REKLAMA
Napisz komentarz
MarcinK
23.05

9a2cb53f4c52be09.jpg

dd0dfcd4a8f50849.jpg

1be3fe8989d94b6e.jpg
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Orzech
Centra handlowe - Sklepy, rafa i rekiny

Zaktualizowany: 18-05-2007 16:45


Kompleks, w skład którego wchodzi galeria handlowa wraz z garażem podziemnym i pięciokondygnacyjnym parkingiem, multipleksem oraz 12-piętrowym biurowcem jest ważnym elementem architektonicznym nowoczesnego centrum powstającego wzdłuż ul. Powstańców Śląskich we Wrocławiu. Arkady usytuowano na pograniczu dwóch najbardziej atrakcyjnych z punktu widzenia handlowców dzielnic Wrocławia: centrum miasta, gdzie znajduje się wiele biur i urzędów oraz wrocławskich Krzyków – najdroższej dzielnicy stolicy Dolnego Śląska. Wrocławscy handlowcy liczą, że wraz z rozpoczęciem działalności Arkad Wrocławskich ożywi się handel w samym centrum miasta. Obecnie mieszkańcy miasta wyjeżdżają na zakupy do centrów na obrzeżach miasta.
Jedną z większych atrakcji nowego obiektu jest największe w Polsce akwarium oceaniczne z rafą koralową. Ma wysokość trzech pięter i można w nim podziwiać kilkaset kolorowych ryb oraz trzy - na razie niewielkie - rekiny.
120 sklepów i butików zajmuje trzy piętra prostokątnej galerii. Klientów na zakupy wożą dwie pary schodów ruchomych w dwóch krańcach galerii. Obok centrum handlowego znajduje się biurowiec, a na przeciwległym końcu Multikino z 10 salami projekcyjnymi i największą we Wrocławiu salą premier na 550 miejsc. Kompleks rozrywkowy zostanie otwarty w maju.
Firma LC Corp, inwestor i właściciel obiektu, za kwotę 16 mln zł przebudowała węzeł komunikacyjny w pobliżu Arkad Wrocławskich. – To jest prezent inwestora dla miasta – mówi Małgorzata Danek, prowadząca inwestycję z ramienia LC Corp. – Podczas budowy największym problemem było dla nas pozyskanie pracowników do budowy. Nasz obiekt jest bardzo trudny architektonicznie, potrzebowaliśmy wysokiej klasy fachowców. Nie ukrywam, że nasze stawki za pracę musieliśmy dostosowywać do potrzeb zmieniającego się rynku. Nie są więc one małe, opłaca się u nas pracować, biorąc pod uwagę koszty utrzymania na miejscu.
Arkady Wrocławskie to obecnie największa zrealizowana inwestycja firmy LC Corp, spółki deweloperskiej należącej do Leszka Czarneckiego, większościowego akcjonariusza Getin Holding.

Aldona Andrulewicz



Kierunek: Wrocław

9913_full.jpg

Leszek Czarnecki, właściciel LC Corp:

Wrocław to moje miasto i zawsze chciałem tu inwestować. Szukałem odpowiedniego terenu w centrum miasta i trafiła się okazja. W miejscu, gdzie obecnie stoją Arkady, znajdowały się biurowce firmy będącej w stanie upadłości. Miasto zaproponowało wykupienie tego terenu pod inwestycję. Za lokalizacją przemawiał też argument biznesowy. W podjęciu decyzji pomógł mi m.in. Michał Kosela, właściciel EPI Marketu, który podpowiedział, żeby stworzyć w tym miejscu kompleks rekreacyjno-rozrywkowy. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na duże centrum rozrywkowo-biurowo-handlowe. Wrocław to najszybciej rozwijające się miasto w Polsce, dlatego też planujemy kolejne inwestycje, m.in. w najbliższym czasie rozpoczniemy kolejną - budowę SKY Tower, najwyższego budynku mieszkalnego w Polsce oraz luksusowego osiedla domków jednorodzinnych w gminie Wisznia Mała pod Wrocławiem z całym zapleczem rekreacyjnym, szkołą itd.


