Nie jestem "obrońcą" Archicom-u ale jeśli chodzi o balustrady S12 to nie przesadzajmy. Na wizkach ewidentnie widać ze są z "siatki". Sprawa balustrad w S10 i S11 była już wałkowana na forum jakiś czas temu i z tego co pamiętam Archicom potwierdził ze tak jak na wizkach część balustrad będzie szklanych. Zamieszczam wizkę S11 na której to widać. Nie sztuka dostrzec na niej różnicę w przedstawieniu balustrad szklanych i metalowych. Zamieszczam również wizke S12 na której widać balustrady od strony Magellana. Pomimo niskiej rozdzielczości widać to "siatka". Może dysponujesz inna wizualizacją na której widać co innego? Jeśli tak po podziel się z nami :)
Co do zadaszenia balkonów nad ostatnia kondygnacja S12 to rzeczywiście są inne niż na wizualizacjach ale wg mnie zmieniły się na korzyść. Teraz przynajmniej cały balkon jest zadaszony :)
Rozumiem, że @Archicom, jeżeli chodzi o budowanie na podstawie wizualizacji budynków również nie dotrzymuje "słowa". Jakby nie patrzeć w budynku S12 balkony i niektóre
ich zadaszenia różnią się w rzeczywistości od tego
co zostało przedstawione na wizualizacji. Ogrodzenie balkonów wygląda zupełnie
inaczej w rzeczywistości... nie wspominając już o zadaszeniach nad balkonami na ostatnim piętrze
w środkowej części budynków.
Tzn. miały być zadaszenia (na wizualizacjach) ale ich nie wybudowali? Czy chodzi o coś innego? Wklej wizualizację z zadaszeniem, napisz o który balkon chodzi, to zweryfikujemy.
Rozumiem, że @Archicom, jeżeli chodzi o budowanie na podstawie wizualizacji budynków również nie dotrzymuje "słowa". Jakby nie patrzeć w budynku S12 balkony i niektóre ich zadaszenia różnią się w rzeczywistości od tego co zostało przedstawione na wizualizacji. Ogrodzenie balkonów wygląda zupełnie inaczej w rzeczywistości... nie wspominając już o zadaszeniach nad balkonami na ostatnim piętrze w środkowej części budynków. Ogólnie mogę
stwierdzić, iż obserwując innych deweloperów zauważyłem, że Archicom jako jeden z nie licznych "oszczędza" na przedstawianiu dokładnych
wizualizacji i pewnie ma w tym swój "cel". Przykre, no ale... przecież tego nie było w umowie :) Byłbym wdzięczny za informację czy ogrodzenie balkonu jest wykonane z siatki czy też ze szkła. Z góry dziękuję. Ciekawe jak będą wyglądać balkony w S11 i w S10 czy będą odpowiadać temu co zostało przedstawione w wizualizacjach?
Miśka napisał: Przedwczoraj 23.11.2015 r. do klubu niemal nie dało się wejść. Pełno! Kurtki spadały z wieszaków, ludzie chodzili sobie po głowach. A będzie jeszcze gorzej. Bo kolejne budynki są pod niego podpinane. Mam zatem pytanie do Archicomu czy zamierza coś zrobić z tym fantem? Czy choć jedna obietnica, nie przedstawiona na piśmie w umowie deweloperskiej, zostanie dotrzymana?
A jak się w ogóle dostać do tego klubu? :) Pobiera się jakiś klucz gdzieś, do klatki schodowej w budynku?
to może i ja dodam coś od siebie do przewijającej się od kilku stron dyskusji :)
- kościół z Rumunii --> też kilkakrotnie słyszałem od Pani A.B. o tych planach niemniej jednak nie była to akurat jak dla mnie żadna decyzja na plus w stosunku do wyboru osiedla. Będzie dobrze, nie będzie też dobrze.
- dodatkowy klub mieszkańca --> o tym też kilkukrotnie wspominała w/w Pani podając lokalizację S14 lub S10 lub S11 i tutaj jestem mocno rozczarowany zmianą planów..
- cegielnia --> jak dla mnie to powinni jak najszybciej zaorać tą ruderę, ona z dnia na dzień wygląda jeszcze gorzej, żaden to zabytek ani historyczne miejsce. Szczęśliwy będzie dzień kiedy się to zawali (bez szkód na osobach oczywiście). Poza tym doprowadzenie tego do stanu użyteczności publicznej będzie się równało z rozebraniem tego i postawieniem na nowo. Lepiej te pieniądze przeznaczyć na inny projekt
- linia tramwajowa --> wiem o tym że firmy takie jak 3M czy Volvo chciały współfinansować 50/50 inwestycję pociągnięcia linii tramwajowej (normalnej nie żadnej dwusystemowej). Odpowiedź miasta żadna.... zatem Archicom tymbardziej nic nie wskóra... Może jakby połączyć siły...
