Miasta nie będzie stać na stadion na Maślicach piow, nowmac 2008-12-19, ostatnia aktualizacja 2008-12-19 13:50
Tylko 520 milionów Wrocław przeznaczył na budowę stadionu na Euro 2012. Tymczasem najtańsza z trzech ofert na jego budowę opiewa aż na 729 milionów.
Kilka minut po godz. 13 komisja konkursowa otworzyła koperty z ofertami na budowę stadionu na Maślicach. Najtańsza oferta jest blisko o 200 milionów złotych wyższa niż kwota, jaką na inwestycję zaplanowało miasto.
Najtańsza oferta konsorcjum Mostostalu, GP Avax i Wrobisu wynosi niemal 729 milionów złotych. Max Boegl z Budimeksem Dromexem oferuje budowę za 755 milionów, a Alpine Bau z Hydrobudową i PBG zaproponowało prawie 937 milionów złotych.
- Oferty startujących w przetargu konsorcjów zaskoczyły nas, i to bardzo - przyznaje Michał Janicki, dyrektor departamentu spraw społecznych, odpowiedzialny w urzędzie za przygotowania Wrocławia do Euro 2012. - W budżecie na budowę stadionu zapisano 520 mln zł. Szacowaliśmy, że ta cena może skoczyć do 600 mln zł, może trochę więcej. Byliśmy na to przygotowani. Ale ponad 700 mln zł z najtańszej oferty to dla nas bardzo dużo. Dajemy sobie kilka dni na przeanalizowanie ofert konsorcjów. Mamy jeszcze czas na zorganizowanie kolejnego przetargu, do którego mogłoby wejść znacznie więcej firm, niż tylko trzy. Na razie jednak za wcześnie na takie deklaracje i decyzje. Musimy usiąść i spokojnie się zastanowić, czy nasze szacunki były niedoszacowane, czy konsorcja chcą osiągnąć stanowczo zbyt wygórowany zysk.
"Rafis" napisał: podobno ceny od 700 mln do 1 mld zł
Tak Najtańsza Oferta - Mostostal Warszawa S.A., Polska; J&P Avax S.A., Grecja; Wrocławskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego nr 2 „Wrobis" S.A., Polska; Modern Construction Design Sp. z o.o., Polska,
W związku z uwagami jednego z konsorcjantów, komisja przetargowa przesunęła termin otwarcia ofert na 19.12.br. Zgłoszone uwagi dotyczą wyjaśnienia specyfikacji istotnych warunków zamówienia.
Komisja przetargowa zamierza zapoznać się ze złożonymi ofertami jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia po to, by do końca tego roku wyłonić najkorzystniejszą z nich.
Wszyscy Ci, którzy jeszcze nie mieli szansy obejrzeć konkursowej wizji stadionu, będą mogli nadrobić zaległości podczas świątecznych zakupów.
Oprócz ekspozycji, wszyscy zainteresowani szczegółami architektonicznymi i ciekawostkami na temat stadionu, będą mogli otrzymać najświeższe informacje na temat obiektu.
Podświetlaną makietę oglądać będzie można do 23 grudnia w głównym hallu Pasażu Grunwaldzkiego. Serdecznie zapraszamy!
Michał Mazur 2008-12-11 00:00:07, aktualizacja: 2008-12-11 00:00:07
Śląsk nie przeprowadzi się na stałe na stadion na Maślicach, a ławki rezerwowych na nowym obiekcie będą umieszczone w pierwszym rzędzie trybun.
To jedne z wniosków płynących z środowego spotkania przedstawicieli WKS-u i spółki Wrocław 2012, prowadzącej inwestycję przy ul. Drzymały. - Spotkaliśmy się, by porozmawiać z osobami, które na co dzień będą użytkowały stadion na Maślicach - tłumaczy prezes spółki Sławomir Wojtas. - Mamy świetnych projektantów, ale tylko osoby z praktyczną wiedzą dotyczącą funkcjonowania takich obiektów potrafią zwrócić uwagę na istotne kwestie, które inni mogliby uznać za błahe - dodaje, podając za przykład takie rozplanowanie korytarzy i pomieszczeń, by piłkarze przeciwnych drużyn nie mogli się spotkać przed meczem. To nie pierwsze tego typu konsultacje. Wcześniej przedstawiciele spółki Wrocław 2012 spotykali się z dolnośląskimi policjantami, by szczegółowo omówić system bezpieczeństwa na stadionie. W przyszłą środę zostanie rozstrzygnięty przetarg na wykonanie nowej wrocławskiej areny. Do konkursu zgłosiły się trzy konsorcja. Prace przy ul. Drzymały rozpoczną się w styczniu.