9913_2_full.jpg

Krzysztof Szargawiński, dyrektor Arkad Wrocławskich:

Oferta galerii handlowej jest dostosowana do średnich i wysoko zamożnych klientów. Dla klientów luksusowych będzie to bardzo dogodna lokalizacja także z tego powodu, że w biurowcu zatrudnienie znajdzie aż 1 tys. osób. Chcieliśmy skupić u siebie tych klientów, których wrocławska oferta handlowa do końca nie zadowalała. Tych, którzy na luksusowe zakupy jeździli do Warszawy czy Berlina. Dlatego też oprócz znanych marek ze średniej półki cenowej, najemcami jednej części centrum będą super luksusowe marki, a wśród nich kilka topowych butików. Nasi najwięksi najemcy to Delikatesy Alma, H&M oraz Royal Collection. Ta ostatnia firma debiutowała już we Wrocławiu, ale w centrum handlowym na obrzeżach miasta. Postawiliśmy też na dobre jedzenie, korzystając z doświadczeń lokalnych gastronomii.
Najemców do naszego centrum szukaliśmy poprzez firmę Cushman&Wakefield z Warszawy. Jednakże ze względu na duży odzew z Wrocławia, postanowiliśmy także na własną rękę podpisywać umowy najmu z lokalnymi biznesmenami. Umowy z najemcami przewidują, iż czynsze zaczną płacić w pierwszy dzień po otwarciu galerii. Ich wysokość jest różna. Przeciętnie cena wynajmu lokalu 100 m2 z przeznaczeniem na odzież wynosi 50 euro za 1 m2.


9913_3_full.jpg

Ivo Makówka, dyrektor marketingu Alma Market:

Nowością w skali kraju, która pojawi się w Delikatesach Alma we Wrocławiu będzie pomieszczenie wyłożone cedrem z dużym wyborem cygar i akcesoriów do palenia, tzw. „humidor walk-in”. Nasze delikatesy umiejscowione są na poziomie –1, na powierzchni 2,3 tys. m2. Mamy pełna ofertę dla przeciętnego klienta uzupełnioną o dużą grupę luksusowych artykułów na stoiskach. Najważniejsze z nich – takie, których jeszcze nie ma we Wrocławiu – to np. Akna Aqua, Kuchnia Liguria z wyrafinowanymi produktami włoskimi od małego producenta, stoisko benedyktynów z Tyńca z domowymi wyrobami, a także nasza własna, unikatowa marka Krakowski Kredens. Staramy się być obecni we wszystkich miastach powyżej 100 tys. mieszkańców, dlatego też wybraliśmy Wrocław. Centrum Arkady Wrocławskie jest na odpowiednim poziomie – mamy tu duży sklep w atrakcyjnym miejscu. Chcemy powalczyć o to miasto z naszym największym konkurentem EPI Marketem.

http://sn.tradepress.com.pl/default.asp ... ge&id=9861
0
Zaloguj aby dodać komentarz
alsen strasse 67
Która godzina?

7ccd2b71f5d0ea90.jpg

cd760c5614218526.jpg

d99ca8b3e47a9e3c.jpg

Po wizycie Wandali (takie plemię barbarzyńskie)

08cc310310909c07.jpg

Życie wewnętrzne ;)

7606938c2ec51b01.jpg

2c939130561e1880.jpg
0
Zaloguj aby dodać komentarz
ucho
Wytargac nalezy sprawcow za wystajace elementy ciala. O 3 wracalem kolo tego wejscia do domu wszystko bylo ok wiec musialo sie to zdarzyc pozniej. To taka wskazowka dla policji;) Wybaczcie brak polskich znakow ale cos nie dziala...
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Jan Augustynowski
^^ ...i Londyn :)