- sklepy --> kiedyś przez forum przewinęły się bardzo fajne wizualizację ukazujące galerię handlowe między Swojczycką a S10 i S11 oraz po drugiej stronie Magellana tj. na przeciwko stacji "Róża". Wyglądało to bardzo fajnie i uważam że Archicom powinien postawić tam coś na wzór "Ferio Gaj" (ul. Świeradowska) czy też "Hala Tęcza" (ul. Lotnicza). Obiekt w stylu Biedronka, Lidl to nie jest dobre rozwiązanie. Przykładowo w takim Ferio jest duży spożywczy "Piotr i Paweł" z normalnymi cenami i dobrymi produktami i usługi typu Pizza, Gyros, GSM, Buty, Rossman itp. Uważam że postawienie takiego lokalu zapewni Archicomowi wieczny dochód z "wynajmu" powierzchni handlowej a także ucywilizuje tą część Wrocławia.
@Archicom co z kwestią ogrodzeń dla mieszkańców posiadających ogródki ? Wiem, że Wasz "nowy" projekt nie spotkał się z aprobatą chyba żadnej zainteresowanej osoby. czy planujecie jakieś zmiany w tej kwestii ? Już przeleciało jedno lato, nie chciałabym aby kolejne się zmarnowało, bo będziecie kolejne 5 miesięcy kopiować barierkę od balkonu. EDIT: właśnie otrzymałam od Was maila, widzę, że z wysokością tego ogrodzenia nie powalczymy ;-)
Obiekt, o którym Państwo wspominacie, zainspirował architekta odpowiedzialnego za Olimpię Port podczas jego podróży po Rumunii. W jednej z miejscowości, w której właśnie powstał nowy, murowany kościół, znajdowała się niszczejąca drewniana świątynia. Projektant uznał, że po niezbędnych pracach konserwatorskich budynek doskonale wpisze się swoją architektura w tereny Olimpii Port. Udało się wynegocjować z rumuńskimi władzami lokalnymi warunki sprzedaży i rozpoczęliśmy analizy kwestii technicznych dotyczących rozbiórki, transportu do Polski i odrestaurowania obiektu. Wówczas poinformowaliśmy Państwa o naszych planach dotyczących terenu przeznaczonego w Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego na usługi sakralne. Miejscu, którego zagospodarowaniem od początku miała zajmować się Kuria. Niestety, na wieść o możliwości sprzedaży historycznego kościółka lokalna społeczność postanowiła zadbać o dziedzictwo kulturowe w swojej miejscowości. Organizując zbiórkę pieniędzy, udało się mieszkańcom z własnych środków kościół wyremontować i mimo najszczerszych chęci z naszej strony, nie udało się kupić zabytkowej świątynii. Bardzo żałujemy że nie udało się tego sfinalizować, bo zdaniem naszych architektów kościół doskonale wkomnponowywałby się w nowo powstająca dzielnicę Olimpii Port. Z drugiej jednak strony buduje nas postawa lokalnej społeczności tak mocno zaangażowanej w rozwój swojej okolicy, która nie tylko oczekiwała czegoś dla siebie, ale i podjęła realne kroki w zadbanie o swoje otoczenie. Szukając alternatywnego rozwiązania, rozpoczęliśmy rozmowy z Kurią, w których staramy się nakłonić władze kościelne do rozpoczęcia prac na terenie, za który są odpowiedzialne. Dziś widzimy, że popełniliśmy błąd, informując Państwa o swoich planach na takim etapie prowadzenia negocjacji i za to przepraszamy. Do tej pory wychodziliśmy z założenia, że budując osiedle społeczne warto dzielić się ze społecznością planami odnoście przyszłości ich bezpośredniego otoczenia. Bogatsi o te doświadczenia będziemy starać się być bardziej powściągliwi i opóźniać informacje o dalszym rozwoju osiedla, póki nie będą one potwierdzone ostatecznie. W związku z tym prosimy o wyrozumiałość i cierpliwość w związku z szykowanymi kolejnymi atrakcjami na osiedlu. Nie będziemy ich ogłaszać, póki nie są ostatecznie potwierdzone. Możemy jedynie potwierdzić, że obecnie kilka spraw tego typu jest w przygotowaniu. Pragniemy również zapewnić, że robimy wszystko, aby dotrzymywać obietnic złożonych Klientom. Zdarza się, że jesteśmy zaskakiwani sytuacją, której nie mogliśmy przewidzieć, natomiast zawsze staramy się znaleźć możliwie najlepsze rozwiązanie. Takie które będzie służyć wszystkim stronom, dlatego m.in. jesteśmy aktywni na forum i na bieżąco wsłuchujemy się w Państwa opinie na temat życia na osiedlu.
"Ponownie, ciężko nam się ustosunkować do niemożliwej do
zweryfikowania sytuacji, w której „ktoś coś powiedział”. Możemy
jedynie zachęcić do dokładnego studiowania dokumentów, które
szczegółowo określają zagospodarowanie terenu wokół inwestycji."
