S15

S14

S12

S11

S10

teha napisał:



... chciałym zapytać
Archicom o szanse podłączenia Olimpii do miejskiego ogrzewania, nie
da się ukryć że system w Olimpii jest dosyć drogi. 

W tym temacie odsyłam do artykułu GW:
http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/zdjecia/3746271,fortum-buduje-siec-cieplownicza-w-centrum-wroclawia-a-co-z-reszta-mapa,4876179,id,t,zid.html

Jak widać Fortum nawet nie planuje podłączenia tej części miasta do sieci ciepłowniczej.

Oprócz terenu przeznaczonego pod usługi, chciałym zapytać Archicom o szanse podłączenia Olimpii do miejskiego ogrzewania, nie da się ukryć że system w Olimpii jest dosyć drogi. 
Ponadto polecam zdjęcie ukośne naszego osiedla z
lotu

ptaka: 



http://ukosne.gis.um.wroc.pl/?z=18&x=1905706.4912918091&y=6641048.470286795&d=N&hg=643

Prosimy o chwilę cierpliwości w oczekiwaniu na odpowiedź dotyczącą usług na osiedlu.
W między czasie, najnowsze zdjęcia z budowy:

Witam!
Chciałbym zapytać o taką rzecz: czy w okolicy Olimpii powstaną w końcu jakieś lokale handlowe i/lub usługowe?
Co z działkami należącymi do Archicomu przy ul. Swojczyckiej, które to według miejscowego planu przeznaczone są pod usługi? Czy Archicom planuje w końcu je sprzedać lub zagospodarować?
Powoli sytuacja robi się mało śmieszna - niedługo wprowadzi się kilkaset nowych mieszkańców osiedla, obok otwiera się Nowy Port, a całość opiera się na małej Żabce. To generuje niepotrzebny ruch samochodowy. Robienie codziennych zakupów staje się problemem.
Czy są tu bardziej zorientowane osoby w tym temacie, może sam Archicom się wypowie?
Z góry wielkie dzięki za odpowiedź.
Pozdrawiam!

vipktor napisał:



Pytanie do Archikom :



Widać na prezentowanych powyżej zdjęciach budynek S14 bez
ocieplenia (powinno być rozpoczęte). Jakie jest opóźnienie ? 
Jaka jest przyczyna opóźnień ?

Wszyscy klienci odbiorą mieszkania zgodnie z terminami zapisanymi w umowach, prace idą więc zgodnie z planem. Harmonogram był aktualizowany i Klienci, którzy potrzebowali szczegółowych informacji dla banków, otrzymali je.  

@vipktor:
Ty tak zrobiłeś czy chcesz zrobić ?




Domyśl się. ;)





Podkujesz pod oknem ? czyli obniżysz parapet do wysokości blatu,
czyli o 4 cm w dół ! I co nad blat będzie ci wystawał rant futryny okiennej osadzonej w murze ?



Masz dwa wyjścia - albo osadzasz blat dokładnie tak samo, jak był wcześniej parapet (czyli nic sie nie zmienia, dalej widzisz tyle samo futryny okiennej co wcześniej), albo wykuwasz niżej, a  powstały pasek między blatem a futryną okienną wykańczasz w jakiś sposób - np. paseczkiem płytek. Fajnie to wygląda. :)





Z wylewką na podłodze nie ma problemu (nie jest potrzebna, wręcz
przeciwnie). Problem jest że robiąc wszystko standardowo zostaje
1,2 cm na płytki a to niesłychanie mało (możliwe jedynie przy
równej podłodze)



1,2 cm na płytki to mało? Cieszyłbym się, gdybym musiał się z płytkami wyrobić w 12 mm. Przy 12 mm w zasadzie nie musisz robić wylewki, tylko na nieco grubszym kleju. No chyba że dasz cienką warstwę wylewki, która jest tańsza niż dobry elastyczny klej do płytek. Podłogi są raczej równe, przynajmniej u mnie...