W nocy ktoś zbił 9 szyb przy wejściu od Komandorskiej :/
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Jan Augustynowski
...a widzieliśie te zegary od komandorkiej :thumleft: wrocław new york tokyo i jeszcze coś tam :jocolor:
0
Zaloguj aby dodać komentarz
pit1000
18.05.07 ; 20:00
p1030087800x600qs6.jpg

p1030089800x600uz2.jpg
p1030090800x600km5.jpg
p1030091800x600hw8.jpg
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Orzech
14.05

158730.jpg
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Orzech
Za najnowszym numerem Biznesu Wrocławskiego:



Arkady Wrocławskie


Położenie i dojazd: dogodny dla mieszkańców Krzyków oraz turystów nadjeżdżających z autostrady lub dróg na południe. Dla reszty dość kłopotliwy. Galeria mieści się w wymierającym handlowo rejonie ulicy Piłsudskiego. W niedalekiej przyszłości znajdzie się jednak w najbogatszym regionie miasta - w pobliżu luksusowej dzielnicy zbudowanej przy Powstańców Śląskich i superapartamentowca SkyTower. Duża konkurencja ze strony centrum handlowego na Bielanach Wrocławskich. W przyszłości także nieodległego "Pedetu" przywracanego właśnie do przedwojennej świetności i rozbudowywanego.

Architektura: poza zasięgiem rywali. Nowoczesny, luksusowo wykończony kompleks handlowo-rozrywkowo-biurowy.

Wnętrze - zalety: spora przestrzeń. Ciekawy pomysł z morskim akwarium. Niezły parking.

Wnętrze - wady: bardzo skomplikowana struktura obiektu - dwie galerie zespolone łącznikiem. Dolne poziomy mocno klaustrofobiczne. Przeciętny poziom wykończenia.

Biznes: wielka liczba salonów jubilerskich, butików z zegarkami i drogimi artykułami piśmienniczymi wskazuje na postrzeganie Arkad Wrocławskich jako miejsca sprzedaży dóbr luksusowych. Pod względem doboru marek odzieżowych nie odstaje od pozostałych. Słabo wypada natomiast główny wabik dla miłośników nowinek technicznych - salon Euro AGD nie może się równać atrakcyjnością z MediaMarktem Galerii Dominikańskiej ani z Saturnem Echa. Być może takim wabikiem stanie się nieczynny jeszcze kompleks kinowy.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Darek
1. Nie wiem czy wiesz Antosławie, ale w SKY TOWER znajdzie się galeria handlowa, do której LC Corp chce ściągnąć znacznie mniej marek, ale za to naprawdę z górnej pólki - zresztą takie marki widzi tam *******, który w przyszłosci będzie zarządzał tym obiektem.

2. Jeżeli chodzi o przyjemnośc robienia zakupów, to jak już pisałem ja (ale znam wiele innych osób, które mają podobne zdanie), wolę robić w sklepach, w których nie ma tłoku :)

3. Luksusowe galerie nie przyciągają plebsu, ale chyba nie wierzyłeś, że AW to będa wyłącznie najdroższe, najbardziej luksusowe marki i zero sklepów tzw "zwykłych" lub "tańszych". Nie ma szans, by tak duża galeria handlowa (120-130 sklepów-restauracji) zarobiła na siebie i nie tylko we Wrocławiu, ale na DŚ, ogólnie w Polsce.

W Polsce praktycznie nie istnieje tzw "klasa średnia". Są bogacze, osoby dobrze zarabiajace i masa ludzi żyjących od pierwszego do pierwszego. Tych średniozamożnych jest niewielu, a sami bogacze takiej galerii nie utrzymają (sprzedaż w sklepach, gdzie wszystkie oferowałyby bardzo wysokie ceny i ekskluzywne towary).
0
Zaloguj aby dodać komentarz
antoslaw
"Darek" napisał:
[quote="antoslaw":32z3ljzv][quote="Darek":32z3ljzv]Antosławie wydawałbyś dodatkową kasę na coś, co zamierzasz sprzedać? Obiekt miał być wybudowany w takim, a nie innym standardzie, no i został wybudowany.