Szanowny Archicomie, bardzo łatwo zweryfikować tę sytuację, proszę zapytać Waszego doradcy, Panią RB-W, od której ja również usłyszałem o kościółku z Rumunii. To co podpisujemy to jedno, a to co mówią Wasi doradcy to drugie i muszą wziąć za to odpowiedzialność. Skoro tyle osób słyszało o tym "kościółku" proszę w naszym imieniu spytać Panią R. na jakim etapie jest jego sprowadzenie i wrócić do nas z odpowiedzią, dziękujemy.
Ja także słyszałem o kościółku z Rumunii, który został już zakupiony, mało tego - miał być zupełnie osobny klub mieszkańca dla etapu który zakończy się wiosną a tu okazuje się, że to kompletnie mija się z prawdą. Podobnie budynek byłej cegielni - tam miała być galeria i obiekt częściowo dla mieszkańców a będzie zupełnie coś innego. Polecam nagrywać wszystkie te obietnice z sufitu, mające na celu tylko sprzedanie mieszkań. Z odpowiedzi dewelopera wynika, że tu sobie fantazjujemy i sami wymyślamy te bajki bez powodu. Archicom, jak mam teraz wyegzekwować obietnice waszych sprzedawców powtarzane bez zająknięcia? Dodam, że wymienione powyżej inwestycje (porządkowanie parku itp) przecież nie powstały za prywatne pieniądze Archicomu tylko za nasze - nabywców i mimo to marża jaką uzyskuje deweloper jest bardzo wysoka (zresztą sam się tym chwali), tym bardziej, że teren nie będzie nasza własnością (użytkowanie wieczyste).
Kluchow napisał:
ola_ napisał:
Archicom napisał:
Ponownie, ciężko nam się ustosunkować do niemożliwej do
zweryfikowania sytuacji, w której „ktoś coś powiedział”. Możemy
jedynie zachęcić do dokładnego studiowania dokumentów, które
szczegółowo określają zagospodarowanie terenu wokół
inwestycji.
:-) czyli mamy rozumieć, że Państwa sprzedawcy,
przedstawiciele itp mogą mówić co im się podoba i Państwo podchodzą
do tego bezkrytycznie, a my mamy siedzieć i szukać kruczków ? jak
widać dużo osób się skarży na rozpowiadane legendy. wychodzi więc
na to, że jest to standard, a nie jakiś pojedynczy przypadek. takie
macie standardy ?
Ha! U mnie doradca Archicomu przed zakupem mieszkania kilkukrotnie zapewniał, że nabrzeże będzie wykonane tak jak na pierwotnej wizualizacji. Pytałem o to z ciekawości bo nie wierzyłem, że faktycznie tak będzie. Cóż, kilka miesięcy później zmieniła się wizualizacja na taką która ukazuje stan obecny. :) Po tej sytuacji doszedłem do wniosku, że wszystko co się słyszy od doradców należy traktować jak legendę. Trochę prawdy i dużo fantazji. :)
Co do klubu mieszkańca. Ja usłyszałem, że w zależności od popularności klubu wśród mieszkańców zostanie podjęta decyzja czy powstaną kolejne. Cóż, widocznie było za małe zainteresowanie i Archicom uznał, że klub pomieści wszystkich z obecnie kończonej strony Magellana. :)
Natomiast jeśli chodzi o budynki to osobiście wydaje mi się, że nie przybyło ich jakoś dużo więcej od czasów pierwotnej wizualizacji. Być może faktycznie zajmują trochę więcej miejsca, ale za to zostały utworzone luki pomiędzy budynkami. Przykładowo, według pierwotnej wizualizacji budynki S12, S14, S15 są jednym budynkiem, tak samo jak S8 i S10.
Ponownie, ciężko nam się ustosunkować do niemożliwej do
zweryfikowania sytuacji, w której „ktoś coś powiedział”. Możemy
jedynie zachęcić do dokładnego studiowania dokumentów, które
szczegółowo określają zagospodarowanie terenu wokół
inwestycji.
:-) czyli mamy rozumieć, że Państwa sprzedawcy, przedstawiciele itp mogą mówić co im się podoba i Państwo podchodzą do tego bezkrytycznie, a my mamy siedzieć i szukać kruczków ? jak widać dużo osób się skarży na rozpowiadane legendy. wychodzi więc na to, że jest to standard, a nie jakiś pojedynczy przypadek. takie macie standardy ?
