Magistrat wystawił na sprzedaż dwie nieruchomości zlokalizowane przy ulicy Heinricha Lauterbacha. Oferty mogą zgłaszać tylko kooperatywy mieszkaniowe.
Pierwszy przetarg urzędnicy zaplanowali na 9 kwietnia. Termin składania ofert minie cztery dni wcześniej. Cena wywoławcza za działki 49/6, 50/1 oraz 62/50, o łącznej powierzchni 1658 mkw., wynosi 320 tys. zł netto. Plan miejscowy przewiduje utworzenie na nich m.in. zabudowy wielorodzinnej, obiektów kultury, usługowych, edukacyjnych, wystawienniczo-targowych, terenowych urządzeń sportowych i skwerów.
Nowego właściciela sąsiedniej nieruchomości, oznaczonej numerem 62/51, poznamy 14 maja. Tydzień wcześniej upłynie czas na zgłaszanie się kooperatyw. Za obszar o powierzchni 1541 mkw. trzeba zapłacić co najmniej 315 tys. zł netto. Przeznaczenie działki jest takie samo jak wymienionych wyżej.
UM Wrocławia
Magistrat zastrzega, że do przetargów mogą przystąpić wyłącznie kooperatywy, czyli osoby, które współpracują ze sobą, by kupić teren i wybudować na niej budynek wielorodzinny dla własnych potrzeb mieszkaniowych.
– Kooperanci wspólnie ustalają koncepcję zagospodarowania nieruchomości, w szczególności dokonują przydziału lokali mieszkalnych (i lokali usługowych, jeśli takie przewidują) oraz wyodrębnienia części wspólnych, a następnie wspólnie decydują o finansowaniu i przebiegu procesu inwestycyjnego – dodają urzędnicy.
UM Wrocławia
Archicom znów inwestuje na Nowych Żernikach
Archicom był pierwszym deweloperem, który zdecydował się na kupno działki od magistratu na terenie planowanego osiedla Nowe Żerniki. Firma postawiła tam Spiralę Czasu, czyli trzypiętrowy budynek z blisko 70 mieszkaniami.
– Archicom od ponad dekady konsekwentnie wzbogaca tkankę miasta o kompleksowe osiedla społeczne jak Olimpia Port czy Słoneczne Stabłowice. Sukcesy sprzedażowe pokazują, że wrocławianie doceniają zastosowane przez firmę rozwiązania, m.in. ścieżki rowerowe, kluby mieszkańca czy osiedlowe fitness. Tym razem zdecydowaliśmy się wziąć udział w dużym projekcie koordynowanym przez urząd miasta, lokalizując na terenie Nowych Żernik budynek mieszkalny, w parterze którego znajdzie się żłobek – komentował Tomasz Sujak, członek zarządu Archicomu.
fot. investphoto.pl
Na tym nie koniec, bo deweloper wygrał w grudniu przetarg na zakup kolejnej nieruchomości na terenie osiedla Nowe Żerniki. Chodzi o działkę o powierzchni 4231 mkw. przy ulicy Heinricha Lauterbacha. Archicom zapłacił za nią niespełna 4,1 mln zł brutto. Wybuduje na niej około dziewięćdziesiąt mieszkań.
– Zgodnie z ustalonymi warunkami nabycia nieruchomości, nabywca zobowiązany jest do wykonania zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej w ramach Wzorcowego Osiedla Mieszkaniowego Nowe Żerniki – WUWA 2 w terminie 3 lat od nabycia nieruchomości – informuje w raporcie giełdowym deweloper.
Oprócz Archicomu, inwestycje mieszkaniowe na Nowych Żernikach prowadzi kilku innych deweloperów – Osiedle Rodzinne, ATAL, Blockpol-Developer, Vantage Development i Profit Development. Powstają także trzy kooperatywy mieszkaniowe.
Łącznie w pierwszym etapie całego przedsięwzięcia ma pojawić się 1,5 tys. mieszkań – urzędnicy szacują, że zamieszka tam około 5 tys. osób.
Osiedle all-inclusive
Osiedle powstające na zachodzie Wrocławia nawiązuje do wystawy WuWA z 1929 roku, gdy na Wielkiej Wyspie zbudowano modelowe osiedle Werkbundu. Nowe Żerniki mają stać się wizytówką stolicy Dolnego Śląska.
Zanim architekci wzięli się za projektowanie budynków, doszło do kilkudziesięciu spotkań z wrocławskimi naukowcami, socjologami, ekologami, ruchami miejskimi, aktywistami, niepełnosprawnymi, aby możliwie najpełniej uwzględnić ich postulaty. Przeprowadzono 60 warsztatów projektowych, w których uczestniczyło 40 tworzących we Wrocławiu architektów.
– To bardzo dziś pożądana, dobra praktyka oraz prawdziwa i rzeczywista partycypacja – mówił Zbigniew Maćków, czołowy wrocławski architekt, od samego początku zaangażowany w Nowe Żerniki.
Zgodnie z zapowiedziami urzędników, ma to być osiedle all inclusive – oprócz mieszkań, znajdzie się tam szkoła, centrum aktywności lokalnej, dom seniora, żłobek, przedszkole, przychodnia, bazarek i boiska.
– Usługi skumulujemy w jednym "kręgosłupie", zakończonym bazarkiem. Zależy nam, żeby punkty usługowe nie były rozrzucone po całym osiedlu – podkreślał Zbigniew Maćków.
W ramach całego przedsięwzięcia miasto zadba o zapewnienie odpowiedniej infrastruktury drogowej, a także usług podstawowych (czyli m.in. szkoły, osiedlowego bazarku czy przychodni) i komunikacji.