Widzisz, wnętrza nowej części Renomy, po tych opowieściach na forach, nagle mogą się okazać, że nie spełnią "wymagań forumowiczów". I znów zacznie się lament ;)

Co do wartości obiektu....zanim zostanie otwarta nowa Renoma, AW pradopodobnie będą miały już nowego właściciela.

Co do PR, widzisz, na tym polega rola PR :)

PS: Zapewniam Cię Antosławie, że LC Corp nie będzie miało problemów ze sprzedażą AW...


Ok, zalozmy ze bedzie tak jak piszesz, w takim razie w jaki sposob nowy inwestor uczyni z arkad luksusowym mallem? Zamknie go, aby zawiesic inny sufit, robotnicy beda klasc nowa okladzine na scianach, kiedy klienci beda robic zakupy? Bez zamkniecia trudno mi sobie to wyobrazic, a z zamknieciem trudno mi sobie wyobrazic, ze ktos kupi maszynke do robienia pieniedzy, ktora tymczasowo profitow dawac nie bedzie..
Wielu ludziom po prostu nie podoba sie w aw i bez wzgledu na to czy przez obiektem sa plyty grnitowe czy kostka bauma. Klient w aw czuje sie po prostu zle, a ju na pewno zakupy nie dostarczaja zadnych wrazen estetycznych, poza monotonnia i wrazeniem pustej przestrzeni. Po fazie ciekawosci, jestem pewien, ze awprzegraja walke pg vs aw.[/quote:32z3ljzv]

Na pierwszą część Twojego pytania już odpowiedziałem, a co do drugiej: tu nie chodzi by mall się podobał, jaki zysk z tego, że tabuny ludzi spacerują sobie po takim mallu i tylko oglądają, a mało kto kupuje...mają najemcy sklepów w takim obiekcie? Jaki interes mają z tabunów młodzieży, cżesto po prostu spędzającej tam wagary lub zabijających nudę po szkole (jak od pocżatku miało i częsciowo nadal ma to miejsce w Galerii Dominikańskiej)?

Tak sobie myślę, że może i dobrze, że tam nie będzie tłumów, w końcu od poczatku zakładano, że będzie to galeria inna niż wszystkie, nie nastawiona na wszystkich, jak leci. Wiele osób ceni sobie możliwość robienia zakupów w spokoju, bez tłoku... Nie wszyscy też przyglądają sie wnetrzom i od tego uzależniają odwiedziny danego sklepu, a przede wszystkim zakupy w nim, tym bardziej, że wiekszość galerii jest tak bardzo do siebie podobnych, a sklepy w nich są niemal identycznie urządzone (sieciowe, firmowe).

Na koniec jeszcze jedno, żeby znów nie rodziły się jakieś teorie spiskowe, jak na Skyscrapercity :)

Nie jestem fanem AW, średnio mi się podobają. Zakupy robię tam, gdzie mi po drodze, lub gdzie znajduje sie sklep, który lubię, lubię w nim robić zakupy, jest miła obsługa i są produkcty, artykuły, rzeczy, które zamierzam kupić.

I tyle...

Pozdrawiam Antosławie :)[/quote:32z3ljzv]

Darku, zupelnie sie nie zgadzam. Primo, robienie zakupow powinno byc przyjemne, a zakupy w aw do przyjemnych nie naleza. Jesli aw kreowaly sie na galerie de luxe, to oprocz sklepow haute coutur,rowniez wyposazenie powinno byc wyjatkowe.AW nie maja dobrych sklepow, a wnetrza pasuja do hipermarketu.... Uwierz mi, ze luksusowa galeia nie przyciaga plebsu,tlumow...a sklepy jak CCC czy EuroRTVAGD, ktore sa w arkadach licza na masowego klienta.

