Obie złożone oferty przekroczyły przygotowany milion sto tysięcy złotych. O wyborze droższej (prawie 1,4 mln zł) zadecydowało doświadczenie kierownika budowy i zatrudnienie osób młodocianych lub z niepełnosprawnościami. Firma MLW Projekt ma skończyć prace tuż przed nowym rokiem szkolnym.
Zarząd Inwestycji Miejskich rozstrzygnął 12 lutego przetarg (o jego ogłoszeniu pisaliśmy w styczniu) na zaprojektowanie i adaptację lokalu usługowego przy ulicy Krystyny i Mariana Barskich 45/Maxa Berga na żłobek.
Do 22 stycznia zgłosiło się dwóch chętnych – obaj zapewnili siedmioletnią gwarancję. Spółka Falter-Król Sp. z o.o. Prace Podłogowe i Urządzanie Wnętrz oczekiwała 1 mln 295 tys. zł brutto, a MLW Projekt Sp. z o.o. Sp. k. 1 mln 364 tys. zł. Druga z nich otrzymała jednak większą liczbę punktów za doświadczenie kierownika budowy oraz zatrudnienie osób młodocianych, niepełnosprawnych lub bezrobotnych. Miasto zamierzało wydać 1,1 mln zł, ale zdecydowało się na wybór korzystniejszej z ofert.
UM Wrocławia
Lokal nie jest wykończony – tym zajmie się zwycięska firma. Utworzy w nim placówkę dla 33 dzieci. Wydzieli m.in. bawialnię z sypialnią, kuchnię, jadalnię i szatnię. Dostępne będą też magazyn, wózkownia, taras, czy ogólnodostępna toaleta przystosowania dla osób z niepełnosprawnościami. Miasto przewiduje zatrudnienie maksymalnie dziesięciu osób. Prace projektowe mają się zakończyć w ciągu dwóch, a budowlane sześciu miesięcy od dnia podpisania umowy.
UM Wrocławia
Mieszkań na modelowym osiedlu przybywa
Na Nowych Żernikach inwestorzy już teraz planują jeszcze setki nowych mieszkań. W styczniu informowaliśmy, że miasto ponownie sprzedaje nieruchomość, kierując ofertę do kooperatyw. Wówczas pisaliśmy również o pierwszych inwestycjach w tej części miasta trójki deweloperów (PCG Sp. z o.o., Rodis Sp. z o.o. Sp. k. i Przedsiębiorstwa Budowlanego Budotex Sp. z o.o.), a także drugim przedsięwzięciu Archicomu S.A.
Osiedle all-inclusive
Osiedle powstające na zachodzie Wrocławia nawiązuje do wystawy WuWa z 1929 roku, gdy na Wielkiej Wyspie zbudowano modelowe osiedle Werkbundu. Nowe Żerniki mają stać się wizytówką stolicy Dolnego Śląska.
Zanim architekci wzięli się za projektowanie budynków, doszło do kilkudziesięciu spotkań z wrocławskimi naukowcami, socjologami, ekologami, ruchami miejskimi, aktywistami, niepełnosprawnymi, aby możliwie najpełniej uwzględnić ich postulaty. Przeprowadzono 60 warsztatów projektowych, w których uczestniczyło 40 tworzących we Wrocławiu architektów.
– To bardzo dziś pożądana, dobra praktyka oraz prawdziwa i rzeczywista partycypacja – mówił Zbigniew Maćków, czołowy wrocławski architekt, od samego początku zaangażowany w Nowe Żerniki.
Zgodnie z zapowiedziami urzędników, ma to być osiedle all inclusive – oprócz mieszkań, znajdzie się tam szkoła, centrum aktywności lokalnej, dom seniora, żłobek, przedszkole, przychodnia, bazarek i boiska.
– Usługi skumulujemy w jednym "kręgosłupie", zakończonym bazarkiem. Zależy nam, żeby punkty usługowe nie były rozrzucone po całym osiedlu – podkreślał Maćków.