Centra handlowe - Sklepy, rafa i rekiny
Zaktualizowany: 18-05-2007 16:45
Kompleks, w skład którego wchodzi galeria handlowa wraz z garażem podziemnym i pięciokondygnacyjnym parkingiem, multipleksem oraz 12-piętrowym biurowcem jest ważnym elementem architektonicznym nowoczesnego centrum powstającego wzdłuż ul. Powstańców Śląskich we Wrocławiu. Arkady usytuowano na pograniczu dwóch najbardziej atrakcyjnych z punktu widzenia handlowców dzielnic Wrocławia: centrum miasta, gdzie znajduje się wiele biur i urzędów oraz wrocławskich Krzyków – najdroższej dzielnicy stolicy Dolnego Śląska. Wrocławscy handlowcy liczą, że wraz z rozpoczęciem działalności Arkad Wrocławskich ożywi się handel w samym centrum miasta. Obecnie mieszkańcy miasta wyjeżdżają na zakupy do centrów na obrzeżach miasta.
Jedną z większych atrakcji nowego obiektu jest największe w Polsce akwarium oceaniczne z rafą koralową. Ma wysokość trzech pięter i można w nim podziwiać kilkaset kolorowych ryb oraz trzy - na razie niewielkie - rekiny.
120 sklepów i butików zajmuje trzy piętra prostokątnej galerii. Klientów na zakupy wożą dwie pary schodów ruchomych w dwóch krańcach galerii. Obok centrum handlowego znajduje się biurowiec, a na przeciwległym końcu Multikino z 10 salami projekcyjnymi i największą we Wrocławiu salą premier na 550 miejsc. Kompleks rozrywkowy zostanie otwarty w maju.
Firma LC Corp, inwestor i właściciel obiektu, za kwotę 16 mln zł przebudowała węzeł komunikacyjny w pobliżu Arkad Wrocławskich. – To jest prezent inwestora dla miasta – mówi Małgorzata Danek, prowadząca inwestycję z ramienia LC Corp. – Podczas budowy największym problemem było dla nas pozyskanie pracowników do budowy. Nasz obiekt jest bardzo trudny architektonicznie, potrzebowaliśmy wysokiej klasy fachowców. Nie ukrywam, że nasze stawki za pracę musieliśmy dostosowywać do potrzeb zmieniającego się rynku. Nie są więc one małe, opłaca się u nas pracować, biorąc pod uwagę koszty utrzymania na miejscu.
Arkady Wrocławskie to obecnie największa zrealizowana inwestycja firmy LC Corp, spółki deweloperskiej należącej do Leszka Czarneckiego, większościowego akcjonariusza Getin Holding.
Aldona Andrulewicz
Kierunek: Wrocław
Leszek Czarnecki, właściciel LC Corp:
Wrocław to moje miasto i zawsze chciałem tu inwestować. Szukałem odpowiedniego terenu w centrum miasta i trafiła się okazja. W miejscu, gdzie obecnie stoją Arkady, znajdowały się biurowce firmy będącej w stanie upadłości. Miasto zaproponowało wykupienie tego terenu pod inwestycję. Za lokalizacją przemawiał też argument biznesowy. W podjęciu decyzji pomógł mi m.in. Michał Kosela, właściciel EPI Marketu, który podpowiedział, żeby stworzyć w tym miejscu kompleks rekreacyjno-rozrywkowy. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na duże centrum rozrywkowo-biurowo-handlowe. Wrocław to najszybciej rozwijające się miasto w Polsce, dlatego też planujemy kolejne inwestycje, m.in. w najbliższym czasie rozpoczniemy kolejną - budowę SKY Tower, najwyższego budynku mieszkalnego w Polsce oraz luksusowego osiedla domków jednorodzinnych w gminie Wisznia Mała pod Wrocławiem z całym zapleczem rekreacyjnym, szkołą itd.
Krzysztof Szargawiński, dyrektor Arkad Wrocławskich:
Oferta galerii handlowej jest dostosowana do średnich i wysoko zamożnych klientów. Dla klientów luksusowych będzie to bardzo dogodna lokalizacja także z tego powodu, że w biurowcu zatrudnienie znajdzie aż 1 tys. osób. Chcieliśmy skupić u siebie tych klientów, których wrocławska oferta handlowa do końca nie zadowalała. Tych, którzy na luksusowe zakupy jeździli do Warszawy czy Berlina. Dlatego też oprócz znanych marek ze średniej półki cenowej, najemcami jednej części centrum będą super luksusowe marki, a wśród nich kilka topowych butików. Nasi najwięksi najemcy to Delikatesy Alma, H&M oraz Royal Collection. Ta ostatnia firma debiutowała już we Wrocławiu, ale w centrum handlowym na obrzeżach miasta. Postawiliśmy też na dobre jedzenie, korzystając z doświadczeń lokalnych gastronomii.
Najemców do naszego centrum szukaliśmy poprzez firmę Cushman&Wakefield z Warszawy. Jednakże ze względu na duży odzew z Wrocławia, postanowiliśmy także na własną rękę podpisywać umowy najmu z lokalnymi biznesmenami. Umowy z najemcami przewidują, iż czynsze zaczną płacić w pierwszy dzień po otwarciu galerii. Ich wysokość jest różna. Przeciętnie cena wynajmu lokalu 100 m2 z przeznaczeniem na odzież wynosi 50 euro za 1 m2.
Ivo Makówka, dyrektor marketingu Alma Market:
Nowością w skali kraju, która pojawi się w Delikatesach Alma we Wrocławiu będzie pomieszczenie wyłożone cedrem z dużym wyborem cygar i akcesoriów do palenia, tzw. „humidor walk-in”. Nasze delikatesy umiejscowione są na poziomie –1, na powierzchni 2,3 tys. m2. Mamy pełna ofertę dla przeciętnego klienta uzupełnioną o dużą grupę luksusowych artykułów na stoiskach. Najważniejsze z nich – takie, których jeszcze nie ma we Wrocławiu – to np. Akna Aqua, Kuchnia Liguria z wyrafinowanymi produktami włoskimi od małego producenta, stoisko benedyktynów z Tyńca z domowymi wyrobami, a także nasza własna, unikatowa marka Krakowski Kredens. Staramy się być obecni we wszystkich miastach powyżej 100 tys. mieszkańców, dlatego też wybraliśmy Wrocław. Centrum Arkady Wrocławskie jest na odpowiednim poziomie – mamy tu duży sklep w atrakcyjnym miejscu. Chcemy powalczyć o to miasto z naszym największym konkurentem EPI Marketem.
http://sn.tradepress.com.pl/default.asp ... ge&id=9861