Rowniez Cie pozdrawiam :)
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Darek
"antoslaw" napisał:
[quote="Darek":2juzwfmr]Antosławie wydawałbyś dodatkową kasę na coś, co zamierzasz sprzedać? Obiekt miał być wybudowany w takim, a nie innym standardzie, no i został wybudowany.

Widzisz, wnętrza nowej części Renomy, po tych opowieściach na forach, nagle mogą się okazać, że nie spełnią "wymagań forumowiczów". I znów zacznie się lament ;)

Co do wartości obiektu....zanim zostanie otwarta nowa Renoma, AW pradopodobnie będą miały już nowego właściciela.

Co do PR, widzisz, na tym polega rola PR :)

PS: Zapewniam Cię Antosławie, że LC Corp nie będzie miało problemów ze sprzedażą AW...


Ok, zalozmy ze bedzie tak jak piszesz, w takim razie w jaki sposob nowy inwestor uczyni z arkad luksusowym mallem? Zamknie go, aby zawiesic inny sufit, robotnicy beda klasc nowa okladzine na scianach, kiedy klienci beda robic zakupy? Bez zamkniecia trudno mi sobie to wyobrazic, a z zamknieciem trudno mi sobie wyobrazic, ze ktos kupi maszynke do robienia pieniedzy, ktora tymczasowo profitow dawac nie bedzie..
Wielu ludziom po prostu nie podoba sie w aw i bez wzgledu na to czy przez obiektem sa plyty grnitowe czy kostka bauma. Klient w aw czuje sie po prostu zle, a ju na pewno zakupy nie dostarczaja zadnych wrazen estetycznych, poza monotonnia i wrazeniem pustej przestrzeni. Po fazie ciekawosci, jestem pewien, ze awprzegraja walke pg vs aw.[/quote:2juzwfmr]

Na pierwszą część Twojego pytania już odpowiedziałem, a co do drugiej: tu nie chodzi by mall się podobał, jaki zysk z tego, że tabuny ludzi spacerują sobie po takim mallu i tylko oglądają, a mało kto kupuje...mają najemcy sklepów w takim obiekcie? Jaki interes mają z tabunów młodzieży, cżesto po prostu spędzającej tam wagary lub zabijających nudę po szkole (jak od pocżatku miało i częsciowo nadal ma to miejsce w Galerii Dominikańskiej)?

Tak sobie myślę, że może i dobrze, że tam nie będzie tłumów, w końcu od poczatku zakładano, że będzie to galeria inna niż wszystkie, nie nastawiona na wszystkich, jak leci. Wiele osób ceni sobie możliwość robienia zakupów w spokoju, bez tłoku... Nie wszyscy też przyglądają sie wnetrzom i od tego uzależniają odwiedziny danego sklepu, a przede wszystkim zakupy w nim, tym bardziej, że wiekszość galerii jest tak bardzo do siebie podobnych, a sklepy w nich są niemal identycznie urządzone (sieciowe, firmowe).

Na koniec jeszcze jedno, żeby znów nie rodziły się jakieś teorie spiskowe, jak na Skyscrapercity :)

Nie jestem fanem AW, średnio mi się podobają. Zakupy robię tam, gdzie mi po drodze, lub gdzie znajduje sie sklep, który lubię, lubię w nim robić zakupy, jest miła obsługa i są produkcty, artykuły, rzeczy, które zamierzam kupić.

I tyle...

Pozdrawiam Antosławie :)
0
Zaloguj aby dodać komentarz
pit1000
Troszke zejde z tematu :P i wrzucam fotki akwarium samo robiłem dziś
http://pit1000.fotosik.pl/albumy/189418.html
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Darek
Antosławie przyjrzyj się tej branży, modernizacji obiektów, zmianom aranżacji wnętrz. Wszystko można, wszystko jednak zależy od nabywcy...
0
Zaloguj aby dodać komentarz
antoslaw
"Darek" napisał:
Antosławie wydawałbyś dodatkową kasę na coś, co zamierzasz sprzedać? Obiekt miał być wybudowany w takim, a nie innym standardzie, no i został wybudowany.