Widzisz, że jak napisała bernia to rozwiązanie nie jest do końca
dobre. Jej się okno przez zlew nie otwiera do końca



U mnie się wszystko otwiera i jest git. :)





Ruda odpływowa:

Nie idzie w podłodze, wystaje z podłogi, idzie po ścianie. Można
zobaczyć opublikowane wcześniej zdjęcia. Schować w podłogę ? Nic
podobnego. Musiałbyś dostać się do pionu i  ż tam ja obniżyć.
To nie możliwe. Na pewno niezgodne z polityka Archikom. Po za ym
robiąc to na etapie wykończenia nie dałbyś izolacji i sąsiad
poniżej słyszałby dźwięki spuszczanej wody u ciebie, a przecież nie
o to chodzi aby zrobić sobie dobrze a innym zaszkodzić. Nie
zapominaj że trzeba zachować spadek, który nie może być ani za duży ani za mały.To że rura ma fi 75 jest uzasadnione i w zgodzie z dobrymi praktykami budowlanymi. Zamiana na fi 50 przy odległości od pionu
ponad 2 m, a jeszcze jak masz zagięcie (kolano) może powodować
zapychanie się.



Wystaje z podłogi, a idzie po ścianie? Nie do końca rozumiem. Musiałbym zobaczyć fotki, a nie wiem dokładnie o których zdjęciach mówisz (że były wrzucane wcześniej).

Pytanie do Archikom :

Widać na prezentowanych powyżej zdjęciach budynek S14 bez ocieplenia (powinno być rozpoczęte). Jakie jest opóźnienie ?  Jaka jest przyczyna opóźnień ?

aikon napisał:





 


Skoro standardowo płytka ma ok. 8 mm, a kładziesz sobie jakąś

podłogę drewnianą, załóżmy deska 14 mm, to i tak musisz zrobić

sobie kilka mm wylewki w aneksie kuchennym żeby wyrównać
poziomy.

Piszesz coś o 1,2 cm z Twoich obliczeń - jaki to problem? Skoro

płytka ma 8 mm, to kupujesz dwa worki ZW-04 i podnosisz podłogę
o

ok. 2 mm + 2 mm kleju. I masz swoje 1,2 cm.



A rozwiązanie Twoich pozostałych problemów jest bardzo proste.

Parapet wypruwasz, podkuwasz i obrabiasz aby jego wysokość była
82

cm (tyle co szafka kuchenna) - żaden problem. I blatem
wjeżdżasz

pod okno. Okno jest wysoko, na prawie 90 cm, więc między

powierzchnią blatu a drzwiami okna zostaje Ci co najmniej kilka
cm

- zlew wystaje nad blat co najwyżej 5-7 mm, więc wszystko Ci
się

otworzy, nie będzie żadnej kolizji.



Rury odpływowe - wywalasz tę 75 i w podłodze (bo rura pewnie
idzie

w podłodze) dajesz redukcję z 75 na 50 i wtedy wszystko Ci się

zmieści. Jeśli nie chcesz kuć posadzki, bo się czegoś boisz -

możesz redukcję (ew. nawet kolanko redukcyjne) dać tuż nad
podłogą

gdzie wychodzi 75-tka z podłogi - szafki kuchenne i tak masz na

nóżkach ~8-10 cm, więc nie będzie kolizji.



Swoją drogą, kto wymyślił te 75-tki w kuchni, to ja nie wiem. Taką
rurą to można pół klatki opękać.

Pytanko:
Ty tak zrobiłeś czy chcesz zrobić ? Jeżeli zrobiłeś to gratuluje (podeślij zdjęcia). A jeżeli masz zamiar to życzę powodzenia w tak "prostym" rozwiązaniu problemu.

Piszesz: "...Parapet wypruwasz, podkuwasz i obrabiasz aby jego wysokość była
82..."
Podkujesz pod oknem ? czyli obniżysz parapet do wysokości blatu, czyli o 4 cm w dół !
I co nad blat będzie ci wystawał rant futryny okiennej osadzonej w murze ?

Z wylewką na podłodze nie ma problemu (nie jest potrzebna, wręcz przeciwnie). Problem jest że robiąc wszystko standardowo zostaje 1,2 cm na płytki a to niesłychanie mało (możliwe jedynie przy równej podłodze)

Widzisz, że jak napisała bernia to rozwiązanie nie jest do końca dobre. Jej się okno przez zlew nie otwiera do końca.

Ruda odpływowa:
Nie idzie w podłodze, wystaje z podłogi, idzie po ścianie. Można zobaczyć opublikowane wcześniej zdjęcia. Schować w podłogę ?
Nic podobnego. Musiałbyś dostać się do pionu i już tam ja obniżyć. To nie możliwe. Na pewno niezgodne z polityka Archikom. Po za tym robiąc to na etapie wykończenia nie dałbyś izolacji i sąsiad poniżej słyszałby dźwięki spuszczanej wody u ciebie, a przecież nie o to chodzi aby zrobić sobie dobrze a innym zaszkodzić.
 Nie zapominaj że trzeba zachować spadek, który nie może być ani za duży ani za mały.
To że rura ma fi 75 jest uzasadnione i w zgodzie z dobrymi praktykami budowlanymi. Zamiana na fi 50 przy odległości od pionu ponad 2 m, a jeszcze jak masz zagięcie (kolano) może powodować zapychanie się.