[size=150:y4ria77a]Poprosili o czas[/size:y4ria77a]
Do 17 grudnia wydłużono czas na przedstawienie projektów budowlanych przez generalnych wykonawców stadionu na Maślicach.
Przesunięcie terminu było wynikiem uwag jednego z konsorcjów, które wystartowały w przetargu. W związku z tym spółka Wrocław 2012 przychyliła się do jego prośby, zmieniając termin na 17 grudnia. W konsekwencji firmy otrzymały dodatkowe 6 dni na przygotowanie swoich propozycji.
Do drugiego etapu przetargu na generalnego wykonawcę zakwalifikowały się konsorcja:
Mostostal Warszawa S.A., Polska; J&P Avax S.A., Grecja; Wrocławskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego nr 2 „Wrobis" S.A., Polska; Modern Construction Design Sp. z o.o., Polska,
ALPINE BAU DEUTSCHLAND AG, Niemcy; ALPINE BAU GmbH, Austria; ALPINE Construction Polska Sp. z o.o., Polska; HYDROBUDOWA POLSKA S.A., Polska; PBG S.A., Polska
MAX BÖGL Polska Sp. z o.o., Polska; MAX BÖGL Bauunternehmung GmbH & Co.KG, Niemcy; Budimex Dromex S.A., Polska.
W skład przekazanej konsorcjom dokumentacji weszły: specyfikacja warunków zamówienia, projekt przetargowy i budowlany, projekt umowy oraz program funkcjonalno – użytkowy obiektu. Na ich podstawie mają one przygotować konkretne projekty. Komisja przetargowa podczas oceniania ofert będzie brała pod uwagę przede wszystkim cenę (70%), a następnie termin wykonania (20%) i okres udzielonych gwarancji (10%). Wyłoniony najprawdopodobniej pod koniec grudnia tego roku wykonawca będzie miał 24 miesiące od chwili podpisania umowę na realizację inwestycji. Przewidywalny termin zakończenia budów to grudzień 2010.
W serwisie YouTube pojawiły się filmy zmontowane z ujęć rejestrowanych przez kamerę dokumentującą prace budowlane. Oba prezentujemy poniżej.
Piotr Walczak 2008-11-30, ostatnia aktualizacja 2008-11-30 18:09
Zmienił się projekt stadionu na piłkarskie Euro 2012, który powstanie na Maślicach. Zrezygnowano z części ekskluzywnych pomieszczeń dla VIP-ów, dzięki temu będzie ich więcej dla zwykłych kibiców. Niedługo uruchomiona zostanie specjalna ścieżka, dzięki której będzie można odwiedzać plac budowy
Jako pierwsi prezentujemy najnowsze wizualizacje stadionu, który zaprojektowała firma JSK Architekci. To ostateczna wersja obiektu.
Najbardziej widoczną różnicą w porównaniu ze znaną dotąd wstępną koncepcją jest zlikwidowanie przeszklonego pasa z pomieszczeniami do wynajęcia biegnącego wzdłuż trybun. Dzielił on wyraźnie wnętrze całego stadionu na dwie części - górną i dolną. Teraz te wielofunkcyjne pomieszczenia będą wyłącznie na obu krótszych trybunach stadionu - na zachodniej stronie usytuowane zostaną klasyczne VIP-owskie loże, a na wschodniej tzw. incentive boksy, przeszkolone duże pomieszczenia z bardzo dobrą widocznością na boisko.
Architekci ograniczyli przede wszystkim liczbę incentive boksów, które mogą wynajmować firmy lub grupy kibiców. Cena za miejsce jest tam dużo wyższa niż na tradycyjnych krzesełkach. Na wrocławskim stadionie te pomieszczenia będą miały po 78 m kw. i zmieści się w nich nawet 26 osób. Będzie można je dzielić na mniejsze, 13-osobowe, lub łączyć w większe. Każdy boks będzie miał dwa niezależne wejścia z korytarza i dwa wyjścia na taras widokowy.