Widzisz, wnętrza nowej części Renomy, po tych opowieściach na forach, nagle mogą się okazać, że nie spełnią "wymagań forumowiczów". I znów zacznie się lament ;)

Co do wartości obiektu....zanim zostanie otwarta nowa Renoma, AW pradopodobnie będą miały już nowego właściciela.

Co do PR, widzisz, na tym polega rola PR :)

PS: Zapewniam Cię Antosławie, że LC Corp nie będzie miało problemów ze sprzedażą AW...


Ok, zalozmy ze bedzie tak jak piszesz, w takim razie w jaki sposob nowy inwestor uczyni z arkad luksusowym mallem? Zamknie go, aby zawiesic inny sufit, robotnicy beda klasc nowa okladzine na scianach, kiedy klienci beda robic zakupy? Bez zamkniecia trudno mi sobie to wyobrazic, a z zamknieciem trudno mi sobie wyobrazic, ze ktos kupi maszynke do robienia pieniedzy, ktora tymczasowo profitow dawac nie bedzie..
Wielu ludziom po prostu nie podoba sie w aw i bez wzgledu na to czy przez obiektem sa plyty grnitowe czy kostka bauma. Klient w aw czuje sie po prostu zle, a ju na pewno zakupy nie dostarczaja zadnych wrazen estetycznych, poza monotonnia i wrazeniem pustej przestrzeni. Po fazie ciekawosci, jestem pewien, ze awprzegraja walke pg vs aw.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Darek
Antosławie wydawałbyś dodatkową kasę na coś, co zamierzasz sprzedać? Obiekt miał być wybudowany w takim, a nie innym standardzie, no i został wybudowany.

Widzisz, wnętrza nowej części Renomy, po tych opowieściach na forach, nagle mogą się okazać, że nie spełnią "wymagań forumowiczów". I znów zacznie się lament ;)

Co do wartości obiektu....zanim zostanie otwarta nowa Renoma, AW pradopodobnie będą miały już nowego właściciela.

Co do PR, widzisz, na tym polega rola PR :)

PS: Zapewniam Cię Antosławie, że LC Corp nie będzie miało problemów ze sprzedażą AW...
0
Zaloguj aby dodać komentarz
antoslaw
"Darek" napisał:
[quote="Slaworow":2obwzdoj]Co to za argument, że jest na sprzedaż? To znaczy, że można w centrum miasta odwalić lipę?
Czy ST też będzie lipą bo - ja się pewnie okaże - będzie na sprzedaż??

Arkady to dobry argument na odbrązowienie Leszka Czarneckiego - co się zresztą słusznie należy.


I AW i ST są/będą na sprzedaż.

O jakim odwalaniu lipy mówisz?

"Odbrązowienie Leszka Czarneckiego"? - możesz rozwinąć?[/quote:2obwzdoj]

Coz to za argument, ze jest na sprzedaz? ;)
Stary Browar rowniez byl na sprzedaz, ale to nie upowaznialo inwestora, aby malowac wszystkie sciany emulsja, klasc beznadziejny sufit itd. Kiedy Renoma zostanie oddana, moze sie okazac, ze wartosc arkad jest nizsza od zamierzonej...bo klienci zamiast do arkad beda dreptac do pedetu...Taka tanioche moza bylo robic w chwili, kiedy nie bylo mallow we Wroclawiu, teraz mozemy porownac z GD czy PG, arkady mimo cudownego, "luksusowego PR, na gadaniu tylko pozostaly...
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Darek
"Gesah" napisał:
no i chyba sie troche przejal krytyka, bo poprawia ST.