Być może ktoś jeszcze z Państwa ma jakiś pomysł (bardziej realny) bardzo proszę o propozycje.

faktem jest, że szuflady/szafki pod zlewem muszą być płytsze kilka cm, bo jest wycięcie na rury, ale szczerze mówiąc nie wydaje mi się żeby to był taki straszny problem. Piekarnik mam na ścianie prostopadłej do tej z oknem więc tu się nie wypowiem. nie trzeba się też idealnie mieścić z blatem pod oknem, mi blat wszedł trochę na ramę okienną. Okno tak jak pisałam nie otwiera się normalnie, ale chciałam mieć koniecznie zlew pod oknem więc stwierdziłam, że coś za coś. akurat mam tam balkon, więc okno od strony zewnętrznej można spokojnie umyć. jedyne z czym się zgadzam, to że Archicom nie powinien umieszczać tam przyłączy jeśli potem trzeba kombinować, żeby wszystko było OK.

faktem jest, że szuflady/szafki pod zlewem muszą być płytsze kilka cm, bo jest wycięcie na rury, ale szczerze mówiąc nie wydaje mi się żeby to był taki straszny problem. Piekarnik mam na ścianie prostopadłej do tej z oknem więc tu się nie wypowiem. nie trzeba się też idealnie mieścić z blatem pod oknem, mi blat wszedł trochę na ramę okienną. Okno tak jak pisałam nie otwiera się normalnie, ale chciałam mieć koniecznie zlew pod oknem więc stwierdziłam, że coś za coś. akurat mam tam balkon, więc okno od strony zewnętrznej można spokojnie umyć. jedyne z czym się zgadzam, to że Archicom nie powinien umieszczać tam przyłączy jeśli potem trzeba kombinować, żeby wszystko było OK.

vipktor napisał:







Witam



(...)

Skoro standardowo płytka ma ok. 8 mm, a kładziesz sobie jakąś
podłogę drewnianą, załóżmy deska 14 mm, to i tak musisz zrobić
sobie kilka mm wylewki w aneksie kuchennym żeby wyrównać poziomy.
Piszesz coś o 1,2 cm z Twoich obliczeń - jaki to problem? Skoro
płytka ma 8 mm, to kupujesz dwa worki ZW-04 i podnosisz podłogę o
ok. 2 mm + 2 mm kleju. I masz swoje 1,2 cm.

A rozwiązanie Twoich pozostałych problemów jest bardzo proste.
Parapet wypruwasz, podkuwasz i obrabiasz aby jego wysokość była 82
cm (tyle co szafka kuchenna) - żaden problem. I blatem wjeżdżasz
pod okno. Okno jest wysoko, na prawie 90 cm, więc między
powierzchnią blatu a drzwiami okna zostaje Ci co najmniej kilka cm
- zlew wystaje nad blat co najwyżej 5-7 mm, więc wszystko Ci się
otworzy, nie będzie żadnej kolizji.

Rury odpływowe - wywalasz tę 75 i w podłodze (bo rura pewnie idzie
w podłodze) dajesz redukcję z 75 na 50 i wtedy wszystko Ci się
zmieści. Jeśli nie chcesz kuć posadzki, bo się czegoś boisz -
możesz redukcję (ew. nawet kolanko redukcyjne) dać tuż nad podłogą
gdzie wychodzi 75-tka z podłogi - szafki kuchenne i tak masz na
nóżkach ~8-10 cm, więc nie będzie kolizji.

Swoją drogą, kto wymyślił te 75-tki w kuchni, to ja nie wiem. Taką rurą to można pół klatki opękać.