Zmniejszyła się także liczba lóż. Każda będzie miała 36 m kw. i pomieści 12 osób. Także z nich dostaniemy się na taras. Stadion ma zarabiać także wtedy, gdy nie będzie żadnych rozgrywek, dlatego incentive boksy i loże będzie można wynająć np. na konferencję, urodziny lub imprezę okolicznościową.
Z najnowszych opracowań wynika, że na stadionie będzie 20 lóż na 218 miejsc oraz 10 boksów na 264 miejsca na wschodniej trybunie. Po tych zmianach mecze piłkarskie będą mogły oglądać prawie 43 tys. kibiców, a koncerty niemal dwa tysiące mniej.
Zmian dokonano po analizach finansowych, z których wynika, że opłacalne jest zwiększenie miejsc tradycyjnych kosztem ekskluzywnych.
- Projekt został maksymalnie dopasowany do potrzeb wrocławskich kibiców. Chcieliśmy, aby jak najwięcej osób mogło zasiąść na tradycyjnych krzesełkach, nie każdego przecież stać na wynajęcie loży - mówi Magdalena Malara z miejskiej spółki Wrocław 2012, powołanej do obsługi stadionu na Maślicach.
Na Maślicach w miejscu, gdzie ma powstać stadion, dobiegają końca prace przygotowawcze. Z działki wykarczowano ok. 7 tys. drzew, osuszono osiem oczek wodnych i cały teren wyrównano. Robotnicy zakładają teraz przyłącza wodne i kanalizacyjne. Miejsce, w którym powstanie stadion, odwiedzili już przedstawiciele dwóch z trzech koncernów startujących w przetargu na generalnego wykonawcę.
- Byli zdziwieni zaawansowaniem prac. Teren jest niemal gotowy na rozpoczęcie budowy. Zdaniem UEFA Wrocław jest liderem wśród miast budujących stadiony od podstaw - twierdzą pracownicy spółki Wrocław 2012.
Generalnego wykonawcę stadionu poznamy w grudniu. Do finału zakwalifikowały się trzy konsorcja: grecko-polskie konsorcjum J&P Avax i Mostostal Warszawa, niemiecko-austriacko-polska spółka Alpine Bau we współpracy z Hydrobudową Polska i PBG oraz niemiecko-polski Max Bogl z Budimeksem Dromeksem. Miasto spodziewa się, że stadion uda się wybudować za pół miliarda złotych. Ma być gotowy do 2011 roku.
Od 17 listopada postęp prac na Maślicach można śledzić w internecie
Wkrótce można go będzie obserwować bezpośrednio. Po nowym roku zostaną przygotowane specjalna ścieżka i miejsca dla widzów, z których będzie można obserwować kolejne etapy inwestycji.
"rudi" napisał: [quote="rudi":38nfz7xd]w koncu z tego co pamietam to chyba mieli czas do listopada :)
a ciekawe jak jest z ta kamerka zorientowal sie moze ktos co ile odswiezaja na niej obraz??[/quote:38nfz7xd] Z tego co widzę to co 19 sekund. Pewnie dlatego, że to jest kamerka GPRS i wysokich transferów się nie da uzyskać na niej. Tutaj więcej info o tym modelu kamerki: http://www.elsat.com.pl/kgsm_pl.html
"pep" napisał: Sorry za odgrzewanie kotleta, ale mam jeszcze jedno pytanie związane z przynależnością osiedlową stadionu. Na którym osiedlu znajdują się ulice Notecka i Warciańska?
Sorry za odgrzewanie kotleta, ale mam jeszcze jedno pytanie związane z przynależnością osiedlową stadionu. Na którym osiedlu znajdują się ulice Notecka i Warciańska?
[size=150:22d5m3ov]Stadion na żywo w internecie[/size:22d5m3ov] [size=85:22d5m3ov]MAG 2008-11-16 19:53:39, aktualizacja: 2008-11-16 19:54:54[/size:22d5m3ov]
Od poniedziałku pod internetowym adresem http://www.2012.wroc.pl każdy może na bieżąco śledzić postęp prac przy budowie stadionie na Maślicach.
