[Wrocław] Nowe budownictwo najpopularniejsze we Wrocławiu

Kajtman

Dane z raportu Szybko.pl, Metrohouse i Expandera wskazują, że we Wrocławiu najchętniej kupowane są mieszkania w nowym budownictwie. Zainteresowanie takimi nieruchomościami przełożyło się na wzrost średniej ceny transakcyjnej, która w porównaniu do zeszłego roku jest obecnie wyższa o prawie 700 zł. Dobrą wiadomością jest to, że wśród ofert nadal można znaleźć tańsze propozycje. Ceny ofertowe również wzrosły, lecz tylko o niecałe 5% w stosunku do zeszłego roku.

 

Ceny ofertowe rosną

Jak wskazują eksperci, Wrocław jest jedynym z monitorowanych miast, gdzie nie ma bardzo drogich mieszkań, których ceny przekroczyłyby milion złotych. Najdroższe 5-, 6-pokojowe nieruchomości w ścisłym centrum miasta (Śródmieście i Stare Miasto) wystawiono na sprzedaż za 650 – 700 tys. zł. Najtańszą ofertą była natomiast kawalerka zlokalizowana na wrocławskich Krzykach, w cenie 170 tys. zł. – Mieszkania w stolicy Górnego Śląska kosztują aktualnie 5 700 zł za metr kwadratowy – stwierdza Marta Kosińska, ekspert Szybko.pl. – Jest to cena wyższa o 75 zł w stosunku do marca. Kupując mieszkanie w zeszłym roku, zapłacilibyśmy mniej o prawie 5%.  

 

Nowe budownictwo w modzie

Jak wynika z raportu Szybko.pl, Metrohouse i Expandera, ostatni rok przyniósł znaczny wzrost średniej ceny transakcyjnej we Wrocławiu. Dziś kupujący wydają na metr kwadratowy prawie 700 zł więcej niż przed rokiem. To największa podwyżka, jaką odnotowano w dużych miastach. – Wzrost cen transakcyjnych związany jest z zmiennymi preferencjami kupujących – wyjaśnia Marcin Jańczuk, ekspert Metrohouse. – Obecnie bardzo popularne są mieszkania w budynkach oddanych do użytku po 2000 roku. Ponadto wzrosło też zainteresowanie lokalami 3- i 4-pokojowymi. Miało to swoje odzwierciedlenie w średnim metrażu nabywanych lokali, który zbliża się obecnie do 60 metrów kwadratowych.  

 

Raty wyższe niż przed rokiem

Chociaż oprocentowanie kredytów hipotecznych w ostatnim czasie rośnie, nadal jest niższe niż przed rokiem. Różnica jednak maleje z miesiąca na miesiąc. – Gdy dokonamy takiego porównania w lipcu, sytuacja zapewne będzie już odwrotna – twierdzi Jarosław Sadowski, Expander. – W analogicznym okresie ubiegłego roku oprocentowanie kredytów przestało spadać, a następnie, ze względu na podwyżki marż kredytowych, zaczęło powoli rosnąć. Obecnieoprocentowanie nadal jest niższe niż przed rokiem, jednak po raz pierwszy od wielu miesięcy raty nieznacznie wzrosły.W przypadku kredytu zaciąganego na zakup 60-metrowego mieszkania we Wrocławiu rata wzrosła od maja 2013 r. o 13 zł. Podwyżka, mimo niższego oprocentowania kredytu, wynika z tego, że mieszkania są obecnie nieco droższe niż przed rokiem.