Witam
Ktoś zwrócił uwagę na zlew w kuchni. Chętnie napisze o tym więcej. Może ktoś z Państwa rozwiązał ten problem. Otóż: W kuchni Pan projektant przewidział okno na wysokości 90 cm (zgodnie z wymaganiami ustawy). Wysokość 90 cm podana jest od górnej powierzchni parapetu do wylewki na gotowo (czyli bez okładziny np. płytek.). Załączam zdjęcie które pokazuje jak to wygląda.
Standardowa wysokość szafki kuchennej to 82 cm szafka + blat 2,8 cm = 84,8 cm z blatem .
Minimalna wysokość zmywarki pod zabudowę to 81,5 cm. OK.
Typowy blat kuchenny to 2,8 cm. Biorąc pod uwagę zmywarkę + blat daje nam to  81,5+2,8 = 84,3 cm.  - na razie pasuje.
Idąc dalej. Podany wymiar do górnej powierzchni parapetu to 90 cm - grubość parapetu 4 cm = 86 cm. - Niby dobrze :)
Czyli 86 cm (pod parapetem) - 84,8 (szafka z blatem) = 1,2 cm !!!!!
Czyli projektant przewidział 1,2 cm na położenie płytek w kuchni !!!!!

Jak to zrobić ? Położenie płytek to: 0,8-1,2 grubość płytki, 0,2-0,5 grubość kleju = od 1 do 1,7 cm na płytki.
Czy podłoga będzie na tyle równa że da się na takiej powierzchni położyć płytki mieszcząc się w 1,2 cm ? !!! z doświadczenia wątpię. Wątpię też że wymiar podłogi będzie dokładny i równy nie mniej niż 90 cm.
Propozycja Pani która wyrwała parapet i przedłużyła go w formie blatu jest na pozór dobry ALE : zlew, szczególnie ceramiczny będzie wtedy wystawał ponad blat. Może okazać się, że tak jak u tej pani okno się nie otworzy bo będzie haczyć o zlew.
Oczywiście możemy pomyśleć o blacie stalowym, cienkim lub podblatowym ale to sa koszty.
A wystarczyłoby podnieść w projekcie okno o 1 cm !!!! i problem znika.

Sprawa druga:
Rura odpływowa biegnąca po ścianie w kuchni. fi 75. Na pierwszy rzut oka nie robi problemu. NIESTETY !
Problem jest duży szczególnie dla osób które maja kuchnię oddzielną (nie aneks). Dlaczego ?
Otóż. standardowy rozmiar blatu kuchennego to 60 cm. Czyli : blat wystaje 1 cm, następnie mamy grubość drzwiczek szafki lub front szuflady 1,8 cm, dalej głębokość szafki 51 cm. Grubość szafki 51 bo chcemy mieć szuflady głębokie na 50 cm.) - STANDARD
Dodajmy: 51(szafka) + 1,8 (front) + 1 (wystający blat) = 53,8 cm to szafka odstaje od ściany 60-53,8 = 6,2 cm !!! A RURA MA 7,5 cm + uchwyty ok. 9 cm.

I mamy kolejny problem.
1. Schować częściowo rurę w ścianę ? - developer się nie zgodzi bo to ściana nośna. Samemu ? Problem może być z rękojmią za mieszkanie.
2. Odsunąć szafkę od ściany ? Proste ? Otóż nie, bo blat będzie miał wtedy ok 65 cm szerokości a wtedy trzeba będzie wydać 2 razy więcej pieniędzy bo to blat niestandardowy. Do tego zawęzi się szerokość kuchni ważna w mieszkaniach z kuchnią zamknięta (nie aneksem, choć tam też mogą meble wchodzić do pokoju).
3. Zmniejszyć średnicę rury na fi 50 ? Nie zgodnie z prawem budowlanym bo jeśli odległość od piony jest większa niż 2 m to średnica odpływu powinna być o 1 powiom wyższa od nominalnej. Mogą pojawić się problemy z przytykaniem instalacji.
4. zrobić szafki płytsze ? Tracimy na miejscu bo szuflady będą wtedy 45 cm a nie 50 głębokości. Musimy tez zapomnieć o możliwości wstawienia piekarnika pod blat bo piekarnik potrzebuje co najmniej 55 cm a rura na to nie pozwoli.

Wniosek: wystarczyło by aby Archikom ta rurę schował częściowo w stropie (wylewce końcowej) i byłoby po problemie.

Jakie są Państwa przemyślenia na ten temat. Czy udało się Państwu pokonać te problemy ?

Moje spostrzeżenia a propos wcześniejszych wypowiedzi na temat obsługi (współpracy) ze strony Archikom i klientów sa podobne. Przed zakupem wszyscy sa mili, odbierają telefony, mają czas i chętnie informują o wszystkim. Po zakupie sytuacja radykalnie ulega zmianie. Nie sposób doprosić się czegokolwiek.
Warto przemyśleć drodzy Państwo z Archikom !!!.