Dzięki zainstalowanym tam kamerom, w każdej chwili sprawdzimy, czy pracujący tam robotnicy uwijają się przy robocie i ocenimy, czy wszystko gotowe będzie na czas. My obraz z kamery oglądaliśmy już w niedzielę - na Maślicach widać pierwsze przygotowania - trwa właśnie wyrównywanie terenu, na którym stanie arena. Na stronie internetowej powstanie też forum, gdzie każdy z gości będzie mógł skomentować postępy prac. Wrocław na pomysł uruchomienia takiego monitoringu wpadł jako pierwszy. Pozazdrościły nam tego inne miasta. Już wiadomo, że taki system chce uruchomić u siebie Warszawa.
Źródło - http://polskatimes.pl/gazetawroclawska/stronaglowna/60434,stadion-na-zywo-w-internecie,id,t.html
RED 2008-11-13 10:42:06, aktualizacja: 2008-11-13 10:42:06
W środę w Warszawie przedstawiciele UEFA oceniali postępy przy budowie wrocławskiego stadionu.
Jak poinformowała nas Katarzyna Meller, rzeczniczka spółki PL2012, federacja jest zadowolona z postępu naszych przygotowań. - Było to bardzo techniczne spotkanie. UEFA mówiła o szczegółach, liczbie wyjść, omawiano ostatecznie projekty - opowiada.
[size=150:3t6i98ff]Wrocław: Największy kocioł świata[/size:3t6i98ff]
Niepostrzeżenie zmienił się projekt Stadionu Miejskiego we Wrocławiu. Dwupiętrowe trybuny zostały połączone w masywny „kocioł”, największy planowany obecnie na świecie.
Z początkiem października na forach internetowych rozgorzała dyskusja na temat projektu wrocławskiego stadionu Euro 2012. Zmieniła się w nim konstrukcja trybun z dwupoziomowych na jednopoziomowe. W rezultacie strome i zwarte trybuny utworzyły potężny pierścień okalający boisko. Ci, którym rozwiązanie się nie podoba twierdzą, że nigdzie się tak nie buduje. I rzeczywiście, nie sposób znaleźć nowoczesny stadion o takiej pojemności z trybunami złączonymi w jedną. Czy to źle?
- Nie ma w tym nic niezwykłego. Inwestor stwierdził, że planowana pierwotnie ilość powierzchni użytkowych jest większa od zapotrzebowania. W związku z tym „przecięcie” trybun okazało się zbędne. – twierdzi Piotr Bury, architekt stadionu z biura JSK. Zmniejszenie powierzchni biurowych nie miało znaczącego wpływu na pojemność obiektu, który w meczach ligowych pomieści 43 000 kibiców (podczas Euro nieco mniej – 41 500). Osiągnięto za to optymalne linie widokowe dla wszystkich widzów, ponieważ trybuny mają zmienne nachylenie: im wyżej, tym bardziej stromo. Widoczność z żadnego z miejsc nowego stadionu nie będzie ograniczona.
Na scaleniu trybun nie ucierpi murawa, której niezbędną wentylację zapewnią tunele w narożnikach trybun i otwarte zadaszenie. Powstanie „kotła” nie ma też negatywnego wpływu na komfort zajmowania miejsc i czas ewakuacji, ponieważ mimo połączenia pierścieni w jeden, na trybuny wciąż prowadzą dwie niezależne promenady. – Dla kibiców to nawet lepiej. Złączenie trybun poprawia akustykę i zwiększa poczucie wspólnoty widowni, ponieważ wszyscy widzą siebie nawzajem, nie ma zbędnych barier. – dodaje Bury. Na myśl przychodzi największa jednopoziomowa trybuna świata - Südtribune w Dortmundzie. Co dwa tygodnie gromadzi się tam nawet 25 000 najzagorzalszych fanów Borussii. Oby podobną atmosferę tworzyli kibice Śląska.
