Znany, duży biurowiec w centrum Warszawy zostanie sprzedany i wyburzony?fot. Jakub Zazula

Znany, duży biurowiec w centrum Warszawy zostanie sprzedany i wyburzony?

Orzech
Orzech
PeKaO Tower
adresWarszawa, Grzybowska 55/57
inwestorBank Pekao SA
projektantMiljenko Dumencic
REKLAMA

Czy z krajobrazu centrum Warszawy zniknie duży, wysoki biurowiec? Bank Pekao chce sprzedać biurowiec przy ul. Grzybowskiej w Warszawie. Wybudowany w 1993 r. wieżowiec ma 85 metrów wysokości całkowitej (w tym 80 do dachu). Cena wywoławcza zostanie podana do końca stycznia br. Postępowanie ofertowe rozpocznie się w drugim kwartale 2025 r.

Budynek dawnej centrali Pekao S.A. (Pekao Tower) znajduje się w samym centrum Warszawy, przy ulicy Grzybowskiej 53/57. Gmach został zaprojektowany przez architekta Miljenko Dumencica i powstał w latach 1991-1993 i przez lata wrósł w krajobraz Warszawy. Całkowita powierzchnia budynku wynosi ok. 20 tys. mkw. Stoi na działce o powierzchni 2,488 metrów kwadratowych, pozostającej w użytkowaniu wieczystym.

Centrala przeniosła się w maju 2023 roku do nowej siedziby w kompleksie biurowym Forest. Budynek przy ul. Grzybowskiej jest od miesięcy stoi pusty. Pojawiły się nieoficjalnie informacje, że zostanie wyburzony. Ma zostać zastąpiony wyższym obiektem. Decyzje o tym, ile metrów wysokości będzie mógł liczyć nowy budynek w tym miejscu zapadną w niedalekiej przyszłości.

Co obecnie można wybudować w tym miejscu?

Gdyby przyszły właściciel Pekao Tower zamierzał wybudować w tym miejscu nowy obiekt, to zgodnie z aktualnie obowiązującym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego może on mieć maksymalnie 90 metrów dla dominanty wysokościowej i 24 m dla pozostałej zabudowy.

REKLAMA

Jaki los spotka ten jeden z najbardziej znanych, starych biurowców w Warszawie? Wkrótce się o tym przekonamy.

A jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Burzyć czy zostawić i zmodernizować ten budynek? Czekamy na Wasze opinie, komentarze pod artykułem.

fot. Jakub Zazula
fot. Jakub Zazula
fot. Jakub Zazula
fot. Jakub Zazula
fot. Jakub Zazula
fot. Jakub Zazula

Komentarze (0)

Napisz komentarz
REKLAMA