Ha! U mnie doradca Archicomu przed zakupem mieszkania kilkukrotnie zapewniał, że nabrzeże będzie wykonane tak jak na pierwotnej wizualizacji. Pytałem o to z ciekawości bo nie wierzyłem, że faktycznie tak będzie. Cóż, kilka miesięcy później zmieniła się wizualizacja na taką która ukazuje stan obecny. :) Po tej sytuacji doszedłem do wniosku, że wszystko co się słyszy od doradców należy traktować jak legendę. Trochę prawdy i dużo fantazji. :) Co do klubu mieszkańca. Ja usłyszałem, że w zależności od popularności klubu wśród mieszkańców zostanie podjęta decyzja czy powstaną kolejne. Cóż, widocznie było za małe zainteresowanie i Archicom uznał, że klub pomieści wszystkich z obecnie kończonej strony Magellana. :) Natomiast jeśli chodzi o budynki to osobiście wydaje mi się, że nie przybyło ich jakoś dużo więcej od czasów pierwotnej wizualizacji. Być może faktycznie zajmują trochę więcej miejsca, ale za to zostały utworzone luki pomiędzy budynkami. Przykładowo, według pierwotnej wizualizacji budynki S12, S14, S15 są jednym budynkiem, tak samo jak S8 i S10.
[quote] Dziękuję Archicomowi za odpowiedź na mój post. Czytam jednak i nie wierzę. Piszecie Państwo co dla nas zrobiliście. Park Kolumba. Czy plac zabaw i teren nie podlega pod miasto i pod przedszkole? Czy to nie ich zasługa? Place zabaw na osiedlu? Czy to nie jest wymóg planu miejscowego? Wracając jednak do tego co mnie dręczyło i wciąż po odpowiedzi dręczy. Miało być 7 budynków do Klubu Mieszkańca. Będzie 20. Zamiast (szacuję raczej na minus) 250 mieszkań 750? A w każdym mieszkaniu ok. 3 osoby? 2200 osób do klubu o kilku urządzeniach? Skoro Państwo uważacie, że się pomieścimy proszę zaprosić nas wszystkich do tego klubu na spotkanie. A nowy (do którego może nas wcale nawet nie wpuszczą - inna wspólnota, brak zapisanego udziału w umowie deweloperskiej etc.,) powstanie za 3 lata? To jakiś okrutny żart. Ogólnie, patrząc na to co się dzieje na osiedlu ze względu na nader intensywną rozbudowę i zabudowę, ręce opadają. Kiedyś byłam dumna, że mogłam tu zamieszkać, że osiedle będzie wyróżniać od innych się zielenią (w nowych etapach wyciętą niemal do zera) i przestrzenią (nowe budynki stoją jeden na drugim), teraz mam wrażenie, że sama się wepchnęłam do przedmiejskiego getta. [/quote] @Miśka Odnosząc się do zamieszczonych przez Panią wizualizacji – istotnie układ budynków zmienił się. Wpłynęło na to kilka czynników, m.in. zakupienie przez firmę nowych gruntów w okolicy. Zapewniamy Panią, że intensywność zabudowy (określoną w MPZP) w obecnym układzie jest niższa, niż w pierwotnym założeniu i niższa niż dopuszczana przez planistów. Zmiany w urbanistyce osiedla wpłynęły również pozytywnie m.in. na doświetlenia budynków, dzięki czemu mogą się Państwo cieszyć naturalnym światłem przez dłuższy czas. Odległości pomiędzy budynkami są również większe, niż minima określane przez przepisy, aby tworzyć zielone osiedlowe wnętrza i ładne widoki z okien. Rozbudowę budynków wielorodzinnych w okolicy określa Miejscowy Plan, który obowiązuje (w niezmienionej formie) od 2011r., a część graficzna tego planu znajdowała się w naszych materiałach promocyjnych, więc zagospodarowywanie okolicznych terenów nie powinna być dla Państwa zaskoczeniem. Plan miejscowy istotnie określa jaka będzie funkcja danego terenu, nie określa natomiast czasu w jakim przekształcenie ma się dokonać. Tereny zieleni urządzonej generalnie leżą w gestii miasta. Chcąc zapewnić Państwu ładnie zagospodarowany teren w bezpośrednim sąsiedztwie mieszkań, wzięliśmy sprawę we własne ręce. Po długich rozmowach udało nam się w mieście uzyskać zgodę na prowadzenie i sfinansowanie z własnych środków prac na terenie zarządzanym przez miasto. Wbrew pozorom chęć ufundowania takiego parku nie było „czystą formalnością”. Żeby obrazowo przedstawić sytuację załączamy zdjęcia tego terenu przed i po naszej interwencji. Sam Park Kolumba nie może być zasługą przedszkola, gdyż teren był zagospodarowywany przed powstaniem tegoż miejsca. Pytanie „co by było, gdyby zagospodarowaniem tego terenu miało zająć się miasto” pozostawiamy otwarte. Podobnie w przypadku nabrzeża, które uporządkowaliśmy dla Państwa z własnych środków. Za gospodarkę terenami nadrzecznymi odpowiada RZGW, w porozumieniu z którym udaje się te tereny regularnie porządkować. Rewitalizacja tych terenów będzie postępować wraz z rozwojem osiedla. Prace na terenach miejskich finansowane przez prywatnych inwestorów to raczej rzadkość. Podjęliśmy się tego zadania, gdyż podobnie jak Państwo ze swojego miejsca zamieszkania, my chcemy być dumni z wybudowania wyjątkowego osiedla.