Jesteś strasznie naiwny Przemku.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Darek
"Slaworow" napisał:
Co to za argument, że jest na sprzedaż? To znaczy, że można w centrum miasta odwalić lipę?
Czy ST też będzie lipą bo - ja się pewnie okaże - będzie na sprzedaż??

Arkady to dobry argument na odbrązowienie Leszka Czarneckiego - co się zresztą słusznie należy.


I AW i ST są/będą na sprzedaż.

O jakim odwalaniu lipy mówisz?

"Odbrązowienie Leszka Czarneckiego"? - możesz rozwinąć?
0
Zaloguj aby dodać komentarz
antoslaw
"WroFanatyk" napisał:
Widziałem dzisiaj LC w AW, ale był wkur... - chyba, że to jego typowa mina ;)


Moze swoja obecnoscia chce podwyzszyc atrakcyjnosc tego slabiutkiego mallu... :colors::D ?
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Jan Augustynowski
Widziałem dzisiaj LC w AW, ale był wkur... - chyba, że to jego typowa mina ;)
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Gesah
no i chyba sie troche przejal krytyka, bo poprawia ST.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Slaworow
Co to za argument, że jest na sprzedaż? To znaczy, że można w centrum miasta odwalić lipę?
Czy ST też będzie lipą bo - ja się pewnie okaże - będzie na sprzedaż??

Arkady to dobry argument na odbrązowienie Leszka Czarneckiego - co się zresztą słusznie należy.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
antoslaw
Jak to jest, ze ultra_szpanerskie_centrum_hadlowe_rzekomo_najbardziej luksusowe_w_miescie nie moze poradzic sobie z systeme alarmowym? Zelazna reka tnaca koszty nie tylko dotknela sicany i sufity ,ale takze system alarmowy hehe. Dalej puszczaja w srodku reklamy arkad, w stylu "Winiary, dobre pomysly, dobry smak" ? :D
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Gregs
Arkady Wrocławskie nękane fałszywymi alarmami

Od otwarcia pracownicy i klienci Arkad Wrocławskich już kilkakrotnie byli świadkami fałszywego alarmu, wprowadzającego chaos w galerii i dezorganizującego handel. Winny jest bardzo czuły system przeciwpożarowy oraz wandale
Dla tych, którzy przeżyli otwarcie i błyskawiczne zamknięcie Pasażu Grunwaldzkiego, zamieszanie w Arkadach było niczym deja vu - drugiego dnia działalności centrum klientów proszono o opuszczenie obiektu, tłumacząc alarm awarią i problemami technicznymi. Tym razem jednak zamieszanie trwało kilka minut i większość osób nie zdążyła wyjść, kiedy zagrożenie odwołano.

Ale na jednorazowym komunikacie się nie skończyło, ponieważ podobna sytuacja niepokojąco się powtarza. - Mieliśmy już kilka takich fałszywych alarmów, trwających krótko i natychmiast odwoływanych. Ostatnio w ten weekend i w poniedziałek - opowiada kierowniczka jednego ze sklepów jubilerskich. - Mam wrażenie, że to jakiś błąd w systemie, bo wciąż słychać jeden komunikat, jakby nagrany na taśmie. Po jakimś czasie przestaliśmy już na to zwracać uwagę, podobnie jak klienci. Ci spokojnie robią zakupy, nikt absolutnie nie myśli, żeby się ewakuować.

Krzysztof Szargawiński, dyrektor zarządzający Arkad, uspokaja, że nie ma powodu do obaw, a przyczyną zamieszania jest bardzo nowoczesny i czuły system ochrony przeciwpożarowej. - Kilkakrotnie alarm wywoływali sami najemcy, na przykład palili w toalecie, chociaż w całym budynku obowiązuje zakaz palenia. Dwa raz czujki uruchomiły się od dymu z pieca do pizzy czy z patelni w części restauracyjnej - wylicza Szargawiński. - W poniedziałek mieliśmy aż dwa alarmy, ale oba były wywołane ręcznym uruchomieniem alarmu na parkingu. Po prostu ktoś zbił szybkę i włączył przycisk.