Tymczasem najnowsze informacje o inwestycji nie napawają optymizmem. Według doniesień „Gazety Wyborczej”, szykuje się prawdziwa karuzela protestów w przetargu na wykonawcę obiektu. Najpierw z dziewięciu kandydatur odrzucono aż siedem – nie spełniły wymogów przetargu. Dwa konsorcja (Max Boegl i Hochtief) oprotestowały decyzję. Protest pierwszej niedawno uwzględniono, drugiej nie. W rywalizacji pozostają zatem trzej konkurenci: Max Boegl (z Budimeksem), J&P Avax (z Mostostalem Warszawa) oraz Alpine Bau (z Hydrobudową i PBG). Jednak J&P i Alpine Bau najpewniej odwołają się od decyzji przywracającej do rywalizacji Maksa Boegla. Niewykluczone, że do Krajowej Izby Odwoławczej wpłynie podobny wniosek od firmy Hochtief. Ostateczna decyzja ma zapaść do grudnia, ale... ją też kandydaci będą mogli oprotestować. A to oznacza, że termin rozpoczęcia budowy zimą lub wczesną wiosną 2009 może być zagrożony.
"kc5" napisał: a co z tą kamerką nad stadionem ? (działa czy nie) :)
Kiedy będzie zamontowana kamerka na stadionie, by śledzić postęp prac?
Kamerka ruszy po wyborze generalnego wykonawcy. Wkrótce zostanie zainstalowana kamera do rejestrowania poklatkowego obrazu, z którego później powstanie film.
Piotr Walczak 2008-11-03, ostatnia aktualizacja 2008-11-03 17:37
Trzy konsorcja, które zakwalifikowały się do ostatniego etapu rywalizacji o budowę wrocławskiego stadionu na Euro 2012, odebrały w poniedziałek pełną dokumentację potrzebną do przygotowania oferty. Za półtora miesiąca powinniśmy poznać zwycięzcę przetargu. Wygra ten, kto zaproponuje przede wszystkim najniższą cenę.
W poniedziałek miejska spółka Wrocław 2012, powołana do obsługi inwestycji na mistrzostwa Europy, poinformowała, że zaprosiła trzy konsorcja do składania ofert na budowę stadionu. Wcześniej firmy otrzymały szczegółową specyfikację dotyczącą warunków zamówienia, projekt przetargowy, projekt budowlany oraz program opisujący część funkcjonalno-użytkową obiektu. Konsorcja mają 40 dni na zapoznanie się z dokumentacją i przygotowanie ofert.
Już nikt nie może składać protestów do zakończonej części przetargu. Ostateczny termin na składanie odwołań do Krajowej Izby Odwoławczej minął 28 października.
Do finału zakwalifikowały się trzy konsorcja: grecko-polskie konsorcjum J&P Avax i Mostostal Warszawa, niemiecko-austriacko-polska spółka Alpine Bau we współpracy z Hydrobudową Polska i PBG oraz Max Bogl z Budimeksem Dromeksem.
W ostatnim, trwającym właśnie etapie, rozstrzygnie się, kto zostanie generalnym wykonawcą. Od jego wyboru przegrane firmy będą mogły się odwoływać. Aby temu zapobiec, spółka Wrocław 2012 maksymalnie uprościła wymagania co do oferty. Komisja przetargowa oceniać będzie tylko trzy aspekty: najwięcej punktów można zdobyć za korzystną cenę budowy stadionu (70 proc.), termin jego ukończenia (20 proc.) oraz okres udzielonych gwarancji (10 proc.).
Sławomir Wojtas, prezes zarządu Wrocławia 2012, wyjaśnia, że oferty nie będą wymagały skomplikowanej weryfikacji. - Trzy liczby powinny znaleźć się na jednej stronie kartki papieru - żartuje Wojtas.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, zwycięzcę poznamy do końca roku. Miasto na inwestycję przygotowało 521 mln zł. Jeśli się okaże, że wszystkie oferty przekraczają tę kwotę, prezydent zdecyduje, czy dołożyć brakującą sumę. W ostateczności może też rozpisać nowy przetarg.
Tymczasem od półtora miesiąca na Maślicach trwają prace przygotowawcze. Wycina się drzewa, wyrównuje teren. - Najważniejsze, że mamy już pozwolenie na budowę. Zwycięzca przetargu może nawet dzień po ogłoszeniu wyników wkroczyć na plac budowy - zapewnia prezes Wojtas.