Ponownie, ciężko nam się ustosunkować do niemożliwej do
zweryfikowania sytuacji, w której „ktoś coś powiedział”. Możemy
jedynie zachęcić do dokładnego studiowania dokumentów, które
szczegółowo określają zagospodarowanie terenu wokół inwestycji.
:-) czyli mamy rozumieć, że Państwa sprzedawcy, przedstawiciele itp mogą mówić co im się podoba i Państwo podchodzą do tego bezkrytycznie, a my mamy siedzieć i szukać kruczków ? jak widać dużo osób się skarży na rozpowiadane legendy. wychodzi więc na to, że jest to standard, a nie jakiś pojedynczy przypadek. takie macie standardy ?
Czy ja gdziekolwiek napisałam, że klub miał być w S8? Napisałam, że klub miał być dla etapu S1-S7. Dla następnych obiecywano nam nowy, w celu uniknięcia przepełnienia. Tymczasem już nadszedł dla niego moment krytyczny, a jeszcze połowy bloków brak. Rozczarowanie mnie przepełnia. Z dumą chwaliłam wszem i wobec, że Archicom nie jest jak inni deweloperzy, że Olimpia Port jest prawdziwym skarbem. Stało się jednak jak wszędzie - pieniądz Państwo zaślepił. Więcej PUMów, więcej lokali na sprzedaż. Mniej zieleni, mniej przestrzeni, mniej dobra dla zwykłego użytkownika. Nawet już nie oczekuję komentarza, Wasze prawo zarobić jak najwięcej. Tyko proszę na przyszłość nie roztaczajcie pięknych wizji, nie mamcie obietnicami klientów, bo jak widać nie mnie jednej to dotyczy. Grajcie uczciwie.
Do mnie nikt nie dzwonił z propozycja zakupu miejsca parkingowego, sam zadzwoniłem i dla osoby z ktora się skontaktowałem było strasznym problemem podanie mi ceny i ogólne załatwienie sprawy, jakby mi ktoś łaskę robił.Telefon był wykonany do moich sąsiadów którzy nie kupowali dziury w ziemi tak jak ja obdarzając Państwa kredytem zaufania,zaproponowano im miejsce za 4 tys, gdy ja chciałem kupić cena wynosiła już 8 tys... super, dziękuje za lojalność wobec klientów "najstarszych"
Wiadome Biuro sprzedażny mogło obiecywać wszystko bo przecież potem był umowa, a w której jeśli czegoś nie było to z tego nie trzeba się wywiązać, tylko proszę pamiętać... niektórych rzeczy się zwyczajowo w umowie nie zawiera, bo jest to zbędne. Apel do kupujących przyszłych, uważajcie co wam sprzedający obiecują a rozmowy z nimi najlepiej nagrywać, potem w czasie weryfikacji wykonania może być śmiesznie, Określiłem ludzi następujących mi na odcisk tak jak uważałem, mój błąd,przepraszam - nie wnosi to nic do dyskusji,
Brawo Archicom, w moich oczach jesteście jak odchodząca władza - kłamstwa mrzonki i puste obietnice a te obietnice które częściowo spełnione mijają się z prawdą,
Nie zrozumcie mnie źle jestem wdzięczny za wszystko co zrobiliście ale największe bolączki czyli rzeczy które mnie dotykają okazały się albo rozminięciem się z prawdą albo przeinaczeniem. Jak wspomina przedmówczyni, Klub kolejny miał być już na etapie S8 by nie było ścisku w tym istniejącym a tu już ludzi z S14 się schodzą- a teraz opcja deklarowana z waszych"palców" że kolejny będzie za drogą...super pół osiedla na jednym klubie... proszę mnie wypisać z mojego i oddać mi 10zł/ miesiąc z czynszu, a kolejna sprawa co do tych 10 zł to skoro przy 3-6 blokach się płaciło 10 zł miesięcznie to czemu przy 20 płaci się również 10 zł? Cieszy mnie, że was cieszy popularność klubu ale nie podoba mi się mimo wszystko że 4 facetów mi stoi nad głową i w kolejce do sprzętów, co to za relaks?- to katorga.
[/quote]
Klub mieszkańca w budynku S8 nigdy nie był w planach Archicomu, dlatego trudno odnieść się nam do tej informacji. Zapisy umów sprzedaży podpisanych z Państwem, wyraźnie wskazują, że dla zachodniej części Olimpii Port („po lewej stronie ul.Magellana”) powstanie tylko jeden klub. Zapisy dotyczące służebności określają również, że po powstaniu drugiego klubu („po prawej stronie ul.Magellana), będą one funkcjonować niezależnie. Odsyłamy również Państwa do podlinkowanej wcześniej mapy, gdzie wyraźnie widać, że planów dotyczących fitness w budynku S8 nie było.