Kolejna już ostatnia sprawa to umiejscowienie liczników wody w łazience. 1,3 m nad podłogą !!! To woła o pomstę  !!! Jak można było coś takiego zaprojektować ? Czy nie można było umieścić tych liczników nad podłoga 30-40 cm ? Tak aby można je było zabudować ? Jak to będzie wyglądać jak obok lustra, prawie na wysokości twarzy w łazience jest otwór bodajże 20x40 cm na liczniki wody ???

Może ktoś i ten temat przeskoczył. Bardzo proszę o opinię.
Dziękuje i pozdrawiam sąsiadów.

Mam do Was pytanie - jak u Was działają nawiewniki? U mnie czy na najmniejszym czy na największym wieje prawie tak samo mocno. Czy na najmniejsyzm ustawieniu powinno być mocno wpadające zimne powietrze przez nawiewnik? Jak to u Was wygląda?

Są wyniki budżetu obywatelskiego, wygrały światła na Marco Polo, czyli
projekt niewspierany przez olimpioporcki establishment. ;P

Dziękujemy za Państwa uwagi dotyczące dni otwartych i przepraszamy za uniedogodnienia związane z długim czasem oczekiwania. Cieszymy się, że tak licznie odwiedziliście Państwo teren inwestycji. Obiecujemy poprawę przy organizacji kolejnych tego typu imprez i oddelegowanie większej ilości pracowników do oprowadzania Państwa po terenie budowy. Pragniemy jednocześnie uspokoić Państwa, że dni otwarte nie są przez nas traktowane jako jedna z dwóch wizyt przysługujących Państwu wg zapisów umowy, to dodatkowa możliwość zapoznania się z postępami prac na budowie.
@lu13, @tylkoalibi - prosimy o prywatną wiadomość celem wyjaśnienia sprawy.

mbacciarelli napisał:



Bernia, czy  mogłabyś napisać  jaką  masz
baterię  podokienną, że udało Ci się zrobić  blat na
wysokości parapetu i okno się  otwiera? 

bernia napisał:

tylkoalibi napisał:















A ja mam jeszcze inne pytanie, na jakiej



wysokości macie parapet przy oknie w aneksie kuchennym? Nie



zmierzyłem ostatnio podczas "godzin" otwartych ale wydaje mi

się,



że jest bardzo nisko i na blat kuchenny ze zlewem raczej nie ma

tam



szans (co przeczy doprowadzeniu wody i jej odpływu w tym

miejscu



oraz umieszczeniu zlewu oraz zmywarki właśnie pod oknem na



wizualizacji).

ja mam w kuchni zlew pod oknem i spokojnie dało radę :-)
na

dniach otwartych też mi się wydawało, że jest nisko, ale jest na
90

cm. Wyrwałam parapet i wpuściłam tam blat kuchenny i jest
wszystko

OK, okno się otwiera :-)

może troszkę źle się wyraziłam :-) okno sie uchyla bez problemu, a otwiera się do połowy, bo zatrzymuje się nawet nie na kranie, a na zlewie ceramicznym. jedyne co mi przeszkadza w tym rozwiązaniu to, że chlapie się na szybę :-)

Bernia, czy  mogłabyś napisać  jaką  masz baterię  podokienną, że udało Ci się zrobić  blat na wysokości parapetu i okno się  otwiera? 

bernia napisał:

tylkoalibi napisał:







A ja mam jeszcze inne pytanie, na jakiej

wysokości macie parapet przy oknie w aneksie kuchennym? Nie

zmierzyłem ostatnio podczas "godzin" otwartych ale wydaje mi
się,

że jest bardzo nisko i na blat kuchenny ze zlewem raczej nie ma
tam

szans (co przeczy doprowadzeniu wody i jej odpływu w tym
miejscu

oraz umieszczeniu zlewu oraz zmywarki właśnie pod oknem na

wizualizacji).

ja mam w kuchni zlew pod oknem i spokojnie dało radę :-) na
dniach otwartych też mi się wydawało, że jest nisko, ale jest na 90
cm. Wyrwałam parapet i wpuściłam tam blat kuchenny i jest wszystko
OK, okno się otwiera :-)

Archicom napisał:



Projekt budynku jest zgodny z wizualizacją i balkony w środkowych
mieszkaniach nie mają zadaszenia (od początku sprzedaży posługujemy
się tą samą wizualizacją). 

Chodziło mi raczej o to czy na obecnym etapie nie ma możliwości wprowadzenia zmian jeżeli osoby które zakupiły te mieszkania wspólnie wyraziłyby zainteresowanie takim rozwiązaniem?