Zabytkowy budynek Dworca Nadodrze we Wrocławiu został sprzedany fot. Jakub Zazula

Zabytkowy budynek Dworca Nadodrze we Wrocławiu został sprzedany

ZDJĘCIA
Orzech
Orzech
REKLAMA

Jest szansa, że przyjdą lepsze czasy dla zabytkowego wrocławskiego Dworca Nadodrze i że ten kolejowy kompleks odzyska swoją dawny blask. Dotychczasowy właściciel obiektu – POLREGIO w poniedziałek 25 kwietnia sprzedały zabytkowy gmach dworca wraz z otaczającymi go budynkami.

Nadal jednak nie wiadomo, co tam może powstać i nie są znane dokładne i szczegółowe pomysły i plany na zagospodarowanie tego dużego kompleksu. POLREGIO utrzymuje też w tajemnicy, kto od tej kolejowej spółki zakupił budynek dworca i otaczające go mniejsze obiekty.

Początkowa cena wywoławcza za sprzedawany kompleks wynosiła 8 mln zł. Pod koniec 2021 roku, po tym, jak wstępnie zainteresowany tą nieruchomością inwestor, który planował tam lofty, sklepy i restauracje, wycofał się z transakcji, cena wzrosła już do kwoty ponad 14 milionów złotych. Aktualnie już wiemy, że tym razem nareszcie się udało i POLREGIO znalazło kupca na dworzec i otaczające go budynki i ta kolejowa spółka podpisała umowę sprzedaży nieruchomości.

Co ważne, po zakupie przez inwestora, pasażerowie nadal będą mogli korzystać z istniejącej stacji kolejowej Wrocław Nadodrze.

fot. Jakub Zazula
fot. Jakub Zazula
fot. Jakub Zazula
fot. Jakub Zazula

W skład kompleksu wchodzi budynek dworca (w środkowej części czterokondygnacyjny, części bocznetrzykondygnacyjne), wybudowany w 1868 roku i wpisany do rejestru zabytków w 1977 roku, o powierzchni użytkowej ponad 5,5 tysiąca mkw., a także budynek biurowy z wiatą oraz budynek ekspedycji towarowej, wybudowane w 1921 roku.

Jak może zagospodarować ten kompleks nowy właściciel? Możliwości jest sporo. Może tam powstać zarówno niewielka galeria handlowa, hotel, lofty na wynajem, lokale gastronomiczne ale także np. galeria sztuki czy centrum aktywizacji społecznej. Wokół budynku dworca nowy właściciel może wybudować nowe budynki, ale swoją stylistyką będą musiały być dopasowane do historycznego, zabytkowego gmachu dworca.

fot. Jakub Zazula
fot. Jakub Zazula
fot. Jakub Zazula
fot. Jakub Zazula

Historia sprzedaży Dworca Nadodrze

REKLAMA

Przypomnijmy, pierwsza próba sprzedaży Dworca Nadodrze miała miejsce w listopadzie 2016 roku. Wówczas nie zgłosił się nikt, kto byłby gotów zapłacić co najmniej 8 mln zł netto.

Działka, na której stoją dworcowe budynki ma prawie 12 tys. mkw. Kolejarze zdecydowali się na sprzedaż całego kompleksu ze względu na konieczność optymalizacji kosztów utrzymania nieruchomości, których są właścicielem.

Drugie podejście do sprzedaży miało miejsce w 2018 roku. W grudniu 2017 r. ówczesny właściciel dworca – spółka Przewozy Regionalne Sp. z o.o. zawarła warunkową umowę sprzedaży dworca na Nadodrzu wraz z pięcioma sąsiednimi budynkami. Na dopięcie porozumienia miała czas do 30 maja 2018 roku. Chęć zakupu dworca wyraziła spółka Dworzec Nadodrze Sp. z o.o., za którą stały osoby związane ze środowiskiem archeologów, a także osoby działające w branży nieruchomości. Przewozom Regionalnym udało się jednak wynegocjować lepsze warunki umowy. Zabytkowy dworzec miał trafić w prywatne ręce w ciągu dwóch miesięcy. Prawo pierwokupu dworca miało miasto Wrocław.

– Nie jesteśmy zainteresowani kupnem Dworca Wrocław Nadodrze. Poinformowaliśmy wszystkie instytucje, które zajmują się przewozami kolejowymi, o możliwości kupna tego dworca – mówiła nam Maja Wysocka z biura prasowego magistratu.

W lutym 2018 r. pisaliśmy również o apelu ówczesnego wiceprezydenta miasta Wojciecha Adamskiego do Cezarego Przybylskiego, marszałka województwa.

– Obawiam się, że jego sprzedaż może doprowadzić do pogorszenia dostępności i spadku atrakcyjności funkcji transportowej dla miasta i aglomeracji – m.in. to stwierdzał Adamski.

Przewozy Regionalne chciały sfinalizować transakcję do końca września 2018 roku. Następnie wydłużały ten termin do grudnia 2018 r., później do czerwca 2019 roku, potem do 1 października 2019 r. Ostateczny termin został ustalony na początek 2020 roku. Jednak i wówczas nie doszło do finalizacji transakcji.

fot. Jakub Zazula
fot. Jakub Zazula
fot. Jakub Zazula
fot. Jakub Zazula
fot. Jakub Zazula
fot. Jakub Zazula

Komentarze (2)

Napisz komentarz
Nibywrocławianin(gość)
Szkoda, że nikt nie zaznaczył granic tej posesji. Chciałbym wiedzieć czy oznacza to, że autobusy nie będą już mogły mieć przystanku blisko budynku.
Andrzej65(gość)
Moze sie stac ze zabytek przestanie nim byc jak wiele we Wroclawiu.
REKLAMA