To są konkretne fakty i do nich możemy się ustosunkować.
Jeśli chodzi o opłaty za fitness, przypominamy, że kwoty te ustalacie Państwo sami. Formalnie fitness należy do mieszkańców i Archicom nie może wpływać na Państwa ustalenia w tym zakresie. Niemniej jednak chcemy zwrócić uwagę, że na koszty utrzymania Nieruchomości Wspólnej składa się m.in opłata łączna za utrzymanie terenów zielonych i pomieszczeń rekreacyjnych. Wraz z przybywającą ilością mieszkań zwiększa się ilość partycypujących w kosztach utrzymania ale jednocześnie rośnie częstotliwość serwisu sprzątającego, konserwacji i napraw. Jeżeli planuje Pan wypisanie się z Klubu prosimy kontaktować się z Zarządem Wspólnoty Mieszkaniowej, gdyż Archicom nie jest władny do podejmowania takich decyzji.
[quote]
Kolejna sprawa, miejsca parkingowe na etapie zakupu obiecane było pełno miejsc parkingowych... ok w czasie jak się wprowadzałem okazało się że duża większość sprzedana tych naziemnych(jakim cudem zmieniła się sytuacja?), ba sługi sprzedaży jakimś dziwnym algorytmem dzwoniły po ludziach którzy już kupili i im sprzedali za grosze jak ja już chciałem kopić cena byłą 3 kronie większa. - Komórka lokatorska obiecana przez Sługi, przy zakupie mieszkania nigdy się dla mnie nie znalazła, choć były obietnice wręcz krwią pisane, ale po podpisaniu umowy sprzedaży oczywiście prawda się zmieniła ;-) [/quote]
Olimpia Port ma bardzo atrakcyjny wskaźnik miejsc parkingowych wynoszący 1,3 na jedno mieszkanie. W początkowej fazie rzeczywiście sprzedawaliśmy więcej naziemnych miejsc parkingowych. Na etapie aktów notarialnych zaproponowaliśmy klientom przeniesienie się do garaży podziemnych i pod wiaty – stąd zmiana sytuacji, która miała na celu zwiększenie ilości ogólnodostępnych i bezpłatnych miejsc na terenie inwestycji. W ten sposób chcieliśmy poprawić sytuację parkingową na osiedlu. Przeprowadziliśmy niedawno analizę wykorzystania miejsc parkingowych dostępnych dla wszystkich, przeprowadziliśmy również wywiady z mieszkańcami. Zarówno z informacji otrzymywanych od Państwa jak również naszych obserwacji wynika, że część mieszkańców posiadających miejsca parkingowe na wyłączność parkuje na ogólnodostępnych miejscach na terenie. W takim wypadku możemy jedynie apelować do Państwa o porozumienie się w tej sprawie w imię dobrych stosunków sąsiedzkich.
[quote]
Kolejna sprawa mam już dość bezmyślnej tuszy Robotniczej tyrajacej na osiedlu proszę o zdyscyplinowanie tego pospólstwa, bluzganie do późnych godzin nocnych, wstyd trzyletnie dziecko wziąć na plac zabaw żeby się nie nasłuchało bluzgów, Obficie gruby kierownik stawia swój wieśniakowóz o godzinie 6 rano pod blokiem i zapuszcza jakąś tępą łupanke przy otwartych drzwiach nawołują swoich ludzików do roboty,
Uwaga im była z wracana razy sto, nic to nie dało.
[/quote]
Mamy świadomość, że sąsiedztwo budowy jest dla Państwa uciążliwe, dlatego dziękujemy za zgłoszenie tej sprawy. Pańskie uwagi zostały przekazane do koordnatora budowy, który kolejny raz uczuli pracowników na język jakim się posługują w pracy. Proszę pamiętać, że odwoływanie się do kultury osobistej jest prośbą, którą kierujemy zarówno do pracowników budowy, jak i do użytkowników investmapy, aby język jakim się posługują w pracy czy na forum publicznym był odpowiedni. Sformułowania typu „wieśniak”, „pospólstwo”, „gruby” czy „tłuszcza” mogą być postrzegane jako obraźliwe - prosilibyśmy o ich ograniczenie, gdyż nie wnoszą absolutnie nic do dyskusji. W obu przypadkach możemy jedynie polegać na dobrej woli.
[quote]
Więc proszę przestańcie koloryzować i naginać prawdę obietnicami zmieniającymi się nieustannie.
