracujące ze sobą rady osiedli.