Według zapewnień dyrekcji problem zostanie usunięty do końca tygodnia - pracownicy mają wymieniać czujki na takie, które będą gwarantowały bezpieczeństwo, ale nie będą już aż tak delikatne. Dodatkowo zmieniony będzie komunikat serwisowy, włączający się podczas alarmu. - Tak naprawdę mamy dwa różne komunikaty o różnej treści. Jeden wzywa do opuszczenia budynku, a drugi jest tylko ostrzegawczy i nie trzeba go nawet odwoływać - mówi dyrektor Arkad. - Wprawdzie nasi pracownicy są odpowiednio przeszkoleni i wiedzą, jak zachowywać się w sytuacji zagrożenia, ale nie chcemy doprowadzić do sytuacji, gdy coś stanie się naprawdę, a najemcy i klienci zlekceważą komunikat. Natomiast za wandali odpowiadać nie możemy.

Źródło: Gazeta Wyborcza - Wrocław
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Darek
Albo do Oceanarium, jak je zbudują we Wrocławiu :):)
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Gregs
Darku jak rekinki wyrosną to je do Odry wrzucą :wink:
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Darek
Oceniając AW trzeba wziąść pod uwagę, że jest to kompleks zbudowany na sprzedaż, w takim, a nie innym standardzie wyposażenia.

Nowy właściciel AW bedzie sobie go wykańczał wg własnego uznania, wg swojego standardu.

Dlaczego nie ma tam innych bankomatów po za Getinu? Moze nie chcieli wpuszczać konkurencji? ;):D;)

os: A rekinki urosną...ale na wielkie REKINY bym nie liczył. Przeciez tych akwariów dla nich nie powiększą :D
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Anonymous
Byłem dziś w Arkadach, tak uwielbianych przez wszystkich i co.... i kicha. Jak wyszedłem z parkingu (któremu trzeba oddać honor, fajnie zorganizowany, zwłaszcza informacja o wolnych miejscach i łatwość w wyjeździe; na pewno lepszy od tego z PG), to moim oczom ukazał się widok jak z zapomnianego sklepu Społem z czasów PRLu. Posadzka pomalowana farbą olejną, toż to jak obora (poziom +2, jakby co). Wykończenie ogólnie solidne, ale nie powala na kolana, zwykły tynk + płytki, wielkie mi halo. IMO PG ma lepsze wykończenie, jeśli oczywiście nie patrzy się na tą żenującą wykończeniówkę na łapu capu. AW też się nie ustrzegły przed kiepskim wykończeniem - bruzdy w słupach okrągłych niewykończone (gładź niedotarta), cokoliki też bieda, tu i tam niedokończone malowanie, a w szczególności w brzegach witryn sklepowych pobrudzone farbą uszczelki szkła. Poza tym ilość sklepów jak w GD i wcale nie są to jakieś mega super butiki. Na dodatek w AW nie ma gdzie spocząć, ledwie 2 ławki na krzyż i to wszystko. A akwarium i rekiny to może i jest atrakcja, ale, i pewnie to nie tylko moja opinia, nie tego się spodziewaliśmy - jakieś to małe, zwłaszcza rekiny :D. Na koniec jeszcze jedno: DLACZEGO NIE MA TAM BANKOMATÓW??!! (poza oczywiście getin) a przynajmniej jakoś na szybko nie zauważyłem.
To tyle. Wydaje mi się, że ludzie jednak, jak zapomną o wpadce Echo z PG, to tam skierują swe kroki, a nie do AW. Ja tam (AW) na pewno nie będę częstym gościem. Pozdr.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Darek
rd07_04.jpg

foto: http://www.dolnoslaska.policja.gov.pl
0
Zaloguj aby dodać komentarz
REKLAMA