Grill stały jest umiejscowiony w takim miejscu że szybko dojdzie do jego dewastacji, a znając was raz zniszczony rok będzie czekał na renowację - punkt dla was za te mejscówke, a ta stara krypa, barka jak ją nazywacie, przecież ten temat już tam od roku stoi męczony i jakoś końca nie widać ;-)
[/quote]
Grill znajduje się w pewnej odległości od osiedla, aby nie przeszkadzał w codziennym funkcjonowaniu mieszkańców. Łatwo można sobie wyobrazić sytuację, że kiedy jedni kładą spać dzieci, inni mają w tym czasie ochotę na grillowanie w głośnym towarzystwie. Decyzja o lokalizacji grilla jest próbą pogodzenia różnych potrzeb i stylów życia mieszkańców osiedla. Kiedy to tylko możliwe staramy się wychodzić naprzeciw Państwa różnym oczekiwaniom względem swojego miejsca zamieszkania.
[quote]
Na "drzwiach otwartych" inwestycji 14 marca bieżącego roku Pani oprowadzająca po osiedlu opowiadała o drewnianym zabytkowym kościółku który Archicom rzekomo zakupił w Rumuni. Kościółek ten miał być przetransportowany i postawiony na "ryneczku" u zbiegu ulic Magellana i Marca Polo. Rozumiem ze można to włożyć miedzy bajki... :)
[/quote]
Ponownie, ciężko nam się ustosunkować do niemożliwej do zweryfikowania sytuacji, w której „ktoś coś powiedział”. Możemy jedynie zachęcić do dokładnego studiowania dokumentów, które szczegółowo określają zagospodarowanie terenu wokół inwestycji.
[quote]
Szkoda że te płyty balkonowe nie będą tynkowane dekoracyjnie (jak robi duża część deweloperów) tylko zostanie goły beton. Ktoś napisał, że wszystko jest betonowe z brakiem dbałości o detale. Coś w tym musi być, "a nóż się klient nie przyczepi podczas odbiorów".
[/quote]
Balkony są elementami prefabrykowanymi, a ich wykonanie jest zgodne z zapisami zawartymi w umowach. Proszę pamiętać, że budowa to proces, który do momentu jej zakończenia trwa, a co za tym idzie budynek zmienia się wraz z upływem czasu. Zapewniamy Państwa, że w momencie zakończenia budowy i oddawania budynków do użytkowania stan budowy będzie odmienny od przejściowego, w trakcie realizacji. W przypadku balkonów ubytki zostaną wypełnione specjalną masą, a sama ich powierzchnia zostanie wyczyszczona. Jeżeli jesteście Państwo zainteresowani jak wyglądać będzie efekt końcowy, zachęcamy do przyjrzenia się budynkom, w którym już mieszkają Państwa sąsiedzi.
Tytułem podsumowania. Absolutnie rozumiemy Państwa zniecierpliwienie. Też byśmy chcieli już widzieć efekt docelowy. Osiedle jest jednak znacznych rozmiarów i jego realizacja rozłożona w czasie. Z naszej strony możemy zapewnić, że dołożymy wszelkich starań aby efekt końcowy spełniał pierwotne zapowiedzi. Oczywiście zdarza się tak, że nie wszystko przebiega dokładnie tak jak byśmy sobie tego wspólnie życzyli. 15 lat na które orientacyjnie zaplanowana jest budowa całości to bardzo długi okres, zmieniają się przepisy, zmienia się rynek zmienia się szereg różnych uwarunkowań. Po to jesteśmy tu z Państwem i otwarcie dyskutujemy, aby znać również Państwa stanowisko, często krytyczne. To nas dodatkowo determinuje do podejmowania kolejnych wyzwań i mamy nadzieję, że wspólny efekt końcowy, będzie wizytówką zarówno dla nas jak i dla Państwa osiedla.
Dziękuję Archicomowi za odpowiedź na mój post. Czytam jednak i nie wierzę. Piszecie Państwo co dla nas zrobiliście. Park Kolumba. Czy plac zabaw i teren nie podlega pod miasto i pod przedszkole? Czy to nie ich zasługa? Place zabaw na osiedlu? Czy to nie jest wymóg planu miejscowego? Wracając jednak do tego co mnie dręczyło i wciąż po odpowiedzi dręczy. Miało być 7 budynków do Klubu Mieszkańca. Będzie 20. Zamiast (szacuję raczej na minus) 250 mieszkań 750? A w każdym mieszkaniu ok. 3 osoby? 2200 osób do klubu o kilku urządzeniach? Skoro Państwo uważacie, że się pomieścimy proszę zaprosić nas wszystkich do tego klubu na spotkanie. A nowy (do którego może nas wcale nawet nie wpuszczą - inna wspólnota, brak zapisanego udziału w umowie deweloperskiej etc.,) powstanie za 3 lata? To jakiś okrutny żart. Ogólnie, patrząc na to co się dzieje na osiedlu ze względu na nader intensywną rozbudowę i zabudowę, ręce opadają. Kiedyś byłam dumna, że mogłam tu zamieszkać, że osiedle będzie wyróżniać od innych się zielenią (w nowych etapach wyciętą niemal do zera) i przestrzenią (nowe budynki stoją jeden na drugim), teraz mam wrażenie, że sama się wepchnęłam do przedmiejskiego getta.
