Vantage Development zbuduje w I etapie osiedla dwa 5-kondygnacyjne budynki na 60 mieszkań. Wszystkie będą miały obszerne balkony, a lokale na parterze ogródki. Inwestycję Vantage Development charakteryzować będzie kameralny klimat, który zapewni ażurowa pergola oddzielająca wewnętrzny dziedziniec budynku od ulicy. Uroku dodadzą jej także szlachetne odmiany drzew owocowych – takich jak urokliwie kwitnące wiosną śliwy, które zostaną posadzone na częściach wspólnych, pomiędzy budynkami.
W podziemnym garażu przewidziano miejsca postojowe dla wszystkich mieszkańców. Deweloper zaplanował zakończenie budowy na I kwartał 2017 r. Nowa inwestycja Vantage Development powstaje w ramach współpracy dewelopera z Urzędem Miasta Wrocławia.
– Nowe Żerniki odwołują się do idei wystawy WuWa, która została zorganizowana we Wrocławiu w 1929 r., dlatego bywają nazywane WuWa2. Przedwojenna WuWa była wystawą w ramach, której zostało zbudowanych w Europie sześć wzorcowych osiedli. Nowoczesne, odważne, wybiegające w przyszłość wizje rozwiązań architektonicznych, które uwzględniały rozrastanie się miast oraz oczekiwania ich mieszkańców – miały wpływ na rozwój architektury ubiegłego stulecia – mówi Edward Laufer, Prezes Zarządu Vantage Development SA.
REKLAMA
Ulokowanie w bliskim sąsiedztwie budynków o zróżnicowanej bryle i funkcji, otoczenie ich terenami rekreacyjnymi oraz zaplanowanie w ich pobliżu obiektów użyteczności publicznej takich jak przedszkole czy biuro – było namiastką małego „osiedla”. Ideą twórców było pokazanie jak w bezpośrednim sąsiedztwie funkcjonować mogą obiekty mieszkaniowe i publiczne, jak w jednym miejscu można mieszkać, pracować i odpoczywać. W ramach wrocławskiej wystawy powstały domy jednorodzinne, bliźniaki, dom w zabudowie szeregowej oraz budynki wielorodzinne. Nowe Żerniki nawiązują do pomysłów na stworzenie przyjaznego miejsca do mieszkania i wypoczynku, dlatego równolegle z budynkami mieszkalnymi powstawać będzie pełna infrastruktura.
– Zdecydowaliśmy się na udział w tym prestiżowym przedsięwzięciu gdyż idea współpracy polegająca na równoczesnej budowie infrastruktury przez miasto z budynkami mieszkalnymi realizowanymi przez deweloperów jest nie tylko interesująca, ale mam nadzieję, że wyznaczy pewien standard postępowania w przyszłości – dodaje Edward Laufer.