Brawo Archicom, w moich oczach jesteście jak odchodząca władza - kłamstwa mrzonki i puste obietnice a te obietnice które częściowo spełnione mijają się z prawdą,Nie zrozumcie mnie źle jestem wdzięczny za wszystko co zrobiliście ale największe bolączki czyli rzeczy które mnie dotykają okazały się albo rozminięciem się z prawdą albo przeinaczeniem,Jak wspomina przedmówczyni, Klub kolejny miał być już na etapie S8 by nie było ścisku w tym istniejącym a tu już ludzi z S14 się schodzą- a teraz opcja deklarowana z waszych"palców" że kolejny będzie za drogą...super pół osiedla na jednym klubie... proszę mnie wypisać z mojego i oddać mi 10zł/ miesiąc z czynszu, a kolejna sprawa co do tych 10 zł to skoro przy 3-6 blokach się płaciło 10 zł miesięcznie to czemu przy 20 płaci się również 10 zł? Cieszy mnie, że was cieszy popularność klubu ale nie podoba mi się mimo wszystko że 4 facetów mi stoi nad głową i w kolejce do sprzętów, co to za relaks?- to katorga.Kolejna sprawa, miejsca parkingowe na etapie zakupu obiecane było pełno miejsc parkingowych... ok w czasie jak się wprowadzałem okazało się że duża większość sprzedana tych naziemnych(jakim cudem zmieniła się sytuacja?), ba sługi sprzedaży jakimś dziwnym algorytmem dzwoniły po ludziach którzy już kupili i im sprzedali za grosze jak ja już chciałem kopić cena byłą 3 kronie większa. - Komórka lokatorska obiecana przez Sługi, przy zakupie mieszkania nigdy się dla mnie nie znalazła, choć były obietnice wręcz krwią pisane, ale po podpisaniu umowy sprzedaży oczywiście prawda się zmieniła ;-) Kolejna sprawa mam już dość bezmyślnej tuszy Robotniczej tyrajacej na osiedlu proszę o zdyscyplinowanie tego pospólstwa, bluzganie do późnych godzin nocnych, wstyd trzyletnie dziecko wziąć na plac zabaw żeby się nie nasłuchało bluzgów, Obficie gruby kierownik stawia swój wieśniakowóz o godzinie 6 rano pod blokiem i zapuszcza jakąś tępą łupanke przy otwartych drzwiach nawołują swoich ludzików do roboty, Uwaga im była z wracana razy sto, nic to nie dało. Więc proszę przestańcie koloryzować i naginać prawdę obietnicami zmieniającymi się nieustannie.Grill stały jest umiejscowiony w takim miejscu że szybko dojdzie do jego dewastacji, a znając was raz zniszczony rok będzie czekał na renowację - punkt dla was za te mejscówke, a ta stara krypa, barka jak ją nazywacie, przecież ten temat już tam od roku stoi męczony i jakoś końca nie widać ;-) Pozdrawiam
...Kościół, o którym była Pani uprzejma wspomnieć jest przewidziany w Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego i nic w tym zakresie nie uległo zmianie. Plany na jego powstanie są aktualne. Właścicielem kościoła nie będzie Archicom, lecz Kuria. Zatem decyzja o rozpoczęciu budowy nie do końca zależy od nas...
Na "drzwiach otwartych" inwestycji 14 marca bieżącego roku Pani oprowadzająca po osiedlu opowiadała o drewnianym zabytkowym kościółku który Archicom rzekomo zakupił w Rumuni. Kościółek ten miał być przetransportowany i postawiony na "ryneczku" u zbiegu ulic Magellana i Marca Polo. Rozumiem ze można to włożyć miedzy bajki... :)
Archicom napisał:
...Obiecywane boiska są zaplanowane przy realizacji budynków M, co widać na dostępnych wizualizacjach...
Wcześniej była mowa boisku na kształt "Orlika" na którym można by pograć w piłkę nożna. Przynajmniej tak ja to zrozumiałem. To co widać na zamieszczonej wizualizacji i planie sytuacyjnym na stronie to wielkością raczej przypomina korty tenisowe. Skoro mowa o "dostępnych wizualizacjach" na których widać boiska to gdzie je można znaleźć? Na stronie w galerii jak i na profilu Archicomu na FB nic nie widzę :(
Szkoda że te płyty balkonowe nie będą tynkowane dekoracyjnie (jak robi duża część deweloperów) tylko zostanie goły beton. Ktoś napisał, że wszystko jest betonowe z brakiem dbałości o detale. Coś w tym musi być, "a nóż się klient nie przyczepi